Badania układu wydechowego G37 coupe

[Drzymek]

Jak to mój tata zwykł mawiać: "Jak pies nie ma co robić, to się po jajcach liże..."

Więc i ja z braku zajęcia w dniu dzisiejszym postanowiłem podoktoryzować się nad układem wydechowym w swojej coupecie.

Rozkręciłem cały układ wydechowy i pomierzyłem średnice wewnętrzne rur:

Wyjście z kolektora: 56
https://s6.postimg.org/c9lkdu4zl/1.jpg

Katalizator wejście: 55 wyjście 51
https://s6.postimg.org/u9zcvymkh/KAT_G37.jpg

Y PIPE Wejście: 42 (!!!) Ogromnie dziwi bardzo mała średnica wejścia do Y Pipe, bo tylko 42mm.
https://s6.postimg.org/n1nq6o9tt/4.jpg


Wyjście z Y PIPE I Wejście do tylnej sekcji: 60
https://s6.postimg.org/mq69twtdt/5.jpg

Wyjście z tylnej sekcji: 52 i wejście do tylnego tłumika 58
https://s6.postimg.org/4px2pj16p/6.jpg



Teraz trochę aftermarketowych części:

Downpipe Turboworks: wejście 59
https://s6.postimg.org/r6u1eui81/2.jpg
Wyjście: 57
https://s6.postimg.org/bb57bjrnl/3.jpg



Po zastosowaniu Decatów z TURBOWORKSA mamy przewężenie na kryzach z 57 do 42 mm !!! Wydaje mi się, że nie jest to dobre i może powodować zawirowania spalin, tym bardziej że przejście nie jest płynne, tylko skokowe (różnica pomiędzy kryzami).


A teraz petadra:

Wygrzebałem ze smętnych odchłani Ypipe z mojego dawnego Infi G35 DE revup i jestem w szoku:

Średnica wejścia: 51 wyjścia 61
https://s6.postimg.org/r5ooz65s1/Y_DE_revup.jpg

Czyli łącząc fabryczne katalizatory z Ypipe z G35 zachowujemy płynne przejście i pozbywamy się przewężenia:

https://s6.postimg.org/yke0rjrnl/kat_i_YDE.jpg


Tyle na dziś.

Pod koniec tygodnia zamontuję Ypipe z G35 DE do Mojego G37 wyposażonego w decaty z turboworksa (są plug and play) i będziemy się doktoryzować.


Można zastosować jeszcze coś takiego Ypipe Turboworks:

http://allegro.pl/rura-wydech-y-pipe-nissan-350z-nierdzewka-i6566980933.html
http://allegro.pl/wydech-y-pipe-nissan-350z-i6773713699.html

pozdrawiam

[MaciekGT]

Ale czy sugerujesz że japońscy inżynierowie zaprojektowali wydech po pijaku a w dodatku każdy z nich robił odrębny element bez sprawdzenia czy ma to sens?... :p
Co bym nie mysłał to muszę powiedzieć że podoba mi się Twój zapał i wiara w możliwość łatwego poprawiania po "partaczach ze skośnymi oczami". Kombinuj i chwal się jakie dało to efekty, bo że będzie głośniej to wie każdy ale czy lepiej - a to już inna historia.
Swoją drogą fajny materiał informacyjny! Za to pełen szacun i wielkie dzięki, liczb i fotek nigdy za wiele.:hail:

PS. Przypominam że zwiększenie średnicy o połowę daję przyrost przepływy ponad dwukrotny itd...:attention:

[Coobcio]

Niestety tak jest, Japończycy są znani z robienia najgorszych wydechów :D
Np. 200SX S14 miał w serii wydech nie przelotowy fi46mm, po zmianie na 63,5mm od turbiny do końca, dochodziło niemal 50Koni, spadała temepratura spalin i mega zmniejszała się turbodziura, podobnie było w Mazdzie 323GTX.
A Np. BMW w wolnossących silnikach tej samej pojemności miały wydechy o średnicach 56-60mm :D

Fajnie by było na hamowni stestować co da zmiana Y-pipa, wydaje mi się że w serii specjalnie tak zdusili go żeby bardziej dogrzewały się katalizatory

[Drzymek]

W tygodniu będę strugać nowego ypipe'a, wykorzystując parę elementów z modelu g35.

Maciek, póki masz całkiem seryjne auto, to może samuraje jako-tako wyliczyli ten wydech. Ale zmień jeden element- dostarcz więcej powietrza, wywal katalizatory, zmień tłumik, wtedy całe te ich wyliczenia szlag trafia, bo one są tylko dla określonych warunków (bardzo restrykcyjnych). Wywalenie katów to jest ogromna ingerencja w układ wydechowy zwiększająca jego wydajność.

Coobcio, silniki turbo to całkiem inna historia. Tam najlepiej miec rurę średnicy gazociągu. W wolnossącym występują zjawiska falowe, ciśnienia i podciśnienia w wydechu, dlatego łatwo jest coś s... zepsuć.

Trzeba pamiętać że g37 zrobili aby był cichy i komfortowy, dlatego wydech jest mega stłumiony.

[MaciekGT]

Drzymek dobrze gadasz tylko żebyś nie przesadził bo jak sie zrobi zbyt głośno to będziesz wzdychał do komfortu który daje Inifiniti - w końcu zawsze można kupić mniej komfortowego, tańszego, lżejszego i szybszego Nissana Z - a wtedy hulaj dusza... :rockon: