PDA

Zobacz pe?n? wersj? : Infiniti Q30



stef
22nd-January-2017, 19:50
Hej

Nie ma jeszcze działu Q30 więc piszę tutaj, w razie co proszę adminów o przeniesienie.

Od wczoraj na parę dni mam Q30, będę go użytkował na codzień i postaram się go dobrze przetestować i opisać swoje wrażenia.
Q30 mam w wersji sport z silnikiem 1.6t i DCT oraz napędem na przód. Na auto będę patrzył z perspektywy dwóch aut: innego Infiniti
czyli FXa i innego małego auta premium - MINI Cooper S.

Zacznę może od tego co mi się podoba:

Nadwozie. W wersji sport robi naprawdę wrażenie, fajny przedni zderzak, ładne, ciemne felgi komponują się z czarnym lakierem. Auto jest po prostu ładne, z jakiegokolwiek kąta by nie patrzeć. Dobre wrażenie robią przednie i tylne światła ledowe.

Wnętrze. Tu też bardzo dobrze. Wysoka jakość wykonania, ładne materiały, na desce i podsufitce Dinamica. Fotele skórzane w dwukolorowej tonacji wyglądają ładnie, ale niestety nie są wygodne. Jak dla mnie, za krótkie i za wąskie siedziska. Za duże wyoblenie części lędźwiowej, bez regulacji. To są chyba te same fotele co w Mercedesie, tylko Mercedes ma jeszcze w opcji kubełki, które są podobno świetne. Dużo elementów z Mercedesa, niby poprawne ale jakieś takie toporne i nie wszystkie logiczne i ergonomiczne, jak np. wszystko w jeden manetce. Ginie gdzieś klimat Infiniti. Panel klimy za nisko, lepiej by było go dać wyżej a panel z klawiszami rzadko używanymi ( grzanie foteli, star-stop itp.) dać niżej.

Zawieszenie/kierowanie. Tutaj jest naprawdę dobrze, zawieszenie jest bardzo komfortowe, a przy tym daje dużą pewność prowadzenia. Doskonale trzyma kierunek jazdy, nie myszkuje, układ wspomagania nie jest za mocny. Auto się nie przechyla na zakrętach, ale zakręty dopiero będę testował w kwestii trzymania, zachowania w zakresie granicznym. Bardzo mocny punkt auta.

Silnik. A teraz najsłabszy punkt auta. Ten silnik kompletnie się nie nadaje do tego auta. Jest za słaby, za głośny i strasznie paliwożerny. W mieście, żeby uzyskać sensowną dynamikę trzeba mocno kręcić silnik na obroty, niestety jego dźwięk jest bardzo słaby. Lepiej jest na autostradzie, bo wtedy silnik pracuje na wyższych obrotach i dynamika jest niezła, a hałas zagłuszają inne odgłosy. Niestety jego spalanie jest niewiele mniejsze niż mojego FXa :). Tak, tak, to nie pomyłka. Jazda autostradą z prędkością ok. 180km/h to spalanie 14,5l/100km! Po 270 km zapaliła się rezerwa i musiałem zwolnić aby mieć pewność, że dotrzemy na stację. Potem jechałem ok. 140km/h i spalanie spadło do ok. 11,5 l/100km. Jazda drogami krajowymi i wojewódzkim z prędkościami 80-100km/h to zużycie ok 10l/100km. To jest chore! To auto ma zaledwie 156KM! Spalanie na mieście będę testował.

Skrzynia. DCT jak się domyślam Mercedesa. Na razie nie zachwyca. 7-my bieg wyraźnie długi, na trasy. Biegi zmienia normalnie, nie zauważyłem jakiejś różnicy między zwykła a dct. Czasami potrafi przeciągnąć silnik na obrotach, mimo, że już dawno można było zmienić bieg na wyższy. Szybko działa w trybie manualnym. Tryb sport dobry na miasto, natomiast na trasę raczej tryb E (eco).

Wyposażenie. Ogólnie niezłe, ale brakuje mi elementów, które w aucie premium za min. 100k powinny być w serii jak np. przednie czujniki parkowania, kamera tylna, keyless.

Nawigacja/media. Tutaj nic nowego. Połączenie starej nawigacji, którą mam w FXie i Infiniti inTouch plus wyświetlacz Mercedesa tworzy jeszcze większy chaos niż w Q50. Można się nauczyć, przyzwyczaić, ale intuicyjne nie jest. Ekran między zegarami nie ma języka polskiego, albo nie znalazłem :).

Niezrozumiała jest też polityka firmy, nie wszystkie elementy wyposażenia czy tapicerek można łączyć z każdym poziomem wyposażenia i silnikiem. Czasami kompromis może być powodem rezygnacji z zakupu auta.

Ogólnie auto bardzo ciekawe, ale jeszcze troch potrzeba, żeby je dopracować. Może się okazać, ze 2.2 dizel w połączeniu z awd jest całkiem ciekawą opcją. Oczywiście fajnie jakby pod maskę trafil 2.0 AMG, albo jakiś V6, od biedy ten nowy 2.0 VC-T bo auto ma potencjał.

czejzee
22nd-January-2017, 23:38
Jeździłeś 2.0t AWD? Tam jest naprawdę dooobrze. Ekran między zegarami nie ma j. pol. również w Q50.

slepy62
23rd-January-2017, 08:00
Jeździłeś 2.0t AWD? Tam jest naprawdę dooobrze. Ekran między zegarami nie ma j. pol. również w Q50.

Coś nie tak - poszukajcie w ustawieniach - bo jak jeździłem Q30 to wydaje mi się że jęz. PL był pomiędzy zegarami... (ale mogę się mylić)

stef
23rd-January-2017, 08:06
Jeździłeś 2.0t AWD? Tam jest naprawdę dooobrze. Ekran między zegarami nie ma j. pol. również w Q50.

2.0t nie jeździłem, a na pewno będę chciał. Bardziej mnie jednak ciekawi ten 2.2d, na miasto powinien być idealny

czejzee
25th-January-2017, 00:24
Polataj, naprawdę warto. Diesla nie testowałem, nie zamierzam ;P

stef
25th-January-2017, 08:22
Kolejne spostrzeżenia. System czytający znaki kompletnie nieprzydatny. Po pierwsze pokazuje znak tylko przez chwilę. Po drugie system czyta na autostradzie znaki np. z pasów zjazdowych na stacje czy na węźle, co jest bez sensu. Czyta też chyba ograniczenia z naczep tirów :D bo potrafił na autostradzie pokazywać jakieś absurdalne ograniczenia. W MINI jest to zrealizowane dużo lepiej bo znak ograniczenia jest widoczny cały czas, więc w każdej chwili możemy sprawdzić jakie jest ograniczenie, ale tam system posiłkuje się danymi z navi. Dodatkowo w MINI można dokupić HUD, czego nie ma niestety w Q30 i chyba w żadnym Infiniti dotychczas.

mariuszzar
25th-January-2017, 14:01
Pewnie Infiniti czyta na biezaco znaki drogowe (stad ta niedokladnosc) a w Mini pobiera oznakowanie z mapy GPS.

stef
27th-January-2017, 10:08
Pewnie Infiniti czyta na biezaco znaki drogowe (stad ta niedokladnosc) a w Mini pobiera oznakowanie z mapy GPS.

Zgadza się. MINI bierze z map ale też czyta z drogi, bo jak są jakieś roboty drogowe to też wyłapie. Ten system z Q30 cały czas mi pokazuje znaki których nie ma, np. 60 czy 40 na autostradzie. Kompletnie nieprzydatny ficzer.


Kierownica. Ładnie wygląda, ale to wszystko. Modne spłaszczenie u dołu jest niestety bardzo niepraktyczne, i tylko utrudnia kierowanie. Wydaję mi się, że sam wieniec jest za duży. Szkoda, że nie ma w opcji jakiejś fajniejszej kierownicy. Przyciski są płaskie, przez co trudno trafić w odpowiedni bez odrywania wzroku od drogi. To wszystko są detale, ale wpływają na ogólny wizerunek.


Z plusów: bardzo dobrze i szybko działa podgrzewanie foteli. W FXie są klimatyzowane i długo czasu mija zanim zaczną grzać, tutaj działa to zdecydowanie lepiej.



Zużycia paliwa:
-jazda tylko miejska 13,3l/100km w trybie eco i z naprawdę delikatnym wciskaniem gazu. Dziś sprawdzę tryb sport i trochę dynamiczniejszą jazdę.
-trasa mieszana ( autostrada, ekspresówka, krajówka, trochę dużego miasta ) 8,2 l/100km no i w końcu to jest jakiś sensowny wynik, ale i tak za dużo wg mnie.

W egzemplarzu, którym jeżdżę ciężko otwierają się drzwi kierowcy i bagażnik, jakby coś haczyło. Raczej kwestia regulacji.

stef
12th-February-2017, 20:55
Testowałem na mieście tryb sport i trochę dynamiczniejszą jazdę. Zauważyłem tylko lekko lepszą reakcję na gaz i późniejszą zamianę biegów. Próba dynamiczniejszego przyspieszenia zawsze się wiąże z redukcją biegu. Mamy więc redukcję, rozkręca się silnik, rusza turbina, auto przyspiesza. To wszystko trwa i trzeba robić niejako w wyprzedzeniem. Dozowanie gazu w zakręcie bardzo utrudnione. Bardzo dobrze działają za to łopatki, reakcja jest błyskawiczna i działa to lepiej niż w FXie. Spalanie 14,7l/100km, dość....

W MINI po włączeniu trybu sport przy tym samym położeniu gazu auto od razu przyspiesza. Do tego utwardza się zawieszenie i układ kierowniczy a wydech strzela przy zmianie biegów. Reakcja na gaz też jest bardzo dobra, jak w silniku n/a.

Infiniti chyba nie zastosowało w tym modelu Scratch Shield, lakier, mimo przebiegu ok. 10kkm był bardzo porysowany ( Irek zwróć uwagę ).

Ogólnie auto wypada przeciętnie. Przy tej cenie wymagałbym ciut więcej. Bardzo dobry design i materiały połączono z lekko przestarzałą techniką Mercedesa i wyszło tak sobie. Dla mnie obowiązkowo musi być tam przynajmniej 2.0t i awd. Czy kupiłbym? Nie. Kiedyś o tym myślałem, ale nie spełnił moich oczekiwań. Po przesiadce z powrotem do FXa stwierdziłem, że miedzy autami jest przepaść szczególnie jeśli chodzi o przyjemność z jazdy. Cenowa, też, owszem, ale nie żałujesz ani jednej złotówki wydanej na to auto :)

imnowak
12th-February-2017, 22:59
zgadzam sie ze Stefem, najwiekszym atutem tego auta jest jego Design. Niestety 2.0T i AWD tez nie wyrabia. Co prawda autem porusza sie zona, ja moge :) na stacje benzynowa podjechac, ale i to mi wystarcza by stwierdzic, ze ten samochod to raczej porazka. Tez lubie sie przesiasc do QX-a, chociaz w nim cenie sobie tylko wlasciwosci jezdne, cala reszta raczej slabo. Jak nie wejda na wyzszy poziom z wyciszeniem, elektronika i wygoda to bedzie to ostatni infiniti w domu. Jedynym naprawde wygodnym, cichym, naprawde Premium, ktory na to miano zasluzyl, byl M37S.

mariuszzar
13th-February-2017, 07:13
Jest sporo prawdy w tym co piszesz. Jesli Infi chce konkurowac na 100% z niemiecka trojca sporo sie musi jeszcze nauczyc.

slepy62
13th-February-2017, 23:01
To teraz trochę miodu w tej beczce dziegciu

Po 5 dniach ujeżdżania Q30S 1.6T ,w 80% zgadzam się z poniższą opinią STEF'a, te 20% pozostawiam dla kobiet lubujących się otulać łagodnością i lol samców-NIE α

Ten silnik kompletnie się nie nadaje do tego auta.
- dzisiaj przesiadłem się do Q30S 2.0T AWD i ... ta wersja ma PAZUR-ek

Wizualnie nieczym się nie różnią poza znaczkiem AWD na klapie i 2.0T na błotniku, ale jeżeli chodzi o osiągi to już przepaść (porównywalna jak pomiędzy FX50 a FX30d)

Mam na myśli dynamikę, ten model po wciśnięciu buta w podłogę potrafi szarpać nawet mając kilkadziesiąt km na liczniku, ale najważniejsze to dynamika przy przędkościach 80 / 120 / 160
(bo od 0 do... mnie nie interesuje)

- auto bardzo dobrze ciągnie (nawet od 160 do 200) czyli na bocznych drogach - wyprzedzając - człowiek "nie pedałuje" nogami żeby było szybciej, autko zbiera się bardzo sprawnie, silnik/moc idealnie dopasowany do masy tego auta i szybko reagująca skrzynia w trybie SPORT

- minus to zużycie paliwa - przejechałem w trybie SPORT jakieś 50 km z prędkościami od 80 do 200, cały czas dohamowując i przyśpieszając i szok - 12,7 l/100 km,

- póżniej dla porównania jakieś 20km z prędkościami 50~100 + skrzyżowania, światła itd, w trybie ECO, już normalnie~płynnie~łagodnie, bez szarpania i gwałtownego przyśpieszania i znów szok w drugą stronę - 6,7 l/100 km

Pojeżdżę do środy lub czwartku - wtedy napiszę trochę więcej...

Na koniec, w odniesieniu do:

Jedynym naprawde wygodnym, cichym, naprawde Premium, ktory na to miano zasluzyl, byl M37S.
powtórzę to co już napisałem w innym poście (a i wcześniej kilkukrotnie),

Panowie - jeżeli macie zamiar wydawać opinie / oceny na zasadzie porównywania segmentu C (Q30) z segmentem E (M37S) lub segmentem I (QX70)

- to dajcie sobie spokój bo to jest zupełny bezsens...

jak już to porównujcie do konkurencji z tego samego segmentu

Ologt
15th-February-2017, 09:24
auto bardzo dobrze ciągnie

ooo jakaś ukryta opcja w menu ? :dance::dance::dance:

slepy62
15th-February-2017, 15:10
ooo jakaś ukryta opcja w menu ? :dance::dance::dance:

lol - ukryta opcja jest taka sama jak we wszystkich innych modelach :infi: - czyli blokada pedału gazu:

- po dociśnięciu do "podłogi" ciągnie normalnie płynnie
- po przełamaniu "blokady" i faktycznym dociśnięciu do podłogi "ciągnie jak burza..."

Temat kiedyś omawiany był w związaku z zapytaniem jakiegoś uzytkownika dlaczego jego nowe auto tak słabo przyśpiesza lol

imnowak
15th-February-2017, 21:17
ja opisuje, moje, jak najbardziej subiektywne odczucia i niestety, dla mnie raz jeszcze, q30 "nie ciagnie". Jak ma ciagnac skoro wazy prawie 1,6 tony, bez jaj. Focus ST lepiej daje jak q30-stka. Przejedz sie to zobaczysz jak wersja, nazwijmy sportowa, w tym segmencie powinna chodzic. Co do porownan poszczegolnych segmentow ze soba to, jak poczytasz raz jeszcze, nie porownywalem q30 z qx-em czy e-M-ka tylko te dwa ostatnie ze soba. Uwazam, ze te mozna smialo ze soba porownac jezeli chodzi o wygode, ilosc miejsca czy cisze.

slepy62
15th-February-2017, 21:40
ja opisuje, moje, jak najbardziej subiektywne odczucia i niestety, dla mnie raz jeszcze, q30 "nie ciagnie". Jak ma ciagnac skoro wazy prawie 1,6 tony, bez jaj. Focus ST lepiej daje jak q30-stka.

lol znowu dowaliłeś z czapy lol

FOCUS ST / ST2 - ma 250 KM i...

nie ma wiele wspólnego ze standardowym FOCUSEM w zakresie osiągów i systemu jezdnego, żeby było śmieszniej kosztuje w wersji bazowej tylko 120 lub 129 tys. zł

- żeby było śmieszniej dowali większości modeli INFINITI za wyjątkiem FX50 / Q50 Hybrid / M35 Hybrid / i M~G37

jak mamy robić takie porównania to lepiej od razu do FOCUSA RS ...

Q30 - to jest normalne auto, wersja SPORT - to stylizacja sportowa , można by tak w sumie dalej wymieniać...

ale chyba mówimy o różnych "chciejstwach" lol TY (domniemam) o swoich oczekiwaniach , a ja o oczekiwaniach mojej kobiety - bo to auto ma JEJ SŁUŻYĆ

i oceniam je pod tym kątem...

do takiego auta jak ST nie mówiąc już o RS - do codziennej jazdy nie wsadził bym jej za żadne skarby,

po co ma mi się kobieta stresować, a nie daj boże wcisnąć przypadkiem gaz do podłogi stojąc w korku jak jej się bucik w szpilce omsknie i zamiast na hamulec......

sirtrojan
15th-February-2017, 22:01
Ireneusz dobrze prawi. Mimo że firma INFI specjalizuje się w mocnych autach - pochylili się nad masowym rynkiem i wypuścili auta które są ładne ale jeżdżą całkowicie normalnie. Od super autko dla kobiety której znudziły się "masowe" autka.

Nie wiem jak ST ale RS jak jeździłem to powiedzmy odrobinę "twardawy" jest i ogólnie taki zbyt sportowy dla większości z naszych kobiet.

slepy62
15th-February-2017, 22:05
Ireneusz dobrze prawi. Mimo że firma INFI specjalizuje się w mocnych autach - pochylili się nad masowym rynkiem i wypuścili auta które są ładne ale jeżdżą całkowicie normalnie. Od super autko dla kobiety której znudziły się "masowe" autka.

Nie wiem jak ST ale RS jak jeździłem to powiedzmy odrobinę "twardawy" jest i ogólnie taki zbyt sportowy dla większości z naszych kobiet.

Wsadź NORMALNĄ kobietę do kubełków w ST lub RS - to szybko Ci wygarnie co o Tobie myśli....

imnowak
16th-February-2017, 11:53
jak mowilem, to wszystko tylko subiektywne odczucia. Mojej zonie autko tez odpowiada, podobnie jak Twojej. Podsumowujac jest to samochod dla kobiet albo panow nie szukajacych wrazen. :) Jednak co mnie osobiscie mocno rozczarowalo, to fakt, ze iiii tym modelem udezylo w masowke i mam obawy, ze coraz wiecej modeli w przyszlosci przestanie sie wyrozniac od szarej masy na drogach. Obym sie mylil i oby q60-tka nie byla ostatnim rzucajacym sie w oczy modelem. Mialem obawy po tym jak Niemiec zostal szefen Infiniti i niestety wraz z q30 oraz prototypem qx50 moje obawy zaczynaja sie sprawdzac. Firma prawdopodobnie bedzie swietnie sobie finansowo radzic, ale wyjatkowa nie bedzie. A mogliby wziasc przyklad z Lexusa, ktory opiera sie skutecznie takiej polityce.

Navynov
18th-February-2017, 00:12
Cholera Panowie, babą nie jestem, jeśli chodzi o lubiącego wrażenia no to chyba lubię. Faktem jest, że nigdy nie miałem samochodu o jakich wy tu piszecie. Małymi krokami wchodzę w ten świat. Poprzednio miałem Mitsubishi Lancera 1,8 (143KM) no i z tym porównuję to co mam teraz (156KM i wyższy moment obrotowy), a turbinka daje jeszcze to, że utrzymuje ten najwyższą wartość momentu w przyzwoitym przedziale obrotów. Zgoda co do dziury jak się depnie, ale potem autko się zbiera znacznie lepiej niż ten mój "misiak". Na inne nowe nie było mnie stać, a i tak to cholerny przeskok. Gdzieś już napisałem, że docelowo to autko będzie autkiem mojej Anny, a ja sobie sprawię chyba inne większe dziecko rodziny Infiniti (Q60 jak na tę chwilę), ale to śpiewka za dwa - trzy lata. Teraz cieszę się tym co mam i trochę się martwię tym co piszecie, delikatnie mówiąc mieszacie Q30 z błotem, a chyba taka tragedia (jak to ktoś napisał) nie jest. Jest to przyjemne autko z drobną przesłanką na wariata jak się przełączy na "S" i wciśnie się pedał do podłogi. I jeszcze jedno, moje Q30 jest pierwszym Q30 zakupionym w Gdańsku i na ulicach robi wrażenie, budzi zainteresowanie i jest jeszcze nieopatrzone. Popatrzcie co się dzieje na rynku aut, szału nie ma, dużo nudnych konstrukcji VW, Skody (brrrr) czy nawet Toyoty. D,a mnie jeszcze jedynym konkurentem może być Subaru, ale ... to inna bajka.

dewon7
18th-February-2017, 01:20
Navynov - nic się nie przejmuj. Najważniejsze żeby Tobie pasował ten samochód a jazda nim sprawiała Ci przyjemność. Jeśli tak jest to znaczy, że podjąłeś właściwą decyzję kupując Q30.
Opinie zawsze będą różne bo jeden lubi ogórki a drugi ogrodnika córki :)

mariuszzar
18th-February-2017, 07:30
Tak trzymac. To Tobie ma sie podobac auto a nie innym. Prawda jest taka, ze Q30 jest zjawiskowo ladnym samochodem. Tu czy tam troche brakuje mu do niemcow (zreszta jak calemu Infiniti). Jak kupowalem zonie auto to tez myslalem o Q30. Tylko szkoda, ze do najblizszego serwisu mamy ponad 200km.

grabba
18th-February-2017, 10:19
Większość uwag dotyczyła dynamiki tego samochodu. Większość osób, które kupiło lub jeździło tym samochodem i napisało w tym wątku na co dzien jeżdzą znacznie mocniejszymi samochodami i dlatego ich opinie były bardzo subiektywne. Mi samochód bardzo się podoba i mojej żonie też, ale w cenie tak wyposażonego jak bym chciał - 2.0t AWD mam EX37 dla żony i Maserati dla siebie. Trochę drogo.

stef
18th-February-2017, 11:34
Większość uwag dotyczyła dynamiki tego samochodu. Większość osób, które kupiło lub jeździło tym samochodem i napisało w tym wątku na co dzien jeżdzą znacznie mocniejszymi samochodami i dlatego ich opinie były bardzo subiektywne. Mi samochód bardzo się podoba i mojej żonie też, ale w cenie tak wyposażonego jak bym chciał - 2.0t AWD mam EX37 dla żony i Maserati dla siebie. Trochę drogo.


Otóż to. Trochę drogo. Ja porównując dynamikę auta nie patrzę z perspektywy tego, którym dziś jeżdzę, ale wszystkich, którymi jeździłem do tej pory. Kiedyś miałem takiego crxa, 90KM z 1.4 i dynamika tego auta była najbardziej zbliżona do Q30, którym jeździłem. Darło i się i nie jechalo :), ale frajda była. Tylko, że tamto auto było z 1990 roku i na gaźniku. W tym samym roku Honda miala silnik 1.6 160KM bez turbo i to jechało! Tylko nie ważyło 1,5 tony.


Sama dynamika może być ok na miasto, najbardziej mi nie pasowała reakcja na gaz. Auto ma bardzo słaby dół, najsensowniej aby dynamicznie się przemieszczać trzeba używać trybu manualnego a ten działa naprawdę dobrze.


Duża część z nas pamięta bardzo nieodległe czasy, kiedy w Infiniti najmniejszym silnikiem był 3.7 V6, nie było dizli a skrzynie były wyłącznie automatyczne. I to imponowało. Dziś najmniejszym silnikiem jest 1,5 dizel z Renault...

slepy62
18th-February-2017, 14:28
Cholera Panowie, babą nie jestem, jeśli chodzi o lubiącego wrażenia no to chyba lubię. Faktem jest, że nigdy nie miałem samochodu o jakich wy tu piszecie. Małymi krokami wchodzę w ten świat.

Więc nie powinieneś się przejmować co piszą OSZOŁOMY lol mojego pokroju lol tak jak napisał Robert


Większość uwag dotyczyła dynamiki tego samochodu. Większość osób, które kupiło lub jeździło tym samochodem i napisało w tym wątku na co dzien jeżdzą znacznie mocniejszymi samochodami i dlatego ich opinie były bardzo subiektywne.

Patrz na porównania do odpowiedników w klasie czyli V40 / A-klasa / Lexus Ct / Audi A3


Otóż to. Trochę drogo. .
i tu zupełnie nie zgodzę się ze STEF'em - bo w takim porównaniu, licząc wersje bazowe + niezbędne doposażenie konkurencji do poziomu Q30
:infi: jest moim zdaniem najlepszym / najtańszym wyborem (no może jeszcze Lexus), do tego cały czas najmniej oklepanym, widocznym na drogach - co też ma swoje znaczenie.

Robert pisze że drogo vs. kupno kilku/kilkunastoletnich używek - a z tym wiadomo jest trochę loterii. W moim wypadku - gdyby decyzja należała do mnie - postąpił bym jak Robert - ale Moja MONISI ma odmienne zdanie - to auto ma JEJ służyć - więc będzia tak jak ONA chce.

Wracając do stwierdzenia "babą nie jestem" - część z nas zaczynała kiedyś tam jeszcze od 125p czy 126p, większość w samochodach o pojemnościach < 2L,
a na samochody z dużymi silnikami /mocą - przesiadaliśmy się z czasem - więc spoko - masz jeszcze czas na zostanie OSZOŁOMEM lol

Navynov
18th-February-2017, 21:53
....Kiedyś miałem takiego crxa, 90KM z 1.4 i dynamika tego auta była najbardziej zbliżona do Q30, którym jeździłem. Darło i się i nie jechalo :), ale frajda była. Tylko, że tamto auto było z 1990 roku i na gaźniku. ... Tutaj trochę przegiąłeś (moc, moment obrotowy, przyspieszenie, prędkość max.). Trochę później miałem Hondę Civic 1.4 90KM, może mówimy o innym silniku bo ten był na wtrysku, a i tak nic mu to nie pomogło (moc 90Km przy 6300 rpm, 124 Nm przy 4500 rpm, przyspieszenie 11s do 100, max predk. 182 km/godz.) No nie wiem jakie dane miał ten CRX? No a jeśli chodzi o CRX II i III gen. z silnikiem 150KM i 160KM (7600rpm) to masz rację pomimo niższego momentu obrotowego to do 100 rozpędzały się w ok. 7 s, ale to trzeba było je kręcić ok/ 7000 rpm. No cóż nie powinniśmy się licytować, ale bez przesady. :)

Navynov
18th-February-2017, 22:07
Więc nie powinieneś się przejmować co piszą OSZOŁOMY lol mojego pokroju lol tak jak napisał Robert ...

... a na samochody z dużymi silnikami /mocą - przesiadaliśmy się z czasem - więc spoko - masz jeszcze czas na zostanie OSZOŁOMEM lol No postaram się szybko do Was koledzy dołączyć, ale tym czasem pocieszę się tym <2l i <200KM <350Nm. Dziękuję wszystkim za słowa otuchy :) czuję się już lepiej. I jak zobaczycie gdzieś na drodze samochód z waszej/naszej rodziny z numerami rej. GPU....... to będę ja :) Ostatnio spotkałem się z Q50, wymieniliśmy się pozdrowieniami - to było fajne :) Raz jeszcze dziękuje i pozdrawiam Janusz.