Gedi
29th-May-2014, 11:45
Szukam dalej ... oto zagadka http://allegro.pl/infiniti-g35-coupe-nissan-350z-2006-okazja-29900-i4250128327.html
Podejrzana cena, wygląd itp ... ale tak naprawdę 90 % G35 to mniej lub bardziej rozbite modele z USA tak więc i tak trzeba szukać takiego co w gruncie rzeczy się nadaje do eksploatacji i jest dobrze zrobiony.
Ten z linku to z gościem gadałem nie ukrywa, że było z usa walone i jest zrobione. Sprawdzałem na bezwypadkowy.net ... był kupiony na aukcji jako rozwalony z każdej strony : http://www.autobidmaster.com/carfinder-online-auto-auctions/lot/7494878/COPART_2006_INFINITI_G35_SALVAGE_CERTIFICATE_OF_TI TLE_HOUSTON_TX/
Nie widziałem zdjęć z carfaxu ... wszystko by wyjaśniły... niejaki parówa pisze
" Witam, powiem tak tez byłem bardzo zainteresowany tym infiniti niestety jest pare niejasnosci takich jak na przykład rozniące sie progi, czy niezgadzajacy sie ilosc koni podana w dowodzie, z ktorego wynika ze ma podstawowe 280 a nie tak jak właściciel podaje zeby tego bylo malo na wczesniejszych zdj. bylo widac ze jest ewidentnie zle spasowany przód auta co potwierdzil wlasciciel w rozmowie wspominajac takze o zawieszeniu do naprawy jak dla mnie troche dziwne przy przebiegu ok 36000 mil. "
Co do zawiasu to właściciel mi opowiadał, że w tym tygodniu je robił ...
następny pisze : " Właściciel handluje częściami do tych aut, i zdaje się że nie jedno już zrobił :) Owy pojazd już od dawien dawna pojawia się w ogłoszeniach. "
To akurat nie prawda bo siedzę i szukam od dawna samochodu a tego widzę od 2 tyg ...
Znacie tego co sprzedaje ? Kojarzycie auto ? wiecie jak było bite ? .... jestem tak ciekawy jak jeździ i jak wygląda naprawdę, że i tak chyba w sobotę pojadę oglądać ... mam doświadczenie z samochodami po wypadku ... nieraz jest cały obity ale to tylko blachy i konstrukcja jest super tak samo osprzęt z silnikiem .... a raz mieliśmy w firmie małe cmoknięcie firmowej primery z płotem i auto już nigdy nie jeździło jak na początku ... trzeba obejrzeć ... ale nie był bym sobą gdybym nie pytał :)
............ BYŁEM WIDZIAŁEM MASAKRA TOTALNA !
PS: DO KOŃCA WAKACJI LATAM MAZDĄ RX8 :) zero momentu ale frajda z jazdy niesamowita ... silnik jak w ścigaczu ;) cały czas latasz pomiędzy 5 - 9 tys obrotów :D dużo huku ! dużo fun'u
Podejrzana cena, wygląd itp ... ale tak naprawdę 90 % G35 to mniej lub bardziej rozbite modele z USA tak więc i tak trzeba szukać takiego co w gruncie rzeczy się nadaje do eksploatacji i jest dobrze zrobiony.
Ten z linku to z gościem gadałem nie ukrywa, że było z usa walone i jest zrobione. Sprawdzałem na bezwypadkowy.net ... był kupiony na aukcji jako rozwalony z każdej strony : http://www.autobidmaster.com/carfinder-online-auto-auctions/lot/7494878/COPART_2006_INFINITI_G35_SALVAGE_CERTIFICATE_OF_TI TLE_HOUSTON_TX/
Nie widziałem zdjęć z carfaxu ... wszystko by wyjaśniły... niejaki parówa pisze
" Witam, powiem tak tez byłem bardzo zainteresowany tym infiniti niestety jest pare niejasnosci takich jak na przykład rozniące sie progi, czy niezgadzajacy sie ilosc koni podana w dowodzie, z ktorego wynika ze ma podstawowe 280 a nie tak jak właściciel podaje zeby tego bylo malo na wczesniejszych zdj. bylo widac ze jest ewidentnie zle spasowany przód auta co potwierdzil wlasciciel w rozmowie wspominajac takze o zawieszeniu do naprawy jak dla mnie troche dziwne przy przebiegu ok 36000 mil. "
Co do zawiasu to właściciel mi opowiadał, że w tym tygodniu je robił ...
następny pisze : " Właściciel handluje częściami do tych aut, i zdaje się że nie jedno już zrobił :) Owy pojazd już od dawien dawna pojawia się w ogłoszeniach. "
To akurat nie prawda bo siedzę i szukam od dawna samochodu a tego widzę od 2 tyg ...
Znacie tego co sprzedaje ? Kojarzycie auto ? wiecie jak było bite ? .... jestem tak ciekawy jak jeździ i jak wygląda naprawdę, że i tak chyba w sobotę pojadę oglądać ... mam doświadczenie z samochodami po wypadku ... nieraz jest cały obity ale to tylko blachy i konstrukcja jest super tak samo osprzęt z silnikiem .... a raz mieliśmy w firmie małe cmoknięcie firmowej primery z płotem i auto już nigdy nie jeździło jak na początku ... trzeba obejrzeć ... ale nie był bym sobą gdybym nie pytał :)
............ BYŁEM WIDZIAŁEM MASAKRA TOTALNA !
PS: DO KOŃCA WAKACJI LATAM MAZDĄ RX8 :) zero momentu ale frajda z jazdy niesamowita ... silnik jak w ścigaczu ;) cały czas latasz pomiędzy 5 - 9 tys obrotów :D dużo huku ! dużo fun'u