Zobacz pe?n? wersj? : Kontrolka cisnienia opon
Alexis
5th-August-2013, 12:07
Witam,
Jakis czas temu zauwazylem, ze po przejechaniu jakichs 70km przy predkosci powyzej 130km, zapala mi sie kontrolka cisnienia opon. Po sprawdzeniu okazalo sie, ze faktycznie jedna oponke trzeba dopompowac.
Ostatnio jednak mialem wyjazd, ponad 1000km i kontrolka znowu sie zaswiecila na autostradzie. Wczesniej przejechalem ponad 200km z predkoscia do 120km i nic nie palilo. Sprawdzilem cisnienie i wszystko jest w normie.
Po tym mielm jeszcze kilka dluzszych wyjazdow i za kazdym razem to samo. Jak sie jedzie dosc wolno, nic sie nie pali. Jak tylko predkosc wzrasta ponad 130km/h i przejezdzam jakies 60-70km, zaczyna sie palic kontrolka. Co ciekawe, po wylaczeniu silnika i ponownym odpaleniu, kontrolka gasnie i zapala sie znowu po kilkudziesieciu km, jezeli jade z duza predkoscia.
Moze ktos juz spotkal sie z tym problem?
slepy62
5th-August-2013, 13:06
Moze ktos juz spotkal sie z tym problem?
A kto ma odpowiedzieć ? Może tak trochę danych nt. samochodu - chociażby rocznik - bo w 1 i 2 gen. są inne systemy czujników - o ile się nie mylę...
Tomek g35c
5th-August-2013, 14:01
Ja tak mam czasami w G35c 2004... przyzwyczaiłem się i jakoś z tym żyję...
Alexis
5th-August-2013, 15:30
A kto ma odpowiedzieć ? Może tak trochę danych nt. samochodu - chociażby rocznik - bo w 1 i 2 gen. są inne systemy czujników - o ile się nie mylę...
FX 45, 2006r.
milo222
5th-August-2013, 15:48
u mnie też wariuje jedna jak poszaleje na zakrętach lub po dłuższej jeździe na nierównych drogach - nie ma chyba sensu wymieniać ....kredensu :]
GniewoMari
5th-August-2013, 16:00
Ja mam G35coupe z 2004 i w ostatni weekend też mi sie tak stało, pierwszy raz. Troche się wystraszyłam na początku, ale wytłumaczylam sobie szybka jazda i temp. panująca na zewnatrz i w takim wypadku kontrolka p prostu głupieje :D
asmo
29th-September-2013, 13:26
ja wywalilem w koncu te czujniki, bo co chwila inaczej pokazywalo, bylo ok, a pokazywalo ze zle i non stop jakies problemy, zalozylem najzwyklejsze wentyle i swieci sie caly czas, raz na miesiac sprawdze cisnienie miernikiem cyfrowym i jakos to przezyje ;)
slepy62
29th-September-2013, 18:32
ja wywalilem w koncu te czujniki, bo co chwila inaczej pokazywalo, bylo ok, a pokazywalo ze zle i non stop jakies problemy, zalozylem najzwyklejsze wentyle i swieci sie caly czas, raz na miesiac sprawdze cisnienie miernikiem cyfrowym i jakos to przezyje ;)
Nie wiem jak jest w I gen. ale w II gen - pokazuje dokładne ciśnienie w każdej oponie - więc jak się zaświeci kontrolka to łatwo sprawdzić "co zacz".
Problemów z zapalaniem się kontrolki w różnych warunkach i przy różnych prędkościach jeszcze nie miałem (poza pękniętą oponą) - więc pewnie przepracowali temat przed wypuszczeniem II gen.
W trudnych warunkach i przy ostrej jeździe - czasem zapala się (wyłącza) IBA - zwłaszcza przy dużej ilości wody czy śniegu...
ba-barteq
19th-November-2013, 14:21
Rozwiązania na ten problem jeszcze nie mam ale jest teoria.
ostatnio zauważyłem ten problem również u siebie. U mnie czujniki zdaje się są wyłączone bo nigdy jeszcze nie pokazały wartości ciśnień w oponach (tylko ** psi). Pomimo to komputer do tej pory nigdy nie alarmował kontrolką nieprawidłowego stanu ciśnienia w kołach, aż ostatniego weekendu. Kontrolka zaświeciła się po przejechaniu ok 60 km.
Nie weryfikowałem jeszcze teorii ale może ktoś potwierdzi lub ją obali :
jeśli komputer ma wyłączoną opcję i nie bada ciśnienia za pomocą czujników to jedyną opcją jest odczyt parametrów z ABS. Istnieją systemy w których kontrolki zapalane są po otrzymaniu informacji z ABS o różnej prędkości obrotowej poszczególnych kół. Jeśli czujnik jazdy na wprost sygnalizuje z kierownicy że jest jazda na wprost a przy tym jest różna prędkość obrotowa kół oznacza że w któreś koło ma niższe ciśnienie. U mnie ostatnio wykonałem zbieżność jednak nie kalibrowałem jeszcze czujnika położenia kierownicy. Kalibracja ta jest zalecana przy każdorazowej ingerencji w zawieszenie i zbieżność. Może ten czujnik pokazuje głupotę i przez to wychodzi że jadąc faktycznie na wprost komputer twierdzi że skręcasz delikatnie poprzez brak kalibracji czujnika i wychodzi mu nieprawidłowa prędkość obrotowa kół ?
To tylko moje domysły niepotwierdzone konkretnym jeszcze rozwiązaniem. Na pewno w manualu jest uwaga o konieczności kalibracji tego czujnika natomiast nie znalazłem jeszcze nic odnośnie tego czy kontrolka ciśnienia może też być wyzwalana poprzez ABS.
Pozdr
korzen
19th-November-2013, 17:38
Hmmm to co piszesz ma sens... Gdyby tak było, kontrolka wskazywala by złe cisnienie opon nawet kiedy auto nie ma czujnikow. Jak piszesz. Tylko co wtedy sygnalizowałoby bład/brak owych czujników??
tim
19th-November-2013, 18:55
Nie wiem jak jest w I gen. ale w II gen - pokazuje dokładne ciśnienie w każdej oponie - więc jak się zaświeci kontrolka to łatwo sprawdzić "co zacz".
Problemów z zapalaniem się kontrolki w różnych warunkach i przy różnych prędkościach jeszcze nie miałem (poza pękniętą oponą) - więc pewnie przepracowali temat przed wypuszczeniem II gen.
W trudnych warunkach i przy ostrej jeździe - czasem zapala się (wyłącza) IBA - zwłaszcza przy dużej ilości wody czy śniegu...
Ciekawi mnie ta pęknięta opona.Możesz napisać o tym zdarzeniu coś więcej?
slepy62
19th-November-2013, 21:45
Ciekawi mnie ta pęknięta opona.Możesz napisać o tym zdarzeniu coś więcej?
zwykła głupota lub zła ocena sytuacji o zaspanym poranku - krótka droga wyprzedzania (lub jak kto woli KLEKOCIAK to nie to co 50-tka lol)
i... nie zmieściłem się - czołowo najechałem z prędkością ok. 90 km/h na krawężnik (kanciasty - bez skosu najezdnego) wyspy...
w efekcie 1 pęknięta felga i 2 pęknięte opony
doświadczenie o tyle przydatne że auto praktycznie bez jakiegokolwiek problemu/poślizgu/zarzucania jechało dalej po drodze na wprost
wyczuwalne były jedynie słabe drgania (jak przy jeździe po kostce czy szutrze) po lewej stronie, bardzo lekkie ściąganie na kierownicy (jak w koleinie) i pisk czujnika ciśnienia...
poza tym wydaje mi się że takie zachowanie auta to także zasługa rozmiaru felgi/niskiego profilu opon
na '18 mogło by być znacznie gorzej...
W sumie byłem co nieco zszokowany...
- negatywnie - ceną felgi i opon w serwisie :infi:
- pozytywnie - zachowaniem auta, bo kilka razy w życiu zdarzyło mi się lądować na poboczach z pękniętymi oponami
- tym razem - pomimo wcale niemałej prędkości - FX jechał prawie jak po sznurku
tim
20th-November-2013, 07:44
Ja kiedyś rozwaliłem oponę w prawie nowym aucie.
Po najechaniu na dziurę jakich w polsce nie brakuje,na boku opony pojawiła się bańka,a wiadomo taka opona nadaje się tylko do wymiany.
Na szczęście felga nie ucierpiała.
Luckystar81
27th-February-2017, 14:31
Co do kontrolki ciśnienia ojciec kupił sobie nową Hondę civic i mu także na autostradzie wywala kontrolkę w serwisie powiedzieli mu że z czujnikami już tak jest:-)
bobofruit
27th-February-2017, 23:39
Nie wiem czy temat jeszcze aktualny Alexis, ale może jest tak że alarm złego ciśnienia w infiniti pojawia się po przejechaniu określonego dystansu (lub czasu) z niewykrytymi poprawnie czujnikami. Standardowo alarm pojawi ci się po przejechaniu mniej więcej 1-2 km. Może w twoim samochodzie czujnik był popsuty (wyładowana bateria) i poprzedniego właściciela denerwowało świecenie się tej kontrolki. Dlatego poprosił o przeprogramowanie komputera by alarmował mniej więcej dopiero po przejechaniu 70 km. To by tłumaczyło dlaczego po wyłączeniu samochodu alarm pojawi ci się kolejny raz dopiero po przejechaniu kolejnych 70km. Taka "pseudo akcja naprawcza" załatwia problem świecenia się kontrolki jeśli jeździsz na krótkich dystansach po mieście. A gdy ruszasz w trasę komputer uruchamia licznik i czeka cierpliwie aż przejedziesz 70km i wówczas alarmuje że jednak ma problem z czujnikami.
To tylko hipoteza :)
Powered by vBulletin™ Version 4.1.12 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.