Kupno Infiniti FX 35

[mhl]

Witam,

Od kilku miesięcy przeglądam rynek w poszukiwaniu Infiniti FX 35 po lifcie w 2009. Ze względu, iż budżet mam zaplanowany na około 150 tyś.zł, myślę raczej o wersji z 2009 roku. W Polsce obecnie jednak nie ma ich za wiele na sprzedaż a ceny czasami różnią się znacznie w zależności od przebiegu, bądź wyposażenia.
Jednak jeden z warszawskich komisów samochodowych ostatnimi czasy sprzedaje czasem nawet kilka sztuk na raz.

Obecnie interesują mnie dwa następujące modele:

http://autoauto.pl/pl/2380/Infiniti_FX_35_2010_AUTO_W_PERFEKCYJNYM_STANIE_TEC HNICZNYM_UDOKUMENTOWANY_SERWIS_JEDEN_WACICIEL?hash =PO%)K&i=10&perPage=

oraz

http://autoauto.pl/pl/6555/Infiniti_FX_37_2009_NOWY_MODEL_100BEZWYPADKOWY_PIE RWSZY_WACICIEL?hash=PO%)K&i=3&perPage=

Czy mógłbym otrzymać jakieś wstępne spostrzeżenia od Was na temat wyżej wymienionych modeli.

Czy moglibyście ewentualnie napisać, jak odróżnić wersje wyposażenia GT od S i S Premium?
Zawsze w opisie ciągnie się długa lista wyposażenia.

Czy można jakość ze zdjęć, albo przy oglądaniu auta od razu i definitywnie stwierdzić jaka to wersja wyposażenia?

Czy wszystkie wersje od 2009 miały kamerę cofania?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam

[slepy62]

Czy moglibyście ewentualnie napisać, jak odróżnić wersje wyposażenia GT od S i S Premium? Czy wszystkie wersje od 2009 miały kamerę cofania?

GT i GT Premium oraz S i S Premium - to wersje wyposażenia w Europie - oczywiście FX37 lub FX30d (FX50 w EU to full wyposażenie),

modele amerykanskie to FX35 lub FX35AWD + pakiety wyposażenia oraz FX50 + pakiety wyposażenia

Kamerę cofania FX ma o ile się nie mylę od samego początku,
w II generacji w EU - kamery 360 stopni w wersjach Premium
w II generacji w USA kamera 360 stopni to pakiet Premium ale to nie jest to samo co w EU wersja Premium !

ogólnie wersje europejskie (podstawowe GT lub S) są lepiej wyposażone niż podstawowe amerykanskie - więc specyfikację powinieneś sprawdzać na amerykańskich stronach
największa różnica na którą powinieneś zwrócić uwagę to brak AWD w podstawowej wersji FX35- "made in USA"

[slepy62]

Obecnie interesują mnie dwa następujące modele:

http://autoauto.pl/pl/2380/Infiniti_FX_35_2010_AUTO_W_PERFEKCYJNYM_STANIE_TEC HNICZNYM_UDOKUMENTOWANY_SERWIS_JEDEN_WACICIEL?hash =PO%)K&i=10&perPage=

http://autoauto.pl/pl/6555/Infiniti_FX_37_2009_NOWY_MODEL_100BEZWYPADKOWY_PIE RWSZY_WACICIEL?hash=PO%)K&i=3&perPage=

Czy mógłbym otrzymać jakieś wstępne spostrzeżenia od Was na temat wyżej wymienionych modeli.
Czy można jakość ze zdjęć, albo przy oglądaniu auta od razu i definitywnie stwierdzić jaka to wersja wyposażenia?


Pierwszy - oliwkowy - ma chyba pakiet technologiczny (o ile się nie mylę - niech mnie skoryguje ktoś z wersją USA II gen), relingi, pamięc foteli, ogólnie wyposażenie bogatsze od czarnego...

Drugi - Czarny - to według mnie zupełny "golas" - czyli wersja bez żadnego pakietu.

wersję wyposażenia najlepiej podjechać i sprawdzić na miejscu - bo mogę się mylić

Czy to są wersje AWD ? można sprawdzić na miejscu, w papierach lub poprzez sprawdzenie historii carfax,
zapytaj komis o nr VIN i w odpowiednim dziale na forum poproś o sprawdzenie, przy okazji dowiesz się czy napewno bezwypadkowe...

[mhl]

GT i GT Premium oraz S i S Premium - to wersje wyposażenia w Europie - oczywiście FX37 lub FX30d (FX50 w EU to full wyposażenie),

modele amerykanskie to FX35 lub FX35AWD + pakiety wyposażenia oraz FX50 + pakiety wyposażenia

Czy dobrze w takim razie rozumiem, że nie istnieje europejska wersja FX35?

Czy warto szukać wtedy jakiegoś FX37 z 2009 w wersji europejskiej niż FX35 z USA? Jak duża róźnica jest w spalaniu? Czy wyraźnie daje się odczuć róźnicę mocy?

Dzięki jeszcze raz za odpowiedzi.

[mhl]

A co myślicie o tym?

http://moto.allegro.pl/super-autko-infiniti-fx-35-i2342117579.html

Wersja bogata, mały przebieg, cena wręcz trochę za niska.

Jakieś dodatkowe spostrzeżenia?

[slepy62]

A co myślicie o tym? http://moto.allegro.pl/super-autko-infiniti-fx-35-i2342117579.html Wersja bogata, mały przebieg, cena wręcz trochę za niska.

Na podstawie ubogich zdjęć - wersja identyczna z oliwkowym.

"dobra rada" - zastanów się jakie jest TWOJE minimum wyposażenia - czarny "golas" - czyli w standardzie samochód jest bardzo bogato wyposażony jak na rynek europejski,
proponuję żebyś
1. poczytał na stronie INFINITI o wyposażeniu standard i dodatkach
polskiej-wersje http://www.infiniticentrum.pl/fx/featuresspecifications/grades.html
lub najlepiej
amerykańskiej-pakiety http://www.infinitiusa.com/fx/specs-options/#s=packages-and-options
i zdecyduj co chcesz mieć w samochodzie poza standardem.
2. szukaj odpowiedniego modelu
3. sprawdź VIN i carfax (chyba że dopuszczasz powypadkowe - to pomiń ten punkt)
4. pytaj o uwagi
5. tak czy tak sprawdź VIN i carfax żebyś przypadkiem nie kupił "składaka" :)

[Paweł_Bemowo]

Jak na moje oko przedni zderzak ma inny odcien wiec prawdopodobnie byl uderzony.
Co sadzicie?

Tylni zreszta chyba tez...

[slepy62]

Czy dobrze w takim razie rozumiem, że nie istnieje europejska wersja FX35? Czy warto szukać wtedy jakiegoś FX37 z 2009 w wersji europejskiej niż FX35 z USA? Jak duża róźnica jest w spalaniu? Czy wyraźnie daje się odczuć róźnicę mocy? Dzięki jeszcze raz za odpowiedzi.

Wersja FX35 (303KM) - występuje tylko w Stanach, w EU odpowiednikiem jest FX37 (320KM), zużycie paliwa porównywalne,
różnica mocy - nie wiem, ale przy tej masie (momenty obrotowe są podobne) zakładam że nie jest znaczna
FX50 jest taki sam w USA i EU - tyle że w EU jest FULL wyposażenie, w stanach trzeba dokupić pakiety wyposażenia
FX30d (diesel) występuje tylko w EU

Czy warto szukać w EU
- w pierwszym kwartale było kilka ciekawych ofert na używane na gwarancji na stronie PGD - , ale już jak widzę znikły
- w pierwszym kwartale było kilkadziesiąt ofert na mobile.de (nowe "roczniki" i używane na gwarancji) - ale najlepiej poszukaj sam
najbardziej opłacalne jest kupno bezpośrednio z USA i sprowadzenie - tam można trafić b.dobre okazje
z Niemiec w stosunku do Polski - cena jest zawyżona 18% akcyzą - ale jak się trafi okazję...
w Polsce - MOIM zdaniem - pierwsza podstawowa rzecz - to sprawdzenie carfax - przy takich pieniądzach - auto nie powinno być bite

Kupując wersję EU - unikasz kilku nietanich przeróbek (hamulce, światła, spryskiwacze reflektorów)

[mhl]

Kupując wersję EU - unikasz kilku nietanich przeróbek (hamulce, światła, spryskiwacze reflektorów)

Na czym polegają te przeróbki?
Myślałem, że trzeba tylko przarabiać kolor kierunkowskazów.

Czy łopatki przy kierownicy to jakiś dodatek do każdej wersji, czy występuję on tylko w wersjach Premium?

Przy "czarnym" jest napisane, że jest nawigacja, skoro tak, to wtedy jest to premium package, o ile się nie myle?

Jeśli chodzi o mnie, to nie mam ciśnienia na jakieś dodatki, oczywiście im większe wyposażenie, tym lepiej, ale jeśli trafiłaby się dobra cena za rok 2009 czy 2010 z małym przebiegiem i super stanem jako golas, to też bym kupił.
Chyba bardziej zwracam uwagę na kolor, chyba najbliżej mi do czarnego i jasne skóry w środku, albo beżowe, ew. też czarne.

A opcja idealna to chyba wtedy FX37 S Premium z 2010, czarny, skóry beżowe lub białe za nie więcej niż 160-170 tyś.zł z nie większym przebiegiem niż 20-30 tyś.km. Ale przeglądam ogłoszenia już długo i raczej takiego nie znajdę.

Pozdrawiam

[sirtrojan]

W FXie ze stanów nie będzie działać nawigacja na terenie europy. w US nawi wgrywana jest na twardy dysk i puki co jest to nie do ogarnięcia. No chyba że czegoś nie wiem.

tyle ode mnie.
aha i FXy ze stanów nie mają spryskiwaczy reflektorów mimo że mają xenony. Upierdliwy diagnosta się przyczepi.

Wiec jak nie ma dużej różnicy cenowej bierz wersje europejską . Jak jest to przekalkuluj + i - :)

[slepy62]

Na czym polegają te przeróbki? Myślałem, że trzeba tylko przarabiać kolor kierunkowskazów.
Czy łopatki przy kierownicy to jakiś dodatek do każdej wersji, czy występuję on tylko w wersjach Premium?
Chyba bardziej zwracam uwagę na kolor, chyba najbliżej mi do czarnego i jasne skóry w środku, albo beżowe, ew. też czarne.
A opcja idealna to chyba wtedy FX37 S Premium z 2010, czarny, skóry beżowe lub białe za nie więcej niż 160-170 tyś.zł z nie większym przebiegiem niż 20-30 tyś.km. Ale przeglądam ogłoszenia już długo i raczej takiego nie znajdę. Pozdrawiam

Łopatki przy kierownicy to standard.
Podstawowa różnica pomiędzy wersjami w UE; w Sport masz dodatkowo w stosunku do GT:
- Układ aktywnego sterowania tylnych kół skrętnych (RAS - Rear Active Streering) (z wyjątkiem modeli z silnikiem benzynowym V6 o pojemności 3,7 litra)
-Zawieszenie z systemem ciągłej kontroli tłumienia (CDC - Continuous Damping Control)
-21-calowe, sześcioramienne felgi aluminiowe (w GT 20-calowe)
i kilka innych...
wyposażenie PREMIUM - to dodatkowe wypasażenie w GT i Sport głównie związane z elektroniką (bezpieczeństwo i rozrywka)


Teoretycznie przeróbki które musisz wykonać w wersji USA to :
-zamontować spyskiwacze reflektorów
-kierunkowskazy tylne / stop
-zamontować kierunkowskazy boczne
jak będziesz miał "dobrego" diagnostę, wystarczą kierunki tylne i rozpięcie świateł stopu

Dodatkowo większość kolegów przerabia hamulce - w wersjach USA są po prostu za słabe na nasze drogi przy tej masie auta:

FX35: 12.6 x 1.3-inch ventilated discs/12.1 x 0.6-inch ventilated discs; 4-wheel, 4-channel ABS

FX50-USA i wszystkie wersje UE: Aluminum 4-piston opposed front calipers with 14.0 x 1.3-inch ventilated discs/2-piston opposed rear calipers with 13.8 x 0.8-inch ventilated discs; 4-wheel, 4-channel ABS

[mhl]

Łopatki przy kierownicy to standard.
S
no chyba nie standard, bo w niektórych modelach tych łopatek nie ma, no chyba, że źle widzę na zdjęciach???

[slepy62]

no chyba nie standard, bo w niektórych modelach tych łopatek nie ma, no chyba, że źle widzę na zdjęciach???

W
UE - wszystkie wersje
USA - pakiet sport

[mhl]

witam ponownie,

jeszcze pytanie odnośnie tego 3-litrowego diesla w FX'ach.

Jeszcze kilka dni temu nawet nie brałem go pod uwagę, ze względu na moc. W grę raczej wchodził FX35 lub FX37, ewentualnie FX50.
Rocznie robię około 15 tyś. km, czyli niewiele. Z tego co czytałem to FX50 pali około litr więcej niż FX35, więc myślałem, ze przy tym rocznym przebiegu lepiej szukać FX50.
Teraz z kolei biorę jeszcze pod uwagę FX30d. Zastanwia mnie tylko subiektywne odczucie mocy przy tych silnikach.
Czy różnica w prowadzeniu to kosmos, czy raczej powiedzielibyście, że delikatna różnica w porównianiu do FX35? No bo raczej z FX50 nie zestawiam.

Czy myślicie, że przy takim rocznym przebiegu, to po prostu z kopyta brać FX50 w wersji europejskiej z maksymalnym wyposażeniem?

Dzięki z góry za opinie.

[Schirru]

Słyszałem od właściciela Kreatora Mocy (ale nie wiem na ile to prawda) że w Fx30d padają skrzynie - nie wytrzymują wysokiego momentu, gdy się ostro samochodem jeździ. Rzekomo w pewnym momencie na Toruńskiej w serwisie stało z 5 Fx30d z usterką skrzyni. Ale tak jak piszę - nie wiem ile w tym prawdy a ile bajki...

[slepy62]

Słyszałem od właściciela Kreatora Mocy (ale nie wiem na ile to prawda) że w Fx30d padają skrzynie -...

O ile się nie mylę FX30d FX37 i FX50 - mają "te same" skrzynie

Moment obrotowy FX50 to 500 Nm; Fx30d 550 Nm;

Jako że mój klekociak jest na gwarancji - raczej go nie oszczędzam... jak narazie (1,5 roku i 50 tys. km) problemów brak...

Co do stojących przed serwisem - nie wiem - prawdą jest że Infiniti wypuściło partię z jakimś wadliwym uszczelniaczem (czy czymś takim) co powodowało ubytki oleju w skrzyni.
Wygląda na to że problem nie był na tyle poważny - żeby wzywać samochody na serwis, usuwali go w trakcie bieżących przeglądów (u mnie przy 40 tys.km.)
Zakładam że jak zwykle - "wraże" siły robią z tego dużo szumu - czego dowodem jest to co piszesz...




Teraz z kolei biorę jeszcze pod uwagę FX30d. Zastanwia mnie tylko subiektywne odczucie mocy przy tych silnikach.

Czy różnica w prowadzeniu to kosmos, czy raczej powiedzielibyście, że delikatna różnica w porównianiu do FX35? No bo raczej z FX50 nie zestawiam.

Czy myślicie, że przy takim rocznym przebiegu, to po prostu z kopyta brać FX50 w wersji europejskiej z maksymalnym wyposażeniem?

Różnica (FX30d/FX35-37) może nie jest kosmiczna - jest duża, zwłaszcza przy większych prędkościach, ale...

... jeżeli jest tak jak piszesz - na Twoim miejscu brałbym TYLKO I WYŁĄCZNIE

- FX50 - i szczerze powiedziawszy, wersję z USA z pakietem sport

- jak dobrze się zakręcisz/poszukasz itd. - powinno wyjść ze 20-30 tysięcy taniej niż zakup w UE

ja zdecydowałem się na FX30d z prostej przyczyny - robię rocznie ponad 35 tys.km. z tego 80% w warszawskich korkach

[sirtrojan]

mhl moje 3 grosze.
FX50 nie będzie palił więcej tylko 1 litr.
Pewnie ze 3 albo więcej. Przy normalnej jeździe w warszawskich korkach + nadrabianie straconego czasu koledze palił 21.
Jazda jak emeryt max 70 km/h - 17.

[ArtPol74]

Slepy62 napisałeś, że skrzynie są takie same i momenty prawie też ale nie zapominaj o tym jak jest ten moment rozwijany! Obserwując japońską motoryzację,wyraźnie widać, że długo wstrzymywali się z łączeniem automatów z dieslem. Jeżeli już się zdarzyło, to łączyli proste (najczęściej 3biegowe skrzynie). To z moich obserwacji rynku.