Jaki model masz włożony?
Jaki model masz włożony?
Pozdrawiam. Seba
Pozdrawiam Irek
sold :
- FX30dS PREMIUM MY10
- Q50 HYBRID AWD PREMIUM UPPER MY14
Proszę kolegów o zadawanie pytań na forum publicznym a nie na PW.
Problem, który znajdzie sie na forum szybciej doczeka się odpowiedzi i jednocześnie posłuży innym forumowiczom.
własnie tak cos mi się wydawało że musi być tam jeszcze jakiś opornik.
Pozdrawiam. Seba
Witam, Panowie na co dzień jeżdżę g35c revup i fx50, zastanawiam się nad dokupieniem q50, być może wówczas odsprzedam g35. Jeśli chodzi o prowadzenie (hamulce, zestrojenie zawieszenia, sztywność, zakręty) i osiągi to jak się ma wersja hybrydowa lub zwykła, benzynowa do wyżej wymienionych? Czy może ktoś użytkował i pomoże w wyborze? Dodam, ze zadne nowinki technologiczne nie są mi potrzebne, mam dość restrykcyjnie inżynierskie podejście do samochodu, interesują mnie głównie wygląd, prowadzenie, osiagi i brzmienie silnika, im mniej elektroniki tym lepiej
Widzę że "H" waży 10% mniej od fx50, ma 10% większy moment (kiedy bateria naładowana), czyli powinien nie sprawiać wrażenia tak ciężkiego auta i powinien się lepiej zbierać, czy tak jest faktycznie?
Zastanawiałem się nad zwykłym 3,7 z napędem na tył, ponieważ jest o 200 kg lżejszy od "H" awd, tutaj mógłby mi zastąpić g35. Z pewnością zostałby poddany modyfikacjom typu dolot, wydech, strojenie.
Ostatnio edytowane przez lukasz32 ; 26th-September-2018 o 23:43
Ja kupowałem nowy samochód i potrzebowałem AWD, ale gdyby uchylić te założenia to zastanowiłbym się nad 3.7. O takich parametrach jak ilość miejsca, bagażnik nie będę się rozpisywał. Gdybym nie potrzebował AWD rozważyłbym jeszcze Q50 2.0T albo Lexusa IS.
Jeśli nie potrzebujesz nowinek to przestarzały system multimedialny i klasycznyautomat (ale za to trwały) nie będzie Ci przeszkadzał.
To, co natomiast może przeszkadzać w hybrydzie, to fakt, że jest samochodem ciężkim. Pomimo świetnych osiągów ja jednak czuje tą masę. Na początku zachowanie w zakrętach może, ale nie musi wymagać przyzwyczajenia.
Z niuansów dotyczących hybrydy o których tutaj nie wspomniano - w zimie długo może stać tylko w garażu...
Ja z samochodu jestem bardzo zadowolony. Jako wierny fan Japończyków napiszę, że Q50 to taka Honda Accord, tylko mocniejsza i z AWD
Ja również jestem fanem japońskiej motoryzacji, stąd niczego innego nie biorę pod uwagę, ewentualnie jakiegoś prostego w budowie amerykańca z dużą pojemnością.
IS-a również rozważałem, niestety 3,5 oraz 5,0 ewentualnie uniemożliwiają montaż lpg, natomiast gdybym jednak robił większe przebiegi, to spalanie 15 jest trochę irytujace. Zależy, obecnie w 3,5 mam gaz a w 5,0 nie mam. W IS 2-gen jest ten śmieszny archaiczny (klimatyczny) zegarek ze starej corolli O hondzie wspomniałeś, szkoda że w legend zamontowano taką długą skrzynię automatyczną, bo to również byłby ciekawy samochód. Należy również wspomnieć o GS i najlepiej 460.
Wracając do q50h - przeczytałem szczegółowe sprawozdanie Miśka (tutaj ukłon w jego stronę za rzeczowy opis) i te 3km zasięgu na hybrydzie chyba skreśla go dla mnie, no bo jak to się sprawdzi na trasie z małą ilością hamowania hamulcami? Ja jeżdżę dość płynnie i raczej hamuję silnikiem, jak rozumiem pozostanie mi silnik benzynowy i prawie dwie tony masy.
Baterie najszybciej ładują się w trakcie hamowania, hamowania silnikiem i normalnej płynnej jazdy (ładowanie z silnika). Powyżej 140 - są praktycznie wykorzystywane tylko do przyspieszenia, polepszenia dynamiki. Pracują jak gdyby w pętli ale każde mocniejsze naciśnięcie gazu przerywa cykl ładowania i przechodzą w tryb wspomagania dynamiki. To zupełnie coś innego niż wiekszość hybryd np. Lexusa...
Ostatnio edytowane przez slepy62 ; 27th-September-2018 o 22:40
Pozdrawiam Irek
sold :
- FX30dS PREMIUM MY10
- Q50 HYBRID AWD PREMIUM UPPER MY14
Proszę kolegów o zadawanie pytań na forum publicznym a nie na PW.
Problem, który znajdzie sie na forum szybciej doczeka się odpowiedzi i jednocześnie posłuży innym forumowiczom.
W Toyocie też mocniejsze dodanie gazu przerywa cykl ładowania (przynajmniej tak było w tych którymi jeździłem)... Główna wg mnie różnica w stosunku do Toyot jest to, że jak wspomniał slepy62, głównym celem jest wspomaganie dynamiki. Ja też muszę niektórym technicznym kolegom tłumaczyć, czym hybryda w infiniti nie jest:
-nie jest plug in, a wspomagaczem dynamiki,
-nie współpracuje ze skrzynią CVT - nie ma irytującego wycia...
W prasie przeczytać można o irytującym wyciu skrzyń CVT. Jest to na pewno problem wyolbrzymiony przez niemieckie gazety. Skrzynia w Infiniti tej wady nie ma-nie ma CVT. Irytować może tylko jej nieco wolna praca.
Ostatnio edytowane przez skansen ; 27th-September-2018 o 23:19
Teraz rozumiem, sądziłem że ładowanie odbywa się tylko podczas hamowania hamulcami. Ale .. skoro to nie jest typowa hybryda to skąd takie imponujące wyniki spalania (tzn poniżej 10L) w temacie na forum? Czy to tylko różnica w systemie wtrysku i elektroniki silnika w porównaniu np do innych motorów 3,5 oraz 3,7, które nigdy nie spalą w cyklu mieszanym 10L? Mój 3,5 nawet podczas ekonomicznej jazdy trasą nie pokaże mniej niż 10, oczywiście komputer delikatnie zaniża. W fx wyglada mi to na przedział 0,5-1.0L. G35 wskaże okolice 10,3-10,7 w okolicy 90kmh biorąc pod uwagę że kilka razy będzie trzeba przyspieszyć.