Elo
paruje mi tylna lampa, lampa jest przerobiona i sklejona białym czymś nie wiem czy to silikon, w weekend chce ją rozciąć , wysuszyć i zastanawiam się czym najlepiej ją skleić jakieś propozycje, sugestie?
Elo
paruje mi tylna lampa, lampa jest przerobiona i sklejona białym czymś nie wiem czy to silikon, w weekend chce ją rozciąć , wysuszyć i zastanawiam się czym najlepiej ją skleić jakieś propozycje, sugestie?
Klejenie jest bez sensu, oglądałem różne dziwne "klejenia" lamp po przeróbkach w FXach i muszę przyznać że jest to naprawdę nieprofesjonalne... Adam, oddaj lampy do spawania, po wypuszczeniu kabli zarzuć silikon na zamknięcie i spokój.
Pozdrawiam, Patryk.
Grain (2nd-March-2017)
Grain - zdejmij zaślepkę z tyłu nagrzeje się lampa i woda wyparuje.
To półśrodek bo nie załatwia problemu ale w sumie ... działa i lampy sa bez pary. Pamietaj żeby po tym jak wyschną założyc dekielek i nie kombinować jak jest wilgotno na zewnątrz.
pozdrawiam
-Grzegorz-
__________________________________________________ _____________________________
SOLD : '06 Brillant Silver/Black | Tech | Sport | Touring | HF package |Sponsors: STILLEN: STB | COLD AIR INTAKE |Z-TUBE | MOTORDYNE: 5/16 ISO |PLENUM SPACER|GIANELLE: 20" Spidreos
Teraz: Honda Accord Tourer '08 2.0 LPG Cobalt Blue oraz Volvo V70 '02 D5 165 KM .
Proszę kolegów z zadawanie pytań na forum publicznym a nie na PW.
Problem, który znajdzie sie na forum szybciej doczeka się odpowiedzi i jednocześnie posłuży innym forumowiczom.
witam
ja tez przerabiałem lampy i też mi parują ,ale wydaje mi się że nie jest to kwestia klejenia,a uszczelek na żarówkach. Jeszcze tego nie usunąłem ,ale przed zamontowaniem dobrze obejrzałem poklejone lampy i wyglądało to dobrze zrobione i piszesz o tylnych lampach. Przednie tez mi zaczęły parować , też były rozklejane ale to robiłem sam, sam rozklejałem i sam kleiłem, także niepodejmowanie sam siebie o partactwo. Myślę że uszczelki od oprawek w których osadzone są żarówki do momentu nie ingerowania czyli wyciągnięcia żarówki po prostu trzymają ,a po ingerencji już nie dopasują się dokładnie i to chyba jest powodem parowania. Pytałem już w serwisie o same uszczelki,ale luzem nie występują tylko z oprawka ,a cena już nie pamiętam, albo nie chcę pamiętać. Już myślałem o dorobieniu nowych tylko nie bardzo wiem z czego. Zastanawiałem nad dobraniem czegoś z uszczelek z armatury sanitarnej, albo nad wycięciem nowych z pianki którą wkłada sie pod panele podłogowe, poddaje naciskom i jest rożnej grubości.
chyba że użyje silikonu do klejenia szyb samochodowych jest bardzo mocny i dobrze uszczelni
Uwaga - wszystko piszę pod wpływem alkoholu
Właśnie kilka dni do tyłu uszczelniałem swoje tylne lampy po zimie. Też miałem przerabiane i parowały, nawet na plastikowym szkiełku osadził się kamień. Rozkleiłem je, wyczyściłem, wypolerowałem szkiełko, osuszyłem i skleiłem klejem silikonowym przezroczystym firmy Technicqll. Nie jest to zwykły silikon lecz klej silikonowy i jak zapewniał mnie sprzedawca jest właśnie przeznaczony do takich spraw, przy tym odporny na czynniki zewnętrzne oraz elastyczny. Zobaczymy za miesiąc czy dalej będą parowały. Wcześniej próbowałem je uszczelnić zwykłym silikonem uniwersalnym lecz nie polecam gdyż zaczął pękać i powstały szczeliny w spoinie. Po przeróbce lampy te były sklejone czarną masą uszczelniającą, i ona też po czasie pękała i przepuszczała wilgoć. Na pewno nie należy tego uszczelniać klejem do szyb, który jest potem tak twardy że aż nie możliwy do usunięcia oraz żadnymi klejami czy masami powodującymi sztywne połączenie.
Dodam jeszcze że do wewnątrz lamp włożyłem woreczki z żelem krzemionkowym (silica gel) czyli pochłaniacze wilgoci stosowane w pudełkach do butów i problem parujących lamp został definitywnie zażegnany... pozdrawiam