Retaeder, katalizator i problemów ciąg dalszy...

[Ubiq]

Jak pewnie część z Was wie ostatnio bujałem się z wyczyszczonymi przepustnicami i falowaniem obrotów. Temat został ogarnięty, natomiast powodem ich czyszczenia było szarpanie tuż po rozgrzaniu silnika i przymulanie auta w okolicy 1700 rpm.

Po kolejnej wizycie w ASO serwis wytypował coś takiego jak "retarder" czyli urządzonko odpowiedzialne za zmianę faz w silniku. I jako przyczynę pośrednią jeden z katalizatorów. Czy ktoś coś słyszał na ten temat ? Na temat tego, czy to się naprawia ? Jakieś alternatywne rozwiązania ;) ? Cena w ASO jest absurdalnie wysoka 16000 zł (tak szesnaście tysięcy)...

[grabba]

Jesteś z Warszawy. Byłeś u Coobcia? Z katalizatorów możesz usunąć ten wkład ceramiczny i pozostawić tylko metalowy i będzie dobrze - dźwięk Ci się trochę poprawi. Co do tego retarder'a, to pewnie Coobcio by Ci to ogarnął.

[Ubiq]

Z Coobciem się dobrze znamy. Chyba będę musiał się do niego uśmiechnąć.

[butrym81]

Z tego co serwis wytypował to na moje wynika że niemają pojęcia co się dzieje a cena jest zaporowa co byś im auta nie chciał zostawiać.

[Roman]

jak chcesz żyć zgodnie z przyrodą poszukaj zamiennika - jak nie wywal i niech Ci ktoś programowo wyłączy lub emulator sondy i do przodu.

[Ubiq]

Probelm rozwiązany. Coobcio stanął na wysokości zadania i ogarnął szarpanie. Szczerze nie chcę się wypowiadać co zostało zrobione, bo nie jestem na bieżąco z tym wszystkim co kolega ogarniał w moim aucie.
Ogólnie wszystko zostało zrobione za pomocą komputera, sondy szerokopasmowej i hamowni ;) Mam nadzieję, że Coobcio wypowie się w temacie i streści co się działo i co dokładnie zrobił.

W każdym razie, nie ma to nic wspólnego z retarderem, 16 tyś zł itp akcjami.

[butrym81]

Brawo serwis, brawo Coobcio

[Coobcio]

W skrócie to dopieściliśmy jedynie fabryczny soft, który w HR jest dość słabo dopracowany... :)
- wymusza za mocne przyspieszenie wałków ssących ma niskich obrotach gdzie jest za niskie ciśnienie oleju generowane przez silnik
- korekty paliwowe są da duże w zakresie niskich obrotów i małych obciążeń (nie dopieszczona mapa paliwa)

No i na koniec bonusik, zdjęcie paliwa i trącenie o 1 stopień zapłonu i mamy ekstra 13KM:
http://i48.photobucket.com/albums/f247/Coobcio/UBIQ_zps78cf439c.gif

Ps. Góra obrotów słaba wyszła co by wskazywało na nie drożne katalizatory - trzeba będzie w nie zaingerować za pomocą, szlifierki i spawarki ;)

[korzen]

Spoko tylko dlaczego moment polecial tak w dol?? Katow pozbylbym sie w pierwszej kolejnosci i strojenie. Nm +15 pojdzie lekko...

[Coobcio]

Moment poszedł w całym zakresie do góry :)
Do 3500obr.min nie patrz bo to zależy tylko od tego jak dodaje gazu przy rozpędzaniu auta, mogę tak dodać że i 500Nm wyjdzie w serii :D
Przy pomiarze serii zbyt agresywnie z dołu dodawałem gazu i był uślizg konwertera w skrzyni...
A tak to masz + 5Nm przy 4700 (obroty maksymalnego momentu) i + 19Nm przy 5700obr.min (maksymalny przyrsot momentu)
- praktycznie z samego zdjęcia paliwa hehe śmieszne się to wydaje, zabieramy paliwa, zmniejszamy spalanie i jednocześnie dodajemy mocy :P

[korzen]

A spoko zasugerowalem sie tym 395.8Nm vs 381.1Nm... Teraz patrze na ta gorke i wartosc przy 2293 obr/min... Przeca to nie diesel... Dlaczego do 3500tys obr. wychodza takie dziwne wartosci?? Te VQ sa strasznie bogato podlane i az sie prosza o strojenie...

[grabba]

Dlaczego do 3500tys obr. wychodza takie dziwne wartosci??
Kuba pisał - przy zbyt agresywnym dodaniu gazu skrzynia ślizga się na konwerterze i hamownia źle to interpretuje. U mnie było podobnie.

[Coobcio]

Infiniti to Ameryka panie, na ich rynek się auta podlewa, pod ich paliwa i powietrze :D