Szczerze mówiąc jak dla mnie trochę namieszałeś (chyba cytujesz opisy z instrukcji która pod tym względem jest "popaprana" - czyli czytelna w opisie poszczególnych systemów ale mało zrozumiała jeżeli chodzi działanie tarczy) bo mamy
1. jeden guzik do uruchomienia WSZYSTKICH SYSTEMÓW WSPÓŁPRACUJĄCYCH ZE SOBĄ - czyli do uruchomienia TARCZY,
2. systemy wspomagajace kierowcę które składają się na tarczę (czyli tarcza w stanie pasywnym) działające odrębnie lub w sytuacjach awaryjnych niektóre wspólnie
sądzę że powinieneś trochę pojeździć i poćwiczyć... jak sam zresztą piszesz.
Nie chce mi się wdawać w akademickie dyskusje jak/co/gdzie i kiedy - działa, dla mnie to co jest najbardziej istotne w jeździe miejskiej (i jak coś pomylę to wybacz ale nie chce mi się kolejny raz szukać opisów i czytać instrukcję - w tej chwili wolę korzystać ze swoich doświadczeń) to
system awaryjnego hamowania (wczesiej nazywało się to Intelligent Brake Assist i IBW - teraz wymyślili marketingowo chyba nazwę Forward Collision Assist i FCW)
- czyli standardowa sytuacja zagapienia się, zwłaszcza jak człowiek rano zaspany...
- DCA - o ile dobrze pamiętam system ostrzegawczy (zbyt duża prędkość vs. odległość w stosunku do auta poprzedzającego itd. itp.) - współpracujący z awaryjnym hamowaniem (i tarcza nie ma tu znaczenia), czyli piszczy i miga zanim IBA/W zareaguje
- DCA - żeby było śmieszniej - jest wykorzystywany przez ICC
i z uwagi z moją 7 letnią praktykę w samochodach
w TO COŚ wyposażonych (105 tys. km w FX i 57 tys. km w Q50) - jedno w połączeniu z drugim działa przy każdej prędkości - a że systemy te w Q50 i w FX'ie nazywają się inaczej to już "makaron na uszy" czyli normalny marketing
W Q50 w jeździe miejskiej - bardzo przydatny jak dla mnie jest jeszcze BCI (Backup Collision Intervention) bo już kilka razy "uratowało mi tyłek przed urwaniem", czego nie udało mi się niestety
"osiągnąć" w FX'ie
BSI - masz rację, ale w trybie pasywnym masz jeszcze działający chyba przy niższych prędkościach BSWarning
Na koniec, w mieście mam po prostu ustawiony ogranicznik na 89 km/h)
a w tybie utrzymywania w pasach AUTO:
- PŁYWA POMIĘDZY PASAMI - czyli nie jedzie idealnie na wprost
- na łukach wybiera zewnętrzny tor jazdy - a wszyscy kierowce robią odwrotnie - czyli ścinają zakręt (wewnętrzny tor jazdy)
i to miałem na myśli - nie zmianę pasa ruchu...,