PROBLEM - Pęcherze na desce rozdzielczej.

[sirtrojan]

obudowę gałkę do konsoli najlepiej zamówić nową ze stanów - cięzko bedzie z używka bo z reguły sprzedawana jest w komplecie z konsolą.

Co do samej konsoli - niedługo przetestuje nową opcję zmiany jej wyglądu więc nie wyrywaj się

[panpierog]

Zdradź chociaż tajemnicę o co chodzi, ponieważ 4 maja miałem zostawić auto na tydzień właśnie w tym celu.


Jeżeli chodzi o piasty pisałeś, że na allegro są za 500 zł. Zgadza się ale ten sam gość sprzedaje za 500 i za 1000.
wersja za 500 zł "Nowa..." http://moto.allegro.pl/piasta-lozysk...562935867.html
wersja za 1000 zł "Nowa Oryginalna" http://moto.allegro.pl/piasta-lozysk...545394267.html

gość jest "dobry", w tej aukcji za 500 już nie ma jego motta "NIE KUPUJ TANICH PODRÓBEK POSTAW NA JAKOŚĆ ORYGINAŁU !!" -

To moja pierwsza mechaniczna naprawa w FXie . Chyba nie ma sensu pakować się w zamiennik z chin , ktoś wie jakiej jakości są te zamienniki?

[panpierog]

Mój FX dopłynął z Florydy, więc jak nam wiadomo we wcześniejszych rocznikach często na desce rozdzielczej występowały pęcherzyki . Postanowiłem obszyć ją od nowa w profesjonalnym zakładzie. Skóra oczywiście czarna lecz zmieniłem nitkę identyczną jak kolor siedzeń - rudy ryc Wszystko wyszło zaje... ale po 3 tygodniach na desce rozdzielczej w okolicach centralnego głośnika znów skora zaczęła delikatnie się odklejać (małe zmarszczki ). Zdenerwowany podjechałem do firmy, która sie tym zajmowała, oczywiście zdemontowali i podkleili ją od nowa - tydzień na słońcu i znów to samo. Sprawę mam otwartą ponieważ owa firma ku dobrej renomie proponuje obszycie od nowa ale pytanie czy znów się to nie stanie???? Może ma na to wpływ szyba, która przepuszcza promienie??? Sam nie wiem i oni też nie wiedzą, obszywają dużo aut i nigdy nigdzie nie mieli takiego zjawisja. Powiedziałem im, że przed zrobieniem tego od nowa zapytam na forum, bo jest to pracochłonne i jak ma znów się tak stać...

Poniżej fotki (zmarszczki widać na ostatniej fotce)

[sirtrojan]

bardzo fajnie to wygląda chociaż kierownice też mogłeś pociągnąć. W sumie koszt juz niewielki.
Co do marszczenia/odklejania - nie wiem, nie znam sie.

[panpierog]

kierownica poleci teraz z drugim podejściem

[panpierog]

dziwna sprawa, wydaję mi się, że cos nie tak może być z szybą, ale szukam dowodów podobnych u innych ...

[slepy62]

Nie wiem czy to coś pomoże - ale jeżeli marszczy się ponownie w tym samym miejscu - sprawdź co jest w tym miejscu pod deską...
może przyczyna tkwi w różnicy temperatur.

Muszę przyznać że super wygląda taka obszyta decha

[sirtrojan]

moze po prostu za bardzo sie nagrzewa i klej puszcza - w sumie dobrze ze obszyles w lato to od razu sie wysypało . Gdybyś to zrobił w zimę mogliby się wypiąć na reklamacje np po wakacjach.

Nurtuje mnie jednak jedna sprawa - jak to jest z poduszką pasażera. Widzę tam generalnie gruby szew - i zastanawiałbym się czy poducha się przebije :/
tak czy inaczej wygląda kozak.
Ile cię kosztowała taka robota jeśli to nie tajemnica?

[seba79]

Wyglada wspaniale swietna robota ,a z tym marszczeniem skory w tym miejscu ,to jakas temperatura chyba sie tam wytwarza nato wyglada, umnie w sumie 2007 rocznik wlasnie po lecie pojawily sie pechezyki delikatnie.

[panpierog]

myślę i myślę co zrobić, mam dwa rozwiązania, jedno to szycie od nowa (firma weźmie to na klatę, ale wiem, że jak znów się tak stanie to wyrwą mi serce chyba ) , albo rozwiązanie dwa jakie proponowali, wmontują tam jakiś inny materiał na to równomierny po dwóch stronach w kolorze carbonu jak dół, który zmieniłem z fajną osłonką na głośnik. Na pewno będzie to wyglądało spoko bo oni wiochy nie zrobią lecz.... ja tam widzę prawdziwą skórkę i w tym jest problem

. może jakiś extra super klej, który wytrzyma większe temperatury, którę gdzieś pod spodem mogą się wytwarzać. Może znacie jakieś kleje które radzą sobie z największymi temperaturami ?