Wymiana tarcz przednich po 20 tys.

[RobsonWawa]

W środę byłem swoim QX 70 USA w serwisie firmowym na obsłudze 50 tk.przebiegu.
Wymiana płynów ,filtrów, kontrola układu hamulcowego .
Wszystko OK przód 25 % zużycia klocków, tył 60% Mocne zaskoczenie że jest tak dobrze.
Dziś piątek, byłem zajęty, a mój wspólnik zaprowadził do tego samego serwisu
naszą firmową QX 70 2015 r. 20 tk. przebiegu. Zapalała się kontrolka hamulców.
Serwis stwierdził zużycie klocków i tarcz przód i je wymienił (20 tys. przebiegu!!!)
Mój cywil dostaje po garach i po heblach ostro i jest jak wyżej, a mieszczański styl
jazdy zarzyna tarcze po 20 tys.?
Ktoś chyba mocno przegiął !

[butrym81]

Twój cywil musiał mieć już wymianę z przodu klocków. Tył zużywa się wolniej a ma 60%.
Da się załatwić tarcze i klocki w 20tys jeśli auto rzadko jeździ, tarcze są podatne na korozję.
W trybie normalnym zużycie o 20tyś to chyba z nogą na hamulcu (tzw. styl mieszczański).

pozdrawiam

[slepy62]

W środę byłem swoim QX 70 USA w serwisie firmowym na obsłudze 50 tk.przebiegu. Wymiana płynów ,filtrów, kontrola układu hamulcowego . Wszystko OK przód 25 % zużycia klocków, tył 60% Mocne zaskoczenie że jest tak dobrze.
Dziś piątek, byłem zajęty, a mój wspólnik zaprowadził do tego samego serwisu naszą firmową QX 70 2015 r. 20 tk. przebiegu. Zapalała się kontrolka hamulców. Serwis stwierdził zużycie klocków i tarcz przód i je wymienił (20 tys. przebiegu!!!) Mój cywil dostaje po garach i po heblach ostro i jest jak wyżej, a mieszczański styl jazdy zarzyna tarcze po 20 tys.? Ktoś chyba mocno przegiął !

Zużycie klocków przy przy bardzo agresywnej jeździe (but - hamulec) po 20 tkm - jest całkiem mozliwe (w końcu FX/QX70 to ponad 2 tony)
- z tym że serwis przegina więc należy zawsze zapytać jaki jest stopień zużycia
- mi proponowali podobnie przy 20 tkm a jak zapytałem o stopień zużycia klocków okazało się że ok. 55%..., więc przejechałem jeszcze kolejne 8 tkm,
- ogólnie pierwszą wymianę klocków przód miałem po 28 tys. km.
potem nauczyłem się korzystać z bardzo dużej bezwładności silnika/skrzyni zwłaszcza w miejskich łagodnych dohamowaniach i następna wymiana była już po ... 50 tys. km

Natomiast wymiana tarcz po 20 tkm - są dwie możliwości:
1. - kolega przy wymianie klocków dał się naciągnąć...
2. - z mocno nagrzanymi hamulcami / tarczami wjechał w głębszą wodę/kałużę - tarcze się pogną (miałem tak przy ok. 60 tkm) i zaczyna się bicie oraz "pływanie" hamulców

Ogólnie - jeżeli mówimy o zużyciu - czy paliwa czy klocków hamulcowych - podstawowe znaczenie ma styl jazdy czyli
- umiejętność przewidywania sytuacji na drodze,
- korzystania z bezwładności silnika/skrzyni przy łagodnych dohamowaniach,
- nie jeżdżenie na zasadzie but w gaz i gwałtowne hamowanie w korkach lub wolnym ruchu ciągłym ...

[Coobcio]

Ja na torze Jastrząb w 46km załatwiłem nowe klocki zakupione w ASO Krasnobrodzka do zera że blacha o blachę tarła, no takie one są, a wcześniej w trasie na nich zrobiłem 130km
Tak więc zależy jak ktoś używa hamulców i jak dynamicznie śmiga
Seryjne Tarcze z Akebono gładkie po 4rech kompletach klocków już były zjechane że nadawały się na skup złomu, te ze zdjęcia powyżej oryginalne z BMW M3 E90 robią już 7 komplet klocków i myślę że spokojnie ale to spokojnie drugie tyle przetrawią w dodatku nie dość że są większe, pływające przez co się nie gną to w dodatku ważą o 4kg mniej na sztuce !!

W M37S tarcze i klocki schodzą mi praktycznie równo (przód/tył) i zaskakująco szybko - taka jest po prostu jakość Klocków i tarcz z ASO...
W Dodatku są bardzo ciężkie i lubią się giąć

[RobsonWawa]

Dzięki za odpowiedzi.
Jak jeżdżę różnymi autami to pierwszy mój osobisty kontakt ze znikającymi w oczach tarczami przy normalnym stylu jazdy.
Gdyby to stwierdzono w moim cywilu to wiedział bym że to możliwe, bo jeżdżę bardzo agresywnie i na trasie i w mieście.
Porównując powinienem tarcze zmieniać co 5 tkm.
Ostatnio w Wejcherowie w Aucie 177ps zapaliłem klocki do płomienia.
Nie jeżdżę na tory ,a na mieście bał bym się na nówkach deptać na 100 % więc nie wiem jak to jest zajechać hamulce w tempie 176 km od założenia.
Moja szkoła każe dać układowi z 1000 km. na ułożenie.
Z powyższych opinii wynika że seria jest podłej jakości co nie najlepiej świadczy o marce.
Dla zwykłego użytkownika zakładanie tarcz i klocków wyczynowych też jest bez sensu, bo nie lubią pracy na zimno.

[slepy62]

W M37S tarcze i klocki schodzą mi praktycznie równo (przód/tył) i zaskakująco szybko - taka jest po prostu jakość Klocków i tarcz z ASO...
W Dodatku są bardzo ciężkie i lubią się giąć

Kuba - należy wziąść pod uwagę że są 2 rodzaje klocków OEM do AKEBONO SPORT
- standardowo do M'ki są zakładane 40206-JL00J (miekkie, takie same idą do G/Q50)
- ja od początku w Q50 zakładałem 40206-JL00K (twardsze - standardowo zakładane w EU do wszystkich FX'ów, w US tylko do FX50)

Piszę oczywiście o normalnej - codziennej jeździe - bo w Twoim wypadku ciężko jadąc za Tobą nawet smród powąchać (zdarzyło mi się na obwodnicy...).

Ogólnie klocki OEM są w , ja od 2 lat używam ceramicznych AKEBONO
http://akebonobrakes.com/pro-act

choć dla Ciebie lepsze pewnie byłyby:
http://akebonobrakes.com/performance
kupowałem Łukaszowi - ale jak narazie nie zapodał żadnej opinii (koszt kpl. F+R w US jakieś $130)

Tarcze to zupełnie odrębna bajka - także zastanawiam się nad wymianą na NIE OEM bo przy ostrej (w moim rozumieniu) jeździe na dłuższym odcinku, po zbytnim zagrzaniu - zaczynają "pływać" - nierównomiernie hamować i bić... co nie jest "przyjemne" przy prędkościach > 160km

[Grzes]

Z powyższych opinii wynika że seria jest podłej jakości co nie najlepiej świadczy o marce.

U mnie pierwsze klocki na przodzie zużyły się też przy ok 20tys. Założone w serwisie następne nie przetrwały dłużej.

potem nauczyłem się korzystać z bardzo dużej bezwładności silnika/skrzyni zwłaszcza w miejskich łagodnych dohamowaniach i następna wymiana była już po ... 50 tys. km

Po drugiej wymianie w serwisie kupiłem klocki "zamienniki". Przejechałem już 60tys i pewnie niedługo będą do wymiany. Też nauczyłem się korzystać z bezwładności silnika i skrzyni.

[Coobcio]

Ogólnie klocki OEM są w , ja od 2 lat używam ceramicznych AKEBONO
http://akebonobrakes.com/pro-act

choć dla Ciebie lepsze pewnie byłyby:
http://akebonobrakes.com/performance
kupowałem Łukaszowi - ale jak narazie nie zapodał żadnej opinii (koszt kpl. F+R w US jakieś $130)

Tarcze to zupełnie odrębna bajka - także zastanawiam się nad wymianą na NIE OEM bo przy ostrej (w moim rozumieniu) jeździe na dłuższym odcinku, po zbytnim zagrzaniu - zaczynają "pływać" - nierównomiernie hamować i bić... co nie jest "przyjemne" przy prędkościach > 160km

Nasze auta trochę warzą... Dobre tarcze np. DBA albo stoptech i klocki te performance i jest idealnie, nie pyli i hamuje 0,4 to naprawdę wysoki współczynnik tarcia i nie powinny tak schodzić w oczach jak te OEM badziewia...