solista
20th-July-2011, 14:14
Szukając info czy faktycznie jest sens sterowania Infiniti przystosowanego do paliwa w USA dotarlem do ciekawego info:
"W Polsce, podobnie jak w całej Europie, obowiązuje norma oznaczania liczby oktanowej zbliżona do RON, natomiast w USA, Kanadzie, Australii i kilku innych krajach liczba oktanowa podawana jest wg normy DON (roaD Octane Number), która jest równa (RON+MON)/2. Wg jednych źródeł wartości liczby oktanowej podawane w Europie i USA w praktyce różnią się nie więcej niż o wartość rzędu 1-2.[3], zaś wg innych wynoszą ok. 4-5.[4]."
Patrząc na te materiały ( CLICK (http://www.wach.pl/pwach/SJ.PDF) ) oznacza to dokładnie tyle że nasze 98 w USA by miało oznaczenie: 94, a 95 miałoby oznaczenie: 91 - czyli ten zapas który wydawało mi się że mam tankując 95 względem 91 z USA to ściema - tak de facto to to samo.
Ehh, człowiek żył w błogiej nieświadomości i pewności spokoju o silnik z uwagi na zapas oktanów zabezpieczający przed spalaniem stukowym, a tu jednak lipa.
S.
P.S. Jestem w trakcie dowiadywania się jak to jest z kalorycznością - jak wyjdzie że też jest taka sama w USA jak w PL to odpuszczam sterowanie auta.
"W Polsce, podobnie jak w całej Europie, obowiązuje norma oznaczania liczby oktanowej zbliżona do RON, natomiast w USA, Kanadzie, Australii i kilku innych krajach liczba oktanowa podawana jest wg normy DON (roaD Octane Number), która jest równa (RON+MON)/2. Wg jednych źródeł wartości liczby oktanowej podawane w Europie i USA w praktyce różnią się nie więcej niż o wartość rzędu 1-2.[3], zaś wg innych wynoszą ok. 4-5.[4]."
Patrząc na te materiały ( CLICK (http://www.wach.pl/pwach/SJ.PDF) ) oznacza to dokładnie tyle że nasze 98 w USA by miało oznaczenie: 94, a 95 miałoby oznaczenie: 91 - czyli ten zapas który wydawało mi się że mam tankując 95 względem 91 z USA to ściema - tak de facto to to samo.
Ehh, człowiek żył w błogiej nieświadomości i pewności spokoju o silnik z uwagi na zapas oktanów zabezpieczający przed spalaniem stukowym, a tu jednak lipa.
S.
P.S. Jestem w trakcie dowiadywania się jak to jest z kalorycznością - jak wyjdzie że też jest taka sama w USA jak w PL to odpuszczam sterowanie auta.