misiektoja
27th-February-2014, 23:18
Już pisałem o tym na czacie, ale napiszę też tutaj, może się komuś przyda.
A więc tak jak już wspominałem wczoraj szczęśliwy pobiegłem do Wydziału Komunikacji zarejestrować swoje autko, ale spotkała mnie niemiła niespodzianka, bo auta nie zarejestrowałem. Szczerze mówiąc do końca nie wiem o co chodziło. Generalnie cały bałagan się wziął z tego, że w różnych dokumentach widnieją 4 różne podmioty:
- Grupa PGD Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością sp. k.
- IP Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp. k.
- Centrum Infiniti Warszawa
- Nissan Sales Central & Eastern Europe
Pani nie spodobał się dokument potwierdzający zapłatę akcyzy. W dokumencie tym jako nabywca jest wpisana Grupa PGD, ale na fakturze jest IP Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp. k. i Centrum Infiniti Warszawa. Pani stwierdziła, że nie ma pewności, że salon Infiniti ma w takim razie oryginał dokumentu zapłaty akcyzy (szok, że taką troską obdarzają salony sprzedaży). Tłumaczenia, że Grupa PGD = IP Spółka = Centrum Infiniti Warszawa nie dochodziły do Pani. Generalnie Pani zażądała, żeby na fakturze z salonu była adnotacja: "Oświadczamy, że jesteśmy w posiadaniu oryginału dokumentu potwierdzającego zapłatę podatku akcyzowego, nr dokument: XXXXXX. Akcyza zapłacona w dniu: XX.XX.XXX".
Pojechałem do salonu, wystawili nową fakturę z powyższym dopiskiem, ale oryginał dokumentu potwierdzającego zapłatę akcyzy musiałem zostawić u nich (bo salon wydając mi ten dokument poświadczyłby nieprawdę, że są w posiadaniu tego dokumentu).
Dzisiaj przyjechałem do Wydziału Komunikacji ponownie. Tym razem inna osoba. I kolejne problemy.
Pani przyczepiła się, że na fakturze jest informacja "Infiniti Q50S Hybrid, Typ: Hybryda", ale w karcie pojazdu jest informacja tylko na temat silnika spalinowego. Co ciekawe moc w karcie pojazdu też dotyczy tylko silnika spalinowego. Pani stwierdziła, że rejestruje auta od 8 lat i że we wszystkich hybrydach, które rejestrowała (Lexusy i Toyoty Prius) była informacja w karcie pojazdu, że są dwa silniki: spalinowy i elektryczny. Ja już w tym momencie myślałem, że padnę. Człowiek kupuje nowe auto z salonu, a nie może zarejestrować. Pani na szczęście była na tyle miła, że zgodziła się na rozmowę z Panią Agnieszką Iwan z salonu Infiniti. Pani wytłumaczyła, że rzeczywiście w karcie pojazdu jest informacja tylko na temat silnika spalinowego, ale w homologacji jest wzmianka, że to hybryda (punkt 23.1) i że salon dysponuje zgodą Ministerstwa Transportu na taką homologację. Pani ostatecznie się zgodziła i auto zarejestrowałem, ale naprawdę miałem już wizję walki tygodniami z urzędem.
Dlatego jak macie zamiar rejestrować auto i rezerwujecie wizyty przez Internet to radzę klepnąć z dwie, trzy wizyty w kolejnych dniach, tak na wszelki wypadek.
PS. Oczywiście problemy powyżej dotyczą tylko osób, które kupują auto prywatnie. Jak auto jest brane w leasing to raczej nie ma co się stresować, bo firmy leasingowe wiedzą jak gadać z urzędami.
A więc tak jak już wspominałem wczoraj szczęśliwy pobiegłem do Wydziału Komunikacji zarejestrować swoje autko, ale spotkała mnie niemiła niespodzianka, bo auta nie zarejestrowałem. Szczerze mówiąc do końca nie wiem o co chodziło. Generalnie cały bałagan się wziął z tego, że w różnych dokumentach widnieją 4 różne podmioty:
- Grupa PGD Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością sp. k.
- IP Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp. k.
- Centrum Infiniti Warszawa
- Nissan Sales Central & Eastern Europe
Pani nie spodobał się dokument potwierdzający zapłatę akcyzy. W dokumencie tym jako nabywca jest wpisana Grupa PGD, ale na fakturze jest IP Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp. k. i Centrum Infiniti Warszawa. Pani stwierdziła, że nie ma pewności, że salon Infiniti ma w takim razie oryginał dokumentu zapłaty akcyzy (szok, że taką troską obdarzają salony sprzedaży). Tłumaczenia, że Grupa PGD = IP Spółka = Centrum Infiniti Warszawa nie dochodziły do Pani. Generalnie Pani zażądała, żeby na fakturze z salonu była adnotacja: "Oświadczamy, że jesteśmy w posiadaniu oryginału dokumentu potwierdzającego zapłatę podatku akcyzowego, nr dokument: XXXXXX. Akcyza zapłacona w dniu: XX.XX.XXX".
Pojechałem do salonu, wystawili nową fakturę z powyższym dopiskiem, ale oryginał dokumentu potwierdzającego zapłatę akcyzy musiałem zostawić u nich (bo salon wydając mi ten dokument poświadczyłby nieprawdę, że są w posiadaniu tego dokumentu).
Dzisiaj przyjechałem do Wydziału Komunikacji ponownie. Tym razem inna osoba. I kolejne problemy.
Pani przyczepiła się, że na fakturze jest informacja "Infiniti Q50S Hybrid, Typ: Hybryda", ale w karcie pojazdu jest informacja tylko na temat silnika spalinowego. Co ciekawe moc w karcie pojazdu też dotyczy tylko silnika spalinowego. Pani stwierdziła, że rejestruje auta od 8 lat i że we wszystkich hybrydach, które rejestrowała (Lexusy i Toyoty Prius) była informacja w karcie pojazdu, że są dwa silniki: spalinowy i elektryczny. Ja już w tym momencie myślałem, że padnę. Człowiek kupuje nowe auto z salonu, a nie może zarejestrować. Pani na szczęście była na tyle miła, że zgodziła się na rozmowę z Panią Agnieszką Iwan z salonu Infiniti. Pani wytłumaczyła, że rzeczywiście w karcie pojazdu jest informacja tylko na temat silnika spalinowego, ale w homologacji jest wzmianka, że to hybryda (punkt 23.1) i że salon dysponuje zgodą Ministerstwa Transportu na taką homologację. Pani ostatecznie się zgodziła i auto zarejestrowałem, ale naprawdę miałem już wizję walki tygodniami z urzędem.
Dlatego jak macie zamiar rejestrować auto i rezerwujecie wizyty przez Internet to radzę klepnąć z dwie, trzy wizyty w kolejnych dniach, tak na wszelki wypadek.
PS. Oczywiście problemy powyżej dotyczą tylko osób, które kupują auto prywatnie. Jak auto jest brane w leasing to raczej nie ma co się stresować, bo firmy leasingowe wiedzą jak gadać z urzędami.