Drgania samochodu na zimnym silniku

[misiektoja]

Hej,

Ostatnio zimno się zrobiło i za każdym razem jak odpalam auto to włącza się silnik spalinowy (do tej pory start był głównie na elektryku). Zauważyłem, że jak auto stoi w miejscu to czuć nie tyle drgania/wibracje, a takie dziwne trzęsienie samochodu. Jak jadę i potem silnik się rozgrzeje to jest OK. Nigdy nie miałem auta z V6 i może to normalne, a więc pytanie do innych użytkowników - jak to wygląda u Was ? Co ciekawe nie zawsze to występuje po odpaleniu auta na zimnym - czasami jest ok.

[grisza]

Misiek.
Mam tak samo. Nie wiem jak u ciebie ale u mnie ta wibracja trwa dosłownie kilka sekund i w zasadzie niczym się nie różni od wibracji, którą miałem przy uruchamianiu w zimowym okresie dwulitrowego JTS w Alfie 156. Na razie się tym nie przejmuję, gdyż naprawdę trwa to krótko.

[misiektoja]

Ooo to mnie uspokoiłeś :) Dzięki. No dziwne to i rzeczywiście nawet jak wyjadę z miejsca postojowego to tak jakby nie czuć już tego tak mocno, a potem jak już jadę to nic. A więc nie wiem nawet czy to kwestia, żeby silnik złapał temperaturę czy też, żeby złapał obroty. Nigdy wcześniej w żadnym aucie nie doświadczyłem nic takiego, dlatego wolałem zapytać :) Ciekawy jestem jak doświadczenia G-itowców i FX-owców w tym zakresie.

[misiektoja]

Jeszcze pogooglałem na forum USA i wynika z tego, że jest to rzeczywiście normalne: http://www.infinitiq50.org/forum/engine-technical-discussion/10178-cold-start-up-question.html

Podobnie jest w G37:

http://www.myg37.com/forums/g37-sedan/215732-cold-start-vibration-need-help.html
http://www.myg37.com/forums/g37-sedan/206840-rough-and-noisy-at-startup.html

Może to głupie, ale jak człowiek został tak rozpieszczony przez cichy i niewyczuwalny start na elektryku to teraz jak jest zimno ten start na silniku spalinowym jakoś mnie drażni, zwłaszcza te pierwsze kilkanaście sekund. Pewnie przejdzie mi za jakiś czas :) Tak, tak, wiem, jestem przewrażliwiony, że takich pierd się czepiam :)

[Coobcio]

Może byś zły skład mieszanki - błąd fabrycznego softu, przez co przelewa i wypada zapłon zazwyczaj trwa to 15-30 sekund, typowy objaw np. w Nissanie 350Z z takim samym silnikiem jak twój VQ35VHR, oczywiście nie ma problemu by programowo to poprawić :)

[Arti]

Nie jestem mechanikiem ale u mnie tak było przed wymiana świec
Na zimnym silnik wariował potem było ok
Ale jak wymieniłem świece lepiej pali i objawy zniknęły ;)

[Coobcio]

Hehe apropo świec taki Nissan 350Z mnie odwiedził, który regularnie był serwisowany w ASO, odpalał normalnie a świece miał w stanie dość kiepskim tak na moje oko miały tyle przejechane co aut czyli 184 tyś km:
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/t31.0-8/10861103_1027826930567406_357068235997625383_o.jpg

[misiektoja]

Może byś zły skład mieszanki - błąd fabrycznego softu, przez co przelewa i wypada zapłon zazwyczaj trwa to 15-30 sekund, typowy objaw np. w Nissanie 350Z z takim samym silnikiem jak twój VQ35VHR, oczywiście nie ma problemu by programowo to poprawić :)
A to ciekawe jest o czym piszesz Coobcio. Do tej pory wydawało mi się, że jak mam te wibracje/trzęsienia to trwają do momentu nagrzania silnika, bo jak zaczynały się te objawy to ja wyjeżdzałem z miejsca postojowego i potem już przy najbliższym stopie na światłach nic nie czułem, bo silnik trochę się nagrzał. Ale grisza zasugerował, że trwa to kilka sekund i jeszcze jak Ty napisałeś o tym interwale 15-30 sekund, to dzisiaj akurat było mi dane dokładnie to sprawdzić (tak jak pisałem, nie zawsze to występuje) i udało mi się zaobserwować dwie rzeczy:
- poczekałem w miejscu i rzeczywiście po 25 sekundach wibracje ustały!
- nagrałem filmik i zauważyłem, że w momencie gdy to ustało spadły obroty silnika delikatnie, na filmie widać to w 27 sekundzie (w instrukcji jest wzmianka, że przy niższej temperaturze mogą być podnoszone obroty)


http://www.youtube.com/watch?v=LUPG69FbIYA

Jak wrzuciłem R i ruszyłem to obroty spadły do równo 1tys. RPM i potem po jakimś czasie jazdy w trybie idle delikatnie poniżej 1tys RPM:

6019

Dziwne jest tylko to, że jak później po kilku godzinach wracałem do domu to obroty startowe były nawet delikatnie wyższe niż na filmie, a auto nic nie wibrowało.

Pogooglałem jeszcze o tym interwale, który wspomniałeś i rzeczywiście jest wysyp raportów innych użytkowników silników VQ35HR & VQ37VHR (Infiniti G35, G37, Nissan 350Z, 370Z, Infiniti FX35, FX37), którzy zaobserwowali to samo. Wynika z tego, że nie ma się czym stresować, z drugiej strony jeśli piszesz, że można to programowo poprawić to czemu nie :) Wiedziałbyś jak to zrobić dla Q50 czy póki auto na gwarancji lepiej ścignąć serwis ? Myślisz, że będą wiedzieli co zrobić ?



Nie jestem mechanikiem ale u mnie tak było przed wymiana świec
Na zimnym silnik wariował potem było ok
Ale jak wymieniłem świece lepiej pali i objawy zniknęły ;)
Też bym tak pomyślał, ale mam to od samego początku jak odebrałem auto. Grisza tak samo. W linkach wyżej narzekali również właściciele nowych aut, a więc to nie jest kwestia zużycia świec czy innych części, ten typ po prostu chyba tak ma :)

[korzen]

U mnie tak nie jest, aczkolwiek moj mechanik mi o tym wspominal. Mowil, ze jak odpalam na zimno i silnik przez kilka do kilkudziesieciu sekund chodzilby nierowno, to niby "normalne". Wlasnie mowil mi ze soft jest tak napisany, ze ma bardzo bogaty sklad mieszanki (przy rozruchu na zimno) i to wlasnie dlatego. Ja mialem tak przed zmiana akumulatora, teraz juz to nie wystepuje...

[misiektoja]

Widocznie masz odpowiednią wersje softu :) Tutaj inny właściciel FX35, który po upgradzie oprogramowania zaczął mieć te same objawy: http://www.infinitiscene.com/forum/threads/16468-I-can-feel-a-slight-shake-in-idle

UPDATE: Gadałem z serwisem i podobno na moje auto jest pierdyliard akcji serwisowych wliczających jakieś aktualizacje ECU i zasugerowali, żeby sprawdzić czy po upgradzie nadal będzie to występowało. Mam przegląd niedługo to się okaże.

[Drifter]

Mam podobną sytuację, ale to nie jest tak dużo jak u ciebie