G35 - nowe ogłoszenie

[sirtrojan]

jak ktoś szuka G35 to wypłynęła nowa sztuka w komisie w wawie

http://otomoto.pl/infiniti-g35-v6-284hp-350z-wawa-C32931188.html


Opinie po oględzinach , sprawdzanie vin wrzucajcie w tym temacie

[lolipanther]

witam i co sprawdzał już ktoś vin tego g35 ?
a może ktoś go oglądał, chętnie dowiedział bym się czegoś na jego temat.

[zajac01]

Jak czas na to pozwoli, to jutro albo pojutrze podjade i zobacze co to za cudo.

[sirtrojan]

phanter - przejeżdżam obok tego komisu codziennie. Puki pada nie będę tam zaglądał bo to bez sensu.

Jak tylko się wypogodzi to rzucę okiem.

[lolipanther]

byłbym wdzięczny, na zdjęciach niewiele widać .
może nie warto jechać 120km. choć to wcale nie tak daleko:)
poczekamy zobaczymy,jeszcze muszę sprzedać HONDE frv bo na 3-ci samochód żona mi nie pozwoli:))

[zajac01]

Wczoraj byłem, sprawdziłem.
Sprzedawca sam zaoferował badanie czujnikiem.
Dach, jeden błotnik przód, lewy próg i klapa-lakier oryginał. Reszta po części lakierowany, a po części dodatkowo szpachlowany.
Podłużnice na oko ok, podłoga w bagażniku też. Zderzaki do zrobienia, na nadkolach pojawia się ruda. Na lewych drzwiach kilka przytarć od drzwi innych samochodów. Lewa szyba nie jest dociągnięta po zamknięciu drzwi.
Środek ogólnie ładny. Silnik po odpaleniu pracował równo.
Opiekun auta raczej uczciwie podchodzi do tematu i zgadza się na sprawdzenie w jakimkolwiek serwisie, nawet w infiniti.

[lolipanther]

dzięki za tak szczegółowe zbadanie sprawy widzę ,że trochę jest do ogarnięcia ,
ale ogólnie sytuacja rysuję się nie najgorzej... chyba?

[sirtrojan]

byłem widziałem. Zajac01 dobrze opisał auto.

Oba zderzaki do malowania. koła do renowacji

lewy błotnik odstaje od lampy.
Lampy do polerki.
Okno kierowcy niedomknięte.
Opony zdrowe z 5 mm mięsa zostało.

jak by był poniżej 30 można by się pokusić
tak - przy tej cenie - w mojej opinii - nie warto, szczególnie jeśli przypomnimy sobie auto kolegi Kuli który był w podobnej cenie a w niebo lepszym stanie - również w komisie.


w tym komisie stoi też to auto: http://olx.pl/oferta/infiniti-g35-v6-piekne-zadbane-maly-przebieg-kolor-ferrari-zamiana-CID5-ID5lP4h.html#7063771aeb

cena cos koło 41 k pln

[zajac01]

Według mnie też nie warto. Tym bardziej porównując z 350Z z 2002r kupionego 3 lata temu.
Białe kruki się zdarzają, wiec lo lipanther życzę Ci cierpliwości w poszukiwaniach.
BTW w opisanej sztuce są nowe tarcze przednie, tak mi się jeszcze przypominało :)
Sirtrojan pewnie też to widział, ale jak ma się zapamiętać tyle wad, to te kilka plusów łatwo umyka z pamięci ;)

[lolipanther]

A może wiecie coś na temat tego auta http://allegro.pl/infiniti-g35-automat-benz-gaz-skora-mat-af-i4314284798.html

[Mazder]

Odświeżę temat, jako że otrzymałem ze źródeł dostępnych niepowszechnie historię auta z pierwszego posta (JNKCV54E83M207541).

58515852585358545855

2002-11-01 Data wydania/budowy pojazdu. Vehicle release/build date.
2005-11-01 28772 mi Pojazd wystawiony na aukcji pojazdów uszkodzonych. Status licznika przebiegu: Aktualny. Odczyt licznika uważa się za rzeczywisty. Możliwe usterki/uszkodzenia: uszkodzony bok. Stan prawny pojazdu: tytuł: SALVAGE. Vehicle offered at salvage auto auction. Odometer status: Actual. Odometer reading is believed to be the true and actual mileage. Possible defects/damages: side damage. Legal status of the vehicle: title: SALVAGE.
2014-04-17 83491 km Pojazd wystawiony na sprzedaż. Pojazd zarejestrowany w: Polska. Vehicle offered for sale. Vehicle registered in: Poland.
2014-07-26 83491 km Pojazd wystawiony na sprzedaż. Pojazd zarejestrowany w: Polska. Vehicle offered for sale. Vehicle registered in: Poland.
2014-08-30 83491 km Pojazd wystawiony na sprzedaż. Pojazd zarejestrowany w: Polska. Vehicle offered for sale. Vehicle registered in: Poland.

[korzen]

Tragedi nie bylo... Jak ktos szuka, to warto blizej sie mu przyjrzec :thumb:

[sirtrojan]

jak dla mnie to co w stanach to było preludium do tego co spotkało go w PL :P

stan auta nie odzwierciedla uderzenia bocznego.
Jak dla mnie całe paździeżowate.

[zajac01]

Korzen, uwierz, że nie warto...
Tym bardziej w porównaniu z G35 Bolońskiego to niebo a ziemia, oczywiście na korzyść auta Olka :)

[Roman]

jak dla mnie każde auto które miało przygodę - większą odpada, zawsze później brakuje czegoś, coś nie pasuje, coś nie działa, itd.

[Drzymek]

Panowie, czy to Infiniti z komisu z Warszawy jest aż tak mało atrakcyjną ofertą?

Aktualna cena wynosi 27900zł i pewnie coś jeszcze da się z tego urwać. Jeżeli jest proste a tylko kosmetyka do zrobienia to może warto za te pieniądze?

Nie spieszy mi się z zakupem, ale na wiosnę chciałbym już mieć swoje G35coupe.

P.s. na rok 2005 revup w manualu do 35000zl chyba nie ma co liczyc?

[zajac01]

Podobno pośpiech wskazany tylko przy łapaniu pcheł :D masz dużo czasu, dlatego czekaj na nowe oferty, szukaj dalej, ale tego ja bym sobie odpuścił. Zresztą sam fakt tego, że już od dawna jest wystawiony świadczy o tym jaki to cukierek :)

[Coobcio]

Absolutna kosmetyka tylko dobrze chłopaki pisza nie wiadomo czy w Polsce nie było czegoś znacznie poważniejszego...

[sirtrojan]

nie tylko kosmetyka- widzialem dwa razy to auto, z zimną głową bo mi nie zależało i jest naprawdę niedobrze.

z II strony jak bardzo chcesz g35 coupe a masz ograniczony budżet to może auto dla ciebie.

[Coobcio]

http://allegro.pl/infiniti-g35-coupe-i4739281233.html

Ten przyzwoity cenowo tylko trzeba by go obadać z bliska...

[zajac01]

Właśnie ze względu na ograniczony budżet myślę, że tym bardziej nie warto. W każdym używanym parę groszy trzeba później dołożyć. W tym przypadku może się okazać, że więcej.
Grzesiek, zarówno Ty jak i ja oglądaliśmy tylko skorupę, ciekawe jakie niespodzianki czekają, a może i nie czekają pod spodem.
Drzymek, znasz opinie jak auto prezentuje się na zewnątrz. Chcesz to zaryzykuj i przyjedź. Jak rozmawiałem w maju ze sprzedawcą, to godził się na sprawdzenie w warsztacie. Nawet w ASO. Bez tego to nawet nie myśl o zakupie tej sztuki.

[Coobcio]

Jak auto nie ma jakiś ukrytych rzeczy do naprawy to z regóły i tak trzeba 500-1500zł przeznaczyć w porzadny przegląd, jak klocki, płyny, paski ew. rolki czy łaczniki stabilizatora, świece filtry... No i jeszcze za OC zabulić przynajmniej 600zł na rok

[Drzymek]

http://allegro.pl/infiniti-g35-coupe-i4739281233.html

Ten przyzwoity cenowo tylko trzeba by go obadać z bliska...

Automat :yawn:

[Coobcio]

O to zajebiscie pod turbo, do latania bokami gorzej...

[Drzymek]

Panowie czy jak by się udało wyrwać tytułowe Infiniti za 25tys po uprzednim DOKŁADNYM sprawdzeniu to był by to dobry deal?

Coupet w manualu jak na lekarstwo, a znaleźć revup 2005rok za 35tys to ciężko może być znalezc....

[sirtrojan]

w sumie nie najgorszy. jakieś 5 k na doprowadzenie do jako takiego wyglądu i będzie służył.

[korzen]

Kolega chyba ma na mysli ten z pierwszego posta, ktory SIR ogladales i cytuje z poprzedniej strony "nie tylko kosmetyka- widzialem dwa razy to auto, z zimną głową bo mi nie zależało i jest naprawdę niedobrze." Wiec nie wiem czy warto pakowac sie w ulepa za 25tys... Jak to ulepione z kitu, to nic z tego nie bedzie. Zas jako auto na track day, to za 25tys mozna cos fajniejszego i bardziej nadajacego sie do tego wychaczyc. Za 30-35tys zdazaja sie klubowe auta w dobrym stanie (za 35 do negocjacji sprzedawal kolega Bolonski), wiec sie nie napalaj tylko czekaj cierpliwie... Takie moje zdanie...

[Drzymek]

To ma być auto do użytku codziennego poza okresem zimowym. Nie jakieś okazyjne track day.

[korzen]

Ale czy mowisz o samochodzie o ktorym Grzesiek napisal cytuje "nie tylko kosmetyka- widzialem dwa razy to auto, z zimną głową bo mi nie zależało i jest naprawdę niedobrze.... stan auta nie odzwierciedla uderzenia bocznego.
Jak dla mnie całe paździeżowate.". W stanach nie bylo zle, ale ponoc auto mialo przejscia jeszcze w Polsce. Jezeli ktos je ogladal i to kilka razy (nawet chyba wiecej niz jedna osoba), pisza ze zlom bity nie raz, to na codzien to sie nie nadaje... Tymbardziej, ze jak dolozysz +-7-10tys znajdziesz fajne autko. Tego za rozsadne piniadze do normalnego stanu nie doprowadzisz. Dla mnie to warte tyle co motor ze skrzynia i felgi... Nie wiecej jak 20tys (wtedy auto do upalania/dlubania) oczywiscie jak geometria ok i jezdzi prosto...

[Drzymek]

Mówię o tym z komisu z Warszawy wystawionym za 27900zl.

[sirtrojan]

w przy cenie 25 k to kosmetykę i inne pierdoły sobie ogarnie.
Jak pisałem I posta kosztował coś okolo 33 k pln.
przy 25 kosmetycznie do ogarnięcia, (mechanicznie oczywiscie też) i mozna sobie polatać INFINITI
Do malowania kilka elementów, do naprawy okna, felgi i pewnie mnóstwo innych rzeczy ale w 30 powinien się zamknac i mieć piękne pachnące lakierem autko.

[korzen]

To wszystko za 5tys?? Kurde to albo u was tak tanio, albo ja nei wiem na co ja kase wydaje lol Same hamulce to ze 2tys lekko jak nie lepiej jak to tyle stalo. Opony, 2-3, regeneracja felg 600-800zl.. Plus pakiet startowy (oleje, filtry) i juz jestes ponad budzetem. A gdzie lakierowanie? Jak szpachli nei ma to jeszcze jakos, ale jak elementy trzeba wyminiac to masakra... Nie wierze, ze da sie za 5tys zl doprowadzic do stanu "pieknego" auto ocenione wczesniej jako pazdziez... No offence :)

[sirtrojan]

za 5 k będzie wyglądać dużo lepiej. Nie musi rzucać się od razu na wszystko - do sezonu na coupe jeszcze czas ;)

tak czy inaczej zacząłbym od tego żeby się szyby domykały ;)

za 2k malowanie elementów, za 700 fele w proszek + podstawowy pakiet olejowo-filtrowy za 700 pln.
Juz po tych zabiegach auto będzie WYGLĄDAĆ pięknie - co nie znaczy że to wszystko w aucie do zrobienia.

[Drzymek]

Panowie, musicie mieć na uwadze, że tutaj w Sączu ceny usług są "troszkę" inne niż w Warszawie.

Malowanie elementu to 300zł, malowanie wszystkich felg to 400zł. Opony znajomy załatwia mi używane w bdb stanie 18cali ok 150zł sztuka (o ile tamte są do wymiany)
Od strony mechanicznej, sam będę wszystko robić (ewentualnie z pomocą znajomego mechanika). Więc jeżeli auto jest dobrze poskładane, proste i silnik w dobrej kondycji, to może warto.

Korzen - piszesz że hamulce to wydatek 2 tys zł. Jak są tłoczki zapieczone to kupuje się zestaw naprawczy i wymienia się uszczelniacze wraz z lekkim szlifem tłoczka - koszt ok 20zł od koła (i sporo własnej roboty). Po tym zabiegu koła kręcą się jak w rowerze (wiem bo robiłem tak już w 4 samochodach). Poza tym od stania tłoczki nie koniecznie się zapiekają.



Największy dylemat raczej mam nad tym czy interesować się modelami przed liftem wnętrza, czy może czekać i wypatrywać "białego łabędzia" 05 revup w manualu (ale to już pewnie nie będzie za 25tys). Czy lepiej kupić tańszego nie revup i włożyć parę tys zł na wydech, dolot, plenum spacer i program i mieć autko igłę zrobione pod siebie?

[korzen]

HAmulce do auta ktore ma 280KM to nie czyszczenei tloczkow. Nie mowie, o swapie na cos lepszego (np brembo), bo to wyjdzie jeszcze wiecej. Mowie o pozadnych tarczach (np EBC ponad 400zl szt, przod masz ponad 800zl, plus tyl), klockach, czyszczeniu zaciskow, wymianie plynu. Nie wiem w jakim stanie sa przewody hamulcowe... Cene podalem orientacyjna, ale bez druciarstwa... Oczywiscie tarcze mozna przetoczyc, tloczki przeszlifowac papierkiem i zalozyc klocki z allegro... Tylko, czy o to chodzi w takim aucie??
Z tego co bylo napisane, auto ma do malowania kilka elementow. U nas cena ok 350zl element. Ale jak tam jest np slupek ze szpachli lepiony to uciekaj. Nie mowie, ze zobaczysz na 10cm 700nm czyli podszpachlowane to uciekaj, bo to nic strasznego. Ja caly czas bazuje na opini kogos, kto auto ogladal i mowil ze to pasc... Jak buda jest prosta to zmienaim zdanie. Sam wiekszosc aut mam po malowaniu, a najlepsze jakie mialem to kupilem uderzone i robil kumpel mechanik dla mnie... bajka nic sie nie dzialo a auto bylo jak nowe. Tyle, ze elementy wymienialem a nie klepalem... To twoja decyzja, ale cena zaczyna byc taka, ze moze warto (jeszcze urwiesz do 23 na pewno bo tego nikt nie kupi).
Ja bym bral non revup i dolozyl na wkladke k&n, plenum spacer, wydech i strojenie u Coobcia :thumb:

[Drzymek]

W jakim stanie są tarcze i klocki - nie wiemy. Mogą być bardzo dobre, mogą być wystarczające, mogą być do szybkiej wymiany - to są gdybania. Naprawa zapieczonych hamulców - tak jak wspominałem tania sprawa (naprawiałem nawet w Lexusie gs300 220km). Wymianę płynów pomijam, bo robi się to w każdym aucie.

On jest teraz wystawiony za 27900, ja wyłożę 25000zł na stół i zobaczymy co będzie. Jak go puszczą to wezmę, jak nie to zostawię numer telefonu i powiem, że jak się zdecydują, to niech zadzwonią.

Mam w końcu całą zimę na znalezienie mojego wymarzonego G35.

[korzen]

Tutaj masz racje. Kupisz za 35 i tez hamulce moga byc do roboty. Mi chodzilo o to, ze warto zainwestowac w heble te 2tys w takim aucie.... Jezeli jeszcze nei proponowales tych 25tys, to zacznij od 23-24 gotowka... Nie wiem czy to ich auto czy klienta wstawione w komis. Jak klienta, to moze sie udac :) Nie masz nic do stracenia ale ja zaczalbym jak najnizej bo kasy wlozysz w to troche. Ale jak masz zaplecze garazowo finansowe (a przy tej cenei sporo Ci zostanie) i auto jest PROSTE (tego jeszcze nie wiemy) to dzialaj choc masz troche do zrobienia z tego przyzwoitego G :thumb:

[sirtrojan]

Podsumowujac
Auto nie ma już kartki za szybą wiec cholera wie czy jest jeszcze do wzięcia.
Tak czy inaczej przy okazji zrobiłem kilka fotek
Zderzaki sa mega popękane, pasowanie elementów bardzo słabe, fele zerżnięte ale w sumie nie tak źle , lampy żółte jak gacie po koloniach :becky:
Ktoś sie zastanowił i domknął szyby w końcu - pewnie i tak do naprawy. Zebrały się już glony od stania ;) dobrze że na zewnątrz.

Generalnie przy słabym świetle i szarówie auto nie wyglada tak źle jak w pełnym słońcu .
5950595159525953595459555956595759585959http://www.ifans.pl/images/misc/pencil.png

[zajac01]

Może mam inne spojrzenie na samochody, ale dla mnie to kibel. I zdania nie zmienie. :)
Grzesiek, nie jeździj już tam, bo jeszcze sobie pomyślą, że takie jest zainteresowanie i z ceny potencjalnemu nic nie zejdą :D

[korzen]

Moze i do uratowania, ale jedyny plus jaki widze to Brembo lol Jak auto stoi, to najgorsze co moze byc... Na podstawie tych fotek dalej uwazam, ze nei warte 25tys zl. Za 5 kola nie ma ch tego doprowadzic do dobrego stanu. Jak tak wyglada z zewnatrz, az strach pomyslec co siedzi w mechanice... Po pasowaniu blotnika widac, ze dzwon byl tez z przodu. Do tego inna strona niz to w US... Tak to mozna gdybac bez dokladnego sprawdzenia...
Jak mechanika OK (tarcze wygladaja np git), to targowac i mozna myslec... Jak ktos lubi dlubac oczywiscie...

[sirtrojan]

Jak napisałem. Kartki za szybą juz nie ma a auto stoi odrobinę z boku + domknięte okna. Może ktoś sie skusił - może to być nawet nasz forumowy kolega :)

[Drzymek]

Samochód jest nadal do wzięcia. Pisałem dziś z prośbą o zrobienie zdjęć. Może dlatego go dali z boku.
Sirtrojan - wielkie dzięki za zainteresowanie i zdjęcia. Doceniam

Ja nadal uważam że nie ma tagedii. Zderzaki do malowania, felgi do renowacji (i jeszcze kolorek sobie wybiorę), lampy sam wypoleruję (no chyba że wewnątrz zszarzały). Szyba jak naprawiona to ok (do sprawdzenia na miejscu). Najbardziej mnie martwi spasowanie słupka-normalnie jakieś puzzle, mam nadzieję że do ogarnięcia. No nic, pojadę w czwartek na oględzinki tego egzemplarza i przy okazji Mitsu ECLIPSE 3.8 V6.
Wezmę go na stację, niech mi geometrię sprawdzą. Ja wezmę miernik kompresji na cylindrach.

Trzeba pamietać, że g35C zaczynają się id 30tys i też zazwyczaj nie jest to stan idealny.
Tutaj widze co jest do zrobienia, ale i cena jest odpowiednia.

[grabba]

Zderzaki i felgi są łatwo/tanio naprawialne. Gorzej, że samochód już trochę stoi - pytanie, ile rdza nie zdążyła zjeść wydechu :)

Co do Eclipse, to w wersji V6 jest ich znacznie mniej niż G35 - przeważnie w PL są w słabszych wersjach silnikowych (kumpel ma 2G z silnikiem 2.0 :() - jeżeli coś się stanie z silnikiem, to będzie cieżko.

[Drzymek]

Miałem jechać oglądać auto w czwartek, ale chwilowo wstrzymam się z tym egzemplarzem. Juz tydzień czekam na dodatkowe zdjęcia z komisu i doczekać się nie mogę.
Pewnie na razie nikt go nie kupi a ja poczekam te 3 miesiące na jakąś inną sztukę. A jak się nic nie trafi to z powrotem wrócę do tematu tego g 35 - może wtedy bedzię jeszcze tańsze. Kolega mnie cały czas stopuje i mówi że nie ma się co napalać (i chyba ma rację).

[Buziaczek81]

Widziałem ten egzemplarz i wydaje mi się ze lepiej zaczekać na inny egzemplarz.W ten trzeba włożyć pare groszy.Lepiej odłożyć przez zimę i poszukać coś innego. Na pewno coś się pojawi☺

[baju92]

Witam , oglądał moze ktoś to autko ?
http://allegro.pl/infinti-g35-coupe-warszawa-i6359607881.html#thumb/1

[sirtrojan]

Nie wiem czy to nie jest przypadkiem byłe autko kolegi DEVON. Moge się mylić.

[baju92]

średnio jestem przekonany do automatu a mam kawałek do Warszawy , i zastanawiam sie czy jechac

[Tomek g35c]

To chyba nie jest auto po Devonie bo lampy inne. Ale tyl całkiem podobny. Może wymienione są na nowe.

[baju92]

Lampy były wymieniane , dzisiaj jade oglądac to autko