PDA

Zobacz pe?n? wersj? : Regulacja zaworów



thefi
20th-September-2017, 22:57
Mam pytanie, gdyż od jakiegoś czasu delikatnie z prawej strony cyk,cyk. Mój mechanik głównie w BMW siedzi i mam pytanie czy dużo z tym roboty jest. Jest tak jak w Renówkach (a ten silnik też tam szedł) że bez większego rozbierania szklanki idzie zrobić czy jak w BMW czyli rozbieramy w drobny mak??. Ewentualnie pytanie do posiadaczy z woj. Kuj-pom. o jakiegoś sprawdzonego mechanika.

Borszowski
21st-September-2017, 19:15
hm a jaki masz silnik?

thefi
21st-September-2017, 20:53
No zgodnie z działem :) 3,5 VQ35DE - V (http://www.ifans.pl/forumdisplay.php?101-VQ35DE-V6)6. Będziemy pewnie się za to niedługo zabierać choć każdy mówi nie słychać przesadzasz ale ja słyszę miarowe cyk,cyk,cyk....No tak już mam :) . W BMW nakulałem ponad 300tyś i tam jest cisza to i tutaj też musi być IDEALNIE. No i nie wiem czy będzie to dłuższy postój czy raczej szybka zabawa (jak w Reanult np. gdzie nie trzeba NIC demontować żeby szklanki wymieć)

Black
21st-September-2017, 21:13
Silnik zagazowany?,jaki przebieg? bo nie sądzę żeby na PB coś nie teges z zaworami.

milo222
22nd-September-2017, 12:30
do regulacji zaworów musisz zdemontować obie głowice - w renault vel satis był też vq35de i tam tez musiałeś zdejmować głowice.

Jeżeli masz gaz do po 80-100 tyś na gazie obowiązkowo regulacja zaworów albo skończysz jak ja ze zgiętym zaworem ( choć w większej mierze była to wina złego ustawienia instalacji i padających wtrysków)

tiger456
22nd-September-2017, 15:48
Jak dbasz o instalację LPG, to nie musisz się martwić. Kontrola pracy wtrysków, reduktora, filtry zmieniane w odpowiednim czasie, pilnowanie czy mapa się nie rozjeżdża i jeździsz.

thefi
23rd-September-2017, 08:36
Może kogoś tym dotknę ale LPG to jest dobre do szmelcwagena albo innego ustrojstwa. Przejechane mam ok 240tyś przeliczając mile. Przy 220 tyś ok remont w Poznaniu w ASO na co mam fvat od poprzednika na panewke :). A zawór na bank cichutko cyka.

Lukasz
23rd-September-2017, 09:52
Mam pytanie, gdyż od jakiegoś czasu delikatnie z prawej strony cyk,cyk. Mój mechanik głównie w BMW siedzi i mam pytanie czy dużo z tym roboty jest. Jest tak jak w Renówkach (a ten silnik też tam szedł) że bez większego rozbierania szklanki idzie zrobić czy jak w BMW czyli rozbieramy w drobny mak??. Ewentualnie pytanie do posiadaczy z woj. Kuj-pom. o jakiegoś sprawdzonego mechanika.

Zależy co dla kogo jest dużo roboty ;) Ogólnie by sprawdzić luzy na popychaczach zaworowych wcale tak dużo rozbierać nie trzeba. Górna część kolektora ssącego, cewki, z dwie rurki od ogrzewania i można zdjąć pokrywy zaworów.
Trochę gorzej gdy któryś popychacz będzie do wymiany, wtedy przód auta trzeba zdemontować (wzmocnienie, chłodnice itp), spuścić olej, zdjąć miskę, przednią obudowę rozrządu no i cały rozrząd. Dopiero wtedy można wyjąc wałki.

thefi
23rd-September-2017, 20:16
Czekaj czekaj...pół auta żeby ściągnąć głowice??��. Po co zwalać miskę do zdjęcia wałków... Robiłem juz takie akcje z innymi samochodami i 90% tych części nie była nawet dotknięta ��.

Lukasz
24th-September-2017, 00:06
Miske musisz zrzucić po to aby odkręcić dwie śruby trzymające obudowę rozrządu. W FX jest więcej miejsca pomiędzy chłodnica a silnikiem więc może na upartego obeszłoby się bez wydzierania przodu ;)

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka