PDA

Zobacz pe?n? wersj? : Tempomat adaptacyjny w G37s



KeliV
3rd-August-2012, 17:31
Witam serdecznie,

możecie wierzyć lub nie ale tego właśnie posta piszę tocząc się w korku na ulicy Płowieckiej. Dzięki adaptacyjnemu tempomatowi w Coupe można skupić trochę uwagi nad czymś innym.

Przepis na automatyczne podjeżdżania i hamowanie samochodu w korku:

1) Samochód musi chociaż minimalnie się toczyć.
2) ustawiamy tempomat na prędkość 32km/h (najmniejsze jaka sie da)
3) odległość na minimum.
4) pilnujemy kierunku, reszta zajmuje sie autko.

Po tym samochód przyspiesza do maksymalnej ustawionej prędkości i potrafi sie zatrzymać do 0 na ok. 10s. (w odleglosci ok.3 m od poprzedniego pojazdu) później nasz autopilot sie wyłącza ;(.
Super rzecz na powolne toczenie na autobahnie albo innych korkach.


Polecam.

krzychu
3rd-August-2012, 23:25
Sporadycznie korzystam z tempomatu adaptacyjnego.
Rzeczywiście działa dobrze, ale niestety tylko do 90 mil / h.
Nie korzystałem jeszcze w korku. Jeżeli dobrze pamiętam, tempomat działa od 30 mil / h.
Druga dość istotna sprawa: różnica prędkości między poprzedzającym pojazdem nie może być zbyć duża.

Pozdrawiam
Krzychu

slepy62
4th-August-2012, 09:29
Sporadycznie korzystam z tempomatu adaptacyjnego. Rzeczywiście działa dobrze, ale niestety tylko do 90 mil / h. Krzychu

Infi musiało mocno popracować w temacie ICC, bo w II gen działa bez zarzutu.
- minimalna prędkość do ustawienia 32 km, maksymalna 180 km
- zakres pracy od 0 do 180 km
- prędkość pojadu przed nami nie ma znaczenia, decydująca jest odległośc, namierzyć poprzedzające auto można chyba w granicach do 200 m
- jeżeli pojazd przed nami bardzo gwałtownie przyśpiesza, ICC go zgubi, namierzy go po ponownym do niego zbliżeniu
- ICC ma 3 tryby ustawiania odległości do poprzedzającego nas samochodu (dla prędkości 100 km/h są to odpowiednio 30/45/60 metrów), odległość maleje lub rośnie - proporcjonalnie do prędkości
- po ustawieniu prędkości ICC można włączać i wyłączać w dowolnej chwili, odległość do poprzednika także zmieniamy w dowolnej chwili
- po zatrzymani i automatycznym wyłączeniu w momencie kiedy ruszamy wystarczy puścić hamulec i ponownie włączyć ICC na wcześniej ustawioną prędkość (bez dotykania "gazu") samochód sam ruszy

Używam go na codzień od 2 lat i szczerze przyznam że to "bajka" w warszawskich korkach w których codziennie spędzam od 2 do 3 godzin. Szkoda tylko że Infi nie dopracowało tematu zatrzymania i ruszania bez automatycznego wyłączania ICC.

RAFAŁ !
- uważaj przy złej pogodzie (deszcz, śnieg, wycieraczki pracujące w trybie "A")- ICC potrafi się wyłączyć w najmniej oczekiwanym momencie
- przy większych prędkościach i bardzo gwałtownym hamowaniu MUSISZ SAM DOHAMOWAĆ - ICC używa ok. 25% siły hamowania (na początku ze dwa razy zdarzyło mi się że niewiele brakowało żebym komuś wjechał w tyłek)

Po 2 latach w końcu doszedłem dlaczego na ICC spalanie jest niższe niż przy jeździe normalnej lub na trybie "ręcznym". Przy prędkościach do 90~100 km ICC przełącza biegi nie dopuszczając do przekroczenia 2 tys. obrotów (piszę oczywiście o dieslu).
Spalanie na mieście przy jeździe na ICC wynosi 8,5 ~ 10 zależy to od częstotliwości sytuacji stop/start.
Tyle że jak jest trochę luzu to jakoś moja prawa noga nie pozwala na takie "toczenie się" zwłaszcza przy ruszaniu (ICC - rozpędza samochód z dynamiką mocno przeładowanej ciężarówki) lol
Więc wystarczy kilkaset metrów z prawą nogą w podłodze i spalanie od razu jest litr / dwa litry wyższe lol
Ale jak ktoś chce economic to ICC jest idealny nie tylko na autostrady...

Tomek g35c
6th-August-2012, 09:25
Ja też często uzywam w G i w FX super sprawa....
W G niestety nie ma w I Gen inteligentnego systemu ale w FX I Gen pracuje bez zarzutów...
Tak jak Irek napisał... uważać trzeba na zmianę warunków pogodowych... potrafi się wyłączyć w nieodpowiedniej chwili... i dzwon murowany...lol
Niestety nic nie zwalnia nas z myślenia...i my odpowiadamy za bezpieczeństwo a nie maszyna...;)