Wrzucamy D i cała operacja jest na tym biegu, jedynie wciskamy hamulec a pedałem gazu ustawiamy obroty na ok 2000, po czym puszczamy hamulec i jednocześnie gaz do dechy !!
Ps. jak przekroczymy na fabrycznym konwerterze 2500-2600obr.min to tylne koła zaczynają buksować a my stoimy w miejscu - dobra opcja do rozgrzewania opon przed wyścigiem na 1/4 mili
Są także sportowe konwertery które później łapią i wówczas można ruszać z wyższych obrotów ale to raczej dla aut 4x4 albo jak się ma jakieś super przyczepne sliki...