Tarcie podczas skrętu

[misiektoja]

Hejka,

Ma ktoś pomysł co może być powodem delikatnego odgłosu tarcia pochodzącego z przednich kół (chyba lewego) podczas skrętu w prawo ? Panowie z serwisu obejrzeli wszystko i mówią, że wszystko wygląda ok (podejrzewali metalową osłonę od wewnętrznej strony tarczy hamulcowej) i żebym się nie stresował, że nic niepokojącego nie widzą. Ale mnie delikatnie to wkurza, zwłaszcza jak teraz od kilku dni jeżdżę bez włączonej muzyki. Mam wrażenie, że występuje to też (tylko o wiele ciszej) przy wolnej jeździe do przodu i w lewo, ale to już muszę się ostro wsłuchiwać. Jakieś pomysły, sugestie ? Wydaje mi się, że zaczęło to występować po wymianie felg na nowe.

[grabba]

Jeżeli to pojawiło się po wymianie felg, to ściągnij felgę i zobacz, czy nie ma obtarcia. Podobnie przejrzyj pozostałe elementy - najlepiej zrób zdjęcia aparatem. Jeżeli coś obciera, to będzie widać ślady. Jaki masz teraz przebieg? Już nawet przy 40 tkm może to być piasta do wymiany - w Twoim przypadku pewnie na gwarancji. Ja w moim EX37 przy 67 tkm wymieniłem obie przednie piasty, bo już buczenie było męczące.

Może to być też opona - zobacz, czy jakiś kamień Ci się nie wbił w oponę. Już raz tak miałem.

[misiektoja]

Hmm, przebieg mam 39tys, a więc może rzeczywiście przednie piasty, chociaż nie za szybko trochę ? Inna sprawa, że w serwisie chyba zauważyliby to. Co do tego czy wystąpiło to po wymianie felg to nie jestem pewien, bo jak wymieniłem te felgi to po prostu profilaktycznie pojeździłem trochę z wyciszonym audio, żeby sprawdzić czy wszystko ok i wtedy usłyszałem. Prawda jest taka, że mogło to wystąpić już wcześniej, tylko nie słyszałem tego przez muzę w aucie. Ale rzeczywiście ściągnę i zobaczę czy nie ma żadnych obtarć.

[grabba]

Z piastami jest różnie ... zaczynają szumieć dość szybko, ale większość tego nie zauważa. Czasami wystarczy, że wjedziesz w dziurę i zaczną szumieć. U mnie w Mce zaczęły buczeć przy 40 tkm, jeździłem tak przez kolejne 40 tkm i w końcu nie wytrzymałem i wymieniłem na Febest. Po kolejnych 40 tkm znowu zacząłem słyszeć szum - więc wymieniłem na OEM. Nic to niestety nie zmieniło ... pewnie przewrażliwiony jestem :) Wymieniłem opony :) A teraz już się tak tym nie przejmuję. Dopóki nie usłyszę charakterystycznego wu wu, to nic robił nie będę.

[Shimomura]

Objawy miałem identyczne i była to osłona tarczy, jeżeli Panowie z serwisu boją się ubrudzić rączek, weź coś płaskiego i delikatnie podważaj na około tarczy, tak aby szczelina zrobiła się w miarę równomierna na całym obwodzie. Ja zrobiłem to nożem, i cisza do dziś.

[djoneway]

Też to przerabiałem i skończyło się na odgięciu osłony tarczy śrubokrętem :D

[misiektoja]

Oki, dzięki, spróbuję dzisiaj patentu z osłoną tarczy.

[slepy62]

Oki, dzięki, spróbuję dzisiaj patentu z osłoną tarczy.

W Q50 jeżeli to jest osłona tarczy będzie piszczeć i to przeraźliwie a nie szumieć, sprawdzić możesz ale...

tak czy tak podjedź gdzieś na podnośnik i sprawdź po kolei wszystkie koła na podnośniku - wizualnie i kręcąc przy różnych kątach skrętu kiery..., znajdź miejsce (dźwięk się "przenosi") a potem zacznij szukać przyczyny,
jak będziesz na ślepo lol grzebał śrubokrętem bez możliwości oceny tego co robisz to ją przegniesz i będziesz miał zabawę z jej prawidłowym ustawianiem - a odległość tarczy montażowej do tarcz hamulcowych w Q50 jest minimalna, z tyłu dodatkowo utrudniona zagiętymi tarczami osłonowymi

[Shimomura]

W Q50 jeżeli to jest osłona tarczy będzie piszczeć i to przeraźliwie a nie szumieć, sprawdzić możesz ale...

tak czy tak podjedź gdzieś na podnośnik i sprawdź po kolei wszystkie koła na podnośniku - wizualnie i kręcąc przy różnych kątach skrętu kiery..., znajdź miejsce (dźwięk się "przenosi") a potem zacznij szukać przyczyny,
jak będziesz na ślepo lol grzebał śrubokrętem bez możliwości oceny tego co robisz to ją przegniesz i będziesz miał zabawę z jej prawidłowym ustawianiem - a odległość tarczy montażowej do tarcz hamulcowych w Q50 jest minimalna, z tyłu dodatkowo utrudniona zagiętymi tarczami osłonowymi

Panie szefie :) , napisał że mu trze (nie szumi), a to czy mocniej czy słabiej zależy jaka powierzchnia przylega podczas tarcia. Dlatego delikatnie i z możliwością oceny :) skręć koła na postoju do pozycji, w której trze i sprawdź szczeliny, bez grzebania na ślepo jakimś grubym majchrem ;)

[czejzee]

W moim poprzednim aucie była to osłona tarczy.

[misiektoja]

Sam nie wiem co to może być. Dziwna sprawa. Piasty raczej nie, bo to tarcie/szum jest bardzo ciche. Generalnie jak załączy się silnik czy jak słucham muzy to tego nie słychać. Słyszę to tylko podczas jazdy na elektryku. Co ciekawe zauważyłem dzisiaj, że jak wyjeżdżam z garażu na początku prawie w ogóle tego nie słychać, troszeczkę przy skręcie w prawo, ale naprawdę trzeba się wsłuchiwać. Ale po tym jak coś się rozgrzeje to zaczyna to być co raz bardziej słyszalne, również przy skręcie w lewo i jeździe na wprost, tak jakby coś pod wpływem temperatury się rozszerzało. Sama osłona tarczy odstaje do góry i w głąb, a więc to chyba raczej nie to. Tak się zastanawiam czy to sam klocek jakoś do tarczy nie przywiera po rozgrzaniu, bo generalnie sam odgłos tego tarcia przypomina trochę odgłos podczas hamowania. Myślicie, że jest taka opcja ? Bo teraz jak tak sobie myślę, to chyba było to wcześniej jeszcze przed wymianą felg, ale po wymianie gwarancyjnej klocków i polerowaniu samej tarczy. Chyba jeszcze raz umówię się do serwisu Infi i tym razem pocisnę ich. Ostatnio coś mi mówili, że muszę częściej dać mocno po heblach, że za łagodnie jeżdżę etc. Fakt, że mocne hamowanie u mnie występuję niezmiernie rzadko, ale mimo wszystko dziwne to.

[misiektoja]

Nie to raczej nie od klocków bo odgłos tarcia jest taki ciszej, głośniej, ciszej, głośniej w zależności od prędkości obrotowej koła.

[Maxx]

Ale po tym jak coś się rozgrzeje to zaczyna to być co raz bardziej słyszalne, również przy skręcie w lewo i jeździe na wprost, tak jakby coś pod wpływem temperatury się rozszerzało. Sama osłona tarczy odstaje do góry i w głąb, a więc to chyba raczej nie to. Tak się zastanawiam czy to sam klocek jakoś do tarczy nie przywiera po rozgrzaniu, bo generalnie sam odgłos tego tarcia przypomina trochę odgłos podczas hamowania

A czy dźwięk ulega zmianie gdy bardzo lekko maprzemiennie naciskasz i puszczasz hamulec podczas jazdy na wprost ?
Czy ulega zmianie jesli rozpędzisz samochód zdejmiesz nogę z gazu i dynamicznie zaczniesz wykonywać małe skręty lewo prawo ?

Po powrocie ze szkolenia gdzie podczas ulewy parę razy wjechałem w "rozlewisko" też coś świszczało przy skrętach , teraz zniknęło i wydaje mi się że chyba gdzieś naleciało błota i piachu

[misiektoja]

To chyba zagadka rozwiązana. Wszystko wskazuje na to, że to przez nasze ukochane opony RF. To by też wyjaśniało czemu jest to bardziej słyszalne po przejechaniu dłuższego odcinka - po prostu opona się rozgrzewa. Może po założeniu tej samej opony na nową felgę coś nie do końca się ułożyło, nie wiem. Inna sprawa, że jedna opona miała kapcia, była naprawiana, może to przez to (była z tyłu, ale chyba została przełożona na przód). Pobawie się jutro ciśnieniem w oponach i zobaczę czy nadal będzie to samo i czy ma to wpływ na intensywność zjawiska. Może przerzucę opony z przodu na tył.

Mam dokładnie taki dźwięk jak na filmie niżej, tylko ze środka to oczywiście mniej słychać, tylko na elektryku:

https://youtu.be/2C1jUzummrQ?t=1m22s

Tutaj wątek z tematem, nie tylko ja to zauważyłem w Q50. Dziwne, bo wcześniej tego nie słyszałem. Muszę poobserwować jak będzie na zimówkach.

http://www.infinitiq50.org/forum/problems-solutions/81002-noise-when-i-turn-left-right-rumbling-sound.html

(http://www.infinitiq50.org/forum/problems-solutions/81002-noise-when-i-turn-left-right-rumbling-sound.html)

[piotrekts]

Ja mam podobnie tylko u mnie odgłos podobny jest do nazwałbym to bardziej" wrazenie jakby opona jechała po mokrym asfalcie a jest sucho"Po zmianie na zimówke problem ustepuje.
Podobno taki urok tych opon