Właśnie wróciłem z serwisu Nissana.
Panowie sprawdzili wiązkę, modul coś tam jeszcze i stwierdzili że nic nie pomaga i do wymiany jest czujnik wału korbowego.
Za tą usługe zapłaciłem 200zł.
Zamówlili mi czujnik koszt około 400zł (minus rabat ok 15%) będzie w Polsce za ok. 4dni.
Ale wsiadam do samochodu odpalam i kontrolka się nie świeci, odpaliłem drugi raz samochód i nadal się nie świeci.
Więc nieświadomie chyba mi to naprawili, zobaczę przez następne dni czy wszystko ok, jeśli tak to pozostaje nadal cieszyc się z jazdy efexem
pozdrazwiam i jeszcze raz dziękuję za porady.
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły niech pisze.