PDA

Zobacz pe?n? wersj? : Fx wycieraczki w stanie spoczynku - martwe pole i lodowisko



slepy62
5th-December-2010, 19:13
Ciekaw jestem czy też macie z tym problem w FX.
Wycieraczki w stanie spoczynku są na "martwym" polu (poniżej lini nadmuchu podszybia)
- pole spoczynkowe wycieraczek nie jest ogrzewane :(
W trakcie jazdy przy padajacym gęstym śniegu i mrozie, wycieraczki po 20 minutach pracy, czy to ciągłej czy przerywanej, są całe oblodzone i przestają spełniać swoją rolę pozostawiając smugi na szybie.
Szczerze powiem że to chyba największa niedoróba konstruktorów INFINITI jaką jak do tej pory zauważyłem.
Praktycznie oznacza to że po 20-30 minutach jazdy, przy padającym śniegu należy się zatrzymać i otrzepać wycieraczki
Widać to często na naszych drogach w wypadku różnych marek, tyle że jak do tej pory nie zauważyłem ludzi wyskakujących na skrzyżowaniach i otrzepujących wycieraczki z samochodów segmentu Premium.
:puke:
Strach pomyśleć co będzie przy długotrwałej i szybkiej jeździe np. po alpejskich autostradach.

Jacob_USA
5th-December-2010, 19:52
To norma jest ;) nic nie zdzialasz raczej

sirtrojan
5th-December-2010, 19:57
Teraz jest spoko ale jak był mróz i padał śnieg - lód przyczepiał sie do wycieraczki i tylko - strzelenie z niej albo ostukanie skrobaczką pomagało ( na chwilę). To jednak niezależne od tego czy to Infiniti czy inne autko. W każdym robiło się tak samo.

slepy62
5th-December-2010, 20:03
Hmmm... zastanawiam się o czym myśleli konstruktorzy INFINITI przygotowujac ten samochód jakby nie było w sumie na rynek amerykański.
Przecież u Ciebie Kuba wystarczy -5 stopni celcjusza z wiatrem od Lake-u i odczuwalna temperatura robi się poniżej -20 (tak przynajmniej jest w okolicach Chicago ).
A śniegu w waszym regionie (Illinois i Wisconsin) czy w ogóle w północnej części USA, jest dużo więcej niż w Polsce centralnej. Nie wspominajac o Kanadzie...

slepy62
5th-December-2010, 20:07
Teraz jest spoko ale jak był mróz i padał śnieg - lód przyczepiał sie do wycieraczki i tylko - strzelenie z niej albo ostukanie skrobaczką pomagało ( na chwilę). To jednak niezależne od tego czy to Infiniti czy inne autko. W każdym robiło się tak samo.

Wybacz Greg - ale w "byle jakim Voyager-e" (a miałem ich 3 różne) praktycznie od o ile pamiętam '97 roku pole spoczynkowe wycieraczek jest podgrzewane ! Nie mówiąc już o większości aktualnych wersji europejskich samochodów typu Rav-4, Volvo, BMW itd itp. !!!

Jacob_USA
5th-December-2010, 20:31
Hmmm... zastanawiam się o czym myśleli konstruktorzy INFINITI przygotowujac ten samochód jakby nie było w sumie na rynek amerykański.
Przecież u Ciebie Kuba wystarczy -5 stopni celcjusza z wiatrem od Lake-u i odczuwalna temperatura robi się poniżej -20 (tak przynajmniej jest w okolicach Chicago ).
A śniegu w waszym regionie (Illinois i Wisconsin) czy w ogóle w północnej części USA, jest dużo więcej niż w Polsce centralnej. Nie wspominajac o Kanadzie...

No tak jest czesto padnie i -35 stopni ;) a sniegu tyle ze jak by to spadlo w polsce to tydzien by stali na drogach w korku. Niestety tez mam problemy z wycieraczkami uzywam - Rain X albo Michelin Rain Force i dupa...