Coś mi kierownica dziś zaczęła ciężko chodzić, jakby wspomaganie nie działało. Od jakiegoś czasu mam niewiele poniżej minimum płynu i mówię sobie, że wezmę się za to i doleję ale zawsze coś... Zastanawiam się czy po prostu się "przelało" i to poniżej spowodowało, że już nie mogę prowadzić jedną ręką
Jadę rano do mechanika żeby sprawdził czy to tylko płyn czy coś innego. Macie jakieś pomysły może na coś zwrócić uwagę.