darekFX45
18th-November-2011, 19:41
Witam
Mam problem -dla kogos może błachy -ale dla mnie to koszmar
W moim FX 45 jak wjadę na jakąś nierówność to słyszę w okolicy lewego nadkola delikatny stukot -tak jakby jakis kabel uderzał o blachę.Dzieję sie tak tylko jak samochód sie delikatnie bujnie albo delikatnie cofnę.
Spawdzałem juz wszystko chyba -zaizolowałem w nadkolu kabel otwierający maskę,podopinałem go spinkami do innych stałych elementów,sprawdziłem przewody klimatyzacji, pousztywniałem nadkole plastykowe,nawet wyelinowałem jakiekolwiek luzy jakie znalazłem przy chłodnicy jej osłonie itp. ale i tak czasami słyszę delikatny stukot jakby kabel uderzał o nadkolę.
Wykończy mnie to w końcu-jak ktoś coś miał takiego to błagam wręcz o pomoc.
Darek:hail::hail::hail::hail::hail::hail::hail::ha il::hail::hail::hail::hail::hail::hail::hail::hail ::hail::hail::hail::hail::hail::hail::hail::hail:
Mam problem -dla kogos może błachy -ale dla mnie to koszmar
W moim FX 45 jak wjadę na jakąś nierówność to słyszę w okolicy lewego nadkola delikatny stukot -tak jakby jakis kabel uderzał o blachę.Dzieję sie tak tylko jak samochód sie delikatnie bujnie albo delikatnie cofnę.
Spawdzałem juz wszystko chyba -zaizolowałem w nadkolu kabel otwierający maskę,podopinałem go spinkami do innych stałych elementów,sprawdziłem przewody klimatyzacji, pousztywniałem nadkole plastykowe,nawet wyelinowałem jakiekolwiek luzy jakie znalazłem przy chłodnicy jej osłonie itp. ale i tak czasami słyszę delikatny stukot jakby kabel uderzał o nadkolę.
Wykończy mnie to w końcu-jak ktoś coś miał takiego to błagam wręcz o pomoc.
Darek:hail::hail::hail::hail::hail::hail::hail::ha il::hail::hail::hail::hail::hail::hail::hail::hail ::hail::hail::hail::hail::hail::hail::hail::hail: