PDA

Zobacz pe?n? wersj? : Infiniti FX 35 czy FX 45



dexsterek
22nd-March-2012, 20:50
MAm pytanie nosze sie z kupnem ktoregos z tych furek. Czy ktos moze mi powiedziec cos na ich temat awaryjnosc spalanie itp . Czy warto kupic. Pozdrawiam .

Black
22nd-March-2012, 21:13
Witam

Odnośnie awaryjności to posiadacze borykają się raczej z błahostkami,FX-y są naprawdę porządnie wykonane,oczywiście pod warunkiem że nie kupisz auta zlepionego z kilku:)

Druga sprawa spalanie-jeżeli chodzi o dokładne wartości to niech wypowiedzą się posiadacze.

Osobiście celowałbym w FX-a 45,raz że jest szybszy i ma piękniejszy dzwięk od 35,dwa że spala niewiele więcej od mniejszego litrażowo brata:).Zresztą co ja się będę wymądrzał skoro jeżdżę G35:)

krzychu
22nd-March-2012, 22:18
Witam,

Pamiętam jak w 2009 roku borykałem się z tym problemem.

Z braku FX45 w dobrej kondycji zdecydowałem się na FX35 w pełnym wypasie (info w stopce). Jeżeli dobrze kojarze brakuje tylko DVD w środku.
Co tu dużo ukrywać, auto bezawaryjne i nie ma co tutaj więcej na ten temat pisać.
Przez 3 lata przejechałem około 40k mil i poza wlewaniem paliwa, wymiany płynów co 12k mil, wymiany klocków hamulcowyc, nie robiłem nic przy furce.

Jedyny mankament to zdecydowanie tarcze i klocki hamulcowe.
Wymieniłem klocki oryginalne na firm trzecich i nie mam dosłownie żadnych problemów.

Niech no pomyśle jeszcze … no tak … treszczący fotelik dla dziecka, ale tego nie było w zestawie ;)

Nie wiem z czego sie przesiadasz, ja osobiście miałem Mitsubishi Outlander TURBO 200 KM, który palił mniej wiecej 2-3 l mniej 100 km.
Różnica właściwie nie zauważalna, a przyjemność dla oczu i uszu zdecydowania większa po stronie Infiniti.

Jeżeli miałbym kupować jeszcze raz zdecydowanie brałbym FX45, jednakże znalezienie takiego modelu poliftowego w nienaruszonym stanie jest bardzo trudne.
Zdecydowanie warto wybrać V8 - muzyka dla uszu przy nie wielkiej różnicy w spalaniu.

Aktualnie możliwości są zdecydowanie lepsze - FX37 generacji II jest bardzo ciekawą alternatywą, nie mówiac od FX50 ;)
Ale trzeba się liczyć z zdecydowanie wyższym wydatkiem.

Powodzenia w poszukiwaniach i podejmowaniu decyzji.

Pozdrawiam
Krzychu

sirtrojan
22nd-March-2012, 22:28
nie mam 45 i nie żałuje :)

na ogromny plus - bezawaryjność auta. w zasadzie poza słabymi hamulcami i piastami które lubią się zniszczyć autko nie cierpi na żadne przypadłości.
Bierze jeszcze olej - ale jakie tego nie robi :)
spalanie 12-18. w zależności od stylu jazdy.

Schirru
22nd-March-2012, 22:58
Witam

Odnośnie awaryjności to posiadacze borykają się raczej z błahostkami,FX-y są naprawdę porządnie wykonane,oczywiście pod warunkiem że nie kupisz auta zlepionego z kilku:)


Osobiście celowałbym w FX-a 45,raz że jest szybszy i ma piękniejszy dzwięk od 35,dwa że spala niewiele więcej od mniejszego litrażowo brata:)


potwierdzam.

przez 3 lata i 100000 przejechanych kilometrów mialem 1 usterke - rozrusznik. czynnosci serwisowe ograniczaja sie do wymiany oleju co 10k mil i (przynajmniej w moim przypadku) ponad przeciętne częstych wymian tarcz przednich. i tyle chyba... aha, i mój oleju nie bierze.

Alexaus11
22nd-March-2012, 23:14
FX45

obok Mustanga to tego auta szukalem...ale nikt nie chcial zejsc z cena albo pozlepiane auta.....no albo trafialo sie na kompletnych kretynow sprzedawcow;/ to zupelnie czlowiek sie zdolowal...trafilo sie G35s i nie moge wybrzydzac ale gdyby ktos kiedys chcial sie zamienic:wof:

dexsterek
22nd-March-2012, 23:39
Przesiadam sie z Toyoty Camry 2007 zupelnie inna klasa . Chcialem zasiąść za 4x4 poza tym zakochalem sie w tej furce jak mialem okazję sie nią przejechać. :)

ArtPol74
23rd-March-2012, 08:22
Jak szaleć to szaleć, ja szukałem FX45 i dalej jestem za V8!!!... choć tego nie widać :-(

jakub
23rd-March-2012, 15:29
Ja tam jestem zadowolony z fx35 ale przy zmianie jak mnie bedzie stac to biore fx50.

sirtrojan
23rd-March-2012, 15:30
Po spełnieniu II warunku również wskoczę w 50s :)
puki co cena zaporowa.

krzychu
23rd-March-2012, 19:28
W USA widuje się FX50s za 32k $ ;)

slepy62
23rd-March-2012, 21:09
...ponad przeciętne częstych wymian tarcz przednich. i tyle chyba... aha, i mój oleju nie bierze.

może używasz zbyt twardych klocków...
u mnie klocki (P) wymiana po 30k - za to tarcze "ledwo co" ruszone

sirtrojan
23rd-March-2012, 22:24
W USA widuje się FX50s za 32k $ ;)


końcówkę może bym i znalazł ;)

Schirru
24th-March-2012, 00:02
może używasz zbyt twardych klocków...
u mnie klocki (P) wymiana po 30k - za to tarcze "ledwo co" ruszone

no tak moze byc. dlatego teraz zalozylem miększe.

ale tak w ogóle to chyba Ty masz nowego Fx'a gdzie problem zbyt malych tarcz zostal rozwiazany.

slepy62
24th-March-2012, 19:42
Zgadza się, często jak ktoś pisze o problemach z hamowaniem, zastanawiam się o czym Wy piszecie :)

Przód: tarcze wentylowane – 355 mm, aluminiowe zaciski hamulcowe przeciwstawne z czterema tłoczkami.
Tył: tarcze wentylowane – 350 mm z przeciwstawnymi zaciskami z dwoma tłoczkami

Schirru
25th-March-2012, 14:41
Zgadza się, często jak ktoś pisze o problemach z hamowaniem, zastanawiam się o czym Wy piszecie :)

Przód: tarcze wentylowane – 355 mm, aluminiowe zaciski hamulcowe przeciwstawne z czterema tłoczkami.
Tył: tarcze wentylowane – 350 mm z przeciwstawnymi zaciskami z dwoma tłoczkami

ano widzisz... a u mnie to w rowerze mam lepsze hample niz w aucie...:P

sirtrojan
25th-March-2012, 14:43
Seba zamontuje u siebie zestaw z 50s - zrobisz rundę to zobaczysz jaka różnica :thumb:
Sprawdzałem w aucie Zyzia i one na prawdę hamują.

slepy62
25th-March-2012, 17:19
nie bardzo rozumiem po co tak kombinujecie jeżeli są sprawdzone rowiązania czyli hamuce od II gen.,
(standard w EU, lub amerykańska wersja FX50)
z tego co Greg pisał a inni testowali, wchodzą nawet na '18 pod warunkiem dystansów więc...
cena, wydaje mi się, że nie jest już tak zaporowa, osobiście - na bezpieczeństwie nigdy starałem się nie oszczędzać
ale ...
każdy ma prawo wyboru

sirtrojan
25th-March-2012, 17:28
może dlatego że razem to coś około 4k PLN kosztuje a więc niemało.
Jak by kosztowało 1500 to raczej nikt by się nie zastanawiał.
Ja kupowałem graty powoli więc nie odczułem tak tego zakupu.

ps. do 20 tez trzeba dystans dołożyć.

slepy62
27th-March-2012, 19:02
może dlatego że razem to coś około 4k PLN kosztuje a więc niemało.

tak jak sprawdzałem ceny to wyszło mi ok 1000 $ - ale mogę się mylić

sirtrojan
27th-March-2012, 19:17
transport + ew cło trochę podnosi tę kwotę .

Z reszta żeby nie wdawać się w zbędna polemikę - jak by nie patrzeć $1k to około 3200 PLN co jest kwotą niemałą.

slepy62
27th-March-2012, 20:07
transport + ew cło trochę podnosi tę kwotę . Z reszta żeby nie wdawać się w zbędna polemikę - jak by nie patrzeć $1k to około 3200 PLN co jest kwotą niemałą.

Hmm... coś za coś, jakość i pewność...
Czytając dotychczasowe posty na ten temat wyciągam następujące wnioski...
- inne rozwiązania oparte na renomowanych firmach - gwarantujące jakość - nie są dużo tańsze
- rozwiązania tanie - niesprawdzone - często kończą się kolejnymi wymianami...
więc pytanie brzmi czy warto ... ?

natomiast transport i cło - zgadzam się że znacznie podnoszą cenę...