sirtrojan
4th-February-2012, 21:27
Jest zimno -20 stopni to juz nie przelewki.
Co zrobić żeby wnętrze auta szybciej się nagrzało.
Mój patent jest taki.
Na początku w ogóle nie włączam ogrzewania kabiny - jak wskaźnik temperatury drgnie powyżej minimum. Włączam na panelu klimy obieg zamknięty - z automatu włącza się nawiew na nogi. Potem przełączam na inne pozycję (optymalna to nawiew - kabina + nogi). Minusem takiego rozwiązania jest to że po pewnym czasie szyby parują i zamarzają :)
Jednak jest to o tyle ciekawe rozwiązanie, że jeśli już przełączymy np nawiew na szybę/i włączy się AC które sam szybko wyłączam/ nie mamy już potem możliwości przełączenia na obieg zamknięty i optymalny wariant = kabina i nogi jednocześnie.
Może brzmi to durnie ale w sumie działa :)
Nie mam wciąż patentu co zrobić żeby podgrzewanie fotela szybciej działało. Jeśli ktoś rozwiązał ten problem mam nadzieję że się podzieli pomysłem.
Co zrobić żeby wnętrze auta szybciej się nagrzało.
Mój patent jest taki.
Na początku w ogóle nie włączam ogrzewania kabiny - jak wskaźnik temperatury drgnie powyżej minimum. Włączam na panelu klimy obieg zamknięty - z automatu włącza się nawiew na nogi. Potem przełączam na inne pozycję (optymalna to nawiew - kabina + nogi). Minusem takiego rozwiązania jest to że po pewnym czasie szyby parują i zamarzają :)
Jednak jest to o tyle ciekawe rozwiązanie, że jeśli już przełączymy np nawiew na szybę/i włączy się AC które sam szybko wyłączam/ nie mamy już potem możliwości przełączenia na obieg zamknięty i optymalny wariant = kabina i nogi jednocześnie.
Może brzmi to durnie ale w sumie działa :)
Nie mam wciąż patentu co zrobić żeby podgrzewanie fotela szybciej działało. Jeśli ktoś rozwiązał ten problem mam nadzieję że się podzieli pomysłem.