Na rozwinięcie - jak ktoś stosuje Castrola to odrazu widać po wnętrznościach sinika - są zarośnięte szlamem.
Castrol zawsze przy spuszczaniu jest czysty złotawy, bowiem nie wypłukuje syfu tylko się on odkłada w silniku. Motula także polecam do normalnej jazdy np. X-Clean 5w40, zmień Castrola na niego i spuść go po 500km - zobaczysz będzie cały czarny - tyle syfu wypłucze z silnika.
Ps. Auta są projektowane z myślą aby zrobić 100 tyś km nie więcej wiec przez ten okres eksploatacji mają wytrzymać nawet na najbardziej syfnym oleju na rynku jakim jest CASTROL...
Jeśli Cię to nie przekonuje porozmawiaj w porządnych hurtowniach oleju co szczerze myślą o Castrolu