Infiniti q60 405 km

[maz9]

Cześć, nie jestem posiadaczem Infiniti. Przymierzam się do zakupu nowego Q60 305km bo jest w promocji. Auto jest nowe więc pewnie mało wiadomo ale zastosowania techniczne i problemy są pewnie wam użytkownikom znane z innych modeli. Chciałem się dowiedzieć jak wam się jeździ modelami tej marki i jak macie z serwisem. Czy warto ładować się w to auto ? Po jeździe próbnej nie osobiście rzuca na kolana układ kierowniczy. Plus brak drgań wchodzących z kół na kierownice ze względu na brak fizycznego połączenia. Minus to kompletny brak wyczucia kierownicy.
Nie wiem czy powinienem wiedzieć prócz tego o Infiniti :))

[piore_w_rzece]

Nu, nu, nu - jest czucie ale nieco inne - trzeba się przyzwyczaić - daje sygnały zwrotne ale wycina wszystkie niepotrzebne :) Jakby coś zawsze możesz ustawić większy wysiłek i odczucia się poprawiają.
Brak czucia to jest w samochodach typu Punto z mocnym elektrycznym wspomaganiem.
Co do zawodności - na razie nastukałem 20 000km i problemów zero poza rdzawą plamką o mikroskopijnych rozmiarach na drzwiach, która mnie nieźle nastraszyła - okazała się być jakimś zaspawanym pyłkiem :) Serwis jest OK - nie byłem nawet na miejscu, sami zebrali samochód i wszystko odbyło się przez telefon, według mnie bardzo kompetentni - nie wyłożyli się przy żadnym pytaniu, cierpliwie je znosili i nie gadali głupot czy też tego co klient chce usłyszeć. Ceny części eksploatacyjnych dobre, jeśli nie bardzo dobre, poza tym każdy serwis Nissana ogarnia te samochody, a tych serwisów jest dużo :)

[slepy62]

Plus brak drgań wchodzących z kół na kierownice ze względu na brak fizycznego połączenia. Minus to kompletny brak wyczucia kierownicy.


Ja mam zrobione 60 tys., na bieżąco tylko kwestie eksploatacyjne...

W wypadku DAS'u - jego zalety docenia się coraz bardziej im dłużej się go używa...

Teraz jak wsiadam do Monisi Gulci - to klnę "na czym świat stoi..."

[piore_w_rzece]

Nawet zaryzykowałbym, że DAS się naprawdę docenia jak się znowu przesiada do samochodu (nawet wysokiej klasy) ale bez tego systemu ;)

[wojuś]

Nawet zaryzykowałbym, że DAS się naprawdę docenia jak się znowu przesiada do samochodu (nawet wysokiej klasy) ale bez tego systemu
Święte słowa.....DAS doceniłem po jakiś 10 000 jak przesiadłem się do Nissana żony, myslałem, że coś się popsuło w kierowniku, co do serwisu to na pewno ceny są więcej niż cywilizowane, mam 33 000 i zero problemów. Dla kolegi maz9, warto wiedzieć, że system Bose (przynajmniej ten 14 głośnikowy w Q50) to tylko gadżet, po prostu gra słabo, no i oczywiście mój konik czyli wyciszenie, nie wiem jak w Q60 ale Q50 to po prostu klapa, dopiero po profesjonalnym podejściu do problemy tenże całkowicie znika tak jak u mnie.... a ogólnie samochód wart polecenia z czystym sumieniem.....I loveinfiok

[ciso1]

Nawet zaryzykowałbym, że DAS się naprawdę docenia jak się znowu przesiada do samochodu (nawet wysokiej klasy) ale bez tego systemu ;)

Dziś dostałem zastępcze Q30 pierwsze wrażenie - ale dziwnie ta kierownica działa. DAS rulez

[mariuszzar]

Mhh, milo zobaczyć, ze sa osoby ktore chwala DAS. Po calej serii "hejtu" w internecie, przywracacie wiare w ten mocno lansowany przez Infintii system ;)

[grabba]

Q30 ma DAS? Myślałem, że tam wszystko z Merca jest.

Wysłane z mojego XT1580 przy użyciu Tapatalka

[mariuszzar]

W sensie Q30 ma gorszy uklad kierowniczy niz DAS z Q50/Q60.

[maz9]

Dzięki za informacje dla wszystkich. Jazda po trasie ok ale kiedy był zjazd i kręte drogi to miałem wrażenie że układ kierowniczy się zepsuł i układ kierowniczy miał luzy.
piore_w_rzece gdzie serwisujesz swój samochód ?

[wojuś]

Też na samy poczatku miałem takie wrażenie na jazdach próbnych, przestawiałem sobie w "PERSONAL" na cięzki i szybki układ kierowniczy ale szybko zrezygnowałem i mam na "STANDARD" i po krótkim okresie już nie potrafie jeździć ze zwykłym układem kierowniczym.............

[piore_w_rzece]

Dzięki za informacje dla wszystkich. Jazda po trasie ok ale kiedy był zjazd i kręte drogi to miałem wrażenie że układ kierowniczy się zepsuł i układ kierowniczy miał luzy.
piore_w_rzece gdzie serwisujesz swój samochód ?

Wyłącz ALC - jak się nie jedzie po trasie to tworzy wrażenie, że układ ma luzy bo samochód stara się utrzymać swój tor i momentami sprawia wrażenie nie reagowania na precyzyjne ruchy kierownicą. Jeździłem tym samochodem po Transfagarskiej i innych ostro krętych/wesołych drogach dodać mogę, że dla kogoś nieprzyzwyczajonego może być wrażenie, że system nie daje czucia. To jest tylko wrażenie - dostaje się z drogi wszystkie potrzebne informacje pozbawione szumu który wcześniej odbierało się jako "informacje". Bardzo trudno się przestawić po na inne układy kierownicze po tym jak się człowiek przyzwyczai, że szybki nawrót w górach na agrafkach robi się bez odrywania i przekładania rąk od kierownicy ;)
ALC jest bardzo wygodne na autostradach ale na zwykłych drogach wręcz szkodzi. Nie wiem po co na jazdach próbnych i na testach go włączają - jak ktoś nie wie o co chodzi to odbiera przez to układ kierowniczy jako nieprecyzyjny albo "z luzami".
Dużo kilometrów nie zrobiłem (~20 000km) na serwisie byłem w Sosnowcu a wymiany oleju robiłem w Nissanie w Częstochowie.

[czejzee]

Poza tym Q60 ma już poprawiony DAS, więc jest lepiej jak w Q50 < 2017. W innych autach czasami boli, że ma się jeden tryb, czasem nawet sportowy nie jest tak twardy jak w Q60. Ostatnio testowałem kilka dni C43 AMG Coupe i tamtejszy układ nie zachwycił (oczywiście nie jest zły a nowa skrzynia dwusprzęgłowa rewelacja ale równań z DAS), układ wydechowy owszem ale wracając do Q50 poczułem się "bardziej premium", zarówno pod kątem układu kierowniczego jak i spasowania elementów wnętrza.

[alezuch]

Jak widać przesiadka na DAS u każdego prowadzi przez te same etapy - ja również na początku ustawiałem układ w tryb ciężki i najszybszą reakcję. Teraz po 3 miesiącach jazdy tryb standard jest całkiem ok.
DAS i potencjalne unieruchomienie hybrydy po awarii akumulatora to były dwie rzeczy które wywoływały najwięcej obaw przed zakupem. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że DAS daje radę. Ale faktem jest, że potrzeba czasu żeby go poczuć po przesiadce z tradycyjnego układu. Nie ma siłowania się z autem nawet jak jest prawie ekstremalnie w zakręcie. Pokazujesz gdzie ma jechać i jedzie.
Przy prędkości maksymalnej ~ 250 km/h już trzeba uważać i chyba wtedy lepiej mieć ustawioną mniejszą czułość. W okolicach 200 km/h jest mega stabilnie. Chociaż w sumie nie wiem czy to kwestia DAS czy tego, że maksymalna prędkość to już wyzwanie dla całego auta.

A dodatkowo duży plus partykularnie dla mnie - do tej pory zawsze jak moja żonka prowadziła, dowolne w sumie auto, to ja na siedzeniu pasażera miałem niemal chorobę morską z powodu ilości i zakresu korekt toru jazdy. Teraz tego nie ma.

[piore_w_rzece]

A dodatkowo duży plus partykularnie dla mnie - do tej pory zawsze jak moja żonka prowadziła, dowolne w sumie auto, to ja na siedzeniu pasażera miałem niemal chorobę morską z powodu ilości i zakresu korekt toru jazdy. Teraz tego nie ma.

Jak teść postanowił się przejechać Q to miałem wręcz odwrotnie - przesiadł się ze swojej C-Klasse, ruszył i cały czas bez sensu zapodawał mikrokorekty z przyzwyczajenia, DAS był ustawiony na dużą czułość i średni opór, czego efektem było ciągłe myszkowanie :doh::rofl: Dopiero o 10 minutach zatrybił, że jak się jedzie prosto to nic nie trzeba robić :)
Pomijając kwestie czucia, precyzji to DAS jest po prostu niesamowicie wygodny i odprężający na co dzień - dodaje do samochodu ogromny ładunek komfortu a poprawia też bezpieczeństwo. Jak zacznie się jechać bokiem, albo trafi w dziursko to korygowanie toru jazdy nie wymaga nagle dużo większej siły (nic nie szarpie za kierownicę). Trzeba się tylko przyzwyczaić, że nawet w kijowej sytuacji wystarczy spokojny (bez użycia siły) i nieduży ruch kierownicą. Każdemu kto testuje DAS i na niego narzeka sugerowałbym zrobić test łosia z tym systemem a potem innym samochodem który waży dwie tony ;)

[czejzee]

DAS & ALC & KFC fajne combo w naszych Infi. Tylko dieta średnio zasługuje na pochwałę ;)https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170521/0419df0f7ecdefcb6637d57b66aa64cd.jpg

[piore_w_rzece]

Ano, na autostradzie można spokojnie jeść jogurt łyżeczką :)

[Arek]

Jak teść postanowił się przejechać Q to miałem wręcz odwrotnie - przesiadł się ze swojej C-Klasse, ruszył i cały czas bez sensu zapodawał mikrokorekty z przyzwyczajenia, DAS był ustawiony na dużą czułość i średni opór, czego efektem było ciągłe myszkowanie

W 2017 już nie ma możliwości takiego ustawienia.


.
Przy prędkości maksymalnej ~ 250 km/h już trzeba uważać i chyba wtedy lepiej mieć ustawioną mniejszą czułość. W okolicach 200 km/h jest mega stabilnie. Chociaż w sumie nie wiem czy to kwestia DAS czy tego, że maksymalna prędkość to już wyzwanie dla całego auta.

Ostatnio testowałem na niemieckiej autostradzie - GPS 258 km/h i miałem ciepło bo auto nagle zaczęło się bujać w lewo i prawo przy lekkim hamowaniu (auto daleko z przodu zaczeło zmieniać pas)... I teraz nie wiem czy to ze względu na zmianę opon (Goodyear Eagle F1 Asymmetric 3 bez runflat) bo czuję, że auto jest trochę mniej stabilne po zmianie opon (ale to może być tylko takie wrażenie) czy może przez aktywny system utrzymywania pasa ruchu i aktywną tarczę bezpieczeństwa, czy znowu jak piszesz sportowe ustawienie kierownicy, czy jednak jakaś nierówność na drodze. Generalnie słabe doświadczenie i na jakiś czas na pewno wybiło mi z głowy testowanie maks V...

[piore_w_rzece]

Zawieszenie jest zestrojone pod opony RF, mogło mieć to jakiś wpływ ale niewielki. Duża czułość układu dołożyła swoje, idealnie równo nigdzie nie jest i przy lataniu z takimi prędkościami to norma. Przy takich prędkościach wszystkie siły są wielokrotnie większe i to czego przy 140km/h się nie poczuje to przy 250km/h jest mocno odczuwalne. Inna sprawa, że zawieszenie (nawet S) w Infiniti nie jest nastawione na sport i mega stabilność a jest kompromisem między komfortem a dobrym prowadzeniem (moim zdaniem udanym).


W 2017 już nie ma możliwości takiego ustawienia.
No jest to jakieś rozwiązanie - przy dużym oporze ludziom nieprzyzwyczajonym samochód nie myszkuje, ale na dłuższą metę ja bym nie chciał być pozbawionym tego ustawienia - najbardziej je cenię.

[slepy62]

Ostatnio testowałem na niemieckiej autostradzie - GPS 258 km/h i miałem ciepło bo auto nagle zaczęło się bujać w lewo i prawo przy lekkim hamowaniu (auto daleko z przodu zaczeło zmieniać pas)... I teraz nie wiem czy to ze względu na zmianę opon (Goodyear Eagle F1 Asymmetric 3 bez runflat) bo czuję, że auto jest trochę mniej stabilne po zmianie opon (ale to może być tylko takie wrażenie) czy może przez aktywny system utrzymywania pasa ruchu i aktywną tarczę bezpieczeństwa, czy znowu jak piszesz sportowe ustawienie kierownicy, czy jednak jakaś nierówność na drodze. Generalnie słabe doświadczenie i na jakiś czas na pewno wybiło mi z głowy testowanie maks V...

Jak pisze SirPiorący to norma przy tej prędkości, trzeba po prostu być na to przygotowanym czyli... lol przyzwyczaić się ...

W aucie z normalnym układem kierowniczym - przy takiej prędkości, masie auta i podobnym zawieszeniu poczujesz boczny ruch auta - ciągnięcie na kierownicy i sam będziesz korygował, DAS koryguje sam - stąd wrażenie że auto myszkuje (ruch w jedną stronę i korekta).

Jak naprawiłem auto po ściągnięciu z US - przestraszyłem się tak jak ty, pojechałem do serwisu i usłyszałem "auto myszkuje - DAS koryguje...",
nie pamiętam tylko który układ jest odpowiedzialny za samoczynną korektę ALC czy ATC...
W ciągu ostatnich 2 lat jeździłem 3 różnymi HYBRYDAMI serwisowymi z DAS i wszystkie miały tak samo...

[sirtrojan]

Pany podepne się pod temat - potem to usunę.
Może powinniśmy pomyśleć o stworzeniu tematu ze skrótami systemów - można się powoli pogubić.

Taki słowniczek - do którego będzie można odsyłać co mniej zorientowanych.

[piore_w_rzece]

Dobry plan, bo się można rzeczywiście w tych skrótach pogubić, przy okazji można by potem ten słowniczek rozbudować o drobne opisy tych systemów by porozwiewać wątpliwości co który robi a czego nie robi.

[Arek]

Już trochę opisałem tutaj rozszerzeń skrótów - http://www.ifans.pl/showthread.php?6409-Autouruchamianie-tarczy-bezpiecze%F1stwa&p=63917&viewfull=1#post63917 plus jeszcze DAS czyli direct adaptive steering.