Infiniti Q50 - salon Sosnowiec
Witam forumowiczów, auto dla żony.
Przekabaciłem ją z Alfa Romeo giulia na Infiniti Q50S z poniższego linku.
https://www.centruminfiniti.pl/samoc...2614a1c357976d
Czy cena jest ok? Da się wg Was jeszcze coś urwać? Jaki leasing najlepiej wziąć? Tzn z jakiego banku? PKO daje leasing .... 110% na 4 lata, wg mnie trochę dużo.
A może, któryś z forumowiczów ma lepszą ofertę?
Dzięki za wszelką pomoc, pozdrawiam J.
Leasing drogi.
Obecnie daja naprawde ciekawe rabaty na Q50tki.
Pytanie czy auto z napedem na tyl to dobry pomysł na auto dla zony? Gulia ma ta przewage, ze w opcji ma Q4. Natomiast bezawaryjnosc nie jest mocna strona Gulii.
Czy ten napęd na tył jest aż tak zły? Nic ta elektronika nie poszła do przodu jeśli chodzi o korygowanie stylu jazdy...?
Co do Giulii, to właśnie wróciłem od tunera FrogRacing i poruszyłem z nim temat Giulii i mówił, ze miał 4 egzemplarze 280PS na sprawdzenie mocy, bo samochód wariował, serwis niby naprawiał, a kończyło się tym, że auto każdorazowo jechało do Wawy do jakiegoś serwisu na robienie głowicy, co i tak skutkowało nie trzymaniem parametrów.
Ech... przewalony temat
Dostalem leasing 103.7% 3lata, 40% wpłaty, 1% wykupu. Auto fajne, polecam
Moja żona po jednym sezonie zimowym w mercedesie clk z automatyczną skrzynią stwierdziła że nigdy więcej, dynamika jazdy w śniegu, deszczu itd jest fatalna, niby snieg leży kilka dni w roku ale idąc tym tokiem myslenia opony zimowe też w sumie nie są potrzebne. Od tej pory samochody bez 4x4 dla niej nie istnieja i mimo że kontrola trakcji jest we współczesnych autach dużo lepsza, tak samo jak opony zimowe wiele się zmieniły przez ostatnie 10 lat od wspomnianego clk to fizyki nie oszukasz. Był przypadek że musiałem ją wypuchać z parkingu w centrum miasta bo koła z przodu oparły się o krawężnik a tylne dwa razy obruciły i wyślizgały dziury i koniec.
Dokladnie. Nie chodzi o sama jazde, bo tu akurat elektronika przydaje sie jak malo kiedy ostudzajac zapedy auta/kierowcy.
Problemem jest natomiast np. zwykle ruszenie pod gore, wyjazd z zaspy itp.
Niestey klimat mamy jaki mamy. Mimo tego, ze zimy sa co raz lagodniejsze to jest w roku te 10-20 dni kiedy jazda RWD bedzie wyzwaniem.
W gorach to moze byc problem , ale lancuchy rozwiazuja problem. Jednak na "nizinach" RWD nie jest tak upierdliwe jak piszecie , jazda nim w trybie sport z wylaczona kontrola trakcji istotnie jest wyzwaniem , calkiem fajnym zreszta - czesciej jechalem bokiem niz do przoduNapisa? mariuszzar
jednak wlaczenie trybu Snow tak skutecznie "karczuje" moment obrotowy ze poruszanie sie po drodze calkowicie pokrytej sniegiem nie jest problemem -pod warunkem ze mamy zimowki w dobrym stanie
Kontrola trakcji wjest moim zdaniem tak agresywna ze nie pozwoli uzytkownikowi na zrobienie czegos glupiego , dlatego czesto ja wylaczam bo odbiera przyjemnosc z jazdy
Ps
nie wiem czy zdajecie sobie sprawe ze mozna stosowac sztuczna szpere w opisanych sytuacjach kryzysowych , po prostu lewa noga bardzo delikatnie naciskamy hamulec a prawa a wyczuciem operujemy gazem , kolo o slabszej przyczepnosci nie zacznie "buksowac" czy jak to sie tam zwie
Ostatnio edytowane przez Maxx ; 14th-April-2018 o 20:22
Kolega czyba szuka samochodu dla żony do jazdy codziennej a nie driftowania pod marketem. Kobieta musi mieć samochód skuteczny i bezpieczny, po co iść w półśrodki skoro są skuteczne metody i spradzone rozwiązania.
Co masz na myśli? ...
Ja znam te rozwiązania .... np nowe A5 quattro Multitronic, albo Leon Cupra 4x4 w DSG, albo S3 np w limo..., ale nie.... chce takie a nie inne i już... ledwo wrzuciłem alternatywę dla Giulii, która z jakością w porównaniu z q50 ma niewiele wspólnego, to teraz na co mam ją namawiać? Na Lada Niva?
Budżet też nie jest z gumy...
Hmmm , moja zona jakos bezproblemowo przetrwala juz 2 sezony zimowe , a tak sie sklada ze tez w Jaworznie . Zatem Jacku oczywiste jest ze 4x4 byloby lepsze ale jak widzisz kobiety z RWD tez daja rade
Ps
pod marketami nie driftujemy bo to obciach
Uprawnienia
Odpowied? z cytatem