Heble G35: przedlift, polift, serwo, pompa, tylne klocki

[Mazder]

Zacząłem zgłębiać temat niesatysfakcjonującego (żeby nie bluźnić) układu hamulcowego w swoim G35 Coupe przed liftingiem.

Wszystkie moje problemy zapewne rozwiązałby kit Brembo od 350Z. Tutaj pojawia się pierwsza niejasność. O ile pompy hamulcowe w G35 ze zwykłym heblem i 350Z z Brembo są takie same, to już serwa różnią się numerami. Pytanie: czy różnią się też wielkością i siłą, czy różnica jest stricte formalna i pomijalna?

Jako że chwilowo mnie na Brembo nie stać, zdecydowałem się na wsadzenie na przód większych, dwutłoczkowych zacisków od wersji po liftingu. Jedzie do mnie zestaw z jarzmami i liczę na to, że podejdzie plug & play. Do tego szersze klocki Hawka i powinno to jakoś zacząć hamować. Dobrze rozumuję, czy błądzę w lesie?

Pozostaje kwestia hamulców tylnych. Uważam, że w stanie obecnym są co najwyżej symboliczne. Tarcza niby duża, ale klocki maluśkie. Wykorzystują co najwyżej 1/2 powierzchni tarczy. Prześledziłem na japancars.ru schematy i warianty hamulców chyba wszystkich Infiniti i Nissanów, ale nie znalazłem klocków, które podeszłyby do tych zacisków i były większe, żeby objąć większą powierzchnię.

Istnieją w ogóle takie klocki czy to z góry przegrana walka?

Jeśli nie istnieją, to w jaki sposób można poprawić skuteczność tyłu bez inwestowania w Brembo?

[grabba]

Do tego szersze klocki Hawka

HPS? Odradzam, na zimo hamują słabo.

[Mazder]

Ha! Ze wszystkich przeczytanych do tej pory opinii wynikało, że są co najmniej genialne

[grabba]

Nie są. U mnie po zmianie z seryjnych OEM na Hawk HPS komputer często podczas hamowania zwiększał awaryjnie ciśnienie w obwodzie - pedał wpadał w podloge, bo stwierdzał ze siła nacisku na pedał hamulca nie odpowiada sile hamowania. Kilka razy najadlem się strachu. Zmienilem po 5 tys. km znowu na OEM i auto zaczęło hamować.

[Mazder]

No to ładne cacko. Zostanę póki co przy jakichś Textarach/TRW.

Czy jakieś spostrzeżenia na temat trapiących mnie wątpliwości z głównego nurtu wątku?

[grabba]

Poszukaj postów Coobcia. On pisał o odaptacji hamulców z wersji sport. Sam widziałem, jak to robił w 350z, myślę ze tak samo jest w przypadku g35.

[sirtrojan]

on robił zaciski akebono czyli z wersji polifcie - pnp ale drogie - za to hamują bardzo dobrze
Nie myl z brembo które były montowane w przedlifcie w części coupet.

tyle tytułem rozjaśnienia

[grabba]

Ja na g znam się słabo

[Mazder]

Spokojnie, nie stać mnie obecnie na Brembo, więc tym bardziej na Akebono. Trochę za drogi i nazbyt ekstrawagancki mod do seryjnego auta.

Przód to sobie jakoś ogarnę. Bardziej ten tył mnie ciekawi.

[korzen]

Ja tam szedlbym w strone udziubania troche grosza na Akebono/Brembo... W ten sposob ogarnal przod, a na tyl jakies dobre tarcze do tych zaciskow i bedzie spoko Zeby uzyskac zblizona efektywnosc na standardowym setapie, wydasz wiecej niz na swapa hamulcy. To moje zdanie i oczywiscie mozesz sie z nim nei zgodzic. Ja juz nei uznaje polsrodkow, bo finalnie i tak wydasz kase zeby zrobic to pozadnie