Gdzieś zapodziałem hasło, więc nowy login.
Zdecydowałem się w końcu na FX-a ale jednak 30d więc jest remis
Zdecydowało kilka czynników:
-opinia czarnejxp że to nie męskie auto thanks
-robię dużo przebiegów w tym 2/3 po mieście,jak sobie policzyłem, róznica w koszcie paliwia w ciągu ~5 lat to dla FX37 ponad ~50t dla ~FX50 67t, a gdybym miał brać benzynę to FX50-tkę, dodając do paliwa różnicę w cenie to ponad stówa
-rozumiem zastrzeżenia "oktanowców" jeździłem 20 lat benzyniakami i 8 lat dieslami - więc pewną wiedzę praktyczną mam
-przejechałem się i na FX-ie Pb i On i choć jest różnica to niewielka, poza tym jak będę chciał się wyżyć na Pb - wsiądę w Giuliettę mojej ukochanej a w trybie Dynamic jest czym poszaleć, zwłaszcza z tymi właściwościami jezdnymi jakie ma to autko
-szczerze mówiąc - gdybym nie wiedział że wsiadam do FX 30d - miałbym problem z rozpoznaniem że to dieselek, bulgocik jak z
v-benzyniaka, siła ciągu i dynamiika bardzo duża...
-silnik to faktycznie renault-nissan, ale w obecnych czasach, czy to ma jakieś znaczeni ?. Czy wiemy który koncern jest tak naprawdę CZEGO właścicielem, zwłaszcza jeśli mówimy o technologiach ?
Jeszcze raz dziękuję za opinie i mam nadzieję nie spłonąć na stosie polanym ropą...