Zakładam ze mnie pytasz - tak założyłem.
Wrażenia jak najbardziej ok pod warunkiem ze ktoś lubi takie gadżety. No bo z ciszą limuzyny to to wiele wspólnego nie ma.
Zdarzają się kierowcy co mnie zaczepiają jak się zatrzymuję na czerwonym i pytają jaki silnik itd. „Bo to tak fajnie gada”