PDA

Zobacz pe?n? wersj? : Czym sprać płyn hamulcowy?



Nikko
3rd-December-2018, 17:56
Cze¶ć, może głupie pytanie, a może komu¶ pomoże w przyszło¶ci.
Jaki¶ czas temu w bagażniku pękła mi bańka z płynem hamulcowym (trzeba było nie szaleć z gratami w bagazniku :doh: )
Próbowałem sprać to z wykładziny bagażnika najpierw karcherem, potem 2 razy prałem w pralce z płynem do naczyń nawet i próbowałem też jakim¶ odtłuszczaczem uniwersalnym, ale dalej ten badziew siedzi w tej wykładzinie i brudzi mi wszystko co wrzucę do bagażnika.
Dołożyłem nawet jaki¶ koc stary i też już przesi±kł tym płynem.
Wiecie może czym jeszcze próbować? Albo gdzie oddać dywanik?
Pozdrawiam

slepy62
3rd-December-2018, 18:35
Cze¶ć, może głupie pytanie, a może komu¶ pomoże w przyszło¶ci.
Jaki¶ czas temu w bagażniku pękła mi bańka z płynem hamulcowym (trzeba było nie szaleć z gratami w bagazniku :doh: )
Próbowałem sprać to z wykładziny bagażnika najpierw karcherem, potem 2 razy prałem w pralce z płynem do naczyń nawet i próbowałem też jakim¶ odtłuszczaczem uniwersalnym, ale dalej ten badziew siedzi w tej wykładzinie i brudzi mi wszystko co wrzucę do bagażnika.
Dołożyłem nawet jaki¶ koc stary i też już przesi±kł tym płynem.
Wiecie może czym jeszcze próbować? Albo gdzie oddać dywanik?
Pozdrawiam

Jak wozisz takie rzeczy w bagażniku kup sobie gumow± matę do bagażnika...

wlaziu
3rd-December-2018, 19:09
Płyn hamulcowy to zasadniczo alkohol (glikol etylenowy). Zmyj tym czym by¶ zmywał wódkę/wino :p. Ciepła woda z duż± ilo¶ci± mydła/proszku do prania. Zanurz i zostaw na dzień - dwa. Je¶li się dalej lepi to potraktuj jakim¶ spirytusem/denaturatem.

Nikko
3rd-December-2018, 21:07
Jak wozisz takie rzeczy w bagażniku kup sobie gumow± matę do bagażnika...

Spakowałem płyny na wyjazd, dla bezpieczeństwa, normalnie nie woże. Teraz m±dry po szkodzie jestem i na następny wyjazd zabezpieczę je w jakim¶ korytku, czy czym¶ w tym stylu.

Maxx
4th-December-2018, 12:02
widziałem kiedy¶ w TV "amerykansky" sposób na plamy
na dywaniku układasz warstwę 3-4 szmatek i walisz po plamie drewnianym młotkiem lub gumowym ( nie stalowym obuchem bo szkoda dywanika) . substancja plami±ca przenika do szmatek i co jaki¶ czas tę najbardziej nasi±knięt± ze spodu wyrzucamy dokładaj±c now± na górę ( warto tez dać ze 2 pod dywanik bo nie wiadomo jak plama głeboko spenetrowała materiał)
jak szmaty będ± czyste to znak że można przystapić do prania zasadniczego