Smród z katalizatora?

[tiger456]

Kolejny problem do rozwiązania w FX50s 2009 r. to smród jakby zgniłych jajek z wydechu, który podczas szybkich przyspieszeń czuć w samochodzie najbardziej. Jak można zweryfikować co może się dziać w wydechu? Miernik spalin? Nie mam na razie pewności czy to katalizator :)

[lukasz32]

A nie było może myszy w garazu? :)

[tiger456]

A nie wiem, muszę porozmawiać z właścicielem owego FX50s. Skarży się na ten zapach od ponad roku...

[Kamil_DXB]

Odgrzewam kotleta. Cos w temacie? Ja czasem czuje bo butowaniu jakby lekka spalenizne... Wydaje mi sie, ze mniej po kilku miesiacach. Moze poprzedni wlasciciel nie przepalal auta? Z zewnnatrz nie ma zadnego sladu. Dodam tylko, ze jezdze z zamknietym obiegiem.

[maxs]

Odświeżam temat, przy dynamicznej jeździe (wkręcanie auta na obroty 6-7 tys) po chwili jest straszny smród zgniłych jaj (zapach chyba siarkowodoru) i jak się zaczyna znów jechać spokojnie to za chwilę znika (jak sobie przewietrzę:), czytałem że to może być gotujący się akumulator jak jakiś regulator napięcia się sypie? spotkaliście się z takim czymś? jeszcze coś pisali o katalizatorze ale sądzę że to nie to bo ten zapach tak szybko by nie wleciał do kabiny.

[lukasz32]

Proponuję usunąć wreszcie te katalizatory, będzie wam łatwiej zdiagnozować, a metale dobrze stoją ;) Ja jeżdżę na obrotach 1000-2000, tam nic nie czuć, polecam taką technikę jazdy ;)

[wlodar]

Smród jaj to kończący się kat

[Maxx]

Odgrzewam kotleta. Cos w temacie? Ja czasem czuje bo butowaniu jakby lekka spalenizne... Wydaje mi sie, ze mniej po kilku miesiacach. Moze poprzedni wlasciciel nie przepalal auta? Z zewnnatrz nie ma zadnego sladu. Dodam tylko, ze jezdze z zamknietym obiegiem.

W zetce zwłaszcza po zakupie było czuć dziwny zapach , może niekoniecznie zgniłych jaj ale blisko . I też zaraz po dynamicznej jeździe
Ale się nie poddałem presji smrodu i dalej robiłem swoje ... up 7k i od pół roku nic nie śmierdzi

Zamkniety obieg to zły pomysł , raz że niehigienicznie , dwa że w układzie wentylacji osiada areozol który wydychamy - z czasem powstaje z niego biofilm który zaczyna żyć własnym zyciem . Oczywiście ozonowanie tylko doraźnie rozwiązuje problem zatem "lepiej zapobiegać niż leczyć"

[maxs]

Dzięki za wszystkie informacje będę diagnozował po świętach...

[Invicto]

Smiem twierdzic ze to nie katy. Jezdzilem 370tka i tam przy wciskaniu pojawial sie dziwny zapach , w G37 tak samo-raz jest, raz go nie ma. Zmienilem katy na sportowe i zgadnijcie..nic sie nie zmienilo .