Witam
Mam pytanko czy tarcze hamulcowe przednie Fx35 s50 są takie same jak przy Nissanie Murano 3,5 L I gen??
Zastanawiam się bo znalazłem coś takiego:
http://allegro.pl/tarcze-przod-infin...091298928.html
Witam
Mam pytanko czy tarcze hamulcowe przednie Fx35 s50 są takie same jak przy Nissanie Murano 3,5 L I gen??
Zastanawiam się bo znalazłem coś takiego:
http://allegro.pl/tarcze-przod-infin...091298928.html
Ostatnio edytowane przez MarianoS81 ; 13th-February-2018 o 20:06
Jest sporo wątków odnośnie hamulców - tak są takie same, jeśli zmieniasz tylko z powodu bicia to się rozczarujesz.
pozdrawiam, Artur.
Może coś inszego
FX35 - PRODUKCYJNIE od listopada 2005
https://www.powerstop.com/product/po...FINITI&mo=FX35
za komplet w granicach $320
FX35 - PRODUKCYJNIE do listopada 2005
https://www.powerstop.com/product/po...s=To%2011%2F05
za komplet w granicach $300
+ oczywiście koszty transportu morskiego do PL czyli jakieś $150
Pozdrawiam Irek
sold :
- FX30dS PREMIUM MY10
- Q50 HYBRID AWD PREMIUM UPPER MY14
Proszę kolegów o zadawanie pytań na forum publicznym a nie na PW.
Problem, który znajdzie sie na forum szybciej doczeka się odpowiedzi i jednocześnie posłuży innym forumowiczom.
o właśnie, może za oceanem naprawili temat porządnym zamiennikiem - cokolwiek kupisz na alle... , zahamujesz awaryjnie przy większej prędkości to bije znów, taki urok fabrycznych hebli. Rób swap na 4 tłoczki albo przyzwyczaj się do bicia i marnych hamulców.
pozdrawiam, Artur.
DSC_0364.jpgDSC_0363.jpgDSC_0359.jpgDSC_0360.jpg
DSC_0363.jpg
jak byś był zainteresowany to tanio oddam
pozdrawiam
Krzysiek
panowie, podczepie się pod ten temat, 2 dni temu zmieniłem szczeki i przy okazji tarcze + klocki bo przy ostatniej wymianie mechanik dał dupy i stwierdził, że tarcze są ok, ale niestety od wew. strony były mega pordzewiałe i niedawno zaczeły piszczeć i rozjeb.... nowe klocki.
I teraz taka sprawa, że zrobiłem dzis z 5-6 km po miesice zjechałem do garażu, a tam wszystkie tarcze gorące jak patelnia pod jajecznicę.
Wydaje mi się, że przed tym zabiegiem tak sie nnie grzały.
U was tez są takie goracę?
jutro wracam do mechaniora który robił tył i niech zerknie czy to nie jest za duża temp tarcz.
A dodam, że nawet na feldze czuć ciepło
Może tłoczków nie rozruszał albo jakiś dzieciak na praktyce to robił i prowadnice zostawil zapieczone. Kiedyś w jednym aucie nie wyczysciłem zacisków, było gorąco i spalanie skoczyło powiedzmy o 20-25% w górę. Musiałem rozebrać, wyczyścić i złożyć od nowa. To była moja pierwsza wymiana jakieś 15 lat temu Od paru lat bezwzględnie czyszczę raz lub nawet dwa razy w roku hamulce z prowadnicami, które też się zapiekają. A mechanicy ... no cóż... koledze amortyzatorów nie dokręcili, ktoś miał korek spustu oleju luźny, ja tam wolę mojego auta nie oddawać w obce ręce
Tak więc hamulce radzę robić samemu ale dokładnie.
Moje tarcze w rowerze na zjazdach są rozgrzane do czerwoności Tarcza ma prawo być taka gorąca przecież hamujesz prawie 2 tony. Podnieś auto sprawdź czy koła obracają się swobodnie, jeśli nie to masz zapieczone prowadnice, tłoczki wtedy idź za radą Łukasza.
pozdrawiam, Artur.