Q50 - Przyciemnianie szyb

[lonek_rwl]

Q50 jeszcze nie odebrałem ale już spać przez nią nie mogę.
Jedną z (wielu) kwestii nad którą myślę to przeciemnianie szyb.

Nigdy nie byłem zwolennikiem tego typu "tuningu" ale moim aktualnym autem jest Grand Cherokee, tóry ma fabrycznie dymione tylne szyby. Tak się przyzwyczaiłem do tego, że nie wyobrażam sobie teraz mieć prześwit z tyłu.
Problem w tym, że o ile w SUVach dobrze wyglądają ciemne szyby z tyłu + oryginalne z przodu to w sedanach już wygląda to raczej gorzej.
Przyciemniać przednich szyb chyba nie chcę, bo nie należę do drogowych cwaniaków co opuszczają szyby na kontrole policji ale...
znalazłem w necie takie srebrne cudeńko i... cholera wygląda przepięknie!

http://www.infinitiq50.org/forum/211834-post119.html

Przód 35% tył 25%.

Chciałem zapytać czy przyciemnialiście szyby w waszych Q50? Jeśli tak to jak bardzo?
A może ciemne szyby za bardzo zalatują wam BeeMką?

[bombspray]

Też mam dylemat czy przyciemniać w swoim. Tzn dylemat dotyczy jak przyciemnić tył(bo już postanowiłem że przyciemnię) oraz czy przyciemniać przód. Rozmawiałem z osobą trudniącą sie przyciemnianiem szyb i podobno w Polsce jest zabronione przyciemnianie przodu, ale na własna odpowiedzialność można. Pytałem czy miał do czynienia z sytuacją, że jakiś klient wrócił do niego z celem usunięcia folii. Twierdził, że nie i polecał przyciemnić 50% lub 35% wówczas podobno jest to mało widoczne i nie powinno mieć się problemu z policją.
Jestem umówiony na przyciemnianie na 25.08 i na miejscu podejmę decyzje czy robię przód oraz jaką przepuszczalność wybiorę na tył.

[Bartek.]

Ściągnąć samemu folię to raczej nie problem więc nie dziwne, że nikt nie przyszedł... Z policją może być różnie, zależy czy trafisz na służbistę. Narzędzia do badania przepuszczalności policjanci ze sobą nie wożą, ale mogą skazać samochód do przeglądu pod tym względem w jakimś terminie z tego co pamiętam. A więc będziesz musiał wydać $ i stracić czas.

Na pewno auto będzie lepiej wyglądało z przyciemnionym przodem pytanie, czy jest sens pogarszać sobie widoczność w nocy oraz ryzykować policją. Nie wspominając już o tym jak (wypluj to!) będziesz miał wypadek i ubezpieczyciel (Twój lub z drugiej strony) zacznie fikać z wypłatą odszkodowania bo miałeś auto niezgodne z przepisami... Miałbyś najdroższe przyciemnianie szyb w kraju lol

[zajac01]

Mam przód przyciemniony w ponad 70% i nie wygląda to jakoś szczególnie ciemno. W nocy też nie ma żadnego problemu z widocznością.
Oczywiście tak jak pisze Bartek. jest pewne ryzyko związane z policją i ewentualnie ubezpieczycielem.
Ale jeśli ktoś chce, a ma wszystkie szyby jasne, to moim zdaniem robić całość, albo wcale. Oczywiście nie za mocno.

[Bartek.]

A i przednie boczne szyby mogą być przyciemnione ale jakoś minimalnie. W tym, że auta fabrycznie mają lekko przyciemnione szyby.

Jak ostatnio patrzyłem po samochodach to bardzo dużo osób przyciemnia szyby od słupka B w tył i to również w tanich autach typu citroen etc. Do tej pory jakoś nie zwracałem na to uwagi do czasu jak zacząłem interesować się tematem.

[Black]

Kliknij jedną z ikon szybkiej odpowiedzi w postach powyżej w celu aktywacji tego okna.
A i przednie boczne szyby mogą być przyciemnione ale jakoś minimalnie

Nie mogą,przednie boczne szyby muszą mieć przepuszczalność min 70%,jakakolwiek folia przyciemniająca zmniejsza tę wartość...

[zajac01]

Nie mogą,przednie boczne szyby muszą mieć przepuszczalność min 70%,jakakolwiek folia przyciemniająca zmniejsza tę wartość...


No coś w tym jest, bo ostatnio diagnosta powiedział mi, że po kilku latach użytkowania samochodu, nawet szyby bez przyciemnienia z powodu rys, nie mają odpowiedniej wartości przepuszczalności światła wg miernika :)

[slepy62]

Q50 jeszcze nie odebrałem ale już spać przez nią nie mogę. edną z (wielu) kwestii nad którą myślę to przeciemnianie szyb.

Od dłuższego czasu zastanawiam się nad tym tematem...

Przyciemnić chcę tylko tył (wszystkie szyby w Q50 są nieznaczne/fabrycznie przyciemnione - w jakim stopniu - nie wiem), bo przyciemniania przodu nie uznaję ze względu na pogorzszenie widoczności w nocy...

Przyciemnić tył chcę z 2 powodow:
- względy wizualne / estetyczne
- względy praktyczne - przy beżowej/jasnej tapicerce wnętrze jest całkowicie widoczne, a to mniejszy komfort jazdy itd., zwłaszcza jak Monisi mnie wiezie na tylnej kanapie bom lol urżnięty

Stąd mam pytania do kolegów bardziej doświadczonych:

1. czy ktoś z Wawki może polecić jakiś dobry/sprawdzony warsztat zajmujący się oklejaniem ? (zastanawiałem się czy nie zrobić to samemu, ale jak widzę czasem auta z pajączkiem na ciemnych szybach to...)

2. jak to jest z oklejeniem szyby tylniej/podgrzewanej, czy folia nie odchodzi w miejscach pasków grzejnych ?

3. biorąc za przykład FX-a II generacji - szyby tylne - wie ktoś może jaki to stopień przyciemnienia ?

[dewon7]

Irek.... ja w swoim Gi obklejałem szyby w Strefie serwisowej na Płochocińskiej i byłem zadowolony. Przez kilka lat mojego użytkowania nic się z folią nie działo nawet na tylnej szybie gdzie jest podgrzewania.
Tu masz link do ich galerii gdzie robili Q50 http://strefaserwisowa.com.pl/galeria/galeria_model.php?marka=Infiniti&model=Pozostale

[lonek_rwl]

Tu masz link do ich galerii gdzie robili Q50 http://strefaserwisowa.com.pl/galeria/galeria_model.php?marka=Infiniti&model=Pozostale

No i to jest właśnie to czego szukałem. Nigdzie nie mogłem znaleźć zdjęć Q50 z przyciemnionym tylko tyłem. Wygląda naprawdę nieźle więc chyba to będzie efekt jaki będę chciał osiągnąć. Tył 35% idealnie :)

[bombspray]

Też te zdjęcia przekonały mnie do wyboru przyciemnienia 35% na tył.

[sirtrojan]

wlasnie taką kupiłem sobie do volvo.
na dniach sobie wykleję :)

[slepy62]

Irek.... ja w swoim Gi obklejałem szyby w Strefie serwisowej na Płochocińskiej i byłem zadowolony. Przez kilka lat mojego użytkowania nic się z folią nie działo nawet na tylnej szybie gdzie jest podgrzewania.
Tu masz link do ich galerii gdzie robili Q50 http://strefaserwisowa.com.pl/galeria/galeria_model.php?marka=Infiniti&model=Pozostale

HeHeHe...
to w sumie ze 3~4 km ode mnie...
Dewon - ile zapłaciłeś ?
obklejenie Q50 - TYŁ - zaproponowali mi za 500-zł - dużo / mało / targować się ?

MISIEK - może we 2'ch podjedziemy się potargować ?

[dewon7]

HeHeHe...
to w sumie ze 3~4 km ode mnie...
Dewon - ile zapłaciłeś ?
obklejenie Q50 - TYŁ - zaproponowali mi za 500-zł - dużo / mało / targować się ?

MISIEK - może we 2'ch podjedziemy się potargować ?

Jeśli mam być szczery to dokładne nie pamiętam ile płaciłem ale nie więcej niż 300 zł. Za sedana mogą sobie zaśpiewać trochę więcej

[bombspray]

Ja dowiadywałem się o ceny we Wrocławiu. Oklejenie tyłu niezależnie od przepuszczalności kosztuje 400zł. Przód dodatkowe 200zł.

[sirtrojan]

400-500 w wawie

[misiektoja]

MISIEK - może we 2'ch podjedziemy się potargować ?
Irek, Ty to chyba ostatnio skleroze masz albo mało Chivasa pijesz, przecież ja wyjechałem przyciemniony już z salonu ;) Ja to chyba mam 45%, ale to czarny to i nawet wskazane. Minus, że rejestrator tylny prawie nic nie widzi po zmroku.



Sent using Tapatalk

[lonek_rwl]

Irek, Ty to chyba ostatnio skleroze masz albo mało Chivasa pijesz, przecież ja wyjechałem przyciemniony już z salonu ;) Ja to chyba mam 45%, ale to czarny to i nawet wskazane. Minus, że rejestrator tylny prawie nic nie widzi po zmroku.

W Warszawie załatwili ci oklejenie? Ile cię kosztowała ta przyjemność?

[slepy62]

Irek, Ty to chyba ostatnio skleroze masz albo mało Chivasa pijesz, przecież ja wyjechałem przyciemniony już z salonu ;) Ja to chyba mam 45%, ale to czarny to i nawet wskazane. Minus, że rejestrator tylny prawie nic nie widzi po zmroku. Sent using Tapatalk

Za karę za "sklerozę" lol bo jeżeli już to pomroczność jasną lol jutro stawiasz się z kompletem szaszłyczków na 15 na 15A

[misiektoja]

W Warszawie załatwili ci oklejenie? Ile cię kosztowała ta przyjemność?
No to już było w cenie auta, ale wspominano coś o koszcie ok. 800 PLN ;)


Za karę za "sklerozę" lol bo jeżeli już to pomroczność jasną lol jutro stawiasz się z kompletem szaszłyczków na 15 na 15A
Kusząca propozycja, ale my dzisiaj dopiero wróciliśmy z wojaży i już się nie wyrobimy z przygotowaniem wałówki...

[Bartek.]

800 pln to przegięcie i zawyżona cena mocno... powiedzieli to chyba ze względu na całe negocjacje auta co na pewno odchodziło od kosztu faktycznego... chyba, że policzyli sobie 300+ za godzinę

Myślę, że 500 to akceptowalna cena, za dobrze wykonaną usługę.

Generalnie zaznajomiłem się wstępnie z tematem i to wygląda tak, że biorą folię z arkusza i sobie wstępnie tną do wielkości okna później wszystko spasowują na ZEwnętrznej stornie okna i docinają na wymiar etc, w przypadku mocniej wygiętej szyby np tylnej to nagrzewają folię aby dopasować ją do wypukłości/wklęsłości szyby. Na koniec to montują po WEWnętrznej stronie.

UWAGA
Na filmie instruktażowym typu HOW TO gość używał w chu.. wody z mydłem bodajże i to lało się po całym samochodzie również wewnątrz po szybie i drzwiach gdzie trochę elektroniki siedzi... używał nawet jakiegoś urządzenia wytwarzającego parę wodną aby całe auto za zagłówkami tylnej kanapy nawilgotniło... dodatkowo podczas cięcia folii nie raz używał sobie szyby jako stołu do cięcia nożem tapicerskim... Wielce zdumiony tym faktem, obejrzałem jeszcze kilka filmów tego typu i sytuacją w różniej skali ale wyglądała podobnie.

Podsumowanie:
1. To nie jest łatwe zrobić to równo samemu za pierwszym razem tym bardziej na tylnej szybie aby nie było bąbelków etc, na pewno anielska cierpliwość wskazana.
2. Jak chcesz odjechać z warsztatu z niepoharatanymi szybami i działającymi głośnikami to upewnij się dokładnie wcześniej jakie praktyki są w danym zakładzie.

Osobiście zlecę to komuś ale zastosuje się do punktu 2

Co do przyciemniania przodu, to o to mi chodziło że jest jakieś konkretnie ograniczenie widoczności (czyli te 70% musi być) więc przy samochodach bez fabrycznego przyciemnienia pewnie da się jakąś folię walnąć aby było "legalnie", ale specem nie jestem.

[misiektoja]

800 pln to przegięcie i zawyżona cena mocno...
No to oczywiście cena z Infiniti nie mająca nic wspólnego z realiami rynkowymi ;)

[lonek_rwl]

No to oczywiście cena z Infiniti nie mająca nic wspólnego z realiami rynkowymi ;)

Zadzwonię w poniedziałek i zapytam ile wezmą żeby przyciemnić szyby na mój odbiór.

[misiektoja]

Nie radzę, bo jakościowo to kiepsko to zrobili (bąble tu i ówdzie), tzn. oni fizycznie tego nie robili tylko gdzieś auto oddawali, a ja chciałem już wszystko mieć gotowe na odbiór i teraz to żałuję.

Sent using Tapatalk

[lonek_rwl]

Dobrze, że wspomniałeś. Myślałem, że jak już salon i za 800 to chociaż dobrze wykonane ;)
No dobra, to chyba zwyczajnie znajdę kogoś u siebie.
A jeszcze pytanie - co sądzicie o piecowym dymieniu szyb zamiast folii?
Wygląda na to, że w przypadku pieca można osiągnąć efekt przyciemnienia szyby tylko z zewnątrz zaś od wewnątrz nie obniża ona tak widoczności.

[Bartek.]

Raczej nie ma to sensu, technologia droższa, bardziej ingerencyjna w samochód, jak zbije Ci się jedna szyba to masz problem później. Najlepszym rozwiązaniem jest folia założona przez profesjonalistę, przy czym jak idziesz to zakładu to sprawdź co teraz robią jak folię kładą i czy potrafią zrobić to bez bąbli.

A samochód to lepiej nie zostawiać im tylko być przy tym, obklejenie powinno zająć pewnie 2-4 godzin. Wtedy masz pewność, że nie porysują Ci szyb oraz możesz zgłaszać od razu wszystkie usterki i bąble. Na tym etapie jeszcze jest szansa na ich w miarę proste pozbycie się póki wszystko nie zaschło. Dodatkowo lepiej się zaopatrzyć w podstawy know how -> https://www.youtube.com/watch?v=M7UOQq3h2s8 to przykład tego gościa co tak fuszerkę odprawia.

[crazyPro]

W Polsce szyb przednich oklejac nie wolno w ogóle. Wspomniana we wcześniejszych komentarzach przepuszczalność światła musi pozostać na ustalonym poziomie, czyli te 70%. Jakakolwiek ingerencja w te szyby okleiną, nawet o najmniejszej nieprzepuszczalnosci światła spowoduje, że badanie techniczne będzie trzeba robić u znajomego albo posmarować żeby zrobić w ogóle, a u sluzbistów nie zrobi się wcale. Nie prawda jest również ze policja nie wozi ze sobą mierników do pomiaru przepuszczalności światła. Są tacy co nie wożą, ale jest masa takich którzy wożą. Jak trafić źle, to na ulicy będziesz ściągał folie albo zabiorą ci dowód i będziesz miał na to tydzień. Tak samo jak z hakiem holowniczym :)

Wysłane z mojego Z30 przy użyciu Tapatalka

[pgkoci]

Potwierdzam słowa crazyPro. Ja swojego czasu miałem oklejone w mondku i jak już po raz drugi chcieli mi zabrać dowód to ściągałem przy nich. Niestety coraz więcej patroli wozi przyrządy do badania ze sobą.

[Black]

Panowie,policja nie musi posiadać przy sobie miernika,wystarczy ocena policjanta "na oko"

zacytuję fragment artykułu

"Należy zaznaczyć, że policjant z drogówki wcale nie musi posiadać przy sobie miernika przepuszczalności światła. Równie dobrze może stwierdzić uchybienia na podstawie oceny wzrokowej. Opinia policjanta jest uznawana za miarodajną. W końcu jest on zobowiązany do rzetelnej pracy i musi mieć wiedzę z zakresu wymogów technicznych stawianych autom."

To samo zresztą tyczy się np głośnego wydechu,jeśli policjant uzna że jest za głośny,sprawa wygląda j.w.

[Ologt]

W Polsce szyb przednich oklejac nie wolno w ogóle

Dokładnie tak ,nawet folią przeźroczystą ponieważ szyba przednia boczna np.przy wypadku ratownicy próbując ją stłuc to szyba ma się rozlecieć w drobny mak.Tylne boczne można nawet zamalować .

[slepy62]

Dokładnie tak ,nawet folią przeźroczystą ponieważ szyba przednia boczna np.przy wypadku ratownicy próbując ją stłuc to szyba ma się rozlecieć w drobny mak .Tylne boczne można nawet zamalować .

Coś nie tak...

W FX II generacji w wersji EU - szyby przednie boczne są podwójne-laminowane tak jak przednia (fabrycznie)
- to jest często stosowane rozwiązanie w autach klasy premium jako zabezpieczenie anty-kradzieżowe-napadowe

[Ologt]

Tak mi kiedyś powiedział Policjant


fragment z Rozp.MIN.INFRASTRUKTURY w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia napisał/a: Szyby pojazdu:
1) nie powinny dawać ostrych odprysków w razie rozbicia; przednia szyba powinna zapewnić kierowcy
pełną i wyraźną widoczność bez zniekształcenia obrazu, a w razie rozbicia zapewniać jeszcze dostateczną
widoczność drogi;
2) powinny być umocowane w taki sposób lub sporządzone z takiego tworzywa, aby w razie konieczności
istniała możliwość wyjścia na zewnątrz pojazdu co najmniej przez jeden otwór okienny z każdej strony
pojazdu;
3) powinny być ocechowane w miejscu widocznym z zewnątrz pojazdu; przepis stosuje się do pojazdu
zarejestrowanego po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 1968 r.;
4) przednie powinny mieć współczynnik przepuszczania światła nie mniejszy niż 75%, natomiast przednie
boczne nie mniejszy niż 70%;
5) nie powinny odbijać światła w sposób powodujący oślepianie innych uczestników ruchu drogowego. Możliwe że stosował się do punktu 2


Kiedyś miałem w Mitsubishi Eclipse przyciemnione szyby z przodu metodą piecową ,zrobił to jeszcze poprzedni właściciel .Był na to wystawiony certyfikat i na przeglądach się nie czepiali.Ale był to 2003rok i nie wiem czy coś sie zmieniło do tej pory.

AAA przypomniałem sobie
było to robione w tej firmie
http://www.technicolor.pl/szyby-samochodowe/aspekty-prawne/

Tu właśnie jest opisane że nie powinno być problemu z ciemną szybą

[crazyPro]

Wydaje mi się, że samo słowo "premium" nie do końca jest sprecyzowane i pewnie nigdy nie będzie. Jest to pojęcie względne i dla jednego oznacza auto za kilkadziesiąt tysięcy a dla innego za kilkaset, a są tacy którzy powiedzą ze premium to kilka milionów :) być może jeśli szyba jest wypalana i jest to robione fabrycznie to zwyczajnie jest zachowana przepuszczalność na poziomie 70% i wszystko jest legalnie. Zgoda co do tego ze policjant nie musi mieć miernika żeby stwierdzić czy zostały przekroczone przepisy czy nie. Jest folia to norma nie została zachowana = mandat i zdzieranie folii albo zabrany dowód. Jest też masa firm która okleja i daje "certyfikat" ale ni jak się to ma do przepisów nadrzednych, że folii ma nie być i tyle :)

Wysłane z mojego Z30 przy użyciu Tapatalka

[Tomekk]

W moim Q50 szyby przyciemniono jeszcze przed wyjazdem z salonu. Oczywiście tylko z tyłu. Nawet jakbym chciał dopłacić to stiwerdzili, że nie mogą wypuścić z salonu samochodu niezgodnego z przepisami.
Ale jakbym nie miał przyciemnianych przez serwis szyb to i tak bym to zrobił, bo dla mnie daje to charakteru samochodowi. Chciałbym także nieco przód przyciemnić, ale jak smerfy mają mądrować to raczej się wstrzymam. Z drugiej strony przez 4 lata ojciec jeździł w GL z całkowicie przyciemnionymi szybami i ani razu nie miał nieprzyjemności. Może miał szczęście.

[Ologt]

Ja mam w Fordzie już 6 lat przyciemnione i jakoś się na razie udaje .Przeglądy oczywiście u znajomego.

[slepy62]

Po operacji - sorry za jakość zdjęć - ale nie jestem w tym fachu mistrzem... nawet nie wyrobnikiem lol

a obróbka w paint'cie - pozostawia dużo do życzenia...

poza tym zdjęcia "PRZED" są zaraz po kwartalnym" wypucowaniu

na zdjęciach "PO" auto jest co nieco mniej świecące/brudnawe...

http://i.imgur.com/aUzjYrs.jpg

http://i.imgur.com/V68Rgcl.jpg

http://i.imgur.com/CqnJFkc.jpg

[lonek_rwl]

ile %?

[Bartek.]

20% o ile dobrze zapamiętałem

Ja chyba 35% dam bo jednak dla mnie to jest chyba za duże odcięcie. Tzn różnica miedzy przodem a tyłem. Aczkolwiek jeszcze na żywo trzeba to sprawdzić ;)

[slepy62]

20% o ile dobrze zapamiętałem. Ja chyba 35% dam bo jednak dla mnie to jest chyba za duże odcięcie. Tzn różnica miedzy przodem a tyłem. Aczkolwiek jeszcze na żywo trzeba to sprawdzić ;)

Dla mnie kluczowym czynnikiem były 2 kwestie
- jak będę się czuć we wnętrzu - żeby nie było ani za ciemno ani za jasno
- wygląd zewnętrzny - przyciemnienie jak najmocniejsze / brak widoczności wnetrza
i folia 20% jest jak dlla mnie w sam raz w obu punktach

Odcięciem tak czy tak są czarne słupki drzwi - w naturze wygląda to o wiele lepiej niż na zdjęciach, nie ma takiego lustra, coś tam niby widać z zewnątrz ale żeby coś faktycznie zobaczyć - trzeba podejść do samej szyby i odciąć/przysłonić zewnętrzne światło...

Oczywiście weź pod uwagę jeden ważny fakt - mam wnętrze WHEAT, w wypadku ciemnego/czarnego wnętrza - być może folia 35% będzie odpowiedniejsza

Folia 35% dawała:
- we wnetrzu ledwo widoczne ściemnienie szyb (słońce dalej raziło "po oczach")
- z zewnątrz - wnętrze było dobrze widoczne... :dupa:

http://i.imgur.com/giO8kT2.jpg

[slepy62]

Najgorsze :opmon: jest to że mnie teraz nosi...

http://i.imgur.com/zMgU12j.jpg

żeby "przydymić" tylne lampy - ktoś mi podpowie jak/gdzie to się robi ?

Widok ze środka "PO" (szyba boczna kierowcy - fabryczna, szyba boczna z tyłu z folią 20%)

http://i.imgur.com/7YkjfhC.jpg

i z przodu

http://i.imgur.com/fgkzM4k.jpg

Koszt = skasowali Monikę na 550-zł (miało byc 500-zł) ale z dowozem samochodu pod dom
- bo ja nie zdążyłem dojechać po pracy a Monisi była sama bez auta...

W ramach oklejenia zdemontowano:
- tapicerkę drzwi - szyby są oklejone głęboko poniżej poziomu uszczelek dolnych,
- tylną kanapę i półkę na podszybiu - szyba tylna jest oklejona na jakieś 0,5 cm zakładki na czarnym pasie obramowującym szybę ale nie jest to widoczne ani z zewnątrz ani ze środka, można to wyczuć jedynie pod paznokciem...

Brak jest jakichkolwiek widocznych docięć itp., pęcherzyków jak narazie też brak - a specjalnie wystawiałem auto na słońce przez jakieś 4 dni po oklejeniu a było jeszcze powyżej 30 stopni...
Oklejanie trwało od 9 do 16.

POLECAM.

http://www.ifans.pl/attachment.php?attachmentid=9710&stc=1

http://i.imgur.com/Ufqjuqw.jpg

[sirtrojan]

Iras jest kilka patentów na przyciemnianie:

1. Spray http://allegro.pl/lakier-spray-do-przyciemniania-lamp-motip-150ml-4k-i5544759768.html
2. Folia http://allegro.pl/folia-do-przyciemniania-lamp-30x50-super-efekt-hit-i5069583171.html
3. Folia w sprayu - plasti pipa.

:)
Osobiście skłaniałbym się do folii. Może montaż najtrudniejszy ale późniejsze usunięcie najmniej problemowe i bez śladu.

Co do folii to zrobili profesję. Mogli wpuścić ci 0.5 cm pod uszczelkę i przy montażu pozalewać całe boczki. Tył - tak czy inaczej w większości przypadków trzeba rozbierać.

Sam materiał na to auto to koło 100 PLN.

[zajac01]

A nie korci Cie przyciemnienie przodu? Chociaż trochę? :)
Jak będzie spot to wsiądziesz u mnie i zobaczysz, że wcale nie ma tragedii nawet po ciemaku :) a mam przepuszczalność poniżej 30%.

[Bartek.]

Jeśli chodzi o przyciemnianie szyb to jak chcesz się pobawić to zarówno folia jak i plastidip są proste w użyciu (i w zdjęciu). Aczkolwiek ja bym pomyślał o folii bo jest bardziej trwała + wydaje mi się, że aby pomalować równo półprzepuszczalną warstwę to trzeba mieć wprawę.

A do folii to starczy Ci porządna suszarka do włosów, szmatka, nóż tapicerski i stara karta kredytowa. Ja tak obkleiłem macbooka w 30 minut (od dołu i spodu). Później spód zrywałem i zeszło nie zostawiając nic a nic kleju.

Co do okien to na pewno nie ma porównania w przypadku jasnej i czarnej skóry. Jasne wnętrze odbija światło wpadające z przodu auta i rozświetla je od wewnątrz (również z tyłu), działa jak blenda fotograficzna. Zresztą to wszystko kwestia gustu ;)

EDIT:
chyba jednak to nie jest taka sama folia jak ta do oklejania aut typu carbon czy mat

[dewon7]

Nooo Pani Irku.... piknie to teraz teraz wygląda po oklejeniu i cieszę się, że jesteś zadowolony:)

[sirtrojan]

Laptop to nie zaokrąglone lampy ;) pamiętam ja robiłem próbę na lusterkach z folią canon faber. W końcu odpuściłem bo nie starczyło mi cierpliwości :@

[slepy62]

:)
Osobiście skłaniałbym się do folii. Może montaż najtrudniejszy ale późniejsze usunięcie najmniej problemowe i bez śladu.


W takim wypadku tylko folia.

SirWielkiPomocnyWszystkoWiedzący lub SirInsaneGarage - podejmują się takich rzeczy ?

Czy pytać tam gdzie robiłem szyby ?

[Buziaczek81]

W takim wypadku tylko folia.

SirWielkiPomocnyWszystkoWiedzący lub SirInsaneGarage - podejmują się takich rzeczy ?

Czy pytać tam gdzie robiłem szyby ?

Kiedys robilem lampy ale spreyem do przyciemniania.Wszytko ladnie wyszlo ale nie wiem jak pozniej w razie co ze zmyciem tego specyfiku:(

[Ologt]

Jak folią to lepiej dać to komuś kto to robił wcześniej , robiłem w dwóch autach tylne lampy i powiem że to nie takie proste (oczywiście jak to wyglądać ma perfekt) Folii zawsze brałem drugie tyle na zapas ,trzeba się nauczyć ile można folie rozciągnąć bo chwila nieuwagi i będzie dziura a jak za mało rozciągniesz to bedą bąble lub "zakładki" . Folię kładłem zawsze na lampę wcześniej spryskując wodą z płynem ,wtedy jeszcze mamy możliwość obracania , przesuwania nią i potem opalarką lekko podgrzewam i naciągam trochę palcami i specjalną raklą 3M .Rakla jest dobra również do likwidowania bąbli .Resztki folii odcinam nożykiem do tapet.Dobre folie do lamp są termokurczliwe ,więc zawsze trochę łatwiej zlikwidować niedoskonałości.
Zawsze slepy62 możesz spróbować sam to zrobić.

[Bartek.]

Na filmiku nie wydaje się to takie trudne ;) ja dla zabawy bym spróbował


https://www.youtube.com/watch?v=NnzbdvFEkls

[bombspray]

Trochę mnie tu nie było, wybaczcie, ale natłok obowiązków jest na niesamowicie wysokim poziomie :)
Okleiłem swoje szyby na 35% we wrocławiu w wrapcar. Robione to było pod koniec sierpnia i do teraz nie zauważyłem żadnych problemów.
Tak to prezentuje się na ich stronie.
http://www.wrap-car.pl/realizacje-przyciemnianie-szyb.html#prettyPhoto/10/
Jak tylko pogoda się poprawi to podeślę kilka swoich zdjęć