Generalnie to wszystko jest możliwe, kwestia tylko czy masz rachunki aby zdemontować i zwrócić uszkodzoną część, która fabrycznie miała jakieś wady... chyba , że części kupił Ci sam mechanik czytaj skasował za nowe wstawił używki z nikomu nieznanym przebiegiem... a może wcale nie wymienił ci łożyska tylko dobrze spryskał stare
Uśmiecham się to pisząć bo od kiedy zacząłeś ten temat to i mi czasami z rana zapiszczy pasek ale dosłownie przez 2 sekundy ale ja zamiast wymiany użyje spray-u bo wsio wygląda dobrze a zapiszczeć zawsze ma prawo
Mam nadzieje, że to tylko Twoje urojenia z tym łożyskiem... bo jak człowiek szuka to zawsze znajdzie ... miałem taki etap w życiu gdzie codziennie sie upierałem , że 2wu litrowa jednostka w mojej bawarce zle pracuje i faluje mimo , że wskazówka obrotomierza stała jak po viagrze czy tam kamagrze jak kto woli ale 10/10 którzy słuchali pracy silnika patrzeli na mnie i pytali czy to czasem ze mną jest coś nie tak...