Witam.
Jestem świeżym posiadaczem FX35, dopiero zapoznaje się z jego specyfikacją, ale nie dawno zapalił się chek engine serwis soon. Po podłączeniu pod kompa wyszły błędy: pierwsza sonda na drugiej głowicy i ogólny błąd katalizatora. Dodam że auto zagazowane od 2011r Przed zapaleniem się kontrolki, zrobiłem drobny serwis przy instalacji, czyli wymiany filterków i przewodów bo sparciały. Gazownik stwierdził tez ze reduktor jest zdecydowanie za mały bo do 180 km i zaleca wymiane na większy, tym bardziej że rozruch kręci kilka sek przy odpalaniu na załączonej inst gaz., natomiast gdy odpalam na benzynie nie ma takiego problemu. Ponoć reduktor popuszcza gaz i zostaje w kolektorze. Tak czy siak, wymienie reduktor, butla tez jest do wymiany(zrobie większą-zamówiłem już zbiornik 200/720 opcjonalnie największy.) Czy walnięty/słaby reduktor może mieć tez wpływ na palący się chek?
Generalnie co należało by zrobić z tymi sondami i katalizatorem? Macie jakies rozwiązania, wskazówki jak to ogarnąć? Może ktoś zna jakiegoś mechaniora na śląsku( jestem z sosnowca) który ma jakies pojęcie w temacie?
Będę wdzięczny za podpowiedzi
Pozdrawiam