Czytałem wiele postów dotyczących pewnych niedoskonałości silników naszych samochodow:
1) V6 - VQ35de (słabe pompy oleju, "ciągnące się śruby jak plastelina" itd)
2) V8 - VQ45DE (padające smarowanie 7/8 cylindra, rozpinające się lub nawet urywające się zawory)
Czy silnik VK50VE też jest dotknięty tymi wadami?
Czy VK50VE to jest proste rozwinięcie VK45DE czy nowa poprawiona/dopracowana konstrukcja?
Chciałbym pojeździć troszkę dłużej moim FX-em.
Poglądy wielu kolegów na temat konieczności lub nie stosowania oleju klasy W50 W60 są mi znane.
Mielibyscie jakieś rady na co zwrócic uwagę lub co profilaktycznie sprawdzić/wymienić/poprawić w VK50VE by nie spotkało mnie to co kilku forumowych kolegów w zakresie powyżej wymienionych problemów?
Czy miał ktokolwiek jakieś przykre poważniejsze doświadczenia z VK50VE?