Pielęgnacja skórzanej tapicerki.

[Boloński]

Spoko, wy macie dzieci, ja mam Bolońską, która po każdym MC'Donal**ie zostawia pod sobą pełno sezamu z buły... Cudownie się go wydłubuje z perforowanej skóry... :mad:

A tak swoją drogą, co polecacie do pielęgnacji skóry? szukam właśnie jakiegoś balsamu etc. mam niby spray z mercedesa, ale nie widzę żadnej różnicy po zastosowaniu, poza smrodem tego siuwaxu...
Słyszałem, że ludzie potrafią nacierać skórę kremem nivea (ten biały bodajże) ale wolałbym tego nie testować...

[korzen]

No wlasnie ja uzylem balsamu, ktory mam do skorzanych mebli i tez jakos nie widze roznicy. Przetestuje cos co polecają na forum autodetalingu chyba... Co do dzieci, to nei wiem czy zona niegorsza :) tez zostawia smieci mnóstwo... Za to dzieciaki jedzą i buciorami okopuja fotele... Ojj chyba jednak bedzie trzeba zakupic drugie auto ;)

[sirtrojan]

teraz to nie czas na pielęgnacje skóry - chyba że macie ciepełko w garażu

[grabba]

A tak swoją drogą, co polecacie do pielęgnacji skóry?
Ja polecam środki firmy GLIPTONE. Jaką masz skórę? Czarną/jasną? Mocno jest zniszczona/brudna?

[Boloński]

Czarna, nie jest zniszczona. Jedyne co mam, to odgniecenia na lewej stronie siedziska, fotela kierowcy. Nie ma żadnych przetarć, czy rozdarć.

Gliptone faktycznie ma bardzo wysokie oceny!
Chyba spróbuję :D Dzięki grabba!

[korzen]

Ja tez nei mam przetarc, tapicerka czarna tylko te widoczne zlamania (ale dalej czarne). Chcialbym zeby nabrala "swiezosci" i polysku po prostu...

[sirtrojan]

Ja polecam środki firmy GLIPTONE.

świetny wybór tak samo jak Colourlock

[grabba]

Do czarnej nie zniszczonej skóry będzie dobry:
http://showcarshine.pl/specjalne/1464-gliptone-szczoteczka-do-skory-.html
http://showcarshine.pl/skora/600-gliptone-zestaw-gt15-gt11-odzywka-i-cleaner-w-spray-u-gratis-2-mikrofibry.html
http://showcarshine.pl/1429-showcarshine-microfiber-soft-foam-1-pack.html

Procedura czyszczenia - jednorazowo czyścimy jeden element (np. siedzisko)
a) wilgotną szmatką lekko zwilżamy element - przy okazji zbierzemy kurz i największy brud
b) jeżeli mamy lico, to pryskamy GT15 bezpośrednio na skórę, jeżeli wentylowaną to pryskamy na szczoteczkę
c) rozprowadzamy środek za pomocą szczoteczki na elemencie - środka powinno być tyle, żeby nie wysechł od razu
d) czekamy minutę
e) okrężnymi ruchami czyścimy szczoteczką element
f) zbieramy czystą microfibrą środek z elementu - najlepiej podłużnymi ruchami (nie okrężnymi) dość mocno dociskając szmatkę - powinna zebrać środek razem z brudem - będzie go widać na szmatce
g) bierzemy się za następny element

Nakładanie odżywki:
a) na aplikator wyciskamy 2-3 fasolki odżywki
b) ugniatamy aplikator, aby cała odżywka w niego wsiąknęła - aplikator nie może być mokry, tylko lekko wilgotny
c) okrężnymi ruchami delikatnie nacieramy skórę
d) czekamy kilka godzin, aż ładnie odżywka wyschnie
e) nakładamy odżywkę ponownie tak samo

ps. w showcarshine mamy zniżkę klubową

[Boloński]

yyyy... wszystko jasne, teraz najważniejsze pytanie: w G35 mam skórę normalną, czy półanilinową? podobno ta druga wyróżnia się małymi dziurkami, które posiadam (więc to chyba ta) :) oczywiście cena produktu rośnie do 200 zł za butelunie :) bo przecież skóra "premium":cool:

[grabba]

Ja nie umiem odróżnić tych rodzajów skór. W Mce anilinowa jest w wersji GT. W wersji S jest zwykła.

[sirtrojan]

za dużo konkretów jak na ogólne.
Przenoszę do odpowiedniego działu

[slepy62]

Ogólnie przetestowałem kilkanaście środków od tych "supermarketowych" najtańszych po te najdroższe...


Osobiście po 1,5 testownia używam tylko i wyłącznie GLIPTONE zestawu polecanego niżej przez GRABBĘ
do mocnych zabrudzeń może też być środek czyszczący w żelu:
http://showcarshine.pl/184-gliptone-gt12-cleaner-wyczysc-skore-gratis-mikrofibra.html

i UWAGA - żadnego "drogiego badziewia" do ...aniliny itp.

(u mnie - efekt dużo gorszy i do tego połysk a trwałość żadna - praktycznie po 2~3 tygodniach skóra była do ponownego czyszczenia)

Z jednym zastrzeżeniem...


Chcialbym zeby nabrala "swiezosci" i polysku po prostu...

GT-11 GLIPTONE - to środek który daje po zastosowaniu pełny MAT
- osobiście nie uznaję tapicerki skórzanej na wysoki połysk i śliskiej... ale to rzecz gustu
Dodatkowy plus GLIPTONE to utrzymujący się przez kilka tygodni zapach skóry !


Piszę oczywiście o skórze w II generacji - która podobno bardzo się różni od tej stosowanej w I generacji...

[korzen]

Ok wezme w takim razie zestaw GLIPTONE. Mam tylko pytanie. Mianowicie fotel w moim auce wyglada podobnie jak w tym http://otomoto.pl/infiniti-fx-35-3-5-v6-lpg-awd-C31803851.html. Ciemno juz a nie mam dokładnej fotki swojego fotela. W każdym razie czy ten http://sklep.lederzentrum.pl/zestaw-do-czyszczenia-skorzanej-tapicerki-samochodowej-zapach-skory-p-249.html zestaw umożliwi mi pozbycie sie tych "załamań" skóry? Czy zostaje mi zestaw tonizujący?? Nie mam pęknięć czy przetarć, ale sa te załamania (dalej czarne) i brzydko to wygląda... Czy ten zestaw do czyszczenia i konserwacji zniweluje te załamania??

[slepy62]

Ok wezme w takim razie zestaw GLIPTONE. Mam tylko pytanie. Mianowicie fotel w moim auce wyglada podobnie jak w tym http://otomoto.pl/infiniti-fx-35-3-5-v6-lpg-awd-C31803851.html. Ciemno juz a nie mam dokładnej fotki swojego fotela. W każdym razie czy ten http://sklep.lederzentrum.pl/zestaw-do-czyszczenia-skorzanej-tapicerki-samochodowej-zapach-skory-p-249.html zestaw umożliwi mi pozbycie sie tych "załamań" skóry? Czy zostaje mi zestaw tonizujący?? Nie mam pęknięć czy przetarć, ale sa te załamania (dalej czarne) i brzydko to wygląda... Czy ten zestaw do czyszczenia i konserwacji zniweluje te załamania??


Używałem COLOURLOCK'a - ich środki są dobre w wypadku przetarć (testowałem na domowych), ale do normalnej w samochodzie konserwacji zdecydowanie wolę GLIPTONE

Nie polecam też "delikatnych" pianek do czyszczenia (jak w ogłoszeniu) - to wyrzucanie kasy - zwłaszcza przy intensywnym używaniu samochodu lub samochodzie mającym kilka-/-naście lat
Co do załamań/bez przetarć - nie wiem czy jest na to metoda - poczytaj na forach detailingowych lub porady na lederzentrum

[korzen]

Co do połysku to nie chodzi mi o "wysoki połysk", ale taki półmat. Jakieś refleksje wole niż całkowity mat. W starszych autach własnie naturalna skóra miała ten lekki połysk (nie świecący, ale satynowy półmat). Ta skórzna matowa tapicerka w nowych autach wogóle mi nie leży. Wygląda jak ekoskóra... Ale jak pisze slepy62 to rzecz gustu.

[slepy62]

Co do połysku to nie chodzi mi o "wysoki połysk", ale taki półmat. Jakieś refleksje wole niż całkowity mat. W starszych autach własnie naturalna skóra miała ten lekki połysk (nie świecący, ale satynowy półmat). Ta skórzna matowa tapicerka w nowych autach wogóle mi nie leży. Wygląda jak ekoskóra... Ale jak pisze slepy62 to rzecz gustu.


po dwukrotnym pokryciu GLIPTONE jest mat - ale jeżeli po wyschnieciu troszkę przetrzesz mikrofibrą zrobi się półmat...

[korzen]

Właśnie o to mi chodziło :) Jak się trochę pogoda poprawi to się za to zabiorę. Jak często czyścicie tapicerke za pomocą GLIPTONE??

[grabba]

Nie ważne czy map, czy półmat i tak zapach jest tu najważniejszy :)

[slepy62]

Właśnie o to mi chodziło :) Jak się trochę pogoda poprawi to się za to zabiorę. Jak często czyścicie tapicerke za pomocą GLIPTONE??



Mam jasną tapicerkę (wheat) więc częstotliwość zależy od stopnia zabrudzenia (m.in. tego jak często ubieram dżinsy), ogólnie jeżeli nie mam dłuższych tras "rodzinnych":
- siedzenie kierowcy ew. pasażera raz na 2~3 miesiące (na codzień jeżdżę sam) - pozostałe z reguły 2 razy w roku
- przy większej ilości dłuższych tras "rodzinnych" - zależy co po sobie zostawi "młodzież" :)

[grabba]

Jeszcze trzeba pamiętać, żeby odkurzyć siedzenia przed czyszczeniem ... :)

[slepy62]

Jeszcze trzeba pamiętać, żeby odkurzyć siedzenia przed czyszczeniem ... :)


Odkurzanie mam w pakiecie lol w każdy piątek lol wracam z pracy przez myjnię i na wjeździe do garażu odkurzacz już "waruje"


Zboczony chyba jestem bo nie toleruję w samochodzie kurzu tak samo jak "latających" luźnych przedmiotów - o jakichkolwiek dyndadłach i brzęczyszczykiewiczach już nie mówiąc lol

[misiektoja]

Hej Irek,

Czy mógłbyś opisać w jednym poście jakich środków używasz, jak często, jaka sekwencja czynności ? Ty chyba masz to najlepiej przećwiczone :) Widzę, że powtarza się środek Gliptone. Ale jaki dokładnie, gdzie najlepiej to kupić, jak to używać etc. Taki mini-poradnik dla wszystkich właścicieli jasnej tapicerki. Brakuje mi trochę zamknięcia do tego wątku: http://www.ifans.pl/showthread.php?718-Problem-z-tapicerk-w-TYGODNIOWYM-AUCIE!

[grabba]

Misiek, wszystko opisalem w pierwszym poscie wraz z linkami do poszczegolnych produktów. Ja mam czarną tapicerke, to czyszcze 2 razy w roku. Przy jasnej Irek pisał, że czyści 3-4 razy.

[misiektoja]

Dzięki grabba. Myślałem, że przy jasnej tapicerce jest trochę inna procedura. Jak taka sama, ale częściej to wiem co i jak :)

[grabba]

Przy jasnej tapicerce możesz użyć G13 zamiast G11.

[slepy62]

Przy jasnej tapicerce możesz użyć G13 zamiast G11.


Używałem G13 - NIE POLECAM - mniejsza trwałość 2~3 tygodnie i :dupa:
poza tym pozostawia półmat/lekki połysk
w opisie jest że do skór delikatnych, jasnych itd...
a wszystko chyba tylko po to żeby zapłacić 50% więcej lol
może jest dobry - do bardzo delikatnych skór


dla mnie G11 jest bezkonkurencyjny

[grabba]

Ja używałem G13 do sofy i fotela w domu. Może do samochodu jest za delikatny.

Co warto podkreślić środki gliptone są bardzo wydajne. Spokojnie zestaw starczy do samochodu na rok, dwa.

[misiektoja]

OK, w takim razie zamówię cleaner GT15, conditioner GT11, szczoteczkę, mikrofibry i gąbeczki do aplikacji. Czy potrzebny jest jeszcze pędzelek do cleanera, tak jak w tym full zestawie:

http://showcarshine.pl/skora/626-gliptone-full-zestaw-do-zaniedbanej-skory-.html

Widzę, że nie ma tego dostępnego osobno, ale to może potrzebne jest tylko do tego cleanera w żelu GT12 ?

grabba - wspomniałeś, że klubowicze mają zniżkę ? Jak z niej skorzystać ? Coś wpisać przy zamówieniu ?

Swoją drogą jak już jesteśmy przy temacie czyszczenia to czego używacie do czyszczenia deski rozdzielczej ? Ja z tym miałem problem w Maździe, bo większość środków jakieś dziwne plamy zostawia, ciężko to później doczyścić. Ale ja to używałem jakichś środków ze stacji benzynowych.

[grabba]

Widzę, że nie ma tego dostępnego osobno, ale to może potrzebne jest tylko do tego cleanera w żelu GT12 ?
Pędzelek jest do GT12. Też używałem tego środka do czyszczenia bardzo brudnych mebli skórzanych. Jest bardzo dobry, ale wg. mnie za mocny do bieżącej pielęgnacji.

grabba - wspomniałeś, że klubowicze mają zniżkę ? Jak z niej skorzystać ? Coś wpisać przy zamówieniu ?
Leniuszek ... wystarczyło wpisać w wyszukiwarkę forumową. Proszę:
http://www.ifans.pl/showthread.php?1981-Sklep-Show-Car-Shine-rabat-dla-forumowiczw-!&highlight=showcarshine

Przy okazji możesz sobie kupić kilka naprawdę niezłych ręczników do suszenia samochodu po umyciu. Tylko należy pamiętać, żeby ręcznik przykładać do karoserii a nie nim szorować. Stosunek ceny do jakości jest bardzo dobry. Ja nimi także wycierałem/polerowałem wosk po wyschnięciu.
http://showcarshine.pl/osuszanie/174-showcarshine-fluffy-dryer-90x60cm-struktura-pluszu-jak-blue-ripper-.html

I nie popełniaj błędów początkującego (moich :)):
* Czyść niedużą powierzchnię za jednym razem - samo siedzisko, później oba boczki siedziska, później oparcie. Środek nie powinien przebywać na skórze za długo, bo Ci wyschnie i nie ściągniesz go ściereczką. Po nałożeniu cleanera skóra powinna być wyraźnie mokra - ale nie przesadzaj na elementach wentylowanych i nie psikaj bezpośrednio na nie, tylko na szczoteczką.
* nie nakładaj za dużo odżywki na aplikator i bardzo dobrze go wymiętol, żeby cała odżywka w niego wsiąkła. Aplikator powinien byś lekko wilgotny - to naprawdę wystarczy. Lepiej nałożyć dwie warstwy niż jedną grubą. Środek jest bardzo wydajny - sam się zdziwisz.

[misiektoja]

Dzięki ! Ostatnio cokolwiek próbowałem znaleźć w wyszukiwarce forumowej to nic nie znajdowałem co mnie interesuje, a więc zniechęcony tym razem nie poszukałem, hehehe :P

Z tymi ręcznikami do suszenia to sam nie wiem. Ja to generalnie zawsze kupuje dużą rolkę jakiegoś miękkiego ręcznika papierowego i po myciu samochodu wycieram to tymi ręcznikami. Generalnie zawsze idzie mi na to cała rolka. Ale może na spróbowanie wezmę z dwie sztuki tych ręczników :)

[grabba]

Ja za pierwszym razem kupiłem jeden na próbę - później dokupiłem jeszcze 5 :) W domu zawsze się przydadzą. Dwoma ręcznikami jestem w stanie wysuszyć swoją M-kę.

Do pielęgnacji plastików w środku polecam: http://showcarshine.pl/933-poorboys-world-natural-look-964ml-efekt-satyny.html
Nakładanie jest trywialne. Na aplikator gąbkowy (tylko nie na ten sam od gliptone :)) nakładasz bardzo mało i miętosisz, aż stanie się lekko wilgotny nakładasz na wszystkie plastiki w środku. Środek jest suuuper wydajny. Ta butelka wystarczy Ci na 10 lat :) Świetnie pachnie, można nakładać w słońcu. Nie polecam tylko nakładania na podłokietniki skórzane i na kierownice - trochę później może się lepić, za to bez problemu możesz kierownice przejechać odżywką gliptone - nic się nie klei.

Ja kupiłem kilka aplikatorów bawełnianych, ale chyba nie umiem ich używać. Te żółte gąbkowe są wg. mnie najlepsze.

[misiektoja]

Też spróbuję. Minus taki, że trzeba to prać co jakiś czas, a u mnie ciężko z tym (w sensie przynieść i powiedzieć małżonce, że trzeba to uprać :)). No ale na pewno wychodzi ekonomiczniej, jak jakaś rolka sensownego papieru kosztuje 14-15 PLN.

[grabba]

One nie będą Ci się tak brudzić, bo w końcu suszysz czysty samochód - ja piorę swoje 2 razy w roku. Ważne, żeby nie jeździć tymi ręcznikami po karoserii, bo jak wpadnie tam ziarenko piasku, to Ci się porysuje lakier. Wystarczy ręcznik lekko przyciskać do karoserii lub po prostu na nią kłaść - same wciągną wodę.

[misiektoja]

OK, aż z ciekawości kupię z dwa te ręczniki. Perspektywa nie szorowania auta w celu jego wysuszenia wygląda zachęcająco :)

[slepy62]

* nie nakładaj za dużo odżywki na aplikator i bardzo dobrze go wymiętol, żeby cała odżywka w niego wsiąkła. Aplikator powinien byś lekko wilgotny - to naprawdę wystarczy. Lepiej nałożyć dwie warstwy niż jedną grubą. Środek jest bardzo wydajny - sam się zdziwisz.

Za pierwszym użyciem/razem, z powodu lenistwa/głupoty (nie sprawdziłem jak się zabezpiecza skórę wentylowaną) nakładałem odżywkę na aplikator i bez wymiętolenia na skórę.... na koniec ponad 45 minut przekłuwałem zatkane otworki wentylacyjne igłą lol

teraz postępuję tak:
- nakładam odżywkę i miętolę aplikator
- wcieram odżywkę w części siedzeń ze skórą pełną (np. boczki, tył, części z przeszyciami)
jak aplikator jest już mniej nasączony odżywką
- wcieram w części siedzeń ze skórą wentylowaną (siedziska i oparcia)
i tak cały czas na zmianę.

Dodam że w FX-ie S Premium - wszystkie siedziska i oparcia (przód i tył) - są z otworkami (wentylacja tylko z przodu) - więc "zabawy" trochę jest.

[Boloński]

Tak, w G też są otworki, ale nie mają nic wspólnego z wentylacją, tylko, jak to gdzieś wyczytałem, jest to perforowana skóra półanilinowa.
Ok, tak sobie rozmawiamy o tych środkach w przedziałach cenowych 200+ PLN. A czy ktoś testował może bardziej budżetowe specyfiki? TurtleWax np.? Zważywszy na to, że mam do kupienia piastę, łożysko sprzęgła i trochę blacharki ( :Cry: ) wolałbym na początek kupić coś za... 5 "dyszek" powiedzmy...
Czy raczej mnie opierdzielicie, bo "nie ma co wywalać kasy na półśrodki" ?

[korzen]

Jak widac Turtle w tescie wypadl bardzo dobrze http://s-part.pl/wipers/zdjecia/testgliptone1.jpg http://s-part.pl/wipers/zdjecia/testgliptone2.jpg (linki z aukcji allegro http://allegro.pl/gliptone-do-regularnego-czyszczenia-ciemnej-skory-i3906777771.html) Tez o nim myslalem... W innych testach i opiniach uzytkownikow tez ma dobre opinie...

[slepy62]

Ok, tak sobie rozmawiamy o tych środkach w przedziałach cenowych 200+ PLN.


Z nami na spocie pić nie chciałeś - a tu znowu "nachlany" i Ci się w oczach dwoi lol


W linku zapodanym przez Miśka
http://showcarshine.pl/skora/626-gliptone-full-zestaw-do-zaniedbanej-skory-.html
cena całego zestawu = 126,99zł brutto -5% na IFans ~ 120 zł


Butelki są po 250 ml - w Twoim G wystarczą na conajmniej 5~6 czyszczeń (masz czarną skórę) więc wyjdzie na ~ 3 lata !

[misiektoja]

[B] [I]
cena całego zestawu = 126,99zł brutto -5% na IFans ~ 120 zł
Butelki są po 250 ml - w Twoim G wystarczą na conajmniej 5~6 czyszczeń (masz czarną skórę) więc wyjdzie na ~ 3 lata !
Dokładnie Boloński, nie bądź Żyd. Masz Infiniti, a to do czegoś zobowiązuje lol

[Boloński]

Dokładnie Boloński, nie bądź Żyd. Masz Infiniti, a to do czegoś zobowiązuje lol

Jedni mają BMW za 1500, a inni za 600 000 PLN... Mam w planach na marzec wymianę audio i zmianę koloru. Jeżeli o to pierwsze chodzi, to jestem na tyle marudny, że już mi brakuje 3k PLN :frusty:
Muszę zrobić jakąś wyprzedaż garażową :) pół domu mam zawalone gadżetami audiofilskimi, które kupiłem "bo mi się podobały" a akurat miałem "luźny fundusz"
Niestety jestem takim gamoniem, że nie potrafię utrzymać grosza przy :dupa: i potem żałuje, bo nie mam, jak potrzeba :/

[misiektoja]

No tak, ale część tematów możesz przełożyć na późniejszy termin. A o skórę trzeba dbać na bieżąco i to dobrymi środkami, inaczej będziesz w :dupa:

[Tomek g35c]

Ja mam środki do czyszczenia za 50 PLN TurtleWax i już 1,5 roku używam i połowy nie zużyłem...
Ściereczki z mikrofibry kupiłem 4 szt za 10 PLN... kupiłem za 40 PLN 16 szt...
A myję wodą demineralizowaną... koszt zestawu 90 PLN... i nie żyłuję... tylko szanuję swoje pieniądze...

Detailiści też myją szyby wodą... i wycierają do sucha mikrofibrą... lol
Róbta co chceta... lol

[LOKTONG]

Znam takich co szyby czyszcza stara czarnobiala gazeta. Podobno najlepsza. A pseudoskory w swoim wymylem po kupnie ciepla woda i szarym starym mydlem. Potem kupilem paste z gabka za 9zeta znowu lokowanie prduktu i sie swieci jak psu ......


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[sirtrojan]

loktong jak jakis lokowany produkt ci pasuje i uważasz że warto/niewarto to podziel sie nazwą :)

[LOKTONG]

Na wstepie bardzo prosze mnie nie linczowac za profanacje waszych preparatow - czytalem długo ten post zanim sie odezwalem.
Chodzi o to ze choc mnie stac na preparat za 100-200zl to uwazam ze skoro nie mam skory to nie bede jej traktowac jako skore. I boki i cale obszycia foteli mam z jakiegos skaya !!
Kupilem przypadkiem na spontana w biedronce ;) - bo tam podobno robia zakupy biedaki (tak mowil Kaczynski ) cós takiego
Efekt widoczny golym okiem, mnie to wystarczy - spodni nei brudzi,szybko wysycha i starcza na jakies 3 mieszki.
Jak moja droga poloweczka przywyknie do wydawania pieniedzy zafunduje sobie caly srodek w prawdziwa skorke w firmie gdzi eobszywalem kierownice. koszt 3600zl wraz z boczkami i gwarancja na wykonanie i jakos skóry. Na ostatni zdjeciu pokazalam jaki kawalek skorki mi zaproponowano. Jak juz bede miec skore to beda ja traktowac jak skore :)


4736 4737 4738 4739

[sirtrojan]

jak juz obszywasz to kombinuj - czesciowo alcantarę czesciowo skórkę, a co !

co do efektu za bardzo sie świeci imho ale to moze kwestia przetarcia po aplikacji.

zwykly turtle do skór też daje rade. Ważne żeby cokolwiek z nimi robić i nie zostawiać samych sobie.


Co do skór w infi to bez komentarza.

[LOKTONG]

Wiem ze alcantare - taki moj plan zopbaczymy co z tego wyjdzie, sa sliczne. Swieci sie od lapy blyskowej w garazu, za dnia wyglada to delikatniej. Rozumie slepego i miska - skoro maja nowe bryczki to maja prawdziwe skory wiec mozna o nie dbac z sercem. Ja mam to co mam wiec tak to traktuje ;)

[grabba]

W nowych Infi też nie całe fotele są skórzane. Ja elementy skórzane (z kierownicą włącznie) pielęgnuję gliptonem, ale na resztę skaju wystarczy środek Poorboy's Natural Look Dressing. ja też kupowałem kiedyś środki w marketach, ale jak się porówna ich cenę do wydajności (i nawet nie mówię tu o jakości), to się okazuje, że wcale tanie nie są. Ten środek firmy Poorboy's kupiłem z kumplem na spółkę (po pół butelki) i mi starczy na kilka lat na wszystkie moje samochody - taki jest wydajny.

[LOKTONG]

Gliptopne GT11,GT12,GT13 ?? jest sporo modeli - podeslil fote nawet z sieci zeby wiadomo bylo co i jak

[grabba]

Przeczytaj cały wątek ... są nawet linki do poszczególnych produktów. Wystarczy: cleaner GT15, conditioner GT11.

[Boloński]

Ok. Jezeli piszecie, ze srodki gliptone'a starczaja na mniej wiecej 2 lata, to troche zmienia postac rzeczy:) przy okazji zapach swiezej skory bezcenny ;)


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[korzen]

LOKTONG ten srodek kiwi jest ok, sam uzywalem go do butow... Tyle, ze dla mnie za bardzo "nablyszcza" to po pierwsze, a po drugie on nie nawilza i nie "zmiekcza" skory. Ja mam skore w calkiem niezlym stanie i chce czegos do jej konserwacji i odswiezenia, a przedewszystkim gruntownego czyszczenia... Ten srodek co pokazales daje tylko wiezchnia powloke. Ty prales caly srodek i masz wnetrze wrecz sterylnie czyste, wiec spoko :thumb: Co do GLIPTONE to wcale nie jest az tak kosmicznie drogi. Zwroccie uwage, ze ten zestaw ma preparaty o pojemnosci az 250mm, ktore sa do tego bardzo wydajne... Jeszcze zobacze, ale chyba jednak gliptone wezme.

[grabba]

Dla mnie największy problem z gliptone to to, że on jest tak dobry, że jak raz spróbujecie u siebie, to zaczniecie czyścić tapicerkę skórzaną znajomym i już na tak długo on nie wystarcza.

Mi GT15 500 ml cleanera wystarczyło na: 3 razy wyczyszczenie wypoczynku skórzanego (sofa + fotel), skórę w M-ce - 2-3 razy i raz w Hondzie. Jak się skończył, to aż mi się smutno zrobiło :) Teraz kupiłem na alledrogo 2,5 litra za 220 zł, więc będę miał spokój na dłużej. Odżywki GT11 250 ml mam jeszcze jakieś pół butelki.

[BAJZEL]

Środki do pielegnacji to jedno ...
bo mi np pewien pan z car spa powiedział , że skórkę warto raz w tygodniu przecierać zwykłymi husteczkami nawilżanymi dla dzieci typu pampers ... podkresle ,że nie chodzi mi o rasowe czyszczenia autka ... tylko akcje typu zwykłe przetarcie z kurzu

[korzen]

Robilem tak w 200SX wlasnie chusteczkami. Byly pod nosem bo dzieciak maly byl... Dla mnie zostawialo to lekkie smugi, a pedantem nie jestem... Tez slyszalem o kremie nivea na skore, tez sprobowalem swego czasu i powiem jedno... Tragedia!! Przynajmniej dla mnie. Nie dosc, ze nie szlo tego wypolerowac, to "finish" byl do :dupa: W gliptone przemawia do mnie, ze ponoc ma ladny zapach skory. Bardzo na tym mi zalezy, a wiele srodkow ponoc nie pachnie tak ladnie...

[Tomek g35c]

Fajnie temat się rozwinął...
Naprawdę tak najważniejsze jest tylko to aby o wszystko dbać... a efekty są widoczne nawet po latach...
Nie dopuścić do tego żeby coś było zapyziałe... i to wszystko...

wow naprawdę jestem pod wrażeniem tego co robicie z tymi autkami... gratki dla wszystkich... ;)

[slepy62]

Na wstepie bardzo prosze mnie nie linczowac za profanacje waszych preparatow - czytalem długo ten post zanim sie odezwalem. Chodzi o to ze choc mnie stac na preparat za 100-200zl to uwazam ze skoro nie mam skory to nie bede jej traktowac jako skore. I boki i cale obszycia foteli mam z jakiegos skaya !! Kupilem przypadkiem na spontana w biedronce ;) - bo tam podobno robia zakupy biedaki (tak mowil Kaczynski ) cós takiego Efekt widoczny golym okiem, mnie to wystarczy - spodni nei brudzi,szybko wysycha i starcza na jakies 3 mieszki. Jak moja droga poloweczka przywyknie do wydawania pieniedzy zafunduje sobie caly srodek w prawdziwa skorke w firmie gdzi eobszywalem kierownice. koszt 3600zl wraz z boczkami i gwarancja na wykonanie i jakos skóry. Na ostatni zdjeciu pokazalam jaki kawalek skorki mi zaproponowano. Jak juz bede miec skore to beda ja traktowac jak skore :)
4736 4737 4738 4739



LOKTONG - do tak zrobionego wnętrza/skóry - brakuje mi tylko płytki CD zawieszonej na lusterku lol
(bez obrazy proszę)

Nie mam nic przeciwko tanim środkom, w 1-wszym roku FX-ra, przetestowałem kilka różnych tanich marketowych i "tanich" kupionych na stacjach benzynowych i...
- po użyciu większości z nich skóra świeci się jak psu j.... czego nie trawię
- skóra jest bardzo śliska, czego nie lubię i uważam za niepraktyczne jak :dupa: jeździ po "kanapie"
- trwałość jest mała - w moim przypadku - fotel kierowcy musiałem czyścić co 3~4 tygodnie (dziennie robię ok. 100 km po Wa-wie...)

Myłem skórę wodą z płatkami mydlanymi lub szarym mydłem - ale potem gdzieś tam przeczytałem że to jest najgorsze rozwiązanie
(przed nałożeniem odżywki, skóra po myciu wodą zbyt mocno wysycha co w dłuższym okresie czasu doprowadza do obkurczeń, przetarć i zmniejsza trwałość...

Potem przetestowałem kilka różnych markowych od 50-zł do 200-zł za opakowanie...
i najlepszy efekt był po GLIPTONE GT11 + trwałość (na fotelu kierowcy) do 3 miesięcy.

Jeżeli chodzi o cenę to w sumie za ~ 100-zł jest
- 0,5 L cleanera w płynie lub 0,25 L w żelu
- 0,25 L odżywki
Jak dobrze policzycie:
- tanie środki marketowe - przy krótkiej trwałości wyjdą porównywalnie
- "tanie" środki ze stacji benzynowych per saldo wychodzą dużo drożej
- droższe środki (w tym np. GLIPTONE GT13, jakieś tam ColorLock itp...) nie są lepsze a w niektórych wypadkach wręcz gorsze


W wypadku GLIPTONE, cleaner można kupić u nas (zamówienie z wyprzedzeniem) w kanisterku 4 L,
a odżywkę i żel najtaniej wychodzi ściągnąć z GLIPTONE-UK, w opakowaniach 1 L (razem z transportem wyjdzie ok 15~20% taniej).

Jak ktoś będzie chętny mogę ściagnąć i się podzielić - zwłaszcza odżywkę...,

sorry - cleaner jest po 5 L

[LOKTONG]

Plyty nie zawieszęęę :) i sie nie obrazam, poprostu na zdjeciach przy lampie swieca sie podwojnie bardziej niz na codzien, pozatym wlasnie dooopa mi sie nie slizga po tym preparacie tylko jest w tym miejscu gdzie ja posadze. Dzisiaj juz szarówka jutrto zrobie foty za dnia to zejdziecie ze mnie :dupa:

[korzen]

Widzialem auto Krzycha (LOKTONG) dwa razy i faktycznie skora wcale sie tak nie swieci jak to wyglada na fotkach!! Jest naprawde spoko :thumb: Tylko A to nie skora, B juz jest poprzecierana miejscami niestety (boczek siedziska z tego co pamietam).

[LOKTONG]

No dzieki za wsparcie

[Boloński]

Ok, na razie zajumałem płyn do czyszczenia skóry i tapicerki skórzanej szefowi lol (płyn w formie rzadkiego białego mleczka)
Kupił jakieś preparaty w M-B do swojej G-klasy :) Powiem wam, że po czyszczeniu jest pięknie i pachnie bardzo naturalnie (nie jakąś tam cytryną czy jabolem).

Problem mam tylko z plastikami... :( po czyszczeniu wyłażą mi białe plamy miejscowo na drzwiach... plus z tyłu na plastikowym podłokietniku ktoś coś kiedyś rozlał i mam stałe jasne przebarwienie :doh:
Any ideas z powyższymi problemami:help:

[lorence]

ja używam tylko tych dwóch środków, podobno jedne z lepszych:
Zymöl Leather Conditioner
Zymöl Leather Cleaner

[misiektoja]

Dzisiaj spędziłem trochę czasu nad tapicerką skórzaną. Najpierw sprawdziłem cleaner GT15 i odżywkę GT11 na zagłówku, który zdjąłem, żeby włożyć fotelik dla córki. Wszystko było ok to potem wziąłem się za fotel pasażera. Generalnie efekt bardzo dobry, miałem już lekkie zabrudzenia na prawym boczku i wszystko ładnie zeszło. Pełen mat, jak z fabryki. Niestety troszeczkę porwałem sobie tapicerkę skórzana w okolicach dziurek na siedzisku. Nie mam pojęcia jak, podejrzewam, że przez tą pierd**** szczotkę. Co ciekawe zamówiłem w ShowCarShine dwie szczotki Gliptone, a przysłali Colourlock. Włosie wygląda na miękkie, ale szczerze mówiąc nie wiem jak to zrobiłem. Używałem tylko szczotki i mikrofibry, bardzo delikatnie, a mimo wszystko mam taki efekt:

5138

Wy nie mieliście z tym problemu ? Nie wiem czy ta szczotka jest jakaś zwalona ? Macie pomysł co z tym zrobić ? Może jakoś podkleić ? Wizualnie tego nie widać jak się człowiek nie przypatrzy, ale boje się, że zacznie się to bardziej rwać podczas siedzenia. W poniedziałek podjadę chyba do S-Plus w Jabłonnie, tam są magicy, którzy chyba naprawiają takie rzeczy (smart repair):

http://www.s-plus.pl/renowacja-tapicerki-skorzanej

Mocno jestem teraz wkurzony, wrrrr i nie wiem co robić. Jutro chciałem wziąć się za pozostałe fotele, ale jeśli ma to tak wyglądać to chyba sobie daruje i będę oddawał auto do salonów zajmujących się autodetailingiem. Nie wiem szczerze co mam robić, żeby mi się to nie rwało. Robiłem delikatnie wg. instrukcji Grabby i taki efekt.

[grabba]

Przykro. Mi nigdy nic takiego się nie zdarzyło. Może za mocno tarłeś, ale nie wydaje mi się, tapicerka wytrzymuje duże obciążenia - dupsko w jeansach przez kilka godzin. Aż nie chce mi się wierzyć, że to od szczotki - takie zadarcia. Może wcześniej były i dopiero po czyszczeniu zauważyłeś? To wydaje mi się najbardziej prawdopodobne.

[Miko]

Może to nie twoja wina, a wina skóry jaką uzywa sie do wyrobu siedzeń...Infiniti. Mielismy jasną skóre w G37 i juz po roku i 6 tys km zaczęła sie " kruszyć", marszczyć i pojawiały sie oznaki podłuznych peknięć. Oczywiscie reklamacji nie przyjeto, tłumacząc ,ze to normalna skutki eksploatacyjne. A ja uwazam ,że to poprostu słabiutka jakosciowo skóra. W drugim samochodzie mamy jasna skórę, samochód ma 6 lat i 150 tys km przejachane, w dzinsach, pies lata po samochodzie, zero zlituj sie a skóra po umyciu jest jak nowa.

[grabba]

Może to nie twoja wina, a wina skóry jaką uzywa sie do wyrobu siedzeń...Infiniti. Mielismy jasną skóre w G37 i juz po roku i 6 tys km zaczęła sie " kruszyć", marszczyć i pojawiały sie oznaki podłuznych peknięć.
U mnie w M-ce siedzenia są takie same, jak w Q50, tylko że czarne. Po 85 tkm przebiegu tapicerka wygląda jak nowa.

[misiektoja]

Może za mocno tarłeś, ale nie wydaje mi się, tapicerka wytrzymuje duże obciążenia - dupsko w jeansach przez kilka godzin. Aż nie chce mi się wierzyć, że to od szczotki - takie zadarcia. Może wcześniej były i dopiero po czyszczeniu zauważyłeś? To wydaje mi się najbardziej prawdopodobne.
Najpierw zgodnie z instrukcją przemyłem wilgotną szmatką i już wtedy bym to zauważył. Potem wziąłem się za nakładanie cleanera i czyszczenie. I dopiero po tym zauważyłem to, a więc na bank to ta szczotka. Moim zdaniem gościu z tego ShowCarShine dał ciała.

Zamówiłem 2x to: http://showcarshine.pl/specjalne/1464-gliptone-szczoteczka-do-skory-.html

A przesłał mi 2x to: http://showcarshine.pl/skora/1311-lederzentrum-szczoteczka-do-skory.html

Jest napisane, że ta druga szczotka jest do skór gładkich, a nie wentylowanych. Ale mnie gościu wprowadził na minę, ja nawet nie zwróciłem uwagi, że te szczotki są inne. Widać, że to włosie w Gliptone jest gęstsze i bardziej miękkie. Sprzedał mi badziewie i teraz mam efekt, wrrrr. Jutro zrobię tylko tą gładką skórę, a resztę jak zamówię porządną szczotkę. Do gościa napisałem, ciekawe co odpisze.

Swoją drogą ciekawy jestem czy w tym showcarshine mają oryginalne kosmetyki. Wszędzie na zdjęciach cleaner GT15 ma białą butelkę z niebieskim dzióbkiem. U mnie jest cała czarna.

Napisałem do kilku firm zajmujących się regeneracją skóry ile będzie kosztowało naprawienie tego, obstawiam, że z 300-400 PLN. W poniedziałek podjadę też do S-Plus.

Wie ktoś czy można gdzieś kupić taką szczoteczkę Gliptone w Warszawie ?

[misiektoja]

Nakładanie odżywki:
a) na aplikator wyciskamy 2-3 fasolki odżywki
Grabba, jeszcze małe pytanie. Rozumiem, że te 2-3 fasolki odżywki to na każdy element osobno (boczki, siedzisko etc.), a nie na cały fotel ?

[slepy62]

Najpierw zgodnie z instrukcją przemyłem wilgotną szmatką i już wtedy bym to zauważył. Potem wziąłem się za nakładanie cleanera i czyszczenie. I dopiero po tym zauważyłem to, a więc na bank to ta szczotka. Moim zdaniem gościu z tego ShowCarShine dał ciała.
A przesłał mi 2x to: http://showcarshine.pl/skora/1311-lederzentrum-szczoteczka-do-skory.html
Jest napisane, że ta druga szczotka jest do skór gładkich, a nie wentylowanych. Ale mnie gościu wprowadził na minę, ja nawet nie zwróciłem uwagi, że te szczotki są inne. Widać, że to włosie w Gliptone jest gęstsze i bardziej miękkie. Sprzedał mi badziewie i teraz mam efekt, wrrrr. Jutro zrobię tylko tą gładką skórę, a resztę jak zamówię porządną szczotkę.

1. - uszkodzenie na zdjęciu wygląda na ewidentnie-mechaniczne zadarcia, np. wynikające z kontaktu skóry z metalowymi/ostrymi elementami garderoby itp. (kapsle, zamki, klamry, blaszki z logo itp.), więc oglądnij dokładnie swoją i żony garderobę (moja Moni wsiadała i wysiadała do :infi: z torebką na ramieniu - efekt: "przeharatane" plastiki na słupku przy drzwiach i to bardzo głęboko)
2. - szczotkę która Ci przysłali używam 2 lata tak w :infi: jak i w Alfie, w :infi: na siedzeniu kierowcy przeciętnie co 2~3 miesiące więc to już kilkadziesiąt razy, efekty widziałeś jak jechałeś moim autem
3. - szczotka jest do każdego rodzaju skóry: "Szczoteczka do skóry Colourlock świetnie nadaje się do czyszczenia wszelkich rodzajów skór.... w tym do ...do szczotkowania skór szorstkich" więc...
4. Normalna rzeczą jest że mogłeś tego uszkodzenia nie zauważyć w trakcie mycia - brud, wilgoć itd... a zauważyłeś dopiero po wyschnięciu...

Więc na koniec - poszukaj wpierw "belki we własnym oku - zanim..." - oglądnij swoją i ... garderobę i dodatki do garderoby...


Swoją drogą ciekawy jestem czy w tym showcarshine mają oryginalne kosmetyki. Wszędzie na zdjęciach cleaner GT15 ma białą butelkę z niebieskim dzióbkiem. U mnie jest cała czarna.


Z Gliptone korzystam już 3 lata, w tym czasie kupiłem kilka zestawów, butelki były i białe i transparentne i czarne.....

[Lukasz]

To ja dodam od siebie że też używam tej szczotki (colourlock) od dwóch lat i nie mam żadnych problemów. Kolor skóry: stone, też wentylowana.

Wysłane z Nexus 5

[slepy62]

Grabba, jeszcze małe pytanie. Rozumiem, że te 2-3 fasolki odżywki to na każdy element osobno (boczki, siedzisko etc.), a nie na cały fotel ?


Najprostsza metoda - nałóż "fasolkę" na aplikator i rozetrzyj na aplikatorze palcami, potem wcierasz w skórę gładką potem delikatnie (jak jest mniej środka) w skórę dziurkowaną, jednorazowo np. boczek oparcia i jeden pasek/przeszycie skóry dziurkowanej, pierwsze nakładanie "fasolki" większe / drugie nakładanie (po wyschnięciu pierwszego) "fasolki" małe.
Jak chcesz - przyjedźcie do mnie na kawę, "zrobię Ci krótkie szkolenie" i oglądniemy tą szczotkę i te zadziory, masz blisko - adres wysyłam na priv

[grabba]

.....

[grabba]

Grabba, jeszcze małe pytanie. Rozumiem, że te 2-3 fasolki odżywki to na każdy element osobno (boczki, siedzisko etc.), a nie na cały fotel ?
To mniej więcej na początek - powinno starczyć na cały fotel. Aplikator powinien być wilgotny, ale nie powinno z niego wychodzić biała odżywka, gdy go mocno ściśniesz ręką. Jeżeli zacznie robić się lekko suchy, to dodaj trochę!!! i znowu go mocno powyciskaj. Odżywkę nakładasz kolistymi ruchami nie dociskając aplikatora do skóry, tylko lekko po niej jeżdżąc powoli się przesuwając cały czas robiąc małe koliste ruchy. Drugą turę robisz po 24 godzinach, więc jak za pierwszym razem coś ominiesz, to za drugim razem pokryjesz. Lepiej dać za pierwszym razem mniej niż więcej - jak dasz za dużo, to pozatykasz otworki w skórze (pisał o tym Irek) lub będziesz miał zacieki.

Zrób prosty eksperyment. Gdy już zrobisz jedno siedzenie i wyda Ci się, że aplikator jest już za suchy, to przejedź nim po kolejnym fotelu, który nie był jeszcze impregnowany - zobaczysz, że nadal odżywka jest nakładana.


1. - uszkodzenie na zdjęciu wygląda na ewidentnie-mechaniczne zadarcia, np. wynikające z kontaktu skóry z metalowymi/ostrymi elementami garderoby itp. (kapsle, zamki, klamry, blaszki z logo itp.), więc oglądnij dokładnie swoją i żony garderobę
Tu jak zwykle zgadzam się z Irkiem :) Po zdjęciach widać, że zadrapania powstały jakimś ostrym elementem przez ruch przód tył.

[slepy62]

To mniej więcej na początek - powinno starczyć na cały fotel. Aplikator powinien być wilgotny, ale nie powinno z niego wychodzić biała odżywka, gdy go mocno ściśniesz ręką. Jeżeli zacznie robić się lekko suchy, to dodaj trochę!!! i znowu go mocno powyciskaj. Odżywkę nakładasz kolistymi ruchami nie dociskając aplikatora do skóry, tylko lekko po niej jeżdżąc powoli się przesuwając cały czas robiąc małe koliste ruchy. Drugą turę robisz po 24 godzinach, więc jak za pierwszym razem coś ominiesz, to za drugim razem pokryjesz. Lepiej dać za pierwszym razem mniej niż więcej - jak dasz za dużo, to pozatykasz otworki w skórze (pisał o tym Irek) lub będziesz miał zacieki. Zrób prosty eksperyment. Gdy już zrobisz jedno siedzenie i wyda Ci się, że aplikator jest już za suchy, to przejedź nim po kolejnym fotelu, który nie był jeszcze impregnowany - zobaczysz, że nadal odżywka jest nakładana.Tu jak zwykle zgadzam się z Irkiem :) Po zdjęciach widać, że zadrapania powstały jakimś ostrym elementem przez ruch przód tył.


lol no dobra - u mnie powinno być napisane nie "fasolka" tylko "groszek" lol
i robię - jak napisałem - po małym segmencie
natomiast moim zdaniem - zdecydowanie więcej środka za pierwszym razem - po wyschnięciu - bardzo malo/"liźnięcie"
jeżeli zachowasz "procedurę" wpierw skóra gładka - potem (z tego samego nałożenia środka na aplikator) dziurkowana - nie powinno być problemu z zatykaniem otworków
tego trzeba się nauczyć w praktyce...

[misiektoja]

Dobra, dzięki za rady, wykorzystałem dzisiaj. Chociaż jak dla mnie te 3 fasolki na cały fotel to zdecydowanie za mało. Niby aplikator jest nadal wilgotny, ale widać tylko delikatnie ten środek, wg. mnie chyba trochę za mało. Dlatego co chwilę dokładałem troszkę do poszczególnych elementów fotela, żeby skóra lepiej się zaimpregnowała. Oczywiście oprócz części wentylowanej, którą robiłem po wykorzystaniu środka na części gładkiej. Efekt jest zadowalający, dziurki niepozatykane i zacieków też nie mam.

Czemu trzeba czekać aż 24 godziny przed nałożeniem odżywki drugi raz ? Ja odczekałem 3 godziny, inaczej to nie wiem jak miałbym to zrobić na fotelu kierowcy, bo oznacza to niemożność korzystania z auta przez ponad dobę.

Jeśli chodzi o te zadarcia to wszystko się wyjaśniło. Winne było nie włosie, ale sam uchwyt szczotki. Jest po prostu popękany, na tyle niefortunnie, że te pęknięcia mają ostre nierówne krawędzie i jak robiłem boczki fotela to uchwyt z jednej strony delikatnie tarł o część wentylowaną (widać to po przyłożeniu szczotki i odległości od krawędzi). Gdyby szczotka była niepopękana to nic by się nie stało, a tak mam zadarcia. Dzisiaj robiłem drugą szczotką fotel kierowcy i wszystko jest OK. Jaki niefart, że nie zauważyłem, że ta szczotka jest popękana:

51615160

Ale dobry news jest taki, że odezwał się już jeden punkt zajmujący się autodetailingiem i smart repair (rsdetailing.pl). Podobno jest to kwestia 30min i będzie po problemie. Koszt od 50 do 100 PLN. Wrzucę fotkę jak to będzie wyglądało po naprawie. To mail od gościa:

"Ze zdjęć nadesłanych przez Pana wynika, że tylko naderwały się częśći skóry. To „szczęście w nieszczęściu” bo wystarczy tylko podkleić je specjalnie klejem do skór.
Po takiej naprawie nie powinno być nic widać. Jeżeli natomiast są ubytki w skórze to wtedy musimy fotel naprawić inaczej – uzupełnić ubytki, odcisnąć strukturę skóry,
A następnie pomalować siedzisko. Mam nadzieję, że tego nie będzie trzeba robić."

Irek, za późno zauważyłem Twojego posta, a byłem u Rodziców w Legionowie walcząc od rana z fotelami :)

Tak w ogóle co robicie z aplikatorami po wykorzystaniu ? Wywalacie czy jakoś je czyścicie i wykorzystujecie ponownie ?

[grabba]

Czemu trzeba czekać aż 24 godziny przed nałożeniem odżywki drugi raz ?
Tak było napisane w instrukcji :)

Ja odczekałem 3 godziny, inaczej to nie wiem jak miałbym to zrobić na fotelu kierowcy, bo oznacza to niemożność korzystania z auta przez ponad dobę.
Eeee tam ... ja między pierwszym a drugim razem jeździłem :) Pewnie te 3 godziny też OK.

Podobno jest to kwestia 30min i będzie po problemie. Koszt od 50 do 100 PLN.
Super ...

Tak w ogóle co robicie z aplikatorami po wykorzystaniu ? Wywalacie czy jakoś je czyścicie i wykorzystujecie ponownie ?
Aplikator od odżywki wystarczy dobrze wypłukać pod bieżącą ciepłą wodą. Gdy wyschnie wrzuć do jakiegoś woreczka z podpisem do czego on jest.

[misiektoja]

Aplikator od odżywki wystarczy dobrze wypłukać pod bieżącą ciepłą wodą. Gdy wyschnie wrzuć do jakiegoś woreczka z podpisem do czego on jest.
Słuszna uwaga, bo później może się pokiełbasić co do czego :)

UPDATE: Odpisał Mariusz z ShowCarShine i potwierdził, że to efekt uszkodzonego uchwytu. Ma jutro skontaktować się z firmą Lederzentrum, która wyprodukowała tą szczoteczkę Colourlock i postara się, żeby poczuli się do odpowiedzialności za uszkodzenia i żeby bezpłatnie to naprawili (firma zajmuje się też renowacją i regeneracją skóry). Zobaczymy co odpowiedzą.

[slepy62]

Czemu trzeba czekać aż 24 godziny przed nałożeniem odżywki drugi raz ? Ja odczekałem 3 godziny, inaczej to nie wiem jak miałbym to zrobić na fotelu kierowcy, bo oznacza to niemożność korzystania z auta przez ponad dobę.

Te 24 godz. są umowne, środek powinien się wchłonąć, w zależności od temperatury zewnętrznej (ciepło-szybciej; zimno...),
ale jeżeli po 3 godzinach masz suchą skórę - to moim zdaniem nakładasz za mało środka do impregnacji...
Zaraz po 1-wszym nałożeniu skóra powinna być "lepka"/powinna się lekko "kleić"...
Ja nakładam zawsze popołudniu/na wieczór - do wyschnięcia przez noc i na drugi dzień drugie nałożenie...
W sumie to dłużej schnie po 2-gim nałożeniu...

[sirtrojan]

dostajecie rabaty od showcarshine? czy są jakieś problemy?


irek ma dostęp do fajnych welurowych aplikatorów :)

[misiektoja]

Ja dostałem rabat bez problemu, chociaż musiałem to zaznaczyć później w mailu, bo na etapie składania zamówienia nie przyjął naszego forumowego kodu rabatowego.

Sent using Tapatalk

[Boloński]

A ja przed zamówieniem szukałem w dziale "rabaty" i nie znalazłem... :( I myślałem, że nie mamy zniżki w tym sklepie... za to w sklepie na bemowie dostałem rabat bez problemu na "gębę"

swoją drogą jestem właśnie w trakcie czyszczenia swojego auta, jutro pokażę efekty :) chyba już czas założyć temat z moim autem ... :becky:

[slepy62]

dostajecie rabaty od showcarshine? czy są jakieś problemy? irek ma dostęp do fajnych welurowych aplikatorów :)

dostęp do aplikatorów ???
- dostaję z ShowCarShine jako gratisy przy każdym zakupie - z reguły kilka mikrofibr + jakiś ręcznik + aplikatory - tyle że jak już zamawiam to zawsze za ponad 400-zł żeby transport był gratis
- chyba że masz na myśli te małe "różowe kółeczka" lol czyli puszki do pudrów ??? idealne do zakamarków, małych detali, używania past lekkościernych czy past do polerki chromonikli itp. - zorganizujcie jakiegoś porządnego spota - z dobrą flaszką - to obdaruję każdego obecnego 1 opak. (20 szt.)

Rabat na hasło "IFANS' jest zawsze - tylko trzeba wpisać w uwagach do zamówienia...

[Tomek g35c]

Na wiosnę musimy coś zorganizować... DetailingDay u Irka... wpadniemy wszyscy z flaszkami... i będziemy 2 dni czyścić Nasze skarby... lol

[sirtrojan]

Irek ja już kilka aut zrobiłem tymi gąbeczkami :P
w sumie moze nie są duże ale bardzo fajne do precyzyjnej aplikacji. DO gelowego bumper care jak znalazł.

Tomek co do wiosennego pucowania to ja na tak ale tylko jak gospodarz zaprosi (na pewno bez noclegów).
Mam swój niemały majdanek detailingowy, myjkę, odkurzacz piorący więc można już powalczyć.

[tim]

Rabat na hasło "IFANS' jest zawsze - tylko trzeba wpisać w uwagach do zamówienia...

Tak zrobiłem ale wpadłem na to że zapłaciłem przelewem i niby jak mam dostać tą zniżkę?

[sirtrojan]

tim najpierw trzeba ustalić rabat - potem płacić. Raczej nikt nie odda cię PLNów na konto :/

[Tomek g35c]

Tomek co do wiosennego pucowania to ja na tak ale tylko jak gospodarz zaprosi (na pewno bez noclegów).
Mam swój niemały majdanek detailingowy, myjkę, odkurzacz piorący więc można już powalczyć.


No myślę że zaprosi... ;)
Do mnie jest za daleko i nikt nie będzie chciał taki kawał drogi jechać...
Żeby woda umyć autko... lol
I natłuścić TurtleWax'em skóry...:detailing::nocoment::brick:

[slepy62]

Tak zrobiłem ale wpadłem na to że zapłaciłem przelewem i niby jak mam dostać tą zniżkę?

Wylicz sobie rabat i napisz do niego żeby Ci dołożył do wysyłki coś za tą kwotę...

[slepy62]

Na wiosnę musimy coś zorganizować... DetailingDay u Irka... wpadniemy wszyscy z flaszkami... i będziemy 2 dni czyścić Nasze skarby... lol


Tomek co do wiosennego pucowania to ja na tak ale tylko jak gospodarz zaprosi (na pewno bez noclegów).



Nawet myślałem o byłej (za zimno) lub najbliższej sobocie (tyż ma być zimno)
- od razu zrobimy "otwarcie sezony grillowego",
dobrze żeby tak powyżej 16 stopni było - "dla wosku" lol
od razu szkolenie z polerki maszyną Meguiars'a

bez flaszek tym razem nie wpuszczę ! brak flaszki :infi: stoi za bramą / o innych markach nie wspomnę - 2 DUŻE FLASZKI lol
z noclegiem tyż da się co nieco zrobić...

[Tomek g35c]

bez flaszek tym razem nie wpuszczę ! brak flaszki :infi: stoi za bramą / o innych markach nie wspomnę - 2 DUŻE FLASZKI lol
z noclegiem tyż da się co nieco zrobić...

I to rozumiem... lol

[Boloński]

To ja biere flachę i namniot i... drugą flachę dla siebie:)

[slepy62]

... drugą flachę dla siebie:)


To pomimo towarzystwa - lubisz pić w samotności ?


Mnie tak wychowano że jak ktoś z flaszkę przychodzi - to się ją razem rozpija (taki Galicyjski standard)
- czyżby w Stolycy obowiązywały inne zasady ?
- czy to może jakieś odchyły młodości lol

[sirtrojan]

lubi mieć swoja butelczynę :) just in case ;)

[tim]

To miał być temat o pielęgnacji skórzanej tapicerki,a wy tu wyskakujecie z tym pijaństwemlol.

[sirtrojan]

Jak widać wszystko sprowadza się do jednego. Później posprzątam temat.

Wysłane z mojego Sony Z1 przy użyciu Tapatalk

[Boloński]

Mnie tak wychowano że jak ktoś z flaszkę przychodzi - to się ją razem rozpija


TO jest raczej przyzwyczajenie z lat młodości/teraźniejszości... zgadnij, co zawsze działo się z moją butlą Jack'a, kiedy inni przynosili wódkę :becky:

Sorry, już więcej nie gadam o % w środku tygodnia lol

[misiektoja]

Ja żeby ukrócić te pijańskie dyskusje powiem Wam, że dzisiaj pierwszy raz myłem autko i jestem w głębokim szoku jak działają te ręczniki SHOWCARSHINE FLUFFY DRYER 90X60CM polecone przez grabbe. Nie spodziewałem się aż takiego efektu, po prostu kładę ręcznik, chwilę czekam i sucho :) W mordkę, że tak późno odkryłem ten genialny wynalazek, tym sposobem osuszyłem dzisiaj całe auto bez żadnego wycierania :) Jest to szczególnie istotne przy czarnym kolorze na którym widać wszystkie mikrorysy. Ja bym tylko radził kupić co najmniej cztery takie ręczniki, bo przyspiesza to osuszanie całego samochodu. Ja zakupiłem trzy i jednego mi brakowało, a więc na pewno domówię jeszcze.

Byłem też dzisiaj na zrobienie tych zadarć skóry w 4Drive. Zrobili to ładnie, troszkę widać, ale to trzeba mocno się przyjrzeć. Jak siedzę na fotelu kierowcy to nie jestem w stanie tego dostrzec i co ważne nie będzie się to zadzierać dalej. A więc sprawa skończyła się pozytywnie. Jutro postaram się pstryknąć fotkę jak to wygląda.

[tomwojko]

Misiek, te "zadarcia" skóry to w nowej furze? Jak to mówią, pierwsza rysa boli najbardziej, a mnie boli każda niezależnie od wieku auta....

[Boloński]

Panowie, faktycznie trzeba sprawdzać te szczotki. Ja dobrze przyjrzałem się swoim i jedna miała identyczne pęknięcia, a druga była dobra. Tą popękaną potraktowałem papierem ściernym i po sprawie :)
Zrobiłem nawet symulację i rzeczywiście jest duża szansa na zarysowanie skóry podczas szorowania.
Dlatego cytuję to co powiedział mi pan na bemowie: "Szczotką szorujemy bardzo delikatnie. Chodzi tu o lekkie wzruszenie kurzu na fotelu i między łączeniami skóry."

[misiektoja]

Ja czyściłem tapicerkę ponownie w sobotę i wg. mnie te szczotki Gliptone są bezpieczniejsze, bo włosie jest bardziej miękkie, chociaż na minus, że trochę gubi się tego włosia.

Swoją drogą jak pierzecie te ręczniki do osuszania. Przed chwilą próbowałem w misce to wyprać to mi całą wodę wchłonęło. I nie wiem czy to można prać w pralce. Jakieś pomysły ?

[grabba]

Swoją drogą jak pierzecie te ręczniki do osuszania.
BB pisał, jak je prać w pralce. On dodaje octu, ja piorę normalnie z niewielką ilością płynu do prania na bardzo krótki program dla syntetyków na 30 C - BEZ płynu do płukania. Po wyjęciu porządnie strzepnąć i powiesić do wysuszenia. Uwaga, te niebieskie farbują przy pierwszym praniu.

[slepy62]

Wracając do tematu – kilka kolejnych uwag …
Wszyscy użytkownicy :infi: II generacji winni mieć świadomość że skóra (nowa skóra jest szorstka i w pełni matowa) w naszych samochodach jest bardo delikatnie impregnowana/barwiona. Oznacza to że skóra nowego samochodu odebranego z salonu :infi: lgnie do brudu – jak muchy do g... :dupa:

Jest to szczególnie widoczne w wypadku wnętrza w kolorze WHEAT (pszenica) co nie oznacza że tapicerki JAVA czy GRAPHITE się nie brudzą…
Poniżej macie zdjęcie szmatki (zwilżonej w wodzie z niewielką ilością płatków mydlanych) po przetarciu ok. połowy siedziska kierowcy po 1,5 miesięcznym używaniu… wnioski niech każdy wyciągnie sam…

http://i.imgur.com/6LUVO2Q.jpg

Co do środków do czyszczenia/zabezpieczania skóry, osobiście po przetestowaniu kilkunastu różnych,
preferuję GLIPTONE GT11 / GT 12 / GT 14 / GT 15,
do tego potrzebne będą jeszcze miękki okrągły pędzelek, szczoteczka do skóry, miękka szczoteczka do zębów (miejsca trudno dostępne lub szwy), wiadro z letnią wodą i niewielką ilością płatków mydlanych, kilka ściereczek z mikrofibry, aplikator lub miękka bawełniana szmatka (nie pozostawiająca włosków/meszku !).

GT15 – to lekki środek do czyszczenia w płynie w spryskiwaczu do normalnych zabrudzeń
GT12 – to środek do czyszczenia w postaci żelu do mocnych lub zastarzałych zabrudzeń
GT14 - (SAFETY SOLVENT CLEANER – o ile się nie mylę - niedostępny w PL) to środek do usuwania zabrudzeń z gumy do żucia, tuszu, oleju czy smarów (zabrudzenia czy zabezpieczenia „wodoodporne”)
GT11 – conditioner – środek do zabezpieczania skóry – po wyschnięciu MATOWY – dodatkowo pozostawia przez kilka tygodni „zapach świeżej skóry”

GT15 - przelewam do małego spryskiwacza (na zdjęciu czarny spryskiwacz po Meguiars Quick Wax) - może i trzeba go częściej uzupełniać - ale jest bardziej poręczny w używaniu - ma mniejszy i wąski strumień więc nie spryska nam "pół" samochodu

http://i.imgur.com/uqYWHLq.jpg http://i.imgur.com/2zqJeWR.jpg

Większość srodków w tej chwili kupuję bezpośrendnio na stronie Gliptone-UK - sumarycznie wychodzi ok. 25~30% taniej (większe opakowania)

http://i.imgur.com/lhuGakf.jpg

Instrukcja – przypomnę tą – napisaną kilka miesięcy temu przez Roberta uzupełnioną o kilka moich uwag/komentarzy itp.

Procedura czyszczenia - jednorazowo czyścimy nie więcej niż jeden element (np. siedzisko)

a) wilgotną szmatką (ja używam wody z niewielką ilością płatków mydlanych) lekko zwilżamy element - przy okazji zbierzemy kurz i największy brud (praktycznie po każdym elemencie płuczę mikrofibrę i wyżymam nadmiar wody)

b) jeżeli mamy lico, to pryskamy GT15 bezpośrednio na skórę, jeżeli wentylowaną to pryskamy na szczoteczkę (w wypadku GT12 rozprowadzamy środek miękkim okrągłym pędzelkiem)

c) delikatnie rozprowadzamy środek za pomocą szczoteczki - środka powinno być na tyle dużo, żeby nie wysechł od razu (ja używam okrągłego miękkiego pędzelka – lepiej dociera do porów bo tam zbiera się największy bród)

d) czekamy minutę (w wypadku GT12 kilka minut)

e) okrężnymi ruchami czyścimy szczoteczką element (w wypadku miejsc trudno dostępnych lub szwów najlepsza jest miękka szczoteczka do zębów)

f) czystą microfibrą zbieramy środek z elementu (ja powtarzam procedurę z pkt. a – tylko częściej płuczę mikrofibrę) najlepiej podłużnymi ruchami / nie okrężnymi, dość mocno dociskając szmatkę - powinna zebrać środek razem z brudem - będzie go widać na szmatce

g) bierzemy się za następny element lub w wypadku mocnych/zastarzałych zabrudzeń powtarzamy wszystko od pkt. b

h) w wypadku zabrudzeń trudno usuwalnych (guma do żucia, tusz, olej, smary itp…) stosujemy w miejscu ich występowania środek GT-14 – postępując w sposób jak wyżej

Przeciętny czas trwania dla FX-a (przy gruntownym czyszczeniu co ok. 3 miesiące całości i raz na miesiąc lekkim czyszczeniu fotela kierowcy) ok. 2~3 godz., jak z kawą/piwem i na pełnym luzie z pół dnia lol

Nakładanie odżywki:

a) na aplikator wyciskamy 2-3 fasolki odżywki (może być też miękka bawełniana szmatka)

b) ugniatamy aplikator, aby cała odżywka w niego wsiąknęła - aplikator nie może być mokry, tylko lekko wilgotny (składając szmatkę na 4 – conditioner wyciskamy w środek złożonej szmatki i ugniatamy ją - efekt jest podobny)

c1) okrężnymi ruchami delikatnie nacieramy skórę (środek wcieramy w różnych kierunkach, na skórze perforowanej – delikatnie - nie naciskając zbyt mocno)

c2) w wypadku gdy zbyt duża ilość środka wejdzie w przeszycia/szwy - lekko przecieramy to miejsce miękką szczoteczką do zębów - inaczej zostaną nam po wyschnięciu "zapastowania" i delikatnie przecieramy ponownie szmatką - żeby nie było śladów "szczotkowania"

d) czekamy kilka godzin, aż ładnie odżywka wyschnie (z mojego doświadczenia wynika że najlepiej zaczekać do następnego dnia)

e) nakładamy odżywkę ponownie tak samo

Przeciętny czas trwania dla FX-a (przy gruntownym czyszczeniu co ok. 3 miesiące całości i raz na miesiąc lekkim czyszczeniu fotela kierowcy) ok. 2 godz., jak z kawą/piwem i na pełnym luzie ćwiartka dnia lol

W poprzednie 2 weekendy
dłużej bo brud hAmerykanski - czyli wielki, duży i trudno usuwalny lol
dodatkowo w miejscach zaczernionych - po "wielkich brudasach"
zabrałem się za skórę w swojej InfiQFunci - siedzenia zabrałem do domu, efekty poniżej - na zdjęciach stan przed/po ...

http://i.imgur.com/zfHyuOD.jpg

http://i.imgur.com/VdDOOXQ.jpg

http://i.imgur.com/mxrRjQw.jpg

http://i.imgur.com/V2Sy11G.jpg

http://i.imgur.com/HYdzBRi.jpg

http://i.imgur.com/oYnrgbc.jpg

http://i.imgur.com/VJdOEzO.jpg

[misiektoja]

To miałeś trochę roboty z tymi siedziskami, ale widzę, że wszystko ładnie się domyło.

Ja jeszcze dodam jedną małą poradę dotyczącą przebarwień od barwionych pasków skórzanych. Niestety niczym nie chciało mi to zejść, ani GT15, ani GT12. Już miałem się poddać, ale moja Mama poradziła spróbować szarego mydła. Byłem w szoku, ale wszystko zeszło ! Ja kupuje markowe środki Gliptone i zero efektu, a tu mydło Biały Jeleń za 5 zeta usunęło wszystko :D Byłem delikatnie zszokowany i zrozumiałem na czym polega tajemnica zadbanego wypoczynku skórzanego u moich rodziców. Czyszczone tylko wodą z szarym mydłem i potem impregnowane jakimś środkiem.

[pgkoci]

Irek, bardzo fajne efekty. Ach muszę się zabrać za moją skórkę...

[slepy62]

Już miałem się poddać, ale moja Mama poradziła spróbować szarego mydła. Byłem w szoku, ale wszystko zeszło ! Ja kupuje markowe środki Gliptone i zero efektu, a tu mydło Biały Jeleń za 5 zeta usunęło wszystko :D Byłem delikatnie zszokowany i zrozumiałem na czym polega tajemnica zadbanego wypoczynku skórzanego u moich rodziców. Czyszczone tylko wodą z szarym mydłem i potem impregnowane jakimś środkiem.

Biały Jeleń/szare mydło - to w sumie to samo co płatki mydlane...

Tak po chłopsku - dlaczego mydło szare (potasowe) a nie białe (sodowe) - obydwa działają podobnie i mają podobne właściwości
ale szare jest mniej żrące/agresywne, "jest bezpieczniejsze",
szare nie zawiera detergentów, fosforanów, barwików, srodków zapachowych itp. które z reguły są dodawane do białego - a skóra jest na to bardzo czuła/wrażliwa
najlepszy przykład: rotwór sodu wchodzi w reakcję ze szkłem/porcelaną - potasu nie...

Sądzę że nasi ECO-forumowicze powinni nam to lepiej wyjaśnić lol

[BAJZEL]

Dla mnie bomba opis I foto - relacja
Brat jak zobaczyl to mnie obcalowal bo ma w swoim GL-u odbarwienia od jeansow ... I zaczal juz z recznikiem jezdzic .. a po opisie stwierdzil pare stowek za czyszczenie zostanie w kieszeni :)

[slepy62]

Dla mnie bomba opis I foto - relacja
Brat jak zobaczyl to mnie obcalowal bo ma w swoim GL-u odbarwienia od jeansow ... I zaczal juz z recznikiem jezdzic .. a po opisie stwierdzil pare stowek za czyszczenie zostanie w kieszeni :)

Jeżeli ma odbarwienia - to do czyszczenia żel i minimum 2-krotnie, z tym że czyścić można od razu, nie trzeba odczekiwać...
Moje pierwsze czyszczenie GLIPTON-em w FX trwało prawie cały dzień, siedzenie kierowcy 3-krotnie, tyle że robiłem wtedy też wszystkie plastiki (plastiki po czyszczeniu GLIPTONE - mają bardzo suchą/szorstką powierzchnię - ale ja nie lubię śliskich), potem jak się nabierze wprawy i czyści w miarę sukcesywnie - czas tak jak pisałem poniżej...

Ogólnie - wszystkie szorstkie/matowe plastiki (za wyjątkiem tych o powierzchni "imitującej lakier")
- przeciętnie raz na dwa tygodnie (przy normalnym odkurzaniu samochodu) przecieram/czyszczę wodą z płatkami mydlanymi a w wypadku zabrudzeń od gumy itp. (dolne partie drzwi, progi od butów itp.) jeżeli nie schodzi - benzyną ekstrakcyjną lub GLIPTONE GT-14
- raz na jakiś czas (np. przy kwartalnym czyszczeniu skóry) miejsca z mocniejszymi zabrudzeniami (szarości od uszczelek i pyłu w drzwiach, bagażniku) - Gliptonem GT-15 a jeżeli nie schodzi - benzyną ekstrakcyjną lub GLIPTONE GT-14

Co do skóry - zanim zacząłem stosować GLIPTONE - siedzisko praktycznie po tygodniu jazdy w jeansach było niebieskie, po zastosowaniu GLIPTNONE wytrzymuje 3~4 tygodnie.
I jeszcze jedna podstawowa zasada - nowo zakupione jeansy - należy uprać przed pierwszym ubraniem - bo farbują wszystko - nie tylko skóry (tyle że na ciemnych kolorach tego po prostu nie widać)

[sirtrojan]

Poszło jako artykuł na główna stronę :)

[BAJZEL]

A ja mu powiem tak - chcesz miec czyste siedzenia - kupuj jeansy w lumpexie bo nowe sie nie nadaja !!!
Dzieki bardzo Irek :)