Czujnik położenia wałka rozrządu - problemy

[solista]

Yo po dłuższym czasie

objawy zabawy: SES świecący, kłopoty z odpalaniem (nie zawsze, zazwyczaj jak silnik jest ciepły), zdarza się że auto zgaśnie w trakcie jazdy

Kod zczytany: P0345 CMP Sensor (Phase) w opisie Haynes-a: Camshaft Position (CMP) sensor circuit (Bank 2), no voltage signal first few seconds during cranking, no signal while engine running or signal with irregular pattern

Jak widać padnięty czujnik w drugim gnieździe - tym pod przepustnicą:
cas1.jpg

Zakupiłem czujnik w internetach, zamontowałem, zresetowałem kody. Chwilę się pocieszyłem bo polatałem bez SESa walącego po oczodołach, ale niestety niechciany towarzysz znów mnie nawiedził. Tym razem błąd którym mnie uraczono:
P0021 Intake Valve Timing Control - w opisie Haynes-a: Intake Valve Timing (EVT) control (Bank 2), gap between target angle and phase-control angle

Wygląda że problem jest w tym samym miejscu tylko jakby się inaczej objawia. No i moje pytanie:
1. Coś spitoliłem przy montażu? raczej nie ma tam co spartolić... :/
2. Czujnik nie bangla? Kupiłem go dosyć tanio - made proudly in the USA...
3. Coś poważniej w bebechach?

Na ten moment wystrzelałem się z pomysłów...

S.

[Coobcio]

Najprawdopodobniej masz przestawiony rozrząd po stronie kierowcy...
Trzeba by podpiąć pod kompa i sprawdzić ustawienie obu wałków rozrzadu.
Na wolnych obrotach powinny pracować w zakresie -0,5 do + 1 stopnia w przypadku seryjnego, sprawnego, nie modyfikowanego auta.