Hej,
Ostatnio zimno się zrobiło i za każdym razem jak odpalam auto to włącza się silnik spalinowy (do tej pory start był głównie na elektryku). Zauważyłem, że jak auto stoi w miejscu to czuć nie tyle drgania/wibracje, a takie dziwne trzęsienie samochodu. Jak jadę i potem silnik się rozgrzeje to jest OK. Nigdy nie miałem auta z V6 i może to normalne, a więc pytanie do innych użytkowników - jak to wygląda u Was ? Co ciekawe nie zawsze to występuje po odpaleniu auta na zimnym - czasami jest ok.