PDA

Zobacz pe?n? wersj? : fx35 2005, gasnie, ciezko odpala, blad czujnika wału



lukasz-czestochowa
3rd-March-2017, 21:10
Witam.
Fx35 2005r ktorego użytkuje zrobił mi numer-zgasl w trakcie jazdy. Wiadomo, bez zatrzymania auta nie wrzucisz skrzyni na P, a bez P ponownie nie odpalisz auta. Wiec stalem jak debil na srodku skrzyżowania próbując odpalić...auto krecilo bardzo dlugo, w koncu zaskoczylo. Wpadly od razu kontrolki ses, slip oraz vdc. potem stalo sie tak jeszcze kilka razy, auto gaslo i problem z odpaleniem. Odczytalem bledy, 335 czyli blad czujnika walu korbowego.

Czujnik wymieniłem, bledy skasowalem. Bylo ok. Po paru dniach od wymiany auto znowu zgaslo gdy stalem na czerwonym świetle. Nie odpalilo mimo krecenia. Zepchnelismy je na bok, wsiadlem, zakrecilem kilkanascie razy i po ok 10s ciaglego krecenia za ktoryms razem silnik odpalil.
Nie wyskoczyly juz jednak ses i pozostale kontrolki tym razem, ale za to problemy z odpalaniem powtorzyly sie po zgaszeniu auta kilka razy. Po jakims czasie wszystko samo przeszlo, auto odpalalo, nie gaslo, kontrolek brak. Tak bylo jakies kilka dni.

Dzis jadac po zdjeciu nogi z gazu znoowu powtórka. Auto gasnie, nie da sie odpalic, tym razem znowu ses+slipp+vdc. Odpalanie to koszmar, krecenie trwa bardzo dlugo. Z ses odczytalem ponownie blad czujnika położenia wału korbowego. Auto teraz za kazdym razem odpala ciezko po zgaszeniu. Czy ktos z Was ma jakis pomysl?

Co jeszcze przed chwila zauwazylem-auto do 100kmh przyspiesza ok 9s, wczesniej powtarzalnie po 7.5s. Czuc ze wyraznie zamula przy rozpedzaniu z wolnych obrotow, silnik jakby glosniej pracuje.
Dzis tez zauwazylem jeszcze jedna rzecz, mianowicie wyjezdzajac z bramy toczylem sie bez gazu, wiec obroty byly ponizej 1000, nagle auto samo delikatnie przyspieszylo (do ok 1200obr) i bez mojej ingerencji, ale tylko przez moment i obr znowu spadly, co jednak bylo bardzo wyczuwalne i z toczenia sie auto po prostu rozpedzilo sie (prawie przejechalem sasiada przez to:))
Nie wiem jaki i czy ma to jakis zwiazek z powyzszymi problemami ale wczesniej tak sie nie dzialo. Obroty na jalowym nie faluja.

Beckett
23rd-November-2017, 10:37
Witam.
Fx35 2005r ktorego użytkuje zrobił mi numer-zgasl w trakcie jazdy. Wiadomo, bez zatrzymania auta nie wrzucisz skrzyni na P, a bez P ponownie nie odpalisz auta. Wiec stalem jak debil na srodku skrzyżowania próbując odpalić...auto krecilo bardzo dlugo, w koncu zaskoczylo. Wpadly od razu kontrolki ses, slip oraz vdc. potem stalo sie tak jeszcze kilka razy, auto gaslo i problem z odpaleniem. Odczytalem bledy, 335 czyli blad czujnika walu korbowego.

Czujnik wymieniłem, bledy skasowalem. Bylo ok. Po paru dniach od wymiany auto znowu zgaslo gdy stalem na czerwonym świetle. Nie odpalilo mimo krecenia. Zepchnelismy je na bok, wsiadlem, zakrecilem kilkanascie razy i po ok 10s ciaglego krecenia za ktoryms razem silnik odpalil.
Nie wyskoczyly juz jednak ses i pozostale kontrolki tym razem, ale za to problemy z odpalaniem powtorzyly sie po zgaszeniu auta kilka razy. Po jakims czasie wszystko samo przeszlo, auto odpalalo, nie gaslo, kontrolek brak. Tak bylo jakies kilka dni.

Dzis jadac po zdjeciu nogi z gazu znoowu powtórka. Auto gasnie, nie da sie odpalic, tym razem znowu ses+slipp+vdc. Odpalanie to koszmar, krecenie trwa bardzo dlugo. Z ses odczytalem ponownie blad czujnika położenia wału korbowego. Auto teraz za kazdym razem odpala ciezko po zgaszeniu. Czy ktos z Was ma jakis pomysl?

Co jeszcze przed chwila zauwazylem-auto do 100kmh przyspiesza ok 9s, wczesniej powtarzalnie po 7.5s. Czuc ze wyraznie zamula przy rozpedzaniu z wolnych obrotow, silnik jakby glosniej pracuje.
Dzis tez zauwazylem jeszcze jedna rzecz, mianowicie wyjezdzajac z bramy toczylem sie bez gazu, wiec obroty byly ponizej 1000, nagle auto samo delikatnie przyspieszylo (do ok 1200obr) i bez mojej ingerencji, ale tylko przez moment i obr znowu spadly, co jednak bylo bardzo wyczuwalne i z toczenia sie auto po prostu rozpedzilo sie (prawie przejechalem sasiada przez to:))
Nie wiem jaki i czy ma to jakis zwiazek z powyzszymi problemami ale wczesniej tak sie nie dzialo. Obroty na jalowym nie faluja.

Ha. Wydaje mi się, że właśnie wchodzę w ten sam problem. Wczoraj auto mi zgasło podczas toczenia się bez gazu, dzisiaj silnik podczas umiarkowanego przyspieszania przerwał i odpaliły się SES, SLIP i VDC. Po ponownym odpaleniu auta kontrolki nadal się palą.
Ktoś wie jak mądrze kierować, z racji czasu - oczywiście - jestem przed jakąkolwiek głębszą diagnostyką?

Napac
23rd-November-2017, 11:20
Miałem podobny problem i winna była przepustnica - proponuję sprawdzić ;)

Shimomura
23rd-November-2017, 11:53
Przeszedłem problemy z odpalaniem - problemem była woda w układzie paliwowym, należy pamiętać, że mamy duuużą pojemność baku. W przypadku skoków temperatury jakie bywają teraz woda skrapla się wewnątrz zbiornika gdy często jeździmy z małą ilością paliwa no i problemy gwarantowane. Zastosowałem STP water remover 1 butelka na 50-60l i mam problem z głowy. Zanim zaczniesz brać się za naprawy wydaj te 20zł i spróbuj, na pewno nie zaszkodzi :-)

Beckett
23rd-November-2017, 12:51
Przeszedłem problemy z odpalaniem - problemem była woda w układzie paliwowym, należy pamiętać, że mamy duuużą pojemność baku. W przypadku skoków temperatury jakie bywają teraz woda skrapla się wewnątrz zbiornika gdy często jeździmy z małą ilością paliwa no i problemy gwarantowane. Zastosowałem STP water remover 1 butelka na 50-60l i mam problem z głowy. Zanim zaczniesz brać się za naprawy wydaj te 20zł i spróbuj, na pewno nie zaszkodzi :-)

Miałeś tylko problem z odpalaniem? U mnie pali jak trza i zastanawiam się czy to rozwiązanie w moim przypadku ma jakiekolwiek znaczenie/sens

Shimomura
23rd-November-2017, 13:09
Miałeś tylko problem z odpalaniem, bo u mnie pali jak trza i zastanawiam się czy to rozwiązanie w moim przypadku ma jakiekolwiek znaczenie/sens.

Napisałeś, że wchodzisz w ten sam problem, a w temacie jest również "ciężko odpala" . U mnie w skali miesiąca też "palił jak trza". Tak jak napisałem rozwiązanie za 20zł więc niema co się rozwodzić nad sensem - nie zaszkodzi, a może pomóc. No chyba, że Twoim zdaniem woda w układzie paliwowym jest ok.

adrianramus
23rd-November-2017, 13:35
A czujnik oryginał lub dobrej firmy? Ja brałem ze sklepu 3 zamienniki i dopiero na 3 zaczął pracować normalnie, na 2 poprzednich. Tylko u mnie był to czujnik położenia wałka, na 2 nowych jakiejś gorszej firmy, które mi wcisnął na początku w sklepie gosc miałem takie same objawy jak Ty, ze samochód gasł mi jak się nagrzał i nie chciał zapalić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Beckett
23rd-November-2017, 13:36
Napisałeś, że wchodzisz w ten sam problem, a w temacie jest również "ciężko odpala" . U mnie w skali miesiąca też "palił jak trza". Tak jak napisałem rozwiązanie za 20zł więc niema co się rozwodzić nad sensem - nie zaszkodzi, a może pomóc. No chyba, że Twoim zdaniem woda w układzie paliwowym jest ok.

Napisałeś, że przeszedłeś problemy z odpalaniem - ja natomiast u siebie wspomniałem, iż auto mi raz zgasło, raz przerwało - pali normalnie. Ciekaw zatem byłem czy miałeś inne z objawów opisanych przeze mnie i lukasza, czy tylko odpalanie?

tiger456
23rd-November-2017, 13:39
Problemy, które opisujesz może powodować:

- umierający czujnik położenia wałka rozrządu,
- umierający czujnik położenia wału korbowego
- umierająca / zapchana pompa paliwa,
- brudna przepustnica,
- wytrącająca się woda z paliwa.

Zacznij od zajrzenia do przepustnicy pamiętając, żeby w żadnym wypadku nie dotknąć i nie przesunąć blaszki, bo skończy się na ponownej adaptacji przepustnicy.

tiger456
23rd-November-2017, 13:44
Dodatkowo, jak wymieniacie czujniki wałka albo wału korbowego, to nie bawcie się z podróbami typu Delphi itp. One bardzo szybko padają i jak nie będzie wam chciał odpalić samochód będąc daleko od domu, to będziecie wtedy mieli swoje oszczędności. W serwisie macie wszystkie 3 czujniki jeżeli nie macie silnika Rev-Up po 400 zł i za 1200 zł macie załatwioną elektronikę w silniku.

slepy62
23rd-November-2017, 14:37
...

http://www.ifans.pl/attachment.php?attachmentid=10333&stc=1

adrianramus
23rd-November-2017, 16:10
Ja już latam na delphi za 200 zł pare miesięcy bezproblemowo, te tańsze od razu po włożeniu nie działały


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Beckett
26th-November-2017, 02:55
Ewidentnie muszę temat załatwić, bo auto potrafi zgasnąć "z niczego". Odpala na dotyk.
Odgrzebałem swój "komputer" na Wifi (VLINK) za 60 PLN, który rzucił mi błędem P0345 Camshaft Position Sensor "A" Circuit Bank 2.
Warto zacząć od wymiany konkretnego czujnika?

zajac01
26th-November-2017, 09:48
Jakbyś chciał sam to ogarnąć to zobacz:

http://www.checkenginetroublecode.com/p0340-nissan-3-5l-how-to-test-a-camshaft-position-sensor/

Beckett
27th-November-2017, 02:08
Jakbyś chciał sam to ogarnąć to zobacz:

http://www.checkenginetroublecode.com/p0340-nissan-3-5l-how-to-test-a-camshaft-position-sensor/

Dzięki!Aż mi się zachciało :)

Beckett
27th-November-2017, 18:32
Ewidentnie muszę temat załatwić, bo auto potrafi zgasnąć "z niczego". Odpala na dotyk.
Odgrzebałem swój "komputer" na Wifi (VLINK) za 60 PLN, który rzucił mi błędem P0345 Camshaft Position Sensor "A" Circuit Bank 2.
Warto zacząć od wymiany konkretnego czujnika?

Który czujnik powinienem tu kupić?

zajac01
27th-November-2017, 19:02
Tam gdzie na schematach jest opisane Bank 2, to czujnik jest zagięty. Czyli z rzędu drugiego, od pasażera. Ale znowu Sensor A jest w schemacie wrzuconym przez Irka prosty i w rzędzie pierwszym, od kierowcy. Na kompie Ci wyszło i jedno i drugie chyba... Zapytaj Coobcia jak to jest z tymi czujnikami.

Miko32
7th-February-2018, 00:49
A możesz zdradzić jakiej firmy zamienniki czujnika położenia wałka rozrzadu zadziałały w Twoim FX35 ??? Pozdrawiam

adrianramus
4th-May-2018, 00:26
A możesz zdradzić jakiej firmy zamienniki czujnika położenia wałka rozrzadu zadziałały w Twoim FX35 ??? Pozdrawiam

W jakimś temacie pisałem jaki zadziałał u mnie, musisz przepatrzeć albo ja jutro przeglądne, na F i 200 zł kosztował, te tańsze to nieporozumienie:)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

slepy62
4th-May-2018, 12:31
Tam gdzie na schematach jest opisane Bank 2, to czujnik jest zagięty. Czyli z rzędu drugiego, od pasażera. Ale znowu Sensor A jest w schemacie wrzuconym przez Irka prosty i w rzędzie pierwszym, od kierowcy.

Tak jak pisze zajac01 - czujniki (górne) są różne jeden prosty, drugi "załamany"

W marcu ściągałem OEM'y dla Miko32 - już nie pamiętam ale za 2 szt. / kpl. - sumarycznie wyszło osiemset kilkadziesiąt zł, ale taniej wyjdzie chyba w PL w NISSANIE:


Dodatkowo, jak wymieniacie czujniki wałka albo wału korbowego, to nie bawcie się z podróbami typu Delphi itp. One bardzo szybko padają i jak nie będzie wam chciał odpalić samochód będąc daleko od domu, to będziecie wtedy mieli swoje oszczędności. W serwisie macie wszystkie 3 czujniki jeżeli nie macie silnika Rev-Up po 400 zł i za 1200 zł macie załatwioną elektronikę w silniku.

lukasz-czestochowa
8th-June-2018, 09:03
bank2 po stronie kierowcy, bank1 po stronie pasażera.
wczoraj wymieniłem, do wymiany wystarczy zdjąć osłonę górna silnika, ręka wchodzi tylko od strony pasażera więc trzeba daleko sięgnąć aby dostać czujnik po stronie kierowcy, czujnik po stronie kierowcy (bank2) jest zalamany, odpinasz wtyczkę i kluczykiem 10 odkrecasz jedną śrubkę i bez problemu wymieniasz.

Wioleta
25th-March-2021, 14:08
W naszym FX 45 też były te problemy, komputer pokazywał czujnik położenia wału, wymieniliśmy na oryginał, był spokój przez rok. Po roku kolejny raz to samo, tym razem 2czujniki położenia walki, znowu oryginały, niestety spokoju było 2dni i pokazały się bled SES, SLIP, VDC, problemy przy odpalaniu i lekkie skoki na obrotach. Nie mamy już siły ani pomysłu jak to ogarnąć?