Panowie trochę dziwię się Wam że chcecie wchodzić w takie drogie i niepewne inwestycje;
1.jakość tych produktów jest niepewna (zarówno spasowanie może być nie w pełni "plug" jak i amerykańskie podejście do jakości wykonania rozczarowujące - piszę to z doświadczenia)
2. do ceny zakupu trzeba doliczyć cło i koszty wysyłki z ubezpieczeniem co przy obecnym kursie dolara wychodzi absurdalnie drogo
3. po co kupować i przepłacać z USA skoro w kraju mamy naprawdę dobrych fachowców od wydechów, którzy za mniejsze pieniądze zrobią coś co będzie pasować, brzmieć i działać prawidłowo?
Przekonałem się już nie raz (na własnym i znajomych z branży przykładach) że lepiej jest oddać auto w ręce sprawdzonych krajowych fachowców, poziom ich wiedzy i jakość usług są w większości nieporównywalne z masowa produkcją Made in "USA" (niestety ale spora część produkcji jest wykonywana w Chinach).
Jak może widzieliście (http://www.ifans.pl/showthread.php?6...uning-do-355kM) zrobiłem modyfikację wydechu za pieniądze mniejsze niż całkowity koszt z USA a efekt w sumie jest genialny.....
Jeśli zależy Wam na fajniejszym dźwięku i jednoczesnym zwiększeniu osiągów to tylko wymiana katalizatorów to da. Sam przelotowy wydech nie poprawi zbytnio bo tłumienie jest własnie na katalizatorach (pokazują to fora amerykańskie i wykresy z hamowni), poza tym jak się słucha jak potem te auta hałasują to nie wiem czy pasuje to do tego modelu no i oczekiwań jego użytkowników?...