Byłem teraz na feriach we Włoszech, samochód załadowany i każde hamowanie z dosyć dużym drganiem kierownicy. Ewidentnie pokrzywione tarcze hamulcowe. Co byście polecili do FX II generacji?
Dobrze jakby poprawiła się też skuteczność hamowania. Moja wersja jest amerykańska, nie wiecie czy hamulce wersji europejskiej różnią się istotnie (zaciski wyglądają inaczej)? Pod poniższym linkiem sprzedają cały komplet układu hamulcowego ale zastanawiam się czy to rozwiąże problem. Najlepiej pewnie by zrobić przeróbkę z FX50 ale pewnie ciężko byłoby dostać komplet, a po drugie pewnie musiałbym zmieniać standardową felgę 18 cali.
Może coś doradzicie?
http://allegro.pl/zaciski-tarcze-klo...596696620.html