Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Poka? wyniki od 1 do 10 z 16

Temat: drgaania bicie i po drganiach.

  1. #1
    Dopiero dołączylem
    Do??czy?
    Sep 2015
    Mieszka w
    Warm-Maz.
    Jeździ
    FX35
    Postów
    27
    Podziękował
    3
    Otrzymał podziękowanie 2 raz/y

    Domy?lnie drgaania bicie i po drganiach.

    Ogólnie jak spora część użytkowników FX-a zmaga się z drganiami i biciem podczas hamowania. Ja swojego czasu walczyłem z tym baaardzo długo i intensywnie. Przerabiałem temat śruby na maglownicy, zmieniałem tarcze, klocki, prowadnice, przetaczałem tarcze, nawet nowe i tak naprawdę bez oczekiwanego rezultatu, aż tu nagle? Przyszło mi do wymiany łożysko zmieniłem piastę tylko jedną (tak tak powinno się wymieniać parami ) i po 2 tygodniach zaczęło wyć znowu łożysko. ( co się okazuje te samo co zmieniałem) ale obstawiłem na to którego nie wymieniłem wcześniej . Na całe szczęście, że zmieniłem to dobre bo okazuje się, że nie wyło ale miało delikatny luz i powierzchnia piasty przylegająca do tarczy była lekko skorodowana. Ogólnie wszystko co mnie irytowało zniknęło. zero bicia przy hamowaniu, żadnego bicia powyżej 100 km/h. Także wszystkim borykającym się z tym problemem zapraszam do przejrzenia piast.

  2. Dzięki Marekmaks za powyższy Post:

    Infek2 (24th-August-2018)

  3. #2
    Dopiero dołączylem
    Do??czy?
    Aug 2018
    Mieszka w
    Warszawa
    Jeździ
    FX35, 2006
    Postów
    2
    Podziękował
    1
    Otrzymał podziękowanie 0 raz/y

    Domy?lnie

    Cytat Napisa? Marekmaks Zobacz post
    Ogólnie jak spora część użytkowników FX-a zmaga się z drganiami i biciem podczas hamowania. Ja swojego czasu walczyłem z tym baaardzo długo i intensywnie. Przerabiałem temat śruby na maglownicy, zmieniałem tarcze, klocki, prowadnice, przetaczałem tarcze, nawet nowe i tak naprawdę bez oczekiwanego rezultatu, aż tu nagle? Przyszło mi do wymiany łożysko zmieniłem piastę tylko jedną (tak tak powinno się wymieniać parami ) i po 2 tygodniach zaczęło wyć znowu łożysko. ( co się okazuje te samo co zmieniałem) ale obstawiłem na to którego nie wymieniłem wcześniej . Na całe szczęście, że zmieniłem to dobre bo okazuje się, że nie wyło ale miało delikatny luz i powierzchnia piasty przylegająca do tarczy była lekko skorodowana. Ogólnie wszystko co mnie irytowało zniknęło. zero bicia przy hamowaniu, żadnego bicia powyżej 100 km/h. Także wszystkim borykającym się z tym problemem zapraszam do przejrzenia piast.
    Na wstępnie chciałbym się przywitać ze wszystkimi jako nowy użytkownik forum

    Chciałbym odświeżyć temat drgania kierownicy i całego nadwozia.
    Otóż 5 lat temu kupiłem I-gen. FX35 tylnonapędowego, z którego jestem przez 5 lat bardzo zadowolony oprócz irytującej przypadłości drgania kierownicy powyżej 100 km/h.
    Od samego zakupu nic nie wskazywało na to, że będę miał jakieś problemy z drganiami kierownicy. Kupując samochód byłem świadomy tego, że będę musiał wymienić wszystkie tarcze i klocki.
    Dokładnie już nie pamiętam, kiedy to się stało ale mniej więcej po wymianie tarcz i klocków zaczęła drgać mi kierownica powyżej 100 km/h drgania nasilały się przy zwiększającej prędkości.
    Wymieniłem ponownie tarcze, potem jeszcze same przednie toczyłem na aucie i nic nie pomagało. Pamiętam jeszcze, że na początku zapomniałem wyłączyć hamulec ręczny, który nie trzyma idealnie i przez ok. 3-4 km jechałem na hamulcu ręcznym. Tarczobębny i szczęki musiały nieźle dostać w kość. Pamiętam, że tylne koła były mocno nagrzane i być może to właśnie one uszkodziły piasty. Być może one od temperatury mogły się zdeformować.
    W między czasie byłem w serwisie Infiniti i powiedziano mi, że należy wymienić jedną tylną piastę. Po wymianie jak by była poprawa ale teraz znów to samo. drgania powyżej 100 km/h. Zastanawiam się nad wymianą drugiej piasty tak aby obie były nowe.
    Dziś sprawdzałem jak zachowuje się samochód na autostradzie przy prędkości 140 km/h. Otóż z przodu leżał tablet i ani nie drgnął, natomiast z tyłu przy tej prędkości tylni podłokietnik cały drżał. Tak więc zdecydowanie obstawiam drgania pochodzące z tyłu. W tym przypadku koła i felgi również wykluczam, ponieważ w serwisie Infiniti na próbę były założone zupełnie nowe koła z oryginalnymi felgami i efekt był identyczny.
    Następnym moim krokiem będzie zmierzenie czujnikiem zegarowym bicie obu tarcz oraz piast. Jeśli ktoś ma tabele jaka może być ich tolerancja to proszę o podesłanie.

    Czy jest to możliwe aby drgania tyłu mogły przekładać się na bicie kierownicy ? Bo zawieszenie z przodu było już kilkakrotnie sprawdzane.
    Może sprawdzić jeszcze piasty z przodu ? Generalnie po podniesieniu auta koła są sztywne nie ma żadnych luzów i wszystko wskazuje na to, że wszystkie łożyska na piaście są w dobrym stanie - nic nie buczy.

    Proszę o pomoc, może ktoś z Was miał podobny problem.
    Ostatnio edytowane przez Infek2 ; 24th-August-2018 o 09:06

  4. #3
    FAN INFINITI - KLUBOWICZ Avatar Ologt
    Do??czy?
    Nov 2013
    Mieszka w
    Tomaszów Mazowiecki
    Jeździ
    INFINITI QX70 S 3.7 2014
    Postów
    714
    Podziękował
    46
    Otrzymał podziękowanie 72 raz/y

    Domy?lnie

    Ja tak miałem że pokrzywiły się tarcze z tyłu ale przenosiły mi też drgania na kierownice

  5. #4
    Dopiero dołączylem
    Do??czy?
    Sep 2015
    Mieszka w
    Warm-Maz.
    Jeździ
    FX35
    Postów
    27
    Podziękował
    3
    Otrzymał podziękowanie 2 raz/y

    Domy?lnie

    Sprawdź piasty przednie. Tył może przenosić.

  6. #5
    Trochę już ogarniam Avatar ŁukiQX70
    Do??czy?
    Mar 2018
    Mieszka w
    Warszawa
    Jeździ
    QX70S 5.0 2015, black
    Postów
    120
    Podziękował
    28
    Otrzymał podziękowanie 9 raz/y

    Domy?lnie

    Cytat Napisa? Infek2 Zobacz post
    Na wstępnie chciałbym się przywitać ze wszystkimi jako nowy użytkownik forum

    Chciałbym odświeżyć temat drgania kierownicy i całego nadwozia.
    Otóż 5 lat temu kupiłem I-gen. FX35 tylnonapędowego, z którego jestem przez 5 lat bardzo zadowolony oprócz irytującej przypadłości drgania kierownicy powyżej 100 km/h.
    Od samego zakupu nic nie wskazywało na to, że będę miał jakieś problemy z drganiami kierownicy. Kupując samochód byłem świadomy tego, że będę musiał wymienić wszystkie tarcze i klocki.
    Dokładnie już nie pamiętam, kiedy to się stało ale mniej więcej po wymianie tarcz i klocków zaczęła drgać mi kierownica powyżej 100 km/h drgania nasilały się przy zwiększającej prędkości.
    Wymieniłem ponownie tarcze, potem jeszcze same przednie toczyłem na aucie i nic nie pomagało. Pamiętam jeszcze, że na początku zapomniałem wyłączyć hamulec ręczny, który nie trzyma idealnie i przez ok. 3-4 km jechałem na hamulcu ręcznym. Tarczobębny i szczęki musiały nieźle dostać w kość. Pamiętam, że tylne koła były mocno nagrzane i być może to właśnie one uszkodziły piasty. Być może one od temperatury mogły się zdeformować.
    W między czasie byłem w serwisie Infiniti i powiedziano mi, że należy wymienić jedną tylną piastę. Po wymianie jak by była poprawa ale teraz znów to samo. drgania powyżej 100 km/h. Zastanawiam się nad wymianą drugiej piasty tak aby obie były nowe.
    Dziś sprawdzałem jak zachowuje się samochód na autostradzie przy prędkości 140 km/h. Otóż z przodu leżał tablet i ani nie drgnął, natomiast z tyłu przy tej prędkości tylni podłokietnik cały drżał. Tak więc zdecydowanie obstawiam drgania pochodzące z tyłu. W tym przypadku koła i felgi również wykluczam, ponieważ w serwisie Infiniti na próbę były założone zupełnie nowe koła z oryginalnymi felgami i efekt był identyczny.
    Następnym moim krokiem będzie zmierzenie czujnikiem zegarowym bicie obu tarcz oraz piast. Jeśli ktoś ma tabele jaka może być ich tolerancja to proszę o podesłanie.

    Czy jest to możliwe aby drgania tyłu mogły przekładać się na bicie kierownicy ? Bo zawieszenie z przodu było już kilkakrotnie sprawdzane.
    Może sprawdzić jeszcze piasty z przodu ? Generalnie po podniesieniu auta koła są sztywne nie ma żadnych luzów i wszystko wskazuje na to, że wszystkie łożyska na piaście są w dobrym stanie - nic nie buczy.

    Proszę o pomoc, może ktoś z Was miał podobny problem.
    Infek2 czemu wykluczasz koła?
    Gdzie sprawdzałeś czy są dobrze wyważone?
    W moim qx wymieniłem jedna felge, co prawda, na starej jak została uszkodzona też wyczuwałem delikatne bicie, stąd została założona nowa felga. Cała wymiana była robiona w ASO Krasnobrocka. Jak odebrałem auto już z nową felgą okazało się, że bicie w kole jest jeszcze bardziej wyczuwalne i to właśnie zaczynało się od około 80,100km/h, a przy 140 km/h było nie do zniesienia.
    Pojechałem jeszcze raz do ASO, stwierdzili, że koło jest niedoważone 40 gram, a przecież to oni ją wyważali, więc poprawili. Pojechali na przejażdżkę sprawdzić czy bicie zniknęło ale jednak nie, dalej to samo.
    Uznali, że może opona, może piasta.
    Nie poddałem się, więc postanowiłem podjechać gdzie indziej do wulkanizacji, tam gdzie będą mogli zrobić tzw test drogowy opony.
    Okazało się, że opona jest dobra ale... w ASO nie umieją wyważać kół.
    Koło było tak w ASO wyważone na poprawce, że brakowało 50 gram by było idealnie. Chłopaki z motoricus na Patriotów 234 wyważyli koło i bicie /wibracje zniknęły. Teraz mogę dalej się cieszyć przyjemnością z jazdy
    IMG_20181001_122445.jpg
    Ostatnio edytowane przez ŁukiQX70 ; 5th-October-2018 o 00:00

  7. #6
    Trochę już ogarniam Avatar ŁukiQX70
    Do??czy?
    Mar 2018
    Mieszka w
    Warszawa
    Jeździ
    QX70S 5.0 2015, black
    Postów
    120
    Podziękował
    28
    Otrzymał podziękowanie 9 raz/y

    Domy?lnie

    Ponownie się potwierdza, że za drgania odpowiadają jedynie niewyważone koła. Po zmianie kół w listopadzie, całych czyli felga z oponą zimową, męczyłem się z uciążliwymi drganiami całego auta. W grudniu ponownie skorzystałem z serwisu wulkanizacji w Międzylesiu na ul. Patriotów. Ze wszystkich felg zostały zdjęte opony gdzie ponownie zostały uszczelnione i założone oraz wyważone na Hunter. Robota rewelacyjna, auto znowu jakby opuściło fabrykę.
    Wychodzi na to, ponieważ rok temu te same felgi i opony nie powodowały drgań, a po letnim okresie składowania jednej na drugiej w garażu straciły swoje wartości wulkanizacyjne pod każdym względem.
    Tak więc zanim wydacie worek pieniędzy w ASO na wróżenie co jest powodem tej uciążliwej przypadłości w naszych FXach czy QXach skorzystajcie z innego serwisu wulkanizacyjnego.

  8. #7
    FAN INFINITI - KLUBOWICZ Avatar Maxx
    Do??czy?
    Feb 2017
    Mieszka w
    Jaworzno
    Jeździ
    Q50s 2.0t 2016 Malbec Bl/ Nissan370z
    Postów
    935
    Podziękował
    109
    Otrzymał podziękowanie 125 raz/y

    Domy?lnie

    Z moich doswiadczen :
    to o czym piszecie to nie wina ludzi z obslugi a urzadzenia , konkretnie oski na ktora zakladaja felge - jest mikroskopijnie za cienka lub otwor centralny felgi za duzy i podczas pomiaru wychodzi im OK zakladaja kolo a podczas jazdy wszystko skacze . Powrot , nowy pomiar daje roznice +- 40 g poprawka i sytuacja sie powtarza - mozna jezdzic bez konca na korekty
    Mam tak z C5 , tylko jeden zaklad w Jaworznie umie je wywazyc , odkryli ze to wina otworow w feldze i wywazaja mi na specjalnym stozku ktory zapewnia idealna centrycznosc

  9. #8
    Trochę już ogarniam Avatar ŁukiQX70
    Do??czy?
    Mar 2018
    Mieszka w
    Warszawa
    Jeździ
    QX70S 5.0 2015, black
    Postów
    120
    Podziękował
    28
    Otrzymał podziękowanie 9 raz/y

    Domy?lnie

    Czyli jednak wina człowieka. Tylko doświadczenie zdobyte przynosi zadowolenia klienta bo wiedzą żeby dobrze wyważyć 21" potrzeba idealnie dopasować oś wyważarki. Tym bardziej w ASO powinni wiedzieć jak wyważyć koła z ich produkcji.

  10. #9
    FAN INFINITI - KLUBOWICZ Avatar Maxx
    Do??czy?
    Feb 2017
    Mieszka w
    Jaworzno
    Jeździ
    Q50s 2.0t 2016 Malbec Bl/ Nissan370z
    Postów
    935
    Podziękował
    109
    Otrzymał podziękowanie 125 raz/y

    Domy?lnie

    Cytat Napisa? ŁukiQX70 Zobacz post
    Czyli jednak wina człowieka. Tylko doświadczenie zdobyte przynosi zadowolenia klienta bo wiedzą żeby dobrze wyważyć 21" potrzeba idealnie dopasować oś wyważarki. Tym bardziej w ASO powinni wiedzieć jak wyważyć koła z ich produkcji.
    niestety nie każde urządzenie ma na wyposażeniu taki stożek centrujący / lub obsługa nie wie do czego to służy / ewentualnie zgubili
    trzeba brać pod uwagę że niektóre partie felg mogą miec minimalne odchyłki , mi właśnie taka się trafiła na cytrynie C5
    też wydawało mi się nieprawdopodobne że podczas powtórnego wyważania wychodzi ok 40g gdy wcześniej widziałem że urządzenie pokazywało 0g
    facet do którego w końcu trafiłem wykonał pomiar , zdjął koło z urządzenia a następnie ponownie założył i wykonał pomiar i za każdym razem wyszło co innego . Po wyważeniu ze stożkiem centrującym dwukrotny pomiar i 0g , od czasu tamtej przygody wyważam tylko u niego bo mam pewność ze będzie OK

  11. #10
    Forumowy wyjadacz Avatar Shimomura
    Do??czy?
    Jan 2017
    Mieszka w
    Kraków / Bytom
    Jeździ
    FX35, 06, Diamond Graphite Metallic
    Postów
    857
    Podziękował
    28
    Otrzymał podziękowanie 83 raz/y

    Domy?lnie

    Są i u mnie od 2 tygodni, niestety ciężki temat do zdiagnozowania, gdyż pojawiają się i znikają niezależnie od prędkości. Jedyne co zauważyłem to to, że często pokonanie szybszego łuku działa jak włącznik wyłącznik tych wibracji ( nie mylić z typowym objawem łożyska-piasty) po prostu po wykonaniu takiego manewru auto wibruje cały czas nawet na prostej i niezależnie od prędkości. Po pokonaniu kilku km i paru manewrach kierownicą znika i znów jest cacy parę dni.
    pozdrawiam, Artur.

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Podobne w?tki

  1. Sportowe zaciski infiniti nowe tarcze nowe klocki bicie przy hamowaniu
    By Andrzej in forum Generalne Informacje i Pytania
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 1st-August-2017, 09:31
  2. Bicie kierownicy przy hamowaniu.
    By sirtrojan in forum Hamulce & Zawieszenie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 24th-June-2012, 10:36

Uprawnienia

  • Nie mo?esz zak?ada? nowych tematów
  • Nie mo?esz pisa? wiadomo?ci
  • Nie mo?esz dodawa? za??czników
  • Nie mo?esz edytowa? swoich postów
  •