PDA

Zobacz pe?n? wersj? : Alternatywy fabrycznych opon



Arek
13th-April-2017, 17:37
Hej,

Temat już się przewijał w poście o wszystkim, ale chyba warto go ponownie poruszyć w przeznaczonym do tego miejscu.

Fabrycznie moje auto wyjechało na
DUNLOP SP SPORT MAXX 050 DSST CTT 245/40/RF19 94W (http://www.dunloptires.com/en-US/tires/dunlop-sp-sport-maxx-050-dsst-ctt)

Ponieważ niestety są głośnie i run flat nie koniecznie jest dla mnie istotny szukam alternatyw. Niestety najnowsze Micheliny Sport 4S, które w testach wypadają rewelacynie, nie występują w tym rozmiarze wobec czego mój typ to:

1) Eagle F1 Asymmetric 3 https://www.goodyear.eu/pl_pl/consumer/tires/eagle_f1_asymmetric3/245-40-19-98-Y-5452000498090.html

Co ciekawe niby runflaty Asymmetric 3 są cichsze od standardowych opon? Ale gorsze na mokrym, więc chyba lepiej tak czy siak brać nie RF..


Pozdro,
Arek

docent
13th-April-2017, 21:47
Mam u siebie takie:
Goodyear Eagle F1 Asymetric 2 ROF 245/40/R20 i mimo, że o to run flat'y jestem zadowolony. Nie są wcale twardsze niż zimówki vredestein wintrac xtreme (nie run flat ). Głośność porównywalna, z tym że na letnich przejazdy z prędkościami średnio o 40 km/h większymi. W oponie (z czym spotkałem się pierwszy raz) jest specjalna wkładka wygłuszająca. I tu uwaga, wulkanizator pierwsze co chciał zrobić przed montażem, to ją wyrwać !!! Przejechałem przez dwa sezony 20000 km i zostało jeszcze 6,5 mm bieżnika.
Moim zdaniem bardzo dobre opony - jestem zadowolony.
Na marginesie:
W Mini Cooper S mojej żony są opony run on flat 16" zima, 17" lato, głośne, twarde. Generalnie moim zdaniem jeśli chodzi o komfort to największe znaczenie ma tu zawieszenie. W aucie o sportowym zacięciu zawieszenie jest twarde, opony są twarde i tak ma być.

wojuś
13th-April-2017, 21:50
Ja ze względu,że fabryczne opony Dunlopa 19 są głosne i mało komfortowe przeszedłem na fele 18 alutec i założyłem Dunlop Sport Maxx GT Run Flat o rewelayjnych paramettrach 65 db głosności. Jeździ się super, miękko i cicho bez porównania z poprzednią felgą 19 i oponą. Serdecznie polecam bo i wygląd tej felgi jest super. Trzeba tylko bardzo uważac przy doborze felgi 18 bo tylko nie które pasują na przednie zaciski Akebono ze względu na ich potężny rozmiar w hybrydzie
Pozdrawiam

wojuś
13th-April-2017, 21:59
A tak wygląda moja Infi na 18 alutec Shark Racing i oponach Dunlop Sport Maxx GT933893399340

Arek
14th-April-2017, 09:24
Wojuś,

Wygląda kozacko, ale ze względu na leasing i ubezpieczenie wolę nie zmieniać felgi i rozmiaru opony.

Docent,

No własnie Asymmetric 3 RF są cichsze wg indeksu od nie RF... Tylko z kolei mają gorszą przyczepność na mokrym (B vs A). Nie wiem na ile te oznaczenia odzwierciedlają rzeczywistość, jednak ciężko znaleźć obiektywne, bezpośrednie porównanie jednych do drugich jeszcze w tym rozmiarze.

tiger456
14th-April-2017, 10:10
Wojuś świetnie dobrałeś te felgi, pięknie :thumb:

wojuś
14th-April-2017, 10:43
Ja tez mam auto w leasingu no i oczywiście ubezpieczone i nie bardzo wiem co mogło by być nie tak. Podpowiedz mi

Arek
14th-April-2017, 15:00
Ja do leasingu musiałem podawać fabryczny rozmiar opon oraz jej parametry. Jak chciałbym zmieniać to musiałbym prosić o zgodę leasingodawcę bo to nie jest moje auto. No i teraz pytanie co jest w instrukcji (powoli się przebijam - doczytałem połowę jednej i drugiej), natomiast zakładam, że są tam wpisane dozwolone rozmiary felg i opon. Tu masz np sytuację z dodatkowymi felgami:

https://forumprawne.org/ubezpieczenia-polisy-ubezpieczyciele/327353-ac-ubezpiezyciel-nie-chce-wyplacic-pelnego-odszkodowania.html

Dla mnie trochę gra nie warta świeczki. Z ubezpieczycielami bywa w Polsce różnie i wolę nie trenować na własnej skórze, jak zinterpretuje zmianę felg/opon ubezpieczyciel/leasingodawca.

Pozdrawiam,
Arek

ranGo
17th-April-2017, 16:33
Yokohama została zastąpiona przez FALKEN 510. Sprawdzone na odcinku 400km w ruchu raczej autostradowym i odczucia pozytywne. FALKEN nie jest głośna oponą ( producent podaje 69db ) a deszcz nie robi na niej jakiekolwiek wrażenie. Koszt takiej opony w zeszłym roku wynosił około 1200zl a teraz do kupienia w okolicach 700zl. Made in Japan. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170417/12e322e25e2435dd0a053a994d965f80.jpg

docent
22nd-April-2017, 21:00
A może w naszym klimacie pomyśleć o oponach całorocznych?

slepy62
22nd-April-2017, 22:51
A może w naszym klimacie pomyśleć o oponach całorocznych?

Typowe opony całoroczne są obecnie produkowane głównie na rynek USA (modele opon produkowanych na rynek amerykański w zasadzie nie występują w EU - poza topowymi markami):
- to bliżej klimatu południowej europy lub większej części USA
- dostosowane są do samochodów typowo "cywilnych" - nasze są bardziej lol sportowo-cywilne (czyt. moc / osiągi / możliwości)
- nie nadają się w zasadzie do jazdy po śniegu - zapomnij o górach - chyba że z łańcuchami

Większość naszych (europejskich) opon zimowych pomimo iż posiadają oznaczenie M+S - mają także w nazewnictwie słowa "ice" / "winter" / "snow" - odróżnia je od typowych całosezonówek rzeźba bieżnika i twardość mieszanki (nasze to bardzo miękka mieszanka - dlatego nie powinno się na nich dłużej jeździć w temperaturach > 10 stopni).

Inne kwestie - typowa całosezonówka:
- słabiej trzyma od typowej zimówki na mokrym i śliskim a zupełnie nie ma porównania jeżeli chodzi o jazdę po śniegu / błocie śniegowym (kształt bieżnika, twardość mieszanki)
- słabiej trzyma od typowej letniej na suchym i z reguły na mokrym i dodatkowo jest przeciętnie o kilka decybeli głośniejsza (znów kształt bieżnika, twardość mieszanki)

Ekonomia / kasa - wbrew pozorom - jest relatywnie droższa
- opony typowo letnie to twarda mieszanka
- opony typowo zimowe to bardzo miękka mieszanka
- typowe całosezonówki - to coś pośredniego - więc w wyższych temperaturach ich zużycie jest dużo szybsze - zwłaszcza w autach o dużej mocy

Wnioski wyciąg sam...

Bartek.
30th-April-2017, 08:34
Tak mnie naszło na przemyślenia. Nie jeździłem nigdy na całorocznych ale na logikę:

Skoro opony letnie i zimowe znacznie się różnią (bieżnikiem i mieszanką). I "górują" w swoich (skrajnych) warunkach w sensie letnie w upale a zimowe na śniegu. To co z temperaturami przejściowymi, które w Polsce stanowią jednak lwią część roku? Czyli temperatury w przedziale 3-15 stopni C. Gdzie zimowe są za miękkie a letnie za twarde.

Tak na logikę to powinno być tak:
zima -> zimowe > całosezonowe > letnie
jesień, wiosna -> całosezonowe > ex aequo zimowe i letnie
lato - > letnie > całosezonowe > zimowe

Dodatkowo jak ktoś mało jeździ i głównie po mieście to takie opony mogą mieć sens. Bo w ostatnich latach zimą w Warszawie to ile było tego śniegu? Z kolei opony mają pewną wytrzymałość zarówno na ścieranie jak i na upływ czasu. Jeśli ktoś jeździ mało to szybciej mu się opony zestarzeją niż zetrą. I np. w takich warunkach to całosezonówka ma sens.

Sam robie 20 k km rocznie i np. zimówki wymieniałem ze względu na wiek a nie bieżnik. Natomiast letnie wymieniam ze względu na bieżnik a nie wiek.

slepy62
30th-April-2017, 09:38
Tak mnie naszło na przemyślenia. Nie jeździłem nigdy na całorocznych ale na logikę: Skoro opony letnie i zimowe znacznie się różnią (bieżnikiem i mieszanką). I "górują" w swoich (skrajnych) warunkach w sensie letnie w upale a zimowe na śniegu. To co z temperaturami przejściowymi, które w Polsce stanowią jednak lwią część roku? Czyli temperatury w przedziale 3-15 stopni C. Gdzie zimowe są za miękkie a letnie za twarde.
Tak na logikę to powinno być tak:
zima -> zimowe > całosezonowe > letnie
jesień, wiosna -> całosezonowe > ex aequo zimowe i letnie
lato - > letnie > całosezonowe > zimowe

Dodatkowo jak ktoś mało jeździ i głównie po mieście to takie opony mogą mieć sens. Bo w ostatnich latach zimą w Warszawie to ile było tego śniegu? Z kolei opony mają pewną wytrzymałość zarówno na ścieranie jak i na upływ czasu. Jeśli ktoś jeździ mało to szybciej mu się opony zestarzeją niż zetrą. I np. w takich warunkach to całosezonówka ma sens.

Sam robie 20 k km rocznie i np. zimówki wymieniałem ze względu na wiek a nie bieżnik. Natomiast letnie wymieniam ze względu na bieżnik a nie wiek.


Bartek - jest dokładnie jak piszesz z "małymi" ale :

BEZPIECZEŃSTWO
- poszukaj i sprawdź w testach drogę hamowania w odpowiednich warunków dla typowych letnich vs całosezonówka oraz typowych zimowych vs. całosezonówka , dla mnie to jeden z kluczowych parametrów a rożnice będą conajmniej kilkumetrowe na niekorzyść całosezonówek, co przy prędkościach > 100 km/h oznacza kilkadziesiąt metrów !

TEMPERATURY PRACY
- nie chce mi się grzebać i szukać temperatur optymalnych ale one nie są określone dla temperatury = X (skrajnej ?), tylko dla pewnego zakresu temperatur
- wsiądź do samochodu przy temperaturze np. 12 stopni, przejedź kilkanaście~kilkadziesiąt km i zmierz temperaturę powierzchni opony - chyba zampominasz że opony się rozgrzewają
- temperatura pracy opony nie zależy w sposób bezpośredni od temperatury powietrza, wystarczy małe nasłonecznienie i temperatura "asfaltu" jest ...

DECYZJE O WYMIANIE
- w Polsce temperatury dzienne nie są stałe, w nocy możesz mieć 5 a w dzień 20 stopni.... ja decyzje o zmianie opon lato/zima podejmuję patrząc na 2 czynniki - temperatury minimalne i średniodzienną - oczywiście w dłuższym okresie czasu...
- nie wiem jak i kiedy wymieniasz opony ale przy przebiegu 20tkm rocznie - ja wymieniam oba kpl. mniej więcej po 2,5~3 latach, z reguły zimowe przy mniejszym zużyciu bieżnika (czyli mniejszym przebiegu) niż letnie bo dużo szybciej tracą swoje właściwości, zwłaszcza na bardzo śliskim, o śniegu/błocie śniegowym nie wspominając

- i najważniejsze jeżeli chodzi o decyzję o zakupie nowych opon - nie podejmuję jej na podstawie pomiaru zużycia bieżnika czy przebiegu/wieku bo to głupota (choć biorę to pod uwagę), tylko na podstawie tego jak zachowuje się auto a dokładnie jak zmienia się zachowanie auta w sytuacjach typowych, standardowych, powtarzalnych - które mogę w miarę obiektywnie ocenić (drobne uślizgi boczne, zwiększający się aquaplanning, wydłużająca się droga hamowania...)

Proponuję także żebyś w zimie na śniegu / błocie pośniegowym lub bardzo śliskiej nawierzchni przetestował sobie typowe zimówki i całosezonówki (kilkanaście lat jeździłem na całosezonówkach więc ...)

Na koniec nie zapominaj o jednym - wypadek (i jego konsekwencje) to ta jedna, ulotna, krótka chwila w ciągu np. 10 lat jazdy - kiedy stracisz kontrolę...
ale jeżeli planujesz jazdę w stylu "emeryckim" lol BIEŻ CAŁOSEZONÓWKI

http://www.ifans.pl/attachment.php?attachmentid=9443&stc=1

Miko
30th-April-2017, 10:15
Nie wnikając w szczegóły - nam już kiedyś opony letnie uratowały życie. Zawsze kupuje dobre opony sezonowe. Miałem kiedyś fabrycznie założony opony całoroczne w hondzie i szybko kupiłem zimówki

Bartek.
1st-May-2017, 11:49
Irek, po pierwsze to ja nigdy nie myślałem z zakupie całosezonówek dla siebie. W moim przypadku będą się sprawdzać Twoje argumenty przeciw nim, ALE chodzi mi o to, że przedstawiłeś je jako zło totalne. A według mnie tak nie jest i to zależy wszystko od konkretnego case.

TEMPERATURY - tutaj oczywiście każda z opon ma zakres gdzie działa lepiej względem temperatury. I będzie on wyglądał jak rozkład gaussa, gdzie dla zimówki będzie miał rozkład lewostronny a letniej prawostronny. A całosezonówka będzie po środku.

WYMIANA - Irek, nie porównuj Twoich do moich kilometrów. U Ciebie przed przeprowadzką jeździłeś bardzo dużo po mieście. A ja jeżdżę głównie trasy, jadąc do gdańska i z powrotem wychodzi 1 k km a zobacz ile razy się hamuje.

Co do wizualnego stanu opony i tego jak ona jeździ to jest to ze sobą sztywno powiązane. Opona gdzie widać płytki bieżnik będzie miała tendencje do aquaplanningu. Jak widać starą sparciałą gumę to raczej na pewno taka opona będzie miała gorsze właściwości niż 'świeży' odpowiednik. Poza tym inspekcje wzrokową da się łatwo przeprowadzić, a stwierdzić, że kurcze rok temu na tej drodze w tej temperaturze te opony to chyba o 1 metr szybciej wyhamowywały auto. Dlatego wydaje mi się, że łatwiej obiektywnie ocenić wzrokiem, niż obiektywnie zachowanie opony, bo bez pomiarów to możesz tylko subiektywnie stwierdzić. Chyba, że ktoś jest zajebistym kierowcą i wszystko tyłkiem czuje. Ale jak i pewnie 90% kierowców trafniej ocenie wzrokowo niż w trakcie jazdy.

A wracając do poprzedniej Twojej wypowiedzi:

Typowe opony całoroczne są obecnie produkowane głównie na rynek USA (modele opon produkowanych na rynek amerykański w zasadzie nie występują w EU - poza topowymi markami):
- to bliżej klimatu południowej europy lub większej części USA
- dostosowane są do samochodów typowo "cywilnych" - nasze są bardziej lol sportowo-cywilne (czyt. moc / osiągi / możliwości)

To tutaj właśnie pokazujesz Twoje założenie, które powoduje, że skrajnie przedstawiasz typy opon. To, że ktoś ma mocne auto nie oznacza, że szybko jeździ. Żyjemy w Warszawie i da się spotkać sporo np Bentley GT, Panamery, S8, czy nawet 911 (sic!) etc. gdzie to są zazwyczaj mocne auta 300-500 koni, ALE jeżdżą wolno jak auto, które ma 100-200 km. Dużo osób, kupuje te auta dla prestiżu, bo fajnie cicho jeżdżą, są komfortowe a nie dlatego że mogą jechać 250-300 km/h. I dla takiej osoby, tym bardziej jak przemieszcza się po mieście, na wakacje lata samochodem. To całosezonówka może mieć sens. Bo jak kilka dni w roku będzie śnieg to będzie po prostu wolniej jechać, a w lato to i tak takie auto na słabych oponach wyhamuje szybciej niż ktoś jadący starym citroenem na letnich średniej klasy oponach.

Irku tylko nie odbieraj tego jako ataku, chodzi mi o to, że przedstawiłeś to wszystko tylko z jednej perspektywy (osoby mającej mocne auto, dużo jeżdżącej i takiej, która lubi czasem przegonić wszystkie kucyki pod maską), a patrząc szerzej są sytuacje gdzie te opony mają sens.

slepy62
1st-May-2017, 13:07
Irek, po pierwsze to ja nigdy nie myślałem z zakupie całosezonówek dla siebie. W moim przypadku będą się sprawdzać Twoje argumenty przeciw nim, ALE chodzi mi o to, że przedstawiłeś je jako zło totalne.

BARTEK - masz chyba bujną wyobraźnię lol bo nigdzie nie napisałem że to "ZŁO TOTALNE"

niby podchodzisz do tematu w sposób LOGICZNY- a zarazem INTERPRETUJESZ moje wypowiedzi w sposób PEJORATYWNY



BEZPIECZEŃSTWO
- poszukaj i sprawdź w testach drogę hamowania w odpowiednich warunków dla typowych letnich vs całosezonówka oraz typowych zimowych vs. całosezonówka ,
dla mnie to jeden z kluczowych parametrów a rożnice będą conajmniej kilkumetrowe na niekorzyść całosezonówek, co przy prędkościach > 100 km/h oznacza kilkadziesiąt metrów !

http://www.ifans.pl/attachment.php?attachmentid=9443&stc=1

cóż - MŁODOŚĆ MA SWOJE PRAWA lol



Co do wizualnego stanu opony i tego jak ona jeździ to jest to ze sobą sztywno powiązane. Opona gdzie widać płytki bieżnik będzie miała tendencje do aquaplanningu. Jak widać starą sparciałą gumę to raczej na pewno taka opona będzie miała gorsze właściwości niż 'świeży' odpowiednik. Poza tym inspekcje wzrokową da się łatwo przeprowadzić, a stwierdzić, że kurcze rok temu na tej drodze w tej temperaturze te opony to chyba o 1 metr szybciej wyhamowywały auto. Dlatego wydaje mi się, że łatwiej obiektywnie ocenić wzrokiem, niż obiektywnie zachowanie opony, bo bez pomiarów to możesz tylko subiektywnie stwierdzić. Chyba, że ktoś jest zajebistym kierowcą i wszystko tyłkiem czuje. Ale jak i pewnie 90% kierowców trafniej ocenie wzrokowo niż w trakcie jazdy.


i znów TA MŁODOŚĆ lol

Mam prawo jazdy od 1978 roku, nigdy nie liczyłem jaki mam w :dupa: przebieg, kiedyś szacunkowo wyszło mi że jakieś 1,5 mln km
(w latach 1992-2004 - rocznie robiłem przeciętnie w granicach 60~80 tkm)

i wcale nie trzeba być zajebistym kierowcą żeby stwierdzić w ramach codziennych przejazdów (o takich piszę - nie o ekstremalnych):
- tą samą drogą
- po tych samych zakrętach
- z mniej więcej tą samą predkością
- w porównywalnych warunkach

że:

- auto zaczyna w zakrętach mieć boczne uślizgi - co nie miało miejsca "jeszcze kilka miesięcy temu"
- wydłuża się droga hamowania
- auta łatwiej wchodzi w aquaplanning

Pomiar organoleptyczny lub jak kto woli wzrokowy - jest dla mnie w tym wypadku kwestią równie ważną ale DRUGORZĘDNĄ.

Z założenia nie kupuję opon starszych niż rok, musiała by być bardzo okazyjna cena żebym kupił opony 2 letnie ...

Jak widać starą sparciałą gumę to raczej na pewno taka opona będzie miała gorsze właściwości niż 'świeży' odpowiednik. Poza tym inspekcje wzrokową da się łatwo przeprowadzić,
więc inspekcja o której piszesz z reguły jest zbędna (gwarancje producenckie są różne - ale wszyscy producenci piszą że "guma" traci swoje właściwości mniej więcej po 5 latach, często szybciej - w zależności od warunków w jakich jest eksploatowana)...

Maxx
2nd-May-2017, 10:51
Pomiar organoleptyczny lub jak kto woli wzrokowy - jest dla mnie w tym wypadku kwestią równie ważną ale DRUGORZĘDNĄ.

Z założenia nie kupuję opon starszych niż rok, musiała by być bardzo okazyjna cena żebym kupił opony 2 letnie ...

więc inspekcja o której piszesz z reguły jest zbędna (gwarancje producenckie są różne - ale wszyscy producenci piszą że "guma" traci swoje właściwości mniej więcej po 5 latach, często szybciej - w zależności od warunków w jakich jest eksploatowana)...

Tak , również przy zakupie zwracam uwagę na rok produkcji , po 3 latach nawet nieużywana opona zimowa ma juz gorsze parametry . Najbardziej zmienia się jej twardość która wzrasta powodując że w niższej temperaturze bieżnik juz nie pracuje .
Od lat "dojeżdżałem" w sezonie letnim 3 letnie zimówki - trzymanie drogi na mokrym było super ! niestety hałas był nieco dokuczliwy oraz wibracje powyżej 160km/h
Na Q50'tce tego manewru raczej chyba nie wykonam ze względu na tylny napęd i większą moc

piore_w_rzece
4th-May-2017, 10:19
Do całej dyskusji dodam tylko, że w ciągu kilkunastu lat zmieniło się dużo w temacie opon wielosezonowych a w ciągu ostatnich lat zmieniło się bardzo dużo. Druga sprawa - człowiek to najgorsze narzędzie pomiarowe jakie zna świat ;) Polecam nieco poczytać jak działa człowiek który stara się być bezstronny i obiektywny. Nawet naoczny świadek świeżej sprawy potrafi się nieświadomie rozjechać z prawdą. Niestety nasze odczucia zależą nawet od wilgotności powietrza i tego co wczoraj jedliśmy, nie ma szans byśmy byli w stanie porównać odczucia związane z przeciążeniem sprzed kilku miesięcy, nie mówiąc już o tym jak bardzo różnić się mogą po takim czasie warunki zewnętrzne. Inna rzecz, że trzeba brać pod uwagę zasadę 80/20 - opona która skróci drogę hamowania o mały procent nie zastąpi kierowcy który się wyspał albo zachowania większego odstępu. Zaznaczam, że w tym momencie różnice pomiędzy dobrymi markowymi oponami różnych typów w warunkach normalnego (zgodnego z przepisami) przemieszczania się (nie pałowania bądź zabawy) są zaniedbywalnie małe na tle innych czynników wpływających na drogę hamowania których jest wiele. Jeżeli ktoś zamierza użytkować samochód lekko jako narzędzie transportu to zabawa w lepsze opony, klocki czy inne takie jest bez sensu ;)

slepy62
4th-May-2017, 10:43
Do całej dyskusji dodam tylko, że w ciągu kilkunastu lat zmieniło się dużo w temacie opon wielosezonowych a w ciągu ostatnich lat zmieniło się bardzo dużo. Druga sprawa - człowiek to najgorsze narzędzie pomiarowe jakie zna świat ;) Polecam nieco poczytać jak działa człowiek który stara się być bezstronny i obiektywny. Nawet naoczny świadek świeżej sprawy potrafi się nieświadomie rozjechać z prawdą. Niestety nasze odczucia zależą nawet od wilgotności powietrza i tego co wczoraj jedliśmy, nie ma szans byśmy byli w stanie porównać odczucia związane z przeciążeniem sprzed kilku miesięcy, nie mówiąc już o tym jak bardzo różnić się mogą po takim czasie warunki zewnętrzne. Inna rzecz, że trzeba brać pod uwagę zasadę 80/20 - opona która skróci drogę hamowania o mały procent nie zastąpi kierowcy który się wyspał albo zachowania większego odstępu. Zaznaczam, że w tym momencie różnice pomiędzy dobrymi markowymi oponami różnych typów w warunkach normalnego (zgodnego z przepisami) przemieszczania się (nie pałowania bądź zabawy) są zaniedbywalnie małe na tle innych czynników wpływających na drogę hamowania których jest wiele. Jeżeli ktoś zamierza użytkować samochód lekko jako narzędzie transportu to zabawa w lepsze opony, klocki czy inne takie jest bez sensu ;)

Nie wiem czy dobrze rozumiem intencje tego co piszesz - bo interpretuję Twój wpis "najważniejsze są obiektywne urządzenia pomiarowe"...
Oczywiście to prawda - poza dwoma czynnikami:
- obiektywne pomiary są możliwe jedynie w powtarzalnych warunkach kontrolowanych lub jak kto woli "laboratoryjnych" (brak zmiennych czynników)
- najistotnijeszym czynnikiem w całej tej naszej dyskusji - nie jest labolatoryjna teoria tylko praktyka bo codzienne decyzje podejmuje człowiek - dosłownie JA z moimi umiejętnościami, predyspozycjami i wadami a nie urządzenia pomiarowe.

Podam prosty przykład - FX30d S na letnich oponach fabrycznych DUNLOP (nie pamiętam już specyfikacji)
- mniej więcej do momentu gdy bieżnik był > 6 mm auto zachowywało się powtarzalnie na tym samym odcinku krętej drogi dla tej samej prędkości - na mokrym asfalcie (bez kałuż)
- później < 6 mm zaczęły się niesystematycznie pojawiać bardzo lekkie boczne uślizgi (nazywam to drgnięcia / zaburzenie płynności jazdy po łuku)
- przy bieżniku około 4,5 mm boczny uślizg / przesunięcie auta to było już kilkanaście / kilkadziesiąt cm - więc mój styl jazdy przestał być płynny / pewny, nazwijmy to że stał się "zapobiegawczy" czy wręcz bojaźliwy i... w tym momencie zdecydowałem się na zmianę opon - choć na suchym dalej trzymały doskonale.

Zastrzegam że dotyczyło to tego konkretnego modelu opony, bo po założeniu innych opon - zachowanie auta było już inne i w efekcie moje reakcje także,
znów przykład:
- zmieniłem zimówki PIRELLI ICE&SNOW na niesamowicie wychwalane na naszym forum nowe NOKIANY o teoretycznie jednych z lepszych parametrów testowych...
- po dwóch miesiącach - sprzedałem NOKIANY - bo nie dało się na nich zupełnie jeździć po śniegu lub błocie śńiegowym (ogromna podsterowność w stosunku do poprzednich opon)... więc teorię i obiektywne pomiary / testy w tym konkretnym przypadku o kant :dupa: rozbić

Dla mnie najważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa wynikające z możliwości odruchowego przewidywania zachowania się samochodu w miarę powtarzalnych sytuacjach, nie jestem w stanie wyobrazić sobie tego że moje poczucie bezpieczeństwa, pewność co do wykonywanych manewrów ma wynikać z jakiejś teorii.

W sytucjach awaryjnych - reagujemy odruchowo na bazie własnych doświadczeń a nie na podstawie przemyślanych logicznych decyzji ...
czyli mówiąc przykładowo i w uproszczeniu:
- zwalniam na mokrym lub jeszcze bardziej zwalniam przy mocnym deszczu
- podobnie zwiększam odstępy do auta poprzedzającego
robię to odruchowo, zupełnie nie myśląc - nie analizując "po co / dlaczego / z jakiego powodu ?"

Urządzenia pomiarowe, testy itd itp. mogą być wskazówką do przemyślenia w trakcie jak się z nimi zapoznaję ale nie w codziennej praktyce..

piore_w_rzece
4th-May-2017, 11:14
Zależy od stylu jazdy :) Patrząc na to co opisujesz jeździsz momentami ofensywnie i nie chcesz się za bardzo przejmować wieloma czynnikami (chcesz tak jak ja móc zawsze polegać na swoim sprzęcie). Jak najbardziej to rozumiem i nie mam co do tego zastrzeżeń, bo sam też tak robię. Rozumiem też jednak ludzi którzy wykorzystują samochód jako środek komunikacji który ma przewieźć z punktu A do B przy okazji pozwalając wypić kawę i zjeść kanapkę ;) W takim przypadku nie jeździ się tak by czynniki o których piszesz miały tak wielkie znaczenie. Ludzie tak jeżdżący jadą w zakrętach o tyle wolniej, że nie muszą do tego przywiązywać wagi.

Tak jak piszesz - obiektywne pomiary są możliwe tylko w kontrolowanych warunkach w kontrolowanym środowisku i tak testowane są opony. W warunkach rzeczywistych różnica między oponami bywa mniejsza bo wpływa więcej czynników a w okresach przejściowych opony specjalizowane (sezonowe) potrafią nawet zachowywać się gorzej niż wielosezonowe.

slepy62
4th-May-2017, 11:29
Zależy od stylu jazdy :) Patrząc na to co opisujesz jeździsz momentami ofensywnie i nie chcesz się za bardzo przejmować wieloma czynnikami (chcesz tak jak ja móc zawsze polegać na swoim sprzęcie). Jak najbardziej to rozumiem i nie mam co do tego zastrzeżeń, bo sam też tak robię. Rozumiem też jednak ludzi którzy wykorzystują samochód jako środek komunikacji który ma przewieźć z punktu A do B przy okazji pozwalając wypić kawę i zjeść kanapkę ;) W takim przypadku nie jeździ się tak by czynniki o których piszesz miały tak wielkie znaczenie. Ludzie tak jeżdżący jadą w zakrętach o tyle wolniej, że nie muszą do tego przywiązywać wagi.

Od początku wątku podkreślam że moje "dywagacje" nie dotyczą jazdy "emeryckiej" - bez negatywnych konotacji, sam często tak jeżdżę jak jestem przemęczony lub jadę z małymi dziećmi...


Tak jak piszesz - obiektywne pomiary są możliwe tylko w kontrolowanych warunkach w kontrolowanym środowisku i tak testowane są opony. W warunkach rzeczywistych różnica między oponami bywa mniejsza bo wpływa więcej czynników a w okresach przejściowych opony specjalizowane (sezonowe) potrafią nawet zachowywać się gorzej niż wielosezonowe.


Potwierdzają to moje doświadczenia z NOKIANAMI opisane poniżej... a tak poza tym większość testów opon - niekoniecznie będzie powtarzalna w wypadku
- znacznej zmiany rozmiarów opony
- zmiany samochodu w jakim jest założona - w zależności od masy całkowitej i rozkładu mas na osiach itd. itp..

piore_w_rzece
4th-May-2017, 11:34
Widocznie się nie zrozumieliśmy bo podobnie jak Bartek. (http://www.ifans.pl/member.php?1432-Bartek) zinterpretowałem Twoje wypowiedzi jakbyś traktował gumy wielosezonowe jako zło wcielone ;)

docent
3rd-September-2017, 11:16
Może nie ma co narzekać na fabryczne opony.
Dunlop 245/40/R19 SP Sport Maxx 050 DSST CTT™ jest oponą najnowszej generacji, a w artykule który zacytuję, autor pisze:

"Przedstawiciele Sumitomo Rubber Industries, Ltd. twierdzą, że czwarta generacja produkowanych przez firmę opon runflat zapewnia komfort jazdy na poziomie standardowej opony.


Przedstawiciele firmy powiedzieli, że zastosowano cztery technologie firmy, zwane wspólnie technologią kontroli cieplnej. Technologie te to Profil CTT, Aramidowa osnowa, Materiały o wysokiej przewodności cieplnej i Ścianki boczne z wgłębieniami. Wspólnie, jak mówią przedstawiciele SRI, przyczyniły się one do zwiększenia dystansu, jaki samochody mogą pokonać na oponach umożliwiających jazdę po przebiciu o 2,3 raza w porównaniu z trzecią generacją tych opon. Dzięki tym technologiom firma Sumitomo Rubber zdołała zmniejszyć grubość wzmocnień bocznych ścianek o 30 procent i w efekcie obniżyć wagę całej opony o 3 procent, a sztywność pionową o 6 procent, Wszystko to prowadzi do takiego samego lub nawet wyższego komfortu jazdy, jak w przypadku opon standardowych."

Cały opis tu:http://www.opony.com.pl/artykul/runflat-sumitomo-rubber-industries/?id=771

Osobiście użytkuję te opony, przejechałem 5000km i złego słowa o nich nie powiem. Może z czasem pojawią się uwagi krytyczne - zobaczymy.
Ciekawi mnie jednak żywotność takich opon, bo może komfort okupiony jest trwałością ?
Jakie zużycie bieżnika tych opon występuje w Waszych autach ?
U mnie (jeżdżę spokojnie): Q60 2,0t RWD po 5000km pozostało przód 7,5mm, tył 7,2mm

piore_w_rzece
12th-September-2017, 12:15
Ja przelatałem ~18kkm na letnich - na oko jeszcze dadzą radę, jak będę zarzucał zimówki to zmierzę ilość bieżnika.

SPIDER'Q50
28th-September-2017, 00:47
Odświeżam temat bo zbliża się zima.
Wiem że wszyscy jeżdzicie na 19" letnich, a ja na 17". Więc pytanie JAKIE ZIMÓWKI polecacie? Dla mnie na 17" 225/55/17 oczywiście.

Mam duży dylemat bo jest sporo opon ale wolałbym żeby były to z górnej półki i RF.

??? Polecilibyście coś ???

Bridgestone DriveGuard Winter 225/55 R17 101 V RUN ON FLAT XL
https://www.oponeo.pl/dane-opony/bridgestone-driveguard-winter-225-55-r17-101-v-run-on-flat-xl#150847632


Goodyear UG Performance G1 225/55 R17 101 V RUN ON FLAT XL, MFS
https://www.oponeo.pl/dane-opony/goodyear-ug-performance-g1-225-55-r17-101-v-run-on-flat-xl-mfs#155570749_reviews


Michelin ALPIN 5 225/55 R17 97 H RUN ON FLAT MOE
https://www.oponeo.pl/dane-opony/michelin-alpin-5-225-55-r17-97-h-run-on-flat-moe-#132005540


Continental WinterContact TS 850 P 225/55 R17 97 H RUN ON FLAT MOE
https://www.oponeo.pl/dane-opony/continental-wintercontact-ts-850-p-225-55-r17-97-h-run-on-flat-moe-#149057691

czejzee
28th-September-2017, 09:57
Poleciłby Continentale, ale po co Ci RF? Nie lepiej klasyczną oponę?

SPIDER'Q50
28th-September-2017, 17:34
Wiesz przy tym profilu i rozmiarze co ja mam to nie widzę wad RF. A lepiej mieć zgodne z wymaganiami producenta. Moim zdaniem nie po to zakladali RF do auta żeby zaraz je zdejmować a z tego co wiem nie dopuszczają innych

piotrekts
28th-September-2017, 18:56
Podobno Bridgestone DriveGuard rewelacja.Run on flat ale bardzo miekkie scianki wiec komfort jak na zwyklej oponie

skansen
9th-October-2017, 21:51
A co powiecie na zimowe 245/40 R19 RF FALKEN lub 245/40 R19 RF PIRELLI?

Maxx
10th-October-2017, 11:12
A co powiecie na zimowe 245/40 R19 RF PIRELLI?

Mam Pirelli SottoZero 245/40 R19 RF , jeździłem luty-kwiecień niestety nie po śniegu , generalnie OK.

skansen
10th-October-2017, 11:55
Mam Pirelli SottoZero 245/40 R19 RF , jeździłem luty-kwiecień niestety nie po śniegu , generalnie OK.

Pytam bo opinie mają całkiem przyzwoite a są teraz w ofercie Infiniti.

Przy okazji - zmieniacie całe koła czy tylko przekładacie opony? Wg serwisu przekładanie run-flatów im nie szkodzi jeśli robi to fachowiec.

Maxx
10th-October-2017, 12:51
Przekładanie runflat'ow to zawsze ryzyko podrapania felgi , w dłuższej perspektywie czasu zakup felg do zimówek zwróci sie oszczędnością czasu i pieniędzy
niestety drugi komplet felg OEM w cenie 12tys raczej odpada , trzeba szukać czegoś tańszego na zimę


EDIT
Co do letnich fabrycznych opon Dunlop to wszyscy na nie narzekamy : twarde , hałasliwe , słaba przyczepność w czasie deszczu
i niekoniecznie to wina "runflat" . na oponie widnieje napis MADE IN JAPAN , jesli to opona dedykowana na rynek japoński to jej bieżnik będzie wykonany z twardszej mieszanki niż amerykańskie i europejskie odpowiedniki . Dlaczego ?
Otóż w Japonii nawierzchnia głównych dróg to asfalt drenażowy "Najlepszą przyczepność w czasie deszczu zapewniają mieszanki drenujące i betony bitumiczne, czyli nawierzchni, które są jednocześnie mikro- i makrochropowate." http://www.opony.com.pl/artykul/w-jaki-sposob-nawierzchnia-wplywa-na-przyczepnosc-opon/?id=1224
Zatem opona na rynek japoński musi być wytrzymalsza = twardsza aby sprostała wyzwaniom jakie stwarza tak szorstki asfalt
W naszych warunkach klimatycznych będzie dobrze się sprawdzać w szczególnie upalne dni gdy guma zmięknie . Podczas jazdy do Włoch rodzina była zdziwiona lepszym niż zazwyczaj komfortem jazdy - po powrocie wszystko wróciło do normy :)

Luc
14th-November-2017, 10:41
Koledzy - szukam dobrego serwisu w Warszawie który wymieni mi letnie RF na nie zwykle zimowe. Polecacie kogoś zaufanego? Krasnobrodzka odpada po za wymianę i hotel letnich chcą 750zł.


Sent from my iPhone using Tapatalk

kotlet2009
14th-November-2017, 13:22
Ja dzisiaj zmieniałem koła z letnich na zimowe i za wymianę i hotel razem 120 zł .. No ale to Koszalin

Luc
14th-November-2017, 14:59
W Warszawie jest trochę drożej ale w ASO przegięli. W ostatnim samochodzie wymiana RF z hotelem 200 zł


Sent from my iPhone using Tapatalk

skansen
2nd-January-2018, 23:19
Na razie kupiłem same opony - wspomniane wcześniej 245/40 R19 RF PIRELLI. Nie było niestety okazji przetestować w trudnych warunkach, ale w jeździe autostradowej spisują się bardzo dobrze. To samo na mokrej nawierzchni.

Wkrótce stanę przed wyborem felg - na razie przełożyłem opony na felgi OEM. Do wcześniejszych samochodów kupowałem na zimę felgi MOMO. Teraz niestety z pasujących mają max 18" a ja już mam opony 19".

slepy62
3rd-January-2018, 07:42
Wkrótce stanę przed wyborem felg - na razie przełożyłem opony na felgi OEM. Do wcześniejszych samochodów kupowałem na zimę felgi MOMO. Teraz niestety z pasujących mają max 18" a ja już mam opony 19".

Cały czas są jeszcze dostępne:

http://www.ifans.pl/showthread.php?6865-INFINITI-Q50-Q60-IPL-G37c-felgi-OEM-w-okazyjnej-cenie&highlight=D03001NL9K

lato
26th-January-2018, 08:46
Witam Mam pytanie może już gdzieś było poruszane ale jestem nowy i zaczynam dopiero ogarniać forum. Poszukuję informacji od fanów Infiniti odnośnie opon (marka rozmiar jaką polecacie) i felg (marka rozmiar jaką polecacie) na zimę do modelu Q50 Hybrid AWD. Czy ktoś może z Was zamieniał na 18 ? Dziękuję z góry za odpowiedzi :) Pozdrawiam Paweł

slepy62
26th-January-2018, 09:02
Witam Mam pytanie może już gdzieś było poruszane ale jestem nowy i zaczynam dopiero ogarniać forum. Poszukuję informacji od fanów Infiniti odnośnie opon (marka rozmiar jaką polecacie) i felg (marka rozmiar jaką polecacie) na zimę do modelu Q50 Hybrid AWD. Czy ktoś może z Was zamieniał na 18 ? Dziękuję z góry za odpowiedzi :) Pozdrawiam Paweł

Proponuję - wpierw poczytaj bo w tym temacie jest bardzo dużo postów

Zakładam że chesz polepszyć komfort - najprostsza metoda "wywal" RUN FLAT'y i załóż normalne opony.

Felgi OEM "18 będzie bardzo ciężko znaleźć - pasuje bodajże tylko jeden model z G37, można założyć nieOEM'y - tak jak napisałem na wstępie
- poczytaj bo jest kilka przykładów - wtedy wróć z bardziej skonkretyzowanymi pytaniami.

Polecam posty:

http://www.ifans.pl/showthread.php?6309-Felgi-INFINITI-Q50&highlight=felgi+opony
http://www.ifans.pl/showthread.php?3575-Infiniti-Q50-wra%BFenia-pytania-odpowiedzi&highlight=felgi+opony
http://www.ifans.pl/showthread.php?372-Co-robi%B3em-ostatnio-w-swoim-INFINITI&highlight=felgi+opony

Maxx
25th-April-2018, 00:40
Czy ktoś z Was zakładał na tył ( RWD ) szerszą oponę ?
Mam felgi 19" / 9" i otrzymałem takie wyliczenie :
( średnica koła w mm/różnica średnicy w mm/różnica procentowa )
245/40R19



678,6 mm

0 mm

0 %




255/40R19



686,6 mm

8 mm

1,2 %




285/35R19



682,1 mm

3,5 mm

0,5 %





i najbardziej odpowiednią pod wzgledem średnicy wydaje się opona 285/35R19 i w teorii powinna wejść na felgę o szerokości 9 cali , tylko czy nie będzie ocierać o nadkola ?
Ktoś tego juz próbował ?

slepy62
25th-April-2018, 06:10
2 cm od wew i 1 cm od zew (ET 45 vs 50) lub na odwrót ? nie pamiętam . Nie powinno. Poczytaj na infiniti q50.org takie zakładają w US do Q50 RWD. Ja mam Vossen 20 x 9, 255/35 na ET 32 i nie ma problemu

Maxx
25th-April-2018, 16:23
2 cm od wew i 1 cm od zew (ET 45 vs 50) lub na odwrót ? nie pamiętam . Nie powinno. Poczytaj na infiniti q50.org takie zakładają w US do Q50 RWD. Ja mam Vossen 20 x 9, 255/35 na ET 32 i nie ma problemu

jesli chodzi o średnice koła to nie będzie jakiegokolwiek problemu , kłopot w tym że nikt nie jest w stanie potwierdzić czy 285'tki ( 4 cm szersze od "fabrycznej" ) nie będą ocierać bokami o nadkola i rant błotnika przy obciążeniu i wjechaniu np w dziurę w jezdni ?

na :infi: .org też nikt nie potwierdził że to będzie normalnie funkcjonować
http://www.infinitiq60.org/forum/2017-infiniti-q60-general-discussion-forum/5601-changing-out-back-tires-my-red-sport.html

lukasz32
26th-April-2018, 16:16
jesli chodzi o średnice koła to nie będzie jakiegokolwiek problemu , kłopot w tym że nikt nie jest w stanie potwierdzić czy 285'tki ( 4 cm szersze od "fabrycznej" ) nie będą ocierać bokami o nadkola i rant błotnika przy obciążeniu i wjechaniu np w dziurę w jezdni ?

na :infi: .org też nikt nie potwierdził że to będzie normalnie funkcjonować
http://www.infinitiq60.org/forum/2017-infiniti-q60-general-discussion-forum/5601-changing-out-back-tires-my-red-sport.html

Zwykle do takich seryjnych aut bez problemu wchodzi dystans 22mm a nawet 30mm. W G miałem 2 lata temu po 4,5cm szerzej na stonę licząc inną felgę + dystans a do tego szersza opona. Razem dało to ~9cm+ szerzej na tylnej osi. Obecnie drugi sezon mam inne felgi i tył szerszy o jakieś 7,5 cm w sumie. Koło jest duże i ustawione na styk ale na podgiętym nieco rancie. Na przodzie poszerzenia były mniejsze, żeby nie waliło kamieniami po drzwiach. Tak więc taka opona nie powinna ocierać, ale ...

Z moich doświadczeń natomiast, bo miałem sporo felg pomierzone i poważone z różnymi oponami - 285 na feldze 9 cali wygląda słabo, bo ta felga jest za wąska, warto wspomnieć, że jeśli chcesz mieć szybsze auto to załóż lżejsze koło i zmniejsz obwód koła z 5%, różnica odczuwalna, szczególnie elastyczność. Jak rozumiem masz 2.0t, opona 285 jest tu bez sensu, taki kapeć ładowałbym przy mocach rzędu 350hp i porsze 996 lub 997 taką mniej więcej miało. Do 2.0 kiedyś zakładało się 195-205. Prowadzenie po nierównościach na szerokiej oponie chyba nie muszę wspominać jakie będzie.

Obecnie w FX załadowałem dystanse 22 przód i 30 tył na stronę i już jest lepiej. Oczywiście nic nie wystaje i nic nie ociera. I takie rozwiązanie polecam.

Maxx
27th-April-2018, 00:20
Dzięki , zostałem uleczony :) i już mi przeszło ... kupiłem pirelli P7 245/40R19 wg specyfikacji fabrycznej
faktycznie 285'tka powinna być na 10" feldze

lukasz32
27th-April-2018, 16:40
Dzięki , zostałem uleczony :) i już mi przeszło ... kupiłem pirelli P7 245/40R19 wg specyfikacji fabrycznej
faktycznie 285'tka powinna być na 10" feldze

Zdecydowanie polecam zakupić dystanse, powinien poprawić się wygląd. Najpierw dwa 22mm i sprawdzić czy wystarczą na tył czy jednak na przód. Następnie dwie 30mm na tył lub 15mm+szpilki na przód. Szpilki dasz radę wymienić samodzielnie. W najgorszym razie 5mm na przód do fabrycznych szpilek, zawsze coś.

wojuś
12th-August-2018, 10:26
Ciekawostka.......zaczęło mi mocno huczeć z przodu, nie wiedziałem czy opony czy coś w zawieszeniu. Na Krasnobrodzkiej wymienili dwa łożyska na gwarancji po 70 tyś, trochę szybko ale okazało się, że mam wyząbkowane przednie opony, zrobiłem zmianę tył (niestety też wyząbkowane tylko mniej) na przód i jest poprawa aczkolwiek nie idealnie......kupuję nowe opony i zobaczę ale to wszystko chyba za szybko, moja hybryda ma dwa lata i 70 tyś.......opony do wymiany mogę w ostateczności się zgodzić po takim przebiegu ale obydwa łożyska...

wlaziu
23rd-August-2018, 00:55
U mnie też wyząbkowało. Głównie przód w kierunku hamowania. Oponiaż mówił, że złożyło się na to kilka czynników:
1) runflat - twarda, ciężka, sztywna opona.
2) kierunkowa opona - nie da się obrócić po sezonie.
3) awd, większe opory toczenia na przedniej osi podczas normalnej (2wd) jazdy + praca na hamowanie przy mocno skręconych kołach, dobrej przyczepności i zapietym awd.
70tys na oem runflacie uważam za bardzo dobry wynik. Moje były do wymiany już po 45kkm.

slepy62
24th-February-2019, 18:17
Alternatywa dla slepego i Alezucha dopłyneła zza wielkiej wody do PLandii :eyebrows:
teraz czekamy na ocieplenie i wymiankę

12109 1211012111

Hetman
4th-March-2019, 21:33
U mnie też wyząbkowało. Głównie przód w kierunku hamowania. Oponiaż mówił, że złożyło się na to kilka czynników:
1) runflat - twarda, ciężka, sztywna opona.
2) kierunkowa opona - nie da się obrócić po sezonie.
3) awd, większe opory toczenia na przedniej osi podczas normalnej (2wd) jazdy + praca na hamowanie przy mocno skręconych kołach, dobrej przyczepności i zapietym awd.
70tys na oem runflacie uważam za bardzo dobry wynik. Moje były do wymiany już po 45kkm.

Fachowa opinia Pana oponiaża :clap2: Panowie będzie dalej ząbkować, bo opony są za sztywne (ścianki), za twarde, itd. i przy dynamicznej jeździe opony można załatwić szybciutko, a hałas wyząbkowanych opon wkur... na maxa.

Co by zwiększyć żywotność opon trzeba montować z możliwie dopuszczalnymi najniższymi indeksami nośności, twardości mieszanki, kwestia wzmocnionej ścianki XL, ale to przełoży się niestety na precyzję prowadzenia i stabilność toru jazdy...

Hetman
4th-March-2019, 21:38
Ciekawostka.......zaczęło mi mocno huczeć z przodu, nie wiedziałem czy opony czy coś w zawieszeniu. Na Krasnobrodzkiej wymienili dwa łożyska na gwarancji po 70 tyś, trochę szybko ale okazało się, że mam wyząbkowane przednie opony, zrobiłem zmianę tył (niestety też wyząbkowane tylko mniej) na przód i jest poprawa aczkolwiek nie idealnie......kupuję nowe opony i zobaczę ale to wszystko chyba za szybko, moja hybryda ma dwa lata i 70 tyś.......opony do wymiany mogę w ostateczności się zgodzić po takim przebiegu ale obydwa łożyska...

Coś mi się wydaje, że niepotrzebnie wymienili te łożyska, ale nie ma tu reguły, bo wystarczy ciężka noga w zakrętach i łożyska padają jak muchy. W M37 ktoś tu forum też wymieniał przed 70 tyś. km...

czejzee
5th-March-2019, 12:33
Miałem huczenie, buczenie u mnie. Po wymianie opon jak ręką odjął. Przy okazji wcześniej rozebraliśmy tylne koła i poczyściliśmy bębny od ręcznego/nożnego. Cichuteńko.

wlodar
11th-September-2019, 23:12
.. to jest tragedia z tymi oponami
https://youtu.be/H6OnvlkUHRk
od 2 min

levis
9th-January-2021, 13:23
Witam. Przymierzam się do kupienia opon 225/50/18 lub 235/45/18.

Ma ktoś doświadczenie z oponami yokohama advan fleva v701

Slayer
10th-January-2021, 21:26
U mnie oryginalne xl z salonu w nowym q60s po 15 tys wyrzuciłem dwie sztuki szrot a dodatkowe dwie sprzedałem i kupiłem komplet bez xl RF.

wlodar
10th-January-2021, 22:50
Co się stało z tymi dwiema po 15 tyś?
Odczucia pozytywne po zmianie?

Slayer
10th-January-2021, 23:25
Po prostu w środku opony były oderwane fragmenty opony i to w dwóch sztukach całość reklamowałam u Dunlop bo były na gwarancji.
Kupiłem 4 nowe bez xl i RF też Dunlop jest ok.

wlodar
10th-January-2021, 23:58
Były jakieś symptomy czy przy ściąganiu i wymianie na zimówki wyszło ?
Rozumiem, że reklamacja uznana i zwrot kasy.?
Serwis jakiś komentarz miał na stosowanie non runflat?
Ogólnie XL może być nie wiąże się to z technologią runflat
W niemieckich statystykach rozerwanie opony runflat jest procentowo większe niż zwykłej opony jeśli się porówna ich procent zastosowania w samochodach.
... a miało być bezpieczniej :)
Po analizach wyszło, że wiąże się to z niewłaściwą ich obsługą, a więc jazda na obniżonym ciśnieniu, montaż i demontaż w warsztatach, które nie potrafią właściwie je montować i uszkadzały konstrukcję.. Marne pocieszenie
Tu filmik co robi taka opona z samochodem po rozerwaniu. Fakt, że jechał prawdopodobnie(świeci kontrolka) bez powietrza i nie wiadomo od kiedy.
.5m30s
https://youtu.be/OnVTn8KKBNI

Maxx
11th-January-2021, 11:31
Fakt, że jechał prawdopodobnie(świeci kontrolka) bez powietrza

Dokładnie to widac w 0:36 i 4:00m ( dodatkowo jest jakis bład z układu kierowniczego) , pozostaje mieć nadzieję ze tester i właściciel wyciągneli własciwe wnioski z tego incydentu
czyli jednak runflat działa ! przez jakiś czas ..... , ale widząc zniszczenia głupotą jest kontynuować jazde na uszkodzonym RF

Thomas82
21st-November-2021, 15:04
U mnie nareszcie przyszedl czas na pozbycie sie fabrycznych Dunlopow i zastapienie ich Continentalami SportContact 6 XL. To pierwszy raz kiedy jezdze na oponach tej marki i jestem mega zadwolony. Znacznie cichsze i bardziej komfortowe niz fabryczne ( co moze nie jest wielka sztuka) ale tez swietnie trzymaja na mokrej nawierzchni. Kilka negatywnych komentarzy jakie znalazlem dotyczacych tego modelu dotyczylo trwaloscia. Ponoc dosyc szybko sie sie degraduja, zobaczymy jak bedzie. Na ta chwile po 4 tygodniach jazdy moge powiedziec ze to jedne z najlepszych opon na jakich jezdzilem.
16007

Shimomura
21st-February-2022, 16:14
Latał ktoś na Hankook Ventus S1 evo3 K127A ? nigdy nie eksperymentowałem z koreańskim producentem, ale podobno jest bardzo dobrze.

ZbojMadej
18th-June-2022, 20:46
czy ktoś z was zakładał na fabryczne 18 inne opony niż 225/50/18?

ZbojMadej
18th-June-2022, 23:14
czytam forum USA i do stockowych 18 polecają jako zamiennik 245/45, albo 255/45. Wybór i ceny w tych rozmiarach są znacznie ciekawsze i tak się właśnie zastanawiam...

Thomas82
29th-September-2022, 17:30
Uplynal blisko rok od zalozenia opon Continental sportcontact 6, ktore jak sie okazalo bardzo szybko ulegaja scieraniu. Miekka guma swietnie trzymala kiedy opony byly swieze, dobrze tlumily i byly calkiem ciche ale dla mnie tak szybkie zuzycie jest niedopuszczalne. Obecnie opony maja przejechane 18k mil i przednie to juz powoli robia sie sliki (zwlaszcza zewnetrzne czesci opon), tylnie tylko troche lepiej ale tez nadaja sie do wymiany. Na mokrym asfalcie auto staje sie mocno nieprzewidywalne wiec czas na wymiane. Tym razem wybor padl na Goodyear excelence 245/40R19 98Y XL ROF https://www.goodyear.eu/en_gb/consumer/tires/excellence/245-40-19-98-Y-5452000383259.html W poniedzialek jade zakladac, mam nadzieje ze te beda dobrym balansem pomiedzy wlasciwosciami jezdnymi a trwaloscia.

wlaziu
30th-September-2022, 21:38
Z moich obserwacji RunFlat tak ma. Na ori RunFlat Dunlopach też zrobiłem niecałe 40 tys. km. Zmieniłem na Pirelli PZ4 samo łatające (ale nie runflat) i zrobiłem na nich 70 tys. km i na oko zostało ich z 30%. Więc jak się nie jeździ przeciążonym lub z piskiem opon to 100 tys. na jednym zestawie da radę zrobić.