Słuchajcie co mi się przydarzyło w dniu dzisiejszym:
Jechałem sobie jak co dzień z pracy i na pasach wybiegł mi dzieciak - ostro hamowałem na szczęście zatrzymałem się przed nim - ale zaświeciła mi się kontrolka od poduszek.
Kurde co się dzieje nigdy tego nie miałem.
Nie wiem co się k......e dzieje z tą kontrolką.
Zgasiłem samochód po chwili zapalam i świeci się dalej.
Może ktoś wie jak mi pomóc.