Po ostatnich upałach na desce rozdzielczej wyszły jakieś bąble, parchy nie wiem jak to nazwać. W ogóle była niezwykle miękka i wręcz dotknięcie pozostawiło trwały jak na razie ślad. Później zrobię foty ale tego jest trochę....
Czy w waszych FX ach też jest taki problem? ja wiem, że użyte materiały w amerykańcach nie są może najlepsze ale bez przesady. Jazda do Włoch samochodem to gwarancja rozpuszczenia wnętrza
Nie wiem jak to można naprawić i najlepiej bez ściągania całej deski. Znajomy mówił, że miał coś takiego w chrysler voyager ale nie zabierał się za to i zdążył zmienić samochód.