Awarie i usterki w 3.0d

[Mors]

Zanim kupiłem Infiniti z silnikiem diesla długo szukałem informacji dotyczących kosztów eksploatacji samochodów tej marki, wyposażonych w silnik wysokoprężny V6. Mam tu na myśli nieoczekiwane koszty takie jak awarie i usterki. Niestety o ile można znaleźć sporo informacji dotyczących pochodzenia silnika, oraz przeróbek jakim został poddany zanim rozpoczęto jego montaż w Infiniti, to nie ma nic o jego słabych stronach. Może użytkownicy aut z tym silnikiem podzieliliby się doświadczeniami w tym zakresie. Stworzylibyśmy pierwsze sensowne źródło informacji.

[milo222]

mam znajomą co męczy to w fx i poza tym że mówi że poprzedni murano z vq35de był szybszy to nie narzeka i jeździ już spokojnie od 4 lat bez awarii.

[ranGo]

Pomysł bardzo dobry, temat powinien być jednak ogólnodostępny dla wszystkich użytkowników Infiniti z tym silnikiem.

[djoneway]

Ja natomiast słyszałem od mechanika, który pracował w Infiniti niegdyś -Katowice, że te silniki niestety nie są udane, było dużo usterek głównie wycieki oleju z turbiny, dużo tego przyjeżdżało na serwis.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[slepy62]

Ja natomiast słyszałem od mechanika, który pracował w Infiniti niegdyś -Katowice, że te silniki niestety nie są udane, było dużo usterek głównie wycieki oleju z turbiny, dużo tego przyjeżdżało na serwis.

było dużo usterek głównie wycieki oleju z turbiny - na to była akcja serwisowa - ja robiłem w ramach gwarancji:
29/08/2013 (79500 km) w trakcie IV przeglądu serwisowego zgłosiłem w ramach gwarancji:
- wyciek oleju pod samochodem (kropelka dziennie na podłodze w garażu) - stwierdzono nieszczelność ODMY (zakładam że to był efekt wcześniejszych problemów z przepływomierzem)
- źle działający moduł otwierania szyb w drzwiach kierowcy
serwis dodatkowo stwierdził:
- zryflowanie przednich tarcz hamulcowych (wymienionych płatnie ok. 20tkm wcześniej)
Wszystkie czynności/naprawy w załączonym protokole - wszystko w ramach gwarancji.
Przy wyjeździe z serwisu usłyszałem - "masz z głowy wszystkie choroby wieku dziecięcego FX30d"...
masz auto z 2013 - więc podjedź do serwisu :infi: i zapytaj czy była robiona akcja lub czy masz model silnika z już produkcyjnie usuniętą wadą...

trochę więcej o 30d w poście, tyle że dotyczy FX'a:
http://www.ifans.pl/showthread.php?3110-PRZEGL%A1DY-SERWISOWE-w-FX30dS-PREMIUM&highlight=fx30d

[Mors]

W przyszłym tygodniu mam przegląd przy 100 tyś więc dopytam czy auto było objęte akcją.

[MarianoS81]

Podobno te silniki montowane są w nissan Navara oraz w lagunie, silnik powstał ze współpracy Nissana i Renault, na forach Renault podobno skarżą się na jakieś usterki tego silnika przy wyższych przebiegach.

Wysłane z mojego Nexus 6P przy użyciu Tapatalka

[sirtrojan]

Iras - jako ambasador forum miałęś pewne usługi nijako przy okazji ;)
Co do samego diesla - no cóż - jak jest turbo to musi czasem ubyć oleju - jak cos tam podkapuje z turbo to znaczy że smarowanie albo w dolocie albo powrocie jest nieszczelne.
Nieszczelności wewnętrzne skutkowałyby raczej czarną chmurą albo powolną śmiercią turbawki :)

Odmy nie łączyłbym raczej z przepływką ale cholera go tam wie :P

Ogólnie FX w dieslu to wciąż piękne auto spalające rozsądne ilości ON. Mimo tego że wolniejsze do turlania sie w rozsądnych prędkościach jak znalazł :)

[Mors]

Infiniti chwali się,że silnik został przez nich mocno zmodyfikowany. Czy wersje po modyfikacji również trafiały do Renaulta i N. Navary?

[Grzes]

Ja swoim jeżdże od 6 lat bezproblemowo. Co prawda dopiero 92 tys nakręcone. Podstawa sprawności każdego silniku to terminowa wymiana oleju (częściej niż zalecana) oraz właściwe obchodzenie się z turbiną.

[Mors]

Byłem dziś w serwisie. Samochody, które wyjechały z salonu w 2013 mają już poprawione silniki. Nie ma przewidzianych żadnych akcji serwisowych.

[mikwit]

Panowie, a czy ktoś ma z tym silnikiem nakulane 200+tkm?
To że diesel bez problemów wytrzyma 100tyś to IMHO nie wyczyn.
Jak bezawaryjnie dojedzie do 200 to można powiedzieć że jest OK, a chciałoby się więcej...
Pytam bo zamierzam się ma M30d ale nie liczę że znajdę coś sensownego z przebiegiem mocno poniżej 100tkm.
Rocznie jeżdżę 30~35tkm i wypadałoby żeby ze 3 lata bez problemów pośmigać.
Tak więc interesują mnie opinie eksploatacji z przedziału 100~200 tysięcy

[Marcinpy]

Mam ok 225, niepotrzebnie wymieniłem DPF - wadliwa opinia ASO nissana,
Okazało się że trzeba było wymienić pompkę wtryskową- nie dopalała DPF - do tego doszło Infiniti Wrocław
Poza tym nie mogę niczego zarzucić...

[tmx89]

czyli generalnie dobre te disle tak ?

[PawelInfi]

Oprócz tego, że jak to w dieslu padają : sondy lambdy, zawory EGR, chłodnica EGR przy przebiegu 150.000km+, wtryski paliwa do DPF i rozszczelniają się odmy, a czasem dochodzi do utraty komprechy to tak - są dobre :)

[tmx89]

no ale sondy , zawory, chlodnice, wtryski i odmy mozna uratowac stosunkowo malym kosztem.... nie trzeba odrazu zmieniac silnika tzn tak mi sie wydaje ?

[pansobiepan]

Podepnę się pod temat, też mam diesla.

Co sądzicie o wymianie łańcucha rozrządu? Czy jest taka potrzeba?

Niedawno przy 200k byłem na przeglądzie w ASO w Warszawie, podobno wszystko wzorowo i nie ma potrzeby wymiany (w ogóle nie zalecają takiej wymiany).

[tmx89]

sam jestem ciekaw :-)

[Kulka]

Podepnę się pod temat, też mam diesla.

Co sądzicie o wymianie łańcucha rozrządu? Czy jest taka potrzeba?

Niedawno przy 200k byłem na przeglądzie w ASO w Warszawie, podobno wszystko wzorowo i nie ma potrzeby wymiany (w ogóle nie zalecają takiej wymiany).

Ja mam aktualnie nastukane w M30Ds 292 tys km, łańcuch poszedł do wymiany jakieś 500 km temu. Ogólnie zaczął dość nieźle hałasować zaraz po odpaleniu silnika.
Po rozebraniu przodu okazało się że jeden napinacz praktycznie jest na skraju i lada moment łańcuch by przeskoczył. Pompa wody również okazało się przy okazji że jest już przypocona i lada moment by zaczęła puszczać wodę na zewnątrz.

[tytusin]

Ja mam aktualnie nastukane w M30Ds 292 tys km, łańcuch poszedł do wymiany jakieś 500 km temu. Ogólnie zaczął dość nieźle hałasować zaraz po odpaleniu silnika.
Po rozebraniu przodu okazało się że jeden napinacz praktycznie jest na skraju i lada moment łańcuch by przeskoczył. Pompa wody również okazało się przy okazji że jest już przypocona i lada moment by zaczęła puszczać wodę na zewnątrz.

To mając niespełna 160 tys. mam jeszcze długo spokój.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Bizonik]

Ja zrobiłem niewiele kilometrów bo jedynie jakies 20 tys ale w ciagu roku posiadania autka, jednak auto ma przejechane 225 tyś mil... czyli 360 tyś kilometrow jeśli mowic tylko o silniku to miał robiony łancuch/egr/2wtryski ...... jednak pojawil sie problem z przeniesieniem napedu jeszzcze nie wiem gdzie.