misiektoja
8th-January-2015, 21:49
Na prośbę B&B wrzucam info na temat pierwszego przeglądu Q50 po 15tys. km/1 rok. Ja zrobiłem trochę wcześniej (14500km), ale to dlatego, że przed świętami musiałem zrobić dłuższą trasę i zależało mi na zainstalowaniu wszystkich aktualizacji i przejściu wszystkich akcji serwisowych.
Pierwszy przegląd jest dość mały, to tak naprawdę przejście listy kontrolnej oraz wymiana oleju z filtrem.
Na początku mówiono, że wszystko zajmie ok. 7h, w rzeczywistości auto oddałem o 10:30, a o 15:00 było już do odbioru (dodatkowo wymienili też szybkę od zegarów). A więc w rzeczywistości zajęło to ok. 4,5h.
Dużą część czasu poświęcono na aktualizacje systemu inTouch włącznie z jego całkowitym przeprogramowaniem i przejście akcji serwisowych. Poprosiłem pracownika serwisu o przesłanie dokładnej listy przeprowadzonych akcji na moim aucie i wrzucę to tutaj później, ale z tego co pamiętam to były jakieś akcje na wadliwe działanie DAS, przeprogramowanie reakcji przepustnicy, założenie izolacji na jakimś kablu, coś związanego z modułem sterowania silnika elektrycznego.
Koszt pierwszego przeglądu: 1144,83 PLN brutto, z czego:
- części: 357,63 PLN
- robocizna: 787,20 PLN
Dodatkowo koszt samochodu zastępczego na 1 dzień: 246 PLN
Zużycie klocków po 14500km stwierdzono na 30%, a więc niezły wynik zważywszy na mój sportowy styl jazdy (czyli teoretycznie powinienem przejechać na tych klockach ok. 45tys. km)
Dowiadywałem się też o koszt drugiego przeglądu przy 30tys. km/2 lata i wynosi ok. 3200 PLN.
Mała też uwaga dotycząca aktualizacji i przeprogramowania inTouch. Niestety przeprowadzany jest reset fabryczny i tracimy wszystkie ustawienia włącznie z zapisanymi punktami w nawigacji czy kontami użytkowników, a więc po odbiorze autko jest w stanie zerowym.
No i standard jak w innych serwisach - oddają auto ze światłami przełączonymi z trybu Auto na pozycyjne co zauważyłem dopiero po kilku kilometrach. Szczęśliwie nie wyłączają czujników parkowania, co było nagminne na przykład w Maździe :)
Pierwszy przegląd jest dość mały, to tak naprawdę przejście listy kontrolnej oraz wymiana oleju z filtrem.
Na początku mówiono, że wszystko zajmie ok. 7h, w rzeczywistości auto oddałem o 10:30, a o 15:00 było już do odbioru (dodatkowo wymienili też szybkę od zegarów). A więc w rzeczywistości zajęło to ok. 4,5h.
Dużą część czasu poświęcono na aktualizacje systemu inTouch włącznie z jego całkowitym przeprogramowaniem i przejście akcji serwisowych. Poprosiłem pracownika serwisu o przesłanie dokładnej listy przeprowadzonych akcji na moim aucie i wrzucę to tutaj później, ale z tego co pamiętam to były jakieś akcje na wadliwe działanie DAS, przeprogramowanie reakcji przepustnicy, założenie izolacji na jakimś kablu, coś związanego z modułem sterowania silnika elektrycznego.
Koszt pierwszego przeglądu: 1144,83 PLN brutto, z czego:
- części: 357,63 PLN
- robocizna: 787,20 PLN
Dodatkowo koszt samochodu zastępczego na 1 dzień: 246 PLN
Zużycie klocków po 14500km stwierdzono na 30%, a więc niezły wynik zważywszy na mój sportowy styl jazdy (czyli teoretycznie powinienem przejechać na tych klockach ok. 45tys. km)
Dowiadywałem się też o koszt drugiego przeglądu przy 30tys. km/2 lata i wynosi ok. 3200 PLN.
Mała też uwaga dotycząca aktualizacji i przeprogramowania inTouch. Niestety przeprowadzany jest reset fabryczny i tracimy wszystkie ustawienia włącznie z zapisanymi punktami w nawigacji czy kontami użytkowników, a więc po odbiorze autko jest w stanie zerowym.
No i standard jak w innych serwisach - oddają auto ze światłami przełączonymi z trybu Auto na pozycyjne co zauważyłem dopiero po kilku kilometrach. Szczęśliwie nie wyłączają czujników parkowania, co było nagminne na przykład w Maździe :)